Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobór kołowrotków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4768 odpowiedzi w tym temacie

#3481 OFFLINE   Karpiu95

Karpiu95

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 912 postów
  • LokalizacjaTurek/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Karpiński

Napisano 20 listopad 2020 - 18:24

Jak chcesz malutki kołowrotek z fajną pracą a jednocześnie taki który ma dużo mocy przy zwijaniu to polecam shimano soare ci4+ c2000pgss :) Ma bardzo małe przełożenie - nie ma prawa "męczyć się" przy żadnej przynęcie którą obsłuży ci ta wędka :) polecam bo uzywam 3 różnych soare(ci4, ci4+ i soare bb) i wszystkie super się sprawdzają w ultalajtowaniu, a przy dłubaniu robaczkami wolny nawój też jest zaletą


  • Pescador de caña lubi to

#3482 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 21 listopad 2020 - 09:52

Ja tez mam Soare BB do UL - i jak czasem użyje kajtka 3” z główką 5g to żadnej różnicy w pracy kołowrotka nie ma.
Jakkolwiek cały rynek idzie w kierunku absurdu - na przykład młynek w rozmiarze 4000 ważący 250g i podlegający dyskusji czy uciągnie 30g to coś naprawdę dziwnego. Tak samo jak powyższa dyskusja i problemy z 3-5g przynęty.
Apel do producentów - nie idźcie tą drogą...

#3483 OFFLINE   Kamil_Olsztyn

Kamil_Olsztyn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 673 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2020 - 18:37

Wczoraj padał śnieg więc brandzlowanie sprzętowe oraz trudne tematy czas zacząć.
  • smokwelski i pszzz lubią to

#3484 OFFLINE   Pescador de caña

Pescador de caña

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 508 postów
  • LokalizacjaBuenas Noches
  • Imię:Mrevansh

Napisano 22 listopad 2020 - 07:30

Ekhm to zacznę. Strasznie nie podoba mi się w regalu odcień metalu mocowania kabłąka od strony rolki prowadzącej.

Daiwa steez type II to stary rozmiar daiwy 2500 sprzed wprowadzenia lt?

#3485 ONLINE   rolen

rolen

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 931 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 22 listopad 2020 - 09:05

Daiwa steez type II to stary rozmiar daiwy 2500 sprzed wprowadzenia lt?


Tak
  • popper i Pescador de caña lubią to

#3486 OFFLINE   Pescador de caña

Pescador de caña

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 508 postów
  • LokalizacjaBuenas Noches
  • Imię:Mrevansh

Napisano 22 listopad 2020 - 09:17

Szkoda

#3487 OFFLINE   Tomasz Dyduch

Tomasz Dyduch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaPolanka Wielka Oświęcim
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Dyduch

Napisano 27 listopad 2020 - 18:23

Cześć,

 

planuję pogoń za sumem, ze spinningiem, w przyszłym roku.

Kije wstępnie mam zaplanowane - czas na kołowrotek.

 

Też wstępnie Daiwa BG 4000.

 

Jednak, by połechtać swój snobizm, rozważyłbym Shimano.

 

Coś z tej stajni polecicie, nie za milion złotych?

 

Wolę przełożenie w okolicach 5.0.

 

pozdrawiam,

Tomek


Użytkownik domeldoom edytował ten post 27 listopad 2020 - 18:25


#3488 OFFLINE   binio1111

binio1111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 570 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 27 listopad 2020 - 18:56

Ja w tym roku suma goniłem (z brzegu po Wiśle) slammerem 560 z PP 0.32 . Kołowrotek nie do zajechania i bez żadnych przeróbek poprawnie układa linkę(przynajmniej mój egzemplarz). Brodę zafundowałem sobie raz- na własne rzyczenie- nawinąłem za dużo pletki na początku ( ponad rant) . No i kijem ( niekoniecznie sumowym) jaxon zafirra pilk 80-200.Ciężkawy zestaw? Hihi albo grubo albo wcale. Kijek za 68zł a sumom nie przeszkadzało. Kij z najniźszej półki a przy holu nie było obawy. I nie żal też było targać go w przybrzeżnym buszu ( a łażę w dziwiczych rejonach).
Jak dla mnie przełożenie 5,7 w daiwie bg400 dyskwailfikuje ją jako kołowrót sumowy. Slammer ma o wiele niższe 4.6 : 1 . Dzięki temu lekko się kręci nawet dużym woblerem pod prąd

Użytkownik binio1111 edytował ten post 27 listopad 2020 - 19:10

  • popper i Tomasz Dyduch lubią to

#3489 OFFLINE   Tomasz Dyduch

Tomasz Dyduch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaPolanka Wielka Oświęcim
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Dyduch

Napisano 27 listopad 2020 - 21:10

Jak dla mnie przełożenie 5,7 w daiwie bg400 dyskwailfikuje ją jako kołowrót sumowy. Slammer ma o wiele niższe 4.6 : 1 . Dzięki temu lekko się kręci nawet dużym woblerem pod prąd

Właśnie to powoduje moje wątpliwości.



#3490 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 832 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 27 listopad 2020 - 21:18

Mnie ciekawi jakby się spisał nowy stradic SW 6000PG do takich zastosowan... Budżet tylko nieco inny.

#3491 OFFLINE   Tomasz Dyduch

Tomasz Dyduch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaPolanka Wielka Oświęcim
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Dyduch

Napisano 28 listopad 2020 - 07:06

Mnie ciekawi jakby się spisał nowy stradic SW 6000PG do takich zastosowan... Budżet tylko nieco inny.

To byłoby to dla mnie, ale jak wspomniałeś: budżet...

Choć chyba 5000 by wystarczył.


Użytkownik domeldoom edytował ten post 28 listopad 2020 - 07:08


#3492 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 832 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 28 listopad 2020 - 08:55

Korpus w 5000 i 6000 jest tej samej wielkości.
  • Tomasz Dyduch lubi to

#3493 OFFLINE   binio1111

binio1111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 570 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 28 listopad 2020 - 11:16

Panowie jeżeli chodzi o gonienie suma spinningiem, to powiem tak. Możecie doczekać się "zawieszenia" na zestawie i kijanki 80cm i średniaka 1.5m i lokomotywy. Dlatego uważam , że sprzęt ( zwłaszcza kołowrót i linka) musi być przede wszystkim mocny z niskim przełożeniem. Nie potrzeba 500 łożysk i maślanej pracy ( przecież będziecie używać ciężkich i czasami stawiających duży opór przynęt). To ma działać nie wyglądać. Finezji to można szukać przy łowieniu okonków i uklei na bacik. ☺
Łowiąc sumy " finezyjnie" często przegracie pojedynek a ryba odpłynie zakolczykowana z 20m pletki za sobą. Nie szkoda? Długi hol (wymuszony cherlawością sprzętu) może i fajny dla wędkarza ale dla ryby nie bardzo. W tym roku kilka razy byłem świadkiem (a mam w pobliżu zaporówkę bogatą w suma) jak "leśne dziadki" zasadzały się na suma z pletką no name 0.25 i kołowrotkami ( może i dobrymi) ale do łowienia leszczy. Efekt ? Sumy 80cm kończyły na patelni a wszystko co ponad odpływało z hakiem. Aż mnie krew zalewała. Potem w świat szły opowieści , że "musiał mieć 2 metry panie bo urwał pletke co w palcach nie idzie urwać a koledze to taki wielki wziął , że aż kołowrotek zęby stracił". Dlatego mili Państwo. Uważam , że na suma - albo grubo albo wcale. Szybki hol , dziubek i niech pływa.
Kołowrót podstawa. Na złamanej wędce rybę wyciągniecie ale z roz...ym kołowrotkiem niekoniecznie. Ale się rozpisałem. Reasumując spining sum. Kołowrotek z niskim przełożeniem, mocny.( z siłą hamulca też nie ma co popadać w paranoję bo w skrajnych przypadkach można szpulę przytrzymać ręką a nie dokładać ileś set złotych do kołowrotka bo ma hamulec 12kg a tańszy np. 7kg) No i jeszcze sum to nie okoń i czasami możecie, po jednym sezonie machania , mocno zniechęcić się do tej metody, bo nie będzie kontaktu z rybą. Więc Ci którzy zaczynają przygodę z sumem "na blachę" niech nie przepłacają za 50 łożysk w kołowrotku. ☺

Użytkownik binio1111 edytował ten post 28 listopad 2020 - 11:18


#3494 OFFLINE   Tomasz Dyduch

Tomasz Dyduch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaPolanka Wielka Oświęcim
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Dyduch

Napisano 29 listopad 2020 - 08:01

Panowie jeżeli chodzi o gonienie suma spinningiem, to powiem tak. Możecie doczekać się "zawieszenia" na zestawie i kijanki 80cm i średniaka 1.5m i lokomotywy. Dlatego uważam , że sprzęt ( zwłaszcza kołowrót i linka) musi być przede wszystkim mocny z niskim przełożeniem. Nie potrzeba 500 łożysk i maślanej pracy ( przecież będziecie używać ciężkich i czasami stawiających duży opór przynęt). To ma działać nie wyglądać. Finezji to można szukać przy łowieniu okonków i uklei na bacik. ☺
Łowiąc sumy " finezyjnie" często przegracie pojedynek a ryba odpłynie zakolczykowana z 20m pletki za sobą. Nie szkoda? Długi hol (wymuszony cherlawością sprzętu) może i fajny dla wędkarza ale dla ryby nie bardzo. W tym roku kilka razy byłem świadkiem (a mam w pobliżu zaporówkę bogatą w suma) jak "leśne dziadki" zasadzały się na suma z pletką no name 0.25 i kołowrotkami ( może i dobrymi) ale do łowienia leszczy. Efekt ? Sumy 80cm kończyły na patelni a wszystko co ponad odpływało z hakiem. Aż mnie krew zalewała. Potem w świat szły opowieści , że "musiał mieć 2 metry panie bo urwał pletke co w palcach nie idzie urwać a koledze to taki wielki wziął , że aż kołowrotek zęby stracił". Dlatego mili Państwo. Uważam , że na suma - albo grubo albo wcale. Szybki hol , dziubek i niech pływa.
Kołowrót podstawa. Na złamanej wędce rybę wyciągniecie ale z roz...ym kołowrotkiem niekoniecznie. Ale się rozpisałem. Reasumując spining sum. Kołowrotek z niskim przełożeniem, mocny.( z siłą hamulca też nie ma co popadać w paranoję bo w skrajnych przypadkach można szpulę przytrzymać ręką a nie dokładać ileś set złotych do kołowrotka bo ma hamulec 12kg a tańszy np. 7kg) No i jeszcze sum to nie okoń i czasami możecie, po jednym sezonie machania , mocno zniechęcić się do tej metody, bo nie będzie kontaktu z rybą. Więc Ci którzy zaczynają przygodę z sumem "na blachę" niech nie przepłacają za 50 łożysk w kołowrotku. ☺

Zgadzam się z każdą, dokładnie, uwagą :-)

Na marginesie - jaki młynek polecisz?



#3495 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 29 listopad 2020 - 09:55

Rozważałem zeszłej zimy zakup Daiwy BG 4000 na Norwegię. Do tej pory używałem Okumę Raw II /40. Na Bałtyku i fiordach w Norwegii. Covid pokrzyżował plany. Temat powraca. I tak sobie myślę, czy aby zamiast jednego BG 4000 nie zakupić, praktycznie za tą samą kasę dwóch Slammerów. 460 i 560. Tylko do połowów morskich. W 99% to przecież vertical(pilkery nawet po 500g- Slammer 560) i trolling.

Dobrze kombinuję?


  • przemo_w lubi to

#3496 OFFLINE   Łukasz W

Łukasz W

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 531 postów
  • LokalizacjaCzechowice - Dziedzice

Napisano 29 listopad 2020 - 10:10

Moim zdaniem dobry pomysł 👍
  • przemo_w lubi to

#3497 OFFLINE   niko333

niko333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Andrzej

Napisano 29 listopad 2020 - 10:46

Zgadzam się z każdą, dokładnie, uwagą :-)

Na marginesie - jaki młynek polecisz?

Zobacz jeszcze WFT Pro Salt 2



#3498 OFFLINE   binio1111

binio1111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 570 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 29 listopad 2020 - 19:04

Pro salty mają wyższe przełożenie.
Ja mogę polecić slammera. Obudowa blacha i nie straszny mu piach i macosze traktowanie. To kołowrotek , który wygląda jak wygląda ale zawsze działa ( dla niektórych wygląd jest bardzo ważny. Slammer jak na obecne czasy jest mało "dizajnerski" . Są inne młynki bardziej " kosmiczne". Dla mnie ma wygląd jak stary merc. I jak stary merc zawsze działa. ☺
Każdy kupi co mu się podoba.
Ps. Teź bym wybrał opcję dwa slamery zamiast jedna daiwa

Użytkownik binio1111 edytował ten post 29 listopad 2020 - 19:07

  • SzymonP, G_rzegorz i Janusszr lubią to

#3499 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1136 postów

Napisano 29 listopad 2020 - 20:42

Mam okumę raw II 40,daiwę 3000 BG, slammera 260 i 360. Uważam że okuma raw jest mocniejsza od BG i nie wymieniałbym jej na daiwę. Z tej opcji wybrałbym slammera a najlepiej jak budżet pozwala na spinfishera, ma wyższe przełożenie co na Bałtyku pewnie się przyda zwijając z dużych głębokości. W pennach kupić kołowrotek z nawojem poniżej 90cm oprócz starego slammera jest już niemożliwe
  • Janusszr lubi to

#3500 OFFLINE   viciu

viciu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Wiktor

Napisano 02 grudzień 2020 - 21:50

Witam! Zastanawiam się na kupnem Stelli fw 2500s, czy ktoś z kolegów ja użytkuję? Będę wdzięczny za jakieś opinie.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych