Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

dyskusja o C&R z sumem w tle - wątek wyłączony z tematu ZEGRZE 2008


  • Please log in to reply
101 replies to this topic

#61 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,421 posts

Posted 20 October 2008 - 14:45

Poczytałem PW i był to pierwszy, a zarazem ostatni raz.

Dobry wybór, mi to zajelo kilka lat. Wieje stamtaz groza. Nawet ich twórca im podziekowal...
WCWI nie lepsze, bo toleruje zwyrodnialców wyrzynajacych prawdziwe okazy.
Ale najgorsze to prseudoichtiologiczne teorie o zdolnosci reprodukcyjnej, przezywalnosci po holu itp, które próbuje sie lansowac równiez i na jerkbait.pl, a które maja w rzeczywistosci utrzymanie status quo w jedynie slusznej organizacji wedkarskiej . Bo ilu by odeszlo, ile kasy by odplynelo, ile stolków by spod d...wypadlo gdyby wprowadzic - gleboko niesluszna, bo szwedzka :lol: - regule, ze taki szczupak wiekszy/równy 100cm MUSI byc wypuszczony. No, ale w koncu co ta szwecja, qrwa, wie o wedkowaniu... :mellow:


#62 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,190 posts
  • Imię:Krzysztof

Posted 20 October 2008 - 15:13

Zgadzam się.
Cały cywilizowany świat radzi sobie bez teorii. U nas teorie, opracowania naukowe, operaty, etc. są uber alles. Dywagacje, czy większą zdolność reprodukcyjną i lepsze geny ma szczupak 90+, czy 120+, to kpina w żywe oczy. Tym bardziej, że pewnie 90% polskich wędkaży takiego szczupaka nie widziało, a 95% nie złowiło. A każdy skwapliwie usprawiedliwa swoją pazerność, bo przykład, najgorszy możliwy, idzie z góry.



#63 OFFLINE   predator

predator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 posts

Posted 20 October 2008 - 15:16

[quote]
Poczytałem PW i był to pierwszy, a zarazem ostatni raz.
[/quote]
Dobry wybór, mi to zajelo kilka lat. Wieje stamtaz groza. Nawet ich twórca im podziekowal...
WCWI nie lepsze, bo toleruje zwyrodnialców wyrzynajacych prawdziwe okazy.
Ale najgorsze to prseudoichtiologiczne teorie o zdolnosci reprodukcyjnej, przezywalnosci po holu itp, które próbuje sie lansowac równiez i na jerkbait.pl, a które maja w rzeczywistosci utrzymanie status quo w jedynie slusznej organizacji wedkarskiej . Bo ilu by odeszlo, ile kasy by odplynelo, ile stolków by spod d...wypadlo gdyby wprowadzic - gleboko niesluszna, bo szwedzka :lol: - regule, ze taki szczupak wiekszy/równy 100cm MUSI byc wypuszczony. No, ale w koncu co ta szwecja, qrwa, wie o wedkowaniu... :mellow:

[/quote]
To jest właśnie fanatyzm. Wypuszczać, wypuszczać, za wszelką cenę wypuszczać, nie ma żadnego argmentu zeby zabierać za to istnieje milion żeby wypuszczać. Brawo. A Twoje zdanie na temat Pogawędek zapewne wielu tamtejszych userow by urazilo, Potrafisz zrozumieć, ze blisko 4 i pół tysiaca uzytkownikow nie oznacza jeszcze 4 i 5 tysiąca mięsiarzy. A dowodem na to jest ostatni artykuł. Popatrz młody chłopak i umiał wypuścić szczupaka, ciekawe jak Ty się zachowywaleś będąc w jego wieku. A moze wypiłeś no killizm z mlekiem matki. A teraz zioniesz nienawiścią bo Twoi rodacy nie dają Ci szansy pobić twoich kapitalnych rekordow i musisz na szczupaki jeździć do Szwecji. Powiedz od razu, ze dla ciebie liczą się tylko centymetry. A propos Szwecji weź pod uwagę liczbę jezior, zaglądnij do rocznika statystycznego i zobacz ilu mieszkańców, a z tych mieszkanców wydziel wędkarzy, czaisz bazę? No ale zawsze wygodniej jest myśleć, że to no killizm zbawi świat, jest lekiem na całe zło.

#64 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14,826 posts
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Posted 20 October 2008 - 15:24

O ile jeszcze mozna sie zastanawiac czy dyskusja trwa i ma sens to slowami Predatora mozna w zasadzie skwitowac caly dyskurs.

Wypuszczać, wypuszczać, za wszelką cenę wypuszczać, nie ma żadnego argmentu zeby zabierać za to istnieje milion żeby wypuszczać.

