A kto to są ci "Dziadki", "Leśne Dziadki", "Starsi" itd. I jaka jest ta granica wiekowa, od której zaszeregować ich do tych kategorii?
Bywa że, im starszy tym głupszy ale, czy to w odniesieniu do dojrzałych już ludzi? Nie wiem
.
Nie będę odkrywczy stwierdzając iż, od bardziej doświadczonych młodsi się uczą. Kwestia oczywiście kto i czego uczy.
Niezależnie od tego, sami kreujecie podziały niesłużące niczemu.
Uczyć należy każdego, stary czy młody. Zwłaszcza tych najbardziej wydawałoby się "opornych na wiedzę".
Bo jeżeli stwierdzicie że, dla nich już za późno, to długo jeszcze czekać będziecie na jakiekolwiek zmiany.