Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wilki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
234 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   Maciej1979

Maciej1979

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Maciej

Napisano 07 marzec 2021 - 20:00

Mój kolega który wrócił z US po 15 latach(wyjechał jako 7letnie dziecko) zwrócił od razu uwagę na tablice informacyjne przed wejściem do lasu.
U nas jest Nie płoszyć zwierząt.
W US
Uwaga zwierzęta.
  • gulf, coma i biturbo lubią to

#142 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 07 marzec 2021 - 22:11

Wilki to juz jakis czas sa w całej niemal polsce i moze byc tak, ze kazdy z nas wedkarzy byl juz w zasiegu wzroku lub węchu wilka nawet tego nie wiedząc
MAPA https://www.iop.krak...aki/gatunek/101
  • *Hektor* i biturbo lubią to

#143 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 07 marzec 2021 - 22:54

Kolega @ wujek jak i Z Milewski pisali że nie da się zabić niedziadzia. Niedźwiadek też niedźwiedź a taki został zabity w górach przez pewnych turystów którzy chyba nawet siedzą. A niedźwiadek dla jednych jest "dzieckiem" dla innych dzikim zwierzęciem.
Chciałbym zobaczyć któregoś z kolegów na wiosennych spacerach na bieszczadzkich rzekach. Wilki, raczej nic się nie powinno wydarzyć, wiem że wilkiem, wilkiem i odchodzą na bok. Gorzej gdy trafisz na "starą" z małymi jeżeli chodzi o niedźwiedzie. Nie zaatakuje cię żeby cię zjesc ale chce cię unieszkodliwić lub odgonić. Matka wręcz sama się na ciebie rzuci nie czekając co ty myślisz zdobić. Jeżeli nie boicie się takich wrażeń to zapraszam na wodę od kwietnia do maja. Ja wolę nie ryzykować.
Problemem jest to że tych niedźwiedzi i wilków jest coraz więcej. Teraz a choćby 20 lat temu, to strach wejść do jakiegokolwiek lasu w pobliżu Leska. W latach 90' nie miałem z tym żadnych problemów choć i misie i wilki tez były. Całe Bieszczady można było zdeptać poza matecznikami zwierzyny.
Rozmnaża się to bez żadnej kontroli, potrzebuje coraz więcej terenu. Przykładem niech będą choćby bobry, kormorany. Z wilkami i niedźwiedziami będzie podobnie. Kwestia czasu.
W tamtym roku widziałem wielokrotnie stada jeleni prawie w mieście (Ustrzyki Dolne) ponieważ wolały być wśród ludzi niż w lesie z wilkami. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem a mieszkałem tam od 1978r gdy miasto to była jedna główna ulica i kilka bloków. Byly to czasy gdy w Ustrzykach Dolnych w Strwiążu łowiłem strzeble i małe pstrążki w mieście.

Pzdr.
  • robert74 i biturbo lubią to

#144 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 07 marzec 2021 - 23:05

"naukowcy" którzy je obserwowali, skoro to choroba dla nich śmiertelna.

Zapraszam rowerem w dwie godziny objedziemy ich teren leśny. Dla mnie te wilki w tym miejscu to był eksperyment, jak widać dla wilków nieudany.

Poważne ataki wilków na ludzi, kończące się śmiercią człowieka, czy nawet ciężkimi obrażeniami, o ile się nie mylę, skończyły się w latach 50/60t-ych ubiegłego wieku. Nie słyszałem o atakach w późniejszych czasach, chyba że ktoś słyszał?! A niedźwiadki i owszem, potrafią czasem ciężko zranić albo nawet zabić ludzia.

Wilki czują wielki respekt pzred człowiekiem i z daleka go na ogół omijają. Jeśli wilk nie ucieka na widok człowieka, to żył z ludźmi długo, albo jest chory.

Nie obawiam się wilków, równie groźny-a nawet bardziej może być ranny dzik, locha czy łosza z młodym, a nawet jeleń. Wybić wszystko co większe od człowieka, to nie jest chyba dobry pomysł. Jakoś o groźniejszych niedźwiedziach cicho obecnie.



#145 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 07 marzec 2021 - 23:20

Kolega @ wujek jak i Z Milewski pisali że nie da się zabić niedziadzia.
Pzdr.

Właśnie pisałem post, gdy wrzuciłeś swój. Mówimy o dorosłych niedźwiedziach. Nie mając broni, człowiek nie ma szans z niedźwiedziem, jak zabili? Chyba całkiem młodego niedźwiedzia, oseska?

Widzisz, Ustrzyki to była jedna ulica i kilka bloków, a teraz? To my, ludzie włazimy bardziej w ich przestrzeń życiową, swoimi drogami, nowymi domami, infrastrukturą. Gdzie mają się podziać, jak wszędzie domy i ludzie? A jeszcze najazd turystów kompletnie uniemożliwia im spokojne życie.Musimy jakoś żyć obok siebie, bez unicestwiania wszystkiego co duże.

Jeśli zaczną się ataki i będą się powtarzać, ludzie na pewno sięgną po broń i zredukują pogłowie, bez obawy. Np. w USA/Alaska czy Kanadzie, ataki niedźwiedzi na ludzie są nierzadkie, a nikt ich tam nie wytrzebił kompletnie. Trzeba nosić gaz na wyprawy w naturę i dać żyć zwierzętom także.


  • godski, *Hektor* i Piotr Gołąb lubią to

#146 OFFLINE   biturbo

biturbo

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 132 postów
  • Lokalizacjamultikono: @Sztangista
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:S

Napisano 07 marzec 2021 - 23:52

Właśnie pisałem post, gdy wrzuciłeś swój. Mówimy o dorosłych niedźwiedziach. Nie mając broni, człowiek nie ma szans z niedźwiedziem, jak zabili? Chyba całkiem młodego niedźwiedzia, oseska?

Widzisz, Ustrzyki to była jedna ulica i kilka bloków, a teraz? To my, ludzie włazimy bardziej w ich przestrzeń życiową, swoimi drogami, nowymi domami, infrastrukturą. Gdzie mają się podziać, jak wszędzie domy i ludzie? A jeszcze najazd turystów kompletnie uniemożliwia im spokojne życie.Musimy jakoś żyć obok siebie, bez unicestwiania wszystkiego co duże.

Jeśli zaczną się ataki i będą się powtarzać, ludzie na pewno sięgną po broń i zredukują pogłowie, bez obawy. Np. w USA/Alaska czy Kanadzie, ataki niedźwiedzi na ludzie są nierzadkie, a nikt ich tam nie wytrzebił kompletnie. Trzeba nosić gaz na wyprawy w naturę i dać żyć zwierzętom także.

Bo matka młodego zgubiła to go ćwoki ubili kamieniami. Powinni dostać karę jak za człowieka. Była by matka to inaczej by było.

Lasów i pól nie ubywa tylko zwierzyna ma duże przyrosty w rozmnażaniu. Lasy i pola mają i dopóki nie atakują ludzi z choroby, wścieklizny czy z braku pożywienia to powinny być nie strzelane. Jak atakuje człowieka to powinien być zlikwidowany. Czy to klatka dożywotnio czy odstrzał. Raz zaatakował to mu nie przejdzie. 

W Tatrach spotykałem niedźwiedzie z 10 razy. Czy to matka z młodymi czy stary. Raz mi wkurwiony huczał. Na dwóch łapach stał. 20 metrów do ścieżki Jak się zobaczyliśmy to padł na 4 i patrzył. snickersa mu zostawiłem dla świętego spokoju. Jak się oddalałem gęby od niego nie odwracając to daleko już byłem jak podszedł zobaczyć co mu zostawiłem. Nogi trzęsły mi się nie po Orlej Perci a po tym spotkaniu.

Także pamiętajmy że jak się potrafisz zachować to praktycznie nie ma szans żeby dzik wilk czy misio zaatakował. Być głośno i nie uciekać bo rzuci się jak za zdobyczą.

Wchodzę do lasu to zwierzyna ma wiedzieć że jestem.  Nie dajmy się zwariować co podają w tv. Tylko ryb mało...


  • Mysha i coma lubią to

#147 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1980 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 08 marzec 2021 - 04:30

(...)Jeżeli nie boicie się takich wrażeń to zapraszam na wodę od kwietnia do maja. Ja wolę nie ryzykować.
(...)


O pozytywnym wpływie niedzwiedzia na populację ryb w Bieszczadach :D
  • Mysha, Night_Walker i Maciej1979 lubią to

#148 ONLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 709 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 08 marzec 2021 - 06:42

Poważne ataki wilków na ludzi, kończące się śmiercią człowieka, czy nawet ciężkimi obrażeniami, o ile się nie mylę, skończyły się w latach 50/60t-ych ubiegłego wieku. Nie słyszałem o atakach w późniejszych czasach, chyba że ktoś słyszał?! A niedźwiadki i owszem, potrafią czasem ciężko zranić albo nawet zabić ludzia.
Wilki czują wielki respekt pzred człowiekiem i z daleka go na ogół omijają. Jeśli wilk nie ucieka na widok człowieka, to żył z ludźmi długo, albo jest chory.
Nie obawiam się wilków, równie groźny-a nawet bardziej może być ranny dzik, locha czy łosza z młodym, a nawet jeleń. Wybić wszystko co większe od człowieka, to nie jest chyba dobry pomysł. Jakoś o groźniejszych niedźwiedziach cicho obecnie.