Ja podpisuje sie obyma recyma i jeszcze stopyma :D

Guzu

#65 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18,619 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 October 2008 - 15:27

Guzu, nie wiedzialem ze umiesz pisac stopyma. To w tej Hiszpanii tak się Ciebie stało? B)

#66 OFFLINE   predator

predator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 posts

Posted 20 October 2008 - 15:29

Jeszcze słówko do Kuby. W sumie to Ci się nie dziwię bo tak to juz jest, że jeśli w 100 osobowej grupie znajdzie się kilka czarnych owieczek to całą grupę postrzega się przez pryzmat tych niedobrych jednostek. To apropos tych PW.

Guzu, no cóż... ręce opadają. Też byłem kiedyś zaślepiony, otrzeźwienie przyszło z czasem.

#67 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14,826 posts
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Posted 20 October 2008 - 15:31

Guzu, nie wiedzialem ze umiesz pisac stopyma. To w tej Hiszpanii tak się Ciebie stało? B)



Kto sie nie rozwija, to sie cofa :lol:

Guzu

p.s. Nie dotyczy papieru toaletowego

#68 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18,619 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 October 2008 - 15:34

aj, spaliłem, chciałem zapytać: Guzu, to Ty umiesz pisac? :lol:

:D


#69 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14,826 posts
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Posted 20 October 2008 - 15:36

Niniejszym sugerujesz, ze tesknisz za moja aktywnoscia na forum ? :unsure:

Guzu

#70 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18,619 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 October 2008 - 15:53

w zasadzie to chcialem sobie tylko porobic jaja, ale skoro poczuwasz sie do winy w temacie swojej aktywnosci to dobrze - oczywiscie, ze moglaby byc wiekasza. Koniec Offtopa z mojej strony - c.d. na priv, porfavor

#71 OFFLINE   predator

predator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 posts

Posted 20 October 2008 - 17:41

@predator
I tu się mylisz. Bez wnikania w szczegóły - mięso zawiera białka, tłuszcze, żelazo, etc., czyli te składniki, które można znaleźć również w roślinach. Jemy mięso (ja także) dlatego, że jest dostępne, niezależnie od uwarunkowań genetycznych i ewolucyjnych. Sami kreujemy jego podaż, swoimi wyborami konsumpcyjnymi popierając (często bardzo okrutne) zabijanie zwierząt.

Ryby też łowimy (i jemy) dla przyjemności, bo przecież mamy pod nosem 100 innych źródeł białka. A wypisywanie, że C&R jest nieetyczny, bo kaleczy się ryby, lub sprzeczny z pierwotnym sensem wędkowania – to szukanie dziury w całym. Wypuszczenie ryby w większości przypadków oznacza darowanie jej życia, co tu ma do rzeczy geneza wędkarstwa w jego obecnej postaci? Uważasz, że lepiej zabić, bo to naturalne?

I będę się upierał przy tym, że można łowić i wypuszczać ryby tak, aby jak najmniej je przy tym krzywdzić i wykazywać przy tym poszanowanie dla przyrody. Jest to dla mnie jak najbardziej etyczne, bardziej niż przestrzeganie archaicznego RAPR-u. Guzik mnie przy tym obchodzi co jest naturalne, a co nie, ponieważ jest to kwestia umownego punktu odniesienia. Zwolennicy C&R nie twierdzą, że hol sprawia rybie przyjemność; gdzie tu hipokryzja?

Proponuję Ci także sprawdzenie znaczenia słowa sadyzm:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sadyzm
Nawet w znaczeniu potocznym jest to czerpanie przyjemności z zadawania bólu. Zawsze myślałem, że w wędkarstwie liczy się wypoczynek na świeżym powietrzu, podziwianie naturalnej przyrody i odrobina adrenaliny od czasu do czasu. Kaleczenie ryb nie jest przyjemne, a już najmniej ich zabijanie. I ten portal uświadomił mi prosty fakt: że nie muszę zabijać. Nie zmienię mojego przekonania, że lepiej wypuścić nawet pokiereszowaną rybę niż dać jej w łeb.

Na koniec dodam, że nikt nie nazwał Cię „mięsiarzem”. Dajmy więc spokój niepotrzebnym emocjom.

@Kosa_OB
W zeszłym roku zabrałem jedną lub dwie ryby (Nie liczę wyjazdu na Lofoty). W tym roku – żadnej.

