Robert, Ty tylko te Orvisy i Orvisy ....
Zacznij w końcu kupować i cieszyć się w taki sam sposób ofertą, równie renomowanych, pozostałych producentów (a jest w czym wybierać ! )
Tak czy inaczej szczerze gratuluję nowego nabytku !
Nie da się zaprzeczyć, że moje wybory są monotematyczne. Powiem tak - Heliosów 2 w klasach 4 i 6 nie oddam za nic - uwielbiam je, sprawdziłem w boju. Dzięki klubowym (Klub 50 +) kontaktom i nie tylko, miałem możliwość pomachania innymi wędziskami - Winstonem B III, Sagem (modelu nie pamiętam) i innymi, których nazw teraz nie pomnę. Jedne podobały się bardziej inne mniej, ale żaden nie skusił jako potencjalny następca Heliosów.
Poszukucąc wędziska #8 miałem dylematy - kolejny Orvis H2 był brany pod uwagę, podobnie jak Scott Meridian, G Loomis NRX czy Winston B III. Chodził po głowie Orvis Recon.
Ostateczny wybór Heliosa pierwszej generacji został przesądzony testami rzutowymi i dycyzją Pawełka Bugajskiego o sprzedaży. Ot i cała historia. Wbrew pozorom jestem sprzętowym ascetą - mam cztery wędki w klasach 4,6,8 i 10 i nic więcej mi nie trzeba. Wyleczyłem się z kupna kija specjalnie przeznaczonego do krótkiej nimfy..... Nie dążę do zastępowania dobrego lepszym, bo to na ogół kiepsko się kończy. Nie zarzekam się jednak. Jakaś fajna krótsza "trójeczka" na moją rzeczkę by się przydała...., więc może kiedyś i może już nie ze stajni Orvisa....