Ja jedno a ty drugie... gdzie pisałem o atakach? Ile areału potrzebuje wilcza rodzina? I czy wiesz jak presja jest na ten lasek, jedyny w okolicy? Nic by się nie działo tylko wilki ponoć na skutek choroby porwały z pod domu psy i się zaczęło.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
  • drag lubi to

#149 OFFLINE   Kotwic

Kotwic

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaGiżycko

Napisano 08 marzec 2021 - 08:58

 Byly to czasy gdy w Ustrzykach Dolnych w Strwiążu łowiłem strzeble i małe pstrążki w mieście.
 

Ale chyba nie sugerujesz, że wilki wyżarły te strzeble i pstrążki? :lol: ;)

 

 

 

Od zaistnienia wątku, czekam, aż ktoś zaproponuje adekwatną sytuacyjnie, wędkarską mantrę: "siaty won"wyje..bać rybaków". A od razu Eldorado stanie się, ryb przybędzie, szczęśliwość rybołapaczy wzrośnie itp.
A gdyby to przekuć, na leśne warunki: "strzelby won, wyje..bać strzelaczy", czyżby to nie wpłynęło na przybytek zwierza dzikiego, entuzjazm oglądaczy i podziwiaczy, ciszę i błogość, zwierzów dostatek? :lol: :D

2000 wilków zagraża ludzkości w świecie nad Vistulą, a 100 000 myśliwych i 1000 000 wędkarzy, jeno błogostan w Naturze czynią. Ot paranoja niepojęta przez nadwerężony rozumek. :lol:



#150 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 08 marzec 2021 - 09:50

Ja jedno a ty drugie... gdzie pisałem o atakach? Ile areału potrzebuje wilcza rodzina? I czy wiesz jak presja jest na ten lasek, jedyny w okolicy? Nic by się nie działo tylko wilki ponoć na skutek choroby porwały z pod domu psy i się zaczęło.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Potwierdzam.Ja też mieszkam kilka kilometrów od tego lasku i zacząłem się mocno zastanawiać czy znalezienie się tam wilków nastapiło w sposób hmm... naturalny.Zawsze sądziłem że wilki potrzebują dużego terenu aby czuć się bezpiecznie i swobodnie polować.Ten spłachetek lasku to jest śmiech na sali w kontekście mieszkania dla rodziny dużych drapieżników,dodatkowo przedeptany i przejechany rowerami wzdłuż i wszerz.Jak dla mnie nie jest normalne że one tam w ogóle są,zdrowe czy chore.

Na pewno są natomiast zestresowane i w tym kontekście mogą być grożne.Każde zestresowane zwierzę jest grożne,nawet mały kotek.


Użytkownik drag edytował ten post 08 marzec 2021 - 09:52


#151 OFFLINE   AN05

AN05

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaWarta
  • Imię:Artur

Napisano 08 marzec 2021 - 09:53

https://epoznan.pl/n...oisku_sportowym


  • wujek lubi to

#152 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 08 marzec 2021 - 10:36

Media: wilczy apetyt na sensację. Dramatyczna dezinformacja pod Brzozowem - Krosnosfera


  • Włóczykij i witeg lubią to

#153 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 08 marzec 2021 - 10:41

"Przy okazji przypominamy, że wilki to zwierzęta drapieżne, od 1998 roku objęte ochroną gatunkową. Nie wolno ich umyślnie zabijać, chwytać, okaleczać, płoszyć czy niepokoić. Złamanie tych zakazów grozi wysoką grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności."

Czytając to wiem dlaczego zwierzęta pozwalają sobie na coraz więcej. Skoro nawet spłoszyć ich nie wolno. Niech wejdzie mi w pobliże chałupy to zastanawiać się nawet nie będę. Dojdziemy w końcu do sytuacji gdy my będziemy bali się wyjść z domu. :D
Dopóki zwierzęta nie nauczą (bo dowiedzieć się nie dowiedzą) się żeby do ludzi się nie zbliżać będziemy mieć i coraz ciekawiej. Nie piszę o waleniu do wszystkiego z ołowiu jak to się niektórym wydaje. Wilk, niedźwiedź czy każde inne zwierze powinno wiedzieć gdzie ich miejsce i jakich granic nie wolno przekraczać. Dotyczy to również i ludzi.
  • robert74 i gulf lubią to

#154 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 08 marzec 2021 - 10:54

Niniejszym chciałbym powiadomić, że nad podlaskimi rzekami pstrągowymi zaobserwowano watahy krwiożerczych wilków i kilka niedźwiedzi. Uprasza się o niewychodzenie nad te wody. Zwierzęta te są szczególnie groźne podczas rójki jętki majowej. Jednocześnie informuję koleżeństwo, że poświęcę się dla dobra ogółu i będę monitorował sytuację  :D .



#155 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Napisano 08 marzec 2021 - 11:42

Mysha gorzej jak trafisz naprawdę jakiegoś misia i bedzie chciał Ci ryby z siatki wyrwać. Samolubie jeden 😜

#156 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 08 marzec 2021 - 11:57

No troszkę mi nie pasowało, że przez kilkanaście minut kilka razy na zmianię musieli tankować pilarki. Moje dają radę pracować ponad pół godziny na jednym zbiorniku.


  • wujek, *Hektor* i Piotr Gołąb lubią to

#157 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1650 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 08 marzec 2021 - 12:29

https://epoznan.pl/n...eraja_ich_mlode
Warto przeczytać. Dlaczego wilki podchodzą.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
  • *Hektor*, Piotr Gołąb i korol lubią to

#158 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 08 marzec 2021 - 12:36

Bedzie kiedys o tym film "Podkarpacka masakra piłą mechaniczną... prawie"

#159 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 08 marzec 2021 - 13:18

"Przy okazji przypominamy, że wilki to zwierzęta drapieżne, od 1998 roku objęte ochroną gatunkową. Nie wolno ich umyślnie zabijać, chwytać, okaleczać, płoszyć czy niepokoić. Złamanie tych zakazów grozi wysoką grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności."

Czytając to wiem dlaczego zwierzęta pozwalają sobie na coraz więcej. Skoro nawet spłoszyć ich nie wolno. Niech wejdzie mi w pobliże chałupy to zastanawiać się nawet nie będę. Dojdziemy w końcu do sytuacji gdy my będziemy bali się wyjść z domu. :D
Dopóki zwierzęta nie nauczą (bo dowiedzieć się nie dowiedzą) się żeby do ludzi się nie zbliżać będziemy mieć i coraz ciekawiej. Nie piszę o waleniu do wszystkiego z ołowiu jak to się niektórym wydaje. Wilk, niedźwiedź czy każde inne zwierze powinno wiedzieć gdzie ich miejsce i jakich granic nie wolno przekraczać. Dotyczy to również i ludzi.

Uparłeś się na tego niedżwiedzia,nie wiedzieć dlaczego.Próbowałeś się zastanowić nad mechanizmem?Zwierzęta wiedzą gdzie ich miejsce,to człowiek generalnie ma  z tym problem.Ktoś tu w wątku pisał że terenów zalesionych przybywa a nie ubywa.Patrząc na moje okolice-gówno prawda.Domy budowane na polach które do tej pory były strefą buforową,gdzieniegdzie wchodzące wręcz do lasu.Tony śmieci wśród których jest mnóstwo spożywki ściągającej wszelką zwierzynę coraz bliżej ludzi.Psy puszczane w lesie bez opamiętania luzem,czego oczywiście robic nie wolno-biegająca stołóweczka.Naprawdę nie zauważasz takich rzeczy?Jakie masz prawo powiedzieć stworowi-tu jest granica,ani kroku dalej?Zwłaszcza że ciągle te granice człowiek przesuwa,oczywiście z niekorzyścią dla zwierząt?

Nie jestem oszołomem,jeśli wilk wejdzie mi na posesję to zrobię wszystko aby go odgonić czy przepłoszyć.Dla mnie jednak jest jasne że coraz częstsze pojawianie się wilków w okolicach zabudowań czy wśród nich nie jest naturalne i nie jest to ich widzimisię.Jestem przekonany że wolałyby żyć z dala od ludzi,spokojnie i bez kontaktu z nimi czy ich psami.



#160 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 09 marzec 2021 - 08:58

Co do czworonogów to może jak wilki zeżrą jeszcze kilka psów to właściciele się nauczą że nie wystarczy wrzucić psa do budy na łańcuchu tylko zrobić porządne ogrodzenie, albo najlepiej zabrać psa do domu a przynajmniej do kojca. Pies to naturalny konkurent wilka tym bardziej że teraz jest okres godowy. Drapieżniki nawzajem się eliminują, pewnie każdy oglądał filmy z Afryki jak hieny i lwy nawzajem się zabijają. To nie wina wilka ze człowiek mu podtyka pod nos łatwy łup, szkoda tylko tych psów które giną przez nieodpowiedzialność właścicieli i to oni są winni ich śmierci a nie wilki.