Krzychu, nie wiem ile masz lat, ale wnioskuję, ześ młodzian. Proszę Cie przyjmij do wiadomości, że białko, tłuszcze, węglowodany nie istnieją w przyrodzie tylko pod jedna postacią. Słusznie zauważyłeś, ze białko występuje we wszystkich organizmych żywych, tyle ze strukture białka można podzielić na szereg różnych odmian wg różnych kryteriów i tak np. pewne rodzaje białka znajdziemy tylko w mięsie zwierzęcym a pewne tylko w roślinach. Sorki najwyraźniej wcześniej wyraziłem się nieprecyzyjnie.
Darowanie jej życia, zwrócenie wolności,.... owszem pięknie to brzmi. Jeżeli to jest wg Ciebie etyka to poraz kolejny udowadniasz, ze nie masz o niej większego pojęcia, i właśni to mnie drażni, ludzie powołujący się na nią przy byle okazji, a nie do końca rozumiejący co tak naparwde to, popularne ostatnio na portalach wędkarskich, słowo oznacza. Ale wykłady z etyki miałem dość dawno i nie mam zamiaru ponownie tego wałkować. Może Baloo Ci wytłumaczy. Spytałeś czy uważam, ze lepiej zabic. Tak, właśnie z etycznego punktu widzenia jest to uzasadnione (teoria naturalistyczna). Czy zabicie może być moralnie słuszne? Wierz mi ze może :D Ale na tym portalu nikt Ci tego nie powie bo tutaj przede wszystkim ceniona jest poprawnosć polityczna. Odnośnie poszanowania przyrody. Zastanów się w jakiej formie najczęściej wyraża się szacunek do przyrody? W nieingerowaniu w nią, zaakceptowaniu taką jaką jest. Tutaj mam swego rodzaju problem tzn. widzę pewien paradoks bo to, ze wypuszczając rybę chronimy przyrodę nie ulega wątpliwości, ale wcześniej dość brutalnie żeśmy się z nią obchodzili, innymi słowy dla wielu tutaj obecnych liczy się tylko efekt końcowy, ale jest druga równie ważna strona medalu, liczy się również to w jaki sposób ją traktujemy, przyrodę... I tyle.
Baloo, trudno się z Tobą nie zgodzić. Jedno mi tylko ciutkę przeszkadza. Dobrze wiesz ze w niektórych krajach cywilizowanych, np. takiej Anglii C&R nie wzięło się wcale z potrzeby ochrony gatunków. U nich to jest kwestią tradycji i ze się tak wyraże kultury konsumpcyjnej. Z tego co się orientuje Angole nie jedzą ryb słodkowodnych. Chyba ze się mylę.
  • karoln likes this

#72 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,199 posts

Posted 20 October 2008 - 18:01

predator


BIJESZ PIANĘ NIC WIĘCEJ !!

PISANIE O BIAŁKU I WARTOŚCIACH ODRZYWCZYCH RYBIEGO MIĘSA NA TYM PORTALU TO RZADKIEJ KLASY GŁUPOTA !! BYŁO JUZ TU KILKU ŚMIAŁKÓW CO WYPISYWAŁO PODOBNE BZDURY. JUŻ ICH NIEMA. WYGLĄDASZ MI NA ZWYKŁEGO GRAFOMANA, KTÓREGO PODNIECA PISANIE DYRDYMAŁÓW. ŚWIETNIE O TYM WIESZ, INACZEJ NIE UKRYWAŁBYŚ SWOJEJ OBECNOŚCI NA FORUM !!!!



Każdy kto ma choc trochę oleju w głowie i zdaje sobie sprawe z opłakanego stanu polskich wód wie, ze wypuszczać należy wszystkie ryby. Chcesz sobie zjeść? idź do restauracji, albo kup rybę w markecie, ona i tak juz jest martwa. Chcesz zabrać złowioną rybę? Odwiedź łowisko specjalne, gdzie gospodarz i tak wpuszcza tony rybiego mięsa do wody dla takich jak ty.

JW :angry:

#73 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9,640 posts
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Posted 20 October 2008 - 18:10

Dobrze wiesz ze w niektórych krajach cywilizowanych, np. takiej Anglii C&R nie wzięło się wcale z potrzeby ochrony gatunków. U nich to jest kwestią tradycji i ze się tak wyraże kultury konsumpcyjnej. Z tego co się orientuje Angole nie jedzą ryb słodkowodnych. Chyba ze się mylę.


Chyba się mylisz..... Bo nawet w prasie ukazują sie przed świętami przepisy na szczupaki.

To skad się wzięło C&R w UK?? Weź pod uwagę że C&R w UK to nie tylko szczupaki, ale też tak cenione kulinarnie gatunki jak pstrąg czy łosoś.


