Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1819 odpowiedzi w tym temacie

#501 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 24 wrzesień 2016 - 13:56

Robert, Ty tylko te Orvisy i Orvisy ....
Zacznij w końcu kupować i cieszyć się w taki sam sposób ofertą, równie renomowanych, pozostałych producentów (a jest w czym wybierać ! ) ;)
Tak czy inaczej szczerze gratuluję nowego nabytku ! :)


Nie da się zaprzeczyć, że moje wybory są monotematyczne. Powiem tak - Heliosów 2 w klasach 4 i 6 nie oddam za nic - uwielbiam je, sprawdziłem w boju. Dzięki klubowym (Klub 50 +) kontaktom i nie tylko, miałem możliwość pomachania innymi wędziskami - Winstonem B III, Sagem (modelu nie pamiętam) i innymi, których nazw teraz nie pomnę. Jedne podobały się bardziej inne mniej, ale żaden nie skusił jako potencjalny następca Heliosów.
Poszukucąc wędziska #8 miałem dylematy - kolejny Orvis H2 był brany pod uwagę, podobnie jak Scott Meridian, G Loomis NRX czy Winston B III. Chodził po głowie Orvis Recon.
Ostateczny wybór Heliosa pierwszej generacji został przesądzony testami rzutowymi i dycyzją Pawełka Bugajskiego o sprzedaży. Ot i cała historia. Wbrew pozorom jestem sprzętowym ascetą - mam cztery wędki w klasach 4,6,8 i 10 i nic więcej mi nie trzeba. Wyleczyłem się z kupna kija specjalnie przeznaczonego do krótkiej nimfy..... Nie dążę do zastępowania dobrego lepszym, bo to na ogół kiepsko się kończy. Nie zarzekam się jednak. Jakaś fajna krótsza "trójeczka" na moją rzeczkę by się przydała...., więc może kiedyś i może już nie ze stajni Orvisa....
  • Paweł Bugajski i sierżant lubią to

#502 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 24 wrzesień 2016 - 14:37

Robert miałem w ręce Heliosa #4 10 stopowego, kapitalny kijek, pomyśl o nim, na San sama poezja Panie.

Użytkownik Jozi edytował ten post 24 wrzesień 2016 - 14:37

  • robert.bednarczyk lubi to

#503 OFFLINE   border river

border river

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • Imię:Zivi

Napisano 24 wrzesień 2016 - 16:03

Paweł Bugajski said: Faktycznie wiele wędzisk wytrzymuje próbę czasu, a nawet jest nadal wzorem.Część z nich  jednak chwyconych po latach w dłoń razi anachronizmem.

 

Racja Pawle, jednakże pare konstrukcji zapisanych w historii flyfishingu wyprzedziło swoją epokę niewątpliwie..

w ponizszym linku sa zdjecia Stalkera. To byl koniec lat 70. 78/79. a wiec 37 lat temu!!!!  ludzie bija sie dziś o to na ebayu placąc pow 500 baks i dalej łowią..

Jest  jakas magia w tych starych wedkach.

http://fiberglassfly....php?f=3&t=1123

Czy ten kijek  wyglada archaicznie ? kazdy ma inne poczucie archaizmu :) Mi osobiscie się podoba..



#504 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4459 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 24 wrzesień 2016 - 16:06

"Tak naprawde swoją pozycję Winston zbudował kultowym dziś w USA wędziskiem szklanym pod nazwą Stalker na fiberglasie od J.K. Fisher."

----------

Świetna historia i wiadomości. Wiarygodne?
Mozna spytać skąd masz takie info?
Popytalbym na priv czegos wiecej odnośnie GLoomisa. :-)
______________

Użytkownik trout master edytował ten post 24 wrzesień 2016 - 16:07

  • border river lubi to

#505 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 24 wrzesień 2016 - 16:08

Robert miałem w ręce Heliosa #4 10 stopowego, kapitalny kijek, pomyśl o nim, na San sama poezja Panie.


Blank zielony czy granatowy, czyli Helios czy Helios 2, kojarzysz jaka akcja - mid czy fast ? Pewnie, że 10 stopowa czwórka, by się przydała, a i trójeczka krótka też..... Tylko skąd na to wszystko kasiorkę brać ?

#506 OFFLINE   border river

border river

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • Imię:Zivi

Napisano 24 wrzesień 2016 - 17:11

Historia szklaków Winstona. Tom  Morgan said.. :)http://fiberglassfly....php?f=3&t=1320

btw. w tekscie pojawia sie nazwisko Don Green. To facet legenda designer starego Fenwicka, i pozniejszy zalozyciel firmy..Sage..

