[Artech]

Wiem, że temat był wałkowany... Czy ktoś z Kolegów w ostatnim czasie kupował ponton ( 3m- 3,30m ) ze sztywną podłogą w rozsądnej cenie i dobrej jakości ? jakiś godny polecenia sklep ? temat w miarę pilny bo już mi się nie chce ciągnąć łodzi po wiślanych wertepach aby ją zwodować. Pozdrawiam zaglądających.

Ja kupiłem używkę ale gdyby się nie trafiła, to rozważałem zakup pontonu Kormoran. Ma bardzo pochlebne opinie, a cena sporo niższa niż Kolibri czy bark.

[przemofight]

Dokładnie, cena dobra ale niestety nie ma kila i nie wiem czy nie będzie "myszkował" płynąc po rzece. Również przeglądam wystawiane używki i rozważam zakup ze sklepu lub z drugiej ręki.

[Artech]

Są Kormorany z kilem
https://bezwiosel.pl...wa-podloga.html
https://bezwiosel.pl...r-deck-kil.html

[sero1975]

Dołożę łyżkę dziegciu do wątku .

Macałem organoleptycznie barka , kolbri . kormorana , maverica i kilka no name . Dla mnie kormoran to grubsza cerata . Najgrubiej pod palcami czuć było barka, potem maveric a trójkę zamykał kolibri .

[Przemek_M]

Dołożę łyżkę dziegciu do wątku .

Macałem organoleptycznie barka , kolbri . kormorana , maverica i kilka no name . Dla mnie kormoran to grubsza cerata . Najgrubiej pod palcami czuć było barka, potem maveric a trójkę zamykał kolibri .

Brakuje na tej liście tylko marki Nawipoland

[Artech]

Dołożę łyżkę dziegciu do wątku .

Macałem organoleptycznie barka , kolbri . kormorana , maverica i kilka no name . Dla mnie kormoran to grubsza cerata . Najgrubiej pod palcami czuć było barka, potem maveric a trójkę zamykał kolibri .

Większość producentów robi z dwóch grubości materiału.
900-950 g/m2 i 1100 g/m2. Bark podstawowy 330 z kilem robi z 950, Kormoran z 1100
Kormorana i Maveric pompujesz 0,25 bar a Kolibri i Bark 0,15 bar.
Te parametry nijak mają się do twojego macania.

[sero1975]

Brakuje na tej liście tylko marki Nawipoland

Navipoland nie wiem - nie miałem w ręku .

Pisze tyko o swoich subiektywnych odczuciach .

Maweric a kormoran ? W dłoni to tak jakbyś oponę z dętką porównywał … i wuj mnie obchodzi co piszą producenci . Papier wszystko przyjmie …

Oczywiście z producentami nie mam nic wspólnego .

Ale tak biorąc pod uwagę pojawiające się przepychanki w tej kwestii mogę jedynie napisać :
Jeden lubi ogórki drugi proboszcza córki .Zarem niech każdy kupi co chce i na co go stać . Obecnie pływam 4 sezon na gumiaku tak średnio po 150 dni na wodzie na sezon
I mogę z całą stanowczością napisać , że w gumiaku najważniejsza jest powierzchnia robocza a cała reszta to kosmetyka . I tyle w tym temacie ,

Użytkownik sero1975 edytował ten post 07 lipiec 2023 - 16:19

[Artech]

Ja tam swoją przygodę z poważniejszym gumiakiem dopiero zaczynam, więc ch... się znam 

Kupiłem leciwego chińczyka (weihai ace boats), którym handlowała szczecińska firma Wild Lake Group.

[darek63]

Wszystko by było dobrze gdyby ceny gumiaków nie odleciały w kosmos. A skoro teraz za najbardziej popularnego kolibra 330D krzyczą ponad 5 kkz to zrobiło się niefajnie, i zaczyna się wyciąganie tego i tamtego na światło dzienne. Ten 330DSL z większym pokładem całkiem cenowo odfrunął.

 

W życiu trzy