#74 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26,625 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Posted 20 October 2008 - 18:35

Ale na tym portalu nikt Ci tego nie powie bo tutaj przede wszystkim ceniona jest poprawnosć polityczna.


Predator co Ty opowiadasz kolego. Jaka poprawność polityczna? Te stwierdzenia trochę mi przypominają sytuację, w których człowiek niewiele ma do powiedzenia - wtedy gada jakby się trawy najadł (bez skojarzeń).

Przyjmij do wiadomości jedynie tyle - jerkbait.pl to forum dla ludzi, którzy wyznają C&R w postaci mądrego gospodarowania zasobami wodnymi. Jeśli ta forma Ci nie odpowiada trudno, znaczy się, że nie pasujesz do nas. Tyle mogę Ci powiedzieć. Przymusu co do uczestnictwa, udzielania się nie ma.

Remek


#75 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,193 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 October 2008 - 18:41

Panowie, spokojnie... B)
Ja sie nauczylem jednego...im bardziej usilnie znajdowane sa argumenty na usprawiedliwienie myslenia, ze pozabijanie tu i tam jakis tam paru rybek to normalna kolej rzeczy, tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze slusza droge obralismy tu na portalu.
Z zadowoleniem i satysfakcja stwierdzam tez, ze nie pozostalo to bez wplywu na opinie publiczna, swiadczy o tym fakt przyjmowania zgloszen ryb tylko C&R, przez gazete WŚ.

Kazdy z nas by chcial miec lowiska jak za granica, tylko mam wrazenie, ze niektorzy by chcieli, zeby przy tym nic sie nie zmienilo i zeby mozna bylo, jak dawniej placic 100zl rocznie i za to moc wyciagac z wody ile sie udzwignie.

Uprzedze z gory zarzut, ze Swiat nie jest Czarno- bialy i jest roznica pomiedzy wyjeciem od czasu do czasu rybki a ciagnieciem worami...
Otoz to kazdy tak mowi..ze przestrzega przepisy, ze wszystko jest cacy...a ryb jest z roku na rok mniej.
Widac z tego, ze nie przyniesie skutku zostawienie najmniejszej nawet furtki w naszym kochanym Kraju....jest to wykorzystywane do usprawiedliwiania miesierskich zapedow.
No to ja sie w tej sytuacji godze, zeby mnie nawet nazywali oszolomem :D , juz widac kto ma w tym sporze racje...jest nadzieja, ze zdecydowana wiekszosc, wybierajac sie na ryby, bedzie miala na uwadze nie fizyczny, w kg,kotletach, wymiar tego wedkowania ale zupelnie inny...

Gumo

#76 OFFLINE   predator

predator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 posts

Posted 20 October 2008 - 19:25

predator


BIJESZ PIANĘ NIC WIĘCEJ !!

PISANIE O BIAŁKU I WARTOŚCIACH ODRZYWCZYCH RYBIEGO MIĘSA NA TYM PORTALU TO RZADKIEJ KLASY GŁUPOTA !! BYŁO JUZ TU KILKU ŚMIAŁKÓW CO WYPISYWAŁO PODOBNE BZDURY. JUŻ ICH NIEMA. WYGLĄDASZ MI NA ZWYKŁEGO GRAFOMANA, KTÓREGO PODNIECA PISANIE DYRDYMAŁÓW. ŚWIETNIE O TYM WIESZ, INACZEJ NIE UKRYWAŁBYŚ SWOJEJ OBECNOŚCI NA FORUM !!!!



Każdy kto ma choc trochę oleju w głowie i zdaje sobie sprawe z opłakanego stanu polskich wód wie, ze wypuszczać należy wszystkie ryby. Chcesz sobie zjeść? idź do restauracji, albo kup rybę w markecie, ona i tak juz jest martwa. Chcesz zabrać złowioną rybę? Odwiedź łowisko specjalne, gdzie gospodarz i tak wpuszcza tony rybiego mięsa do wody dla takich jak ty.

JW :angry:

Ani słowem nie wspomniałem o wartościach odżywczych rybiego białka (pisaliśmy o białku zwierzęcym ogólnie)i nikogo nie namawiam do zabijania i jedzenia ryb, cierpisz na jaskre? Rzeczywiście gdybym to robił na tym portalu byłbym idiotą. A biciem piany nazwywam takie posty jak Twoj. Bo nic innego poza obrażaniem do dyskusji nie wnosi . Wymianę zdań z Tobą uwazam za zakończoną. A co do anonimowości, jezeli wstawię avatar na forum, to zmienia postać rzeczy czy mam tu wstawić swój życiorys?