Wczesniej był prekursorem konstrukcji grafitowych z boronem w Phenix Boron Inc.Generalnie ilekroc mowa o graphite boron Don i jego brat Jim są glownymi dyrygentami. A kto ich dziela zbroił i pod jakim szyldem sprzedawal to już zupelnie inna bajka. Koncząc jednym zdaniem zaryzykuje swoja prywatną  opinię. Od koncowki lat 70  technologię i rynek w produkcji blankow w USA kreowalo 3 tenorów. Don Green, Tom Morgan, G,Loomis. W wiekszosci topowych i uznanych konstrukcjach made in USA zawsze ktorys z nich grzebal. :) To był stary świat. Swiat fascynatów w dążeniu do zrobienia wędki doskonałej nie bacząc na koszty. Dzis w nowym obecnym swiecie też jest dążenie... Jak najwiecej sprzedać... :lol:

Ale to tylko moja prywatna  subiektywna opinia i moge sie mylic. :)

.


Użytkownik border river edytował ten post 24 wrzesień 2016 - 17:57


#507 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1996 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 24 wrzesień 2016 - 19:18

Paweł Bugajski said: Faktycznie wiele wędzisk wytrzymuje próbę czasu, a nawet jest nadal wzorem.Część z nich  jednak chwyconych po latach w dłoń razi anachronizmem.

 

Racja Pawle, jednakże pare konstrukcji zapisanych w historii flyfishingu wyprzedziło swoją epokę niewątpliwie..

w ponizszym linku sa zdjecia Stalkera. To byl koniec lat 70. 78/79. a wiec 37 lat temu!!!!  ludzie bija sie dziś o to na ebayu placąc pow 500 baks i dalej łowią..

Jest  jakas magia w tych starych wedkach.

http://fiberglassfly....php?f=3&t=1123

Czy ten kijek  wyglada archaicznie ? kazdy ma inne poczucie archaizmu :) Mi osobiscie się podoba..

Jest tam oczywiscie magia, starsze wędziska mają swych zwolenników.

Ukłonem w kierunku starszych konstrukcji jest wpis "założycielski" tego wątku - czy miałeś chwilę by zerknąć?

 

Załączony plik  DSCN0023 (2).JPG   61,74 KB   6 Ilość pobrań

 

Nie mogę jednak pominąć ewidentnego postępu w budowie blanków, a nowoczesne konstrukcje sage, Orvis czy Winston są po prostu doskonałe.

Cały urok w tym, że jednemu podoba się córka, a drugiemu teściowa ;) .A i teść we współczesnym swiecie znajdzie wielbiciela... :unsure:


  • Andrzej Stanek, Lepton, Pisarz.......ewski Piotr i 4 innych osób lubią to

#508 OFFLINE   border river

border river

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • Imię:Zivi

Napisano 24 wrzesień 2016 - 19:37

Jasne, postępu nie zatrzyma. A postep technologiczny wynika  zawsze z  wczesniejszych doświadczen i testów. Na przestrzeni 30 lat ładnie to widać bo praktycznie kazdy etap ewolucji materialow i technologi jest dostepny na rynku. począwszy od tonkinu z lat 70 do dzisiejszego HM a po drodze fibreglass, pózniej kompozyty fibreglass +graphite+ rozne dodatki jak boron, aramid, pozniej grafit niskomodułowy itd. Wiec cala rodzinka od córki , tesciowej po tescia a nawet zięcia może przebierac jak w ulęgalkach wedle gustu :)

G. Loomis na swojej stronie North Fork Comp. ma fajny slogan: :)

“Insanity: Doing the same thing over and over again and expecting different results.”
   - Albert Einstein


Użytkownik border river edytował ten post 24 wrzesień 2016 - 19:48

  • Paweł Bugajski, robert.bednarczyk, Franc i 1 inna osoba lubią to

#509 ONLINE   tomaszek11

tomaszek11

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 593 postów
  • LokalizacjaNadolice Wielkie

Napisano 25 wrzesień 2016 - 01:51

"Winston Waters A Philosophy...."

 

Więc trochę i filozofii, trochę o kijach Winstona na których można ją budować .....

Zresztą czas pomiędzy poszczególnymi konstrukcjami świadczy, jeśli nie o filozofii, to chociaż o zdrowym rozsądku w prowadzeniu stosunkowo niewielkiej firmy.

 

Kije bardzo dobre do łowienia, niekoniecznie "do rzucania na trawie" na parkingu przy rzece. W kolejności wypuszczania na rynek.