#77 OFFLINE   predator

predator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 posts

Posted 20 October 2008 - 19:34

Standerus, oczywiście nie jestem specem od chemii organicznej, napisałem to co pamiętałem z liceum, ale czy napisałem choć jedno zdanie, niezgodne z prawdą (fragment o białku)? Jeżeli tak wskaz mi proszę konkretnie to zdanie zebym mógł zweryfikować swoją wiedzę!!!!!!!!!!!!! Bardzo Cie o to prosze.

#78 OFFLINE   predator

predator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 posts

Posted 20 October 2008 - 19:40

[quote]
Ale na tym portalu nikt Ci tego nie powie bo tutaj przede wszystkim ceniona jest poprawnosć polityczna.
[/quote]

Jaka poprawność polityczna?

Przyjmij do wiadomości jedynie tyle - jerkbait.pl to forum dla ludzi, którzy wyznają C&R...

Remek

[/quote]
Czyli wszelkie choćby minimalne odstępstwa/odmienności w sposobie myślenia, zachowania nad wodą są niemile widziane i nie bardzo sensowne jest ich ujawnianie. Najcenniejszy jest no killizm w ortodoksyjnej postaci. Tyle zauważyłem. Zeby była jasność, cenię sobie bardzo dużo osób na tym portalu, cenię ich za profesjonalizm w różnych dziedzinach, wnioskuję, ze wielu ma tutaj wyższe wykształcenie i to również mi odpowiada. Nie lubię jednak wszelkiego rodzaju skrajności bo rzadko jest z nich jakiś pożytek. Wolno mi?


#79 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9,640 posts
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Posted 20 October 2008 - 19:42

Czyli wszelkie choćby minimalne odstępstwa/odmienności w sposobie myślenia, zachowania nad wodą są niemile widziane i nie bardzo sensowne jest ich ujawnianie. Najcenniejszy jest no killizm w ortodoksyjnej postaci. Tyle zauważyłem.


Trochę tak, ale nie do końca. Z tego co pamiętam i rozmawiam z róznymi znajomymi z Pl to wody są takie nie inne. Co przechodzi gdzie indziej u nas (was) chyba nie ma zastosowania. Nie ejst kłopotem jak sporadycznie ktoś zabierze rybę w IE bo jest ich tu sporo i większość wędkarzy na ogół tego nie robi. Jest kłopotem jeśli ktoś namolnie ciśnie swoje poglądy, jak dla mnie chyba tylko dla satysfakcji z zadymy, nie zgodne z pomysłem portalu. Uważam ze w PL każda ryba jest +- na wagę złota bo jest ich mało (po za nielicznymi enklawami gdzie albo nie wolno albo nikt o nich nie wie). Daleko mi do extremizmu, sam wolę podejście rozumne nie zmienia to faktu ze przy tak nikłej grupie tych co ryby wypuszczają odstępstwa od idei C&R nie będą miały w miejscach gdzie się tą ideę promuje łatwego zycia.

I ta jak nie mam problemu ze sporadycznym zabraniem ryby w IE bo wiem ze nie wyrządzam wielkiej krzywdy wodzie, to tej samej ryby złowionej w PL bym nie wziął, bo jest ich za mało.

Teraz inne pytanie. Co po za bezproduktywnymi dyskusjami na forum można dla poprawy wód robić?? Pomysłów jest kilka - od przejmowania oddziałów PZW przez homo sapiens po prywatne zarybienia. Gorzej ze jak przychodzi co do czego to nikt nigdy nie może i czasu nie ma. Sam jak mieszkałem w PL miałem takie nastawienie (p[łacę i wymagam), niestety potrzebowałem wyjazdu do normalności i kontaktu z odpowiednimi ludźmi zeby niektóre rzeczy zrozumieć. Teraz wiem ze C&R nie pomoże, tak długo jak wędkarze nie zaczną interesować się tym co się dzieje nad wodą (jako grupa a nie kilkuosobowa brygada pasjonatów) to wielkich zmian nie będzie. PZW w teorii wiele może, problem w tym jak wykorzystać te ich możliwości. Udało się to w Nowym Sączu, udało się w Krośnie, są Przyjaciele Raby i Dunajca. Da się.

#80 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26,625 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Posted 20 October 2008 - 19:44

Nie - wydaje mi się, że nie tędy droga. Kiedyś wspominałem, że C&R to nie jest absolutny no kill. W Polsce niestety takie podejście powinno byś stosowane bo cienko widać przyszłość, ale na no kill nie można skończyć bo przyroda potrzebuje kopa (naszej pomocy) - zarybienia, ekologia itd.

Pozdrawiam
Remek