Mój "subiektywny ranking Winstona" obejmuje kilka modeli, choć sam szczyt rotuje w zależności od wody w rzece. 

A raczej rotował w czasie kiedy mogłem spędzić 200 dni w roku nad rzeką, w tym roku jeszcze nie łowiłem.... :(

 

-  Winston WT 8'5 #5 - jak jeszcze funkcjonowało forum Winstona, kij wybrany przez fanów marki za najlepszy grafitowy kij wszechczasów, przed erą boronu (o ile określenie wszechczasów ma jakiś sens w kontekście produktu użytkowego).

 

-  Winston BIIX 8,6 #4 - w mojej ocenie najlepszy w całej serii BIIX, zawsze bardziej odpowiadały mi modele 8'6 zamiast 9 stopowych. Mój ulubiony kij do suchej, dość długo miał konkurencję w postaci BIIt. Ale przy BIIt musiałem się zastanawiać w trakcie rzutu "co robię", z IIX mogę zamknąć oczy i "samo leci".

 

-  Winston BIIIX 9'0 #5, kupiony od "Tego" forumowego kolegi co bardzo fajne kije czasami sprzedaje (uśmiechy, uszanowanie) trochę z ciekawości jak wypada w porównaniu do BIIX #5 i ...... Ameryki nie odkryłem, ale jest lepszy. Ugięcie ładniejsze w starszej wersji ale łatwość posyłania linki na rozsądnie dowolną odległość bezdyskusyjnie po stronie nowszej konstrukcji. Bardzo dobry balans pomiędzy łatwością wykonywania rzutu a ustępliwością dającą radość łowienia. Na razie sprawdzona "teoretycznie" za domem, wiem że nie sprzedam.

 

A tak bardziej "filozoficznie", 8 października zaplanowana jest licytacja ostatniej klejonki zrobionej przez Glenna Bracketta przed jego odejściem od Winstona numer #3958 kończący pewien etap dla firmy Winston.

Połowić porę dni w Yellowstone, wziąć udział w licytacji, nawet niekoniecznie kupić (trzeba zachować resztki zdrowego rozsądku).

Fajne marzenie.

 

A tak z nowości dla fanów marki, jesienią mają pojawić się linki Winstona zaprojektowane pod ich kije. To może być warte uwagi choć nie wiem kto jest ich producentem z opisów nie mają cech wspólnych z RIO.

I jeszcze Bauer reels company, robiąca naprawdę fajne kołowrotki przejęta przez Winstona będzie je robić teraz także w kolorach igieł sosny :)

Załączony plik  winston.jpg   57,12 KB   5 Ilość pobrań

 

Dobrze, firma się rozwija.....oby zostali w zgodzie z filozofią z przed lat a nie dorobili nowej, bardziej pasującej do XXI wieku.

 

tomaszek11

 

PS. Zdjęcia kijków jutro. 


Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 25 wrzesień 2016 - 01:59

  • Janusz Wałaszewski, Paweł Bugajski, Andrzej Stanek i 2 innych osób lubią to

#510 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 390 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 25 wrzesień 2016 - 09:40

Witam.W 2003 roku ROSS " wypuścił" kolowrotek dla WINSTONA w kolorze igieł sosny. ROSS obchodził 30-lecie firmy.

Cały kołowrotek i szpula to kolor "WINSTONA".Wersja limitowana -500 sztuk. Na zdjęciu numer 51.

Tak na marginesie.

Marian.

Załączone pliki


  • Paweł Bugajski, Andrzej Stanek, Pisarz.......ewski Piotr i 3 innych osób lubią to

#511 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 25 wrzesień 2016 - 11:56

W pełni rozumiem nostalgiczne uwielbienie wielu Szanownych Kolegów dla wędzisk sprzed lat. Nie mając Waszych wieloletnich doświadczeń, ufam, iż rzeczywiście niegdyś było tak jak piszecie. Niezbyt często, ale jednak parokrotnie, miałem okazję wziąć w garść kijki z historią liczoną w dziesiątkach lat, częściej zdarzyło się pokręcić kołowrotkami - klasykami, także z długą historią.
Czy jednak rzeczywiście da się obronić tezę, że są one lepsze niż współczesne kijki i kołowrotki z najwyższej półki, wytwarzane ponoć w myśl zasady wszechobecnego nachalnego marketingu ??? Wątpię, choć to oczywiście jedynie mój, wysoce subiektywny pogląd.
Jako modelarz, miłośnik historii i militariów też mam swoje nostalgie ......

Mimo ogromnego uwielbienia, gdyby przyszło mi jednak decydować czy na ryby pojadę genialnym Willysem ( pojazd w całości oryginalny łącznie ze wszystki podzespołami silnika i jezdnymi), wybiorę jednak moją nieszczególnie wyszukaną i emocjonalnie mi dość obojętną Suzuki Vitarę...

Załączone pliki


  • bassy, Paweł Bugajski, Andrzej Stanek i 1 inna osoba lubią to

#512 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 25 wrzesień 2016 - 11:59

Wyjaśniam, dla porządku, że ów przecudny Willys Jeep, niestety nie stanowi mojej własności.

#513 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:13

A ja przeciwnie, właśnie Jeep'a wybieram na ryby  ;)

I zdecydowanie wolę go od najnowszych, najwspanialszych i najlepszych możliwych, ale jednak "wynalazków"

 

Załączony plik  IMG_0026.JPG   110,67 KB   6 Ilość pobrań

 

 

 

 

 

 


  • Jozi, Paweł Bugajski, Pisarz.......ewski Piotr i 3 innych osób lubią to

#514 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:20

Piękny Januszu, ale klasykiem z tej stajni jednak pozostanie Willys Jeep, oczywiście w moim, wysoce subiektywnym przekonaniu. Inna sprawa, że ledwie dałem radę wcisnąć się za kierwonicę.....

#515 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:25

Tą Vitarą można całkiem skutecznie i wygodnie jeździć po dziurach co jako pasażer zaświadczam. Do OS San dowoziła w mig a droga (raczej bezdroże) była wybitnie dziurawa i błotnista. Po za nami jeden długi a drugi szeroki weszło trochę sprzętu + kanapki Roberto i termos z kawą. Gdyby napotkać "czerwonego kapturka" na podwózkę mógłby liczyć tylko na kolanach, moich oczywiście... A tak po za tym to fajne auto.  :)


  • Paweł Bugajski, robert.bednarczyk i Franc lubią to

#516 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:38

Hej, chłopaki, nie dryfujmy w motoryzację, nie to było intencją mojego, może niezbyt szczęśliwego porównania.....
Ale naklejki na Vitarze mam fajne - co ? Hatch i Helios 2 ......
Zatem wracajmy do naszych kijaszków.
  • bassy i Paweł Bugajski lubią to

#517 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:39

Bo Vitara to bardzo dzielne auto i co najważniejsze, nie udaje terenówki ale nią jest.

 

Co do Jeep'ów to gdzieżby konkurować z Willys'em o miano klasyka, chociaż mój XJ razem z Wranglerami YJ nie wspominając o CJ też już do grona klasyków się zalicza.

 

Koniec OT


Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 25 wrzesień 2016 - 12:40

  • robert.bednarczyk lubi to

#518 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:55

Koniec, koniec, bo nas Ojciec Założyciel Pawełek Bugajski, zaraz "podreguluje".

A wracając do poprzedniej myśli - nowe vs stare. Jakoś nie potrafię sobię wyobrazić wędziska, choćby z najpiękniejszą historią, wielbionego i obdarzonego najwyższym uznaniem i laurami, które dałoby mi z siebie więcej niż Orvis Helios 2. Winston B III, chyba w 5 (nie pamiętam dokładnie), którym pomachałem nad Bobrem dzięki uprzejmości Pawła Bugajskiego ma podobną charakterystykę do mojego H2 #4 9', ale mnie jakoś nadal bliżej do H2. To już chyba kwestia bardzo indywidualnych odczuć, a także czynnika designerskiego...., jeden woli zielone inny granatowe.
Szkoda, że w temacie jest mało wypowiedzi na temat Scottów i G Loomisów, zwłaszcza tych nowszych.

#519 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 25 wrzesień 2016 - 17:48

Robert oczywista Helios 2 w kolorze czarnym o ile dobrze pamiętam, akcja w stylu mojego z-axisa #4 10 stopowego czyli fast, ale od sage zdecydowanie lżejszy. Piękny kijek ten urvis :) .


  • Paweł Bugajski i robert.bednarczyk lubią to

#520 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1996 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 25 wrzesień 2016 - 17:56

Robert oczywista Helios 2 w kolorze czarnym o ile dobrze pamiętam, akcja w stylu mojego z-axisa #4 10 stopowego czyli fast, ale od sage zdecydowanie lżejszy. Piękny kijek ten urvis :) .

I nareszcie o wędziskach...dzienx Jozi!

Swoją drogą H2 posiada jeden z topowych blankow na rynku...


  • robert.bednarczyk lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

1 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych


    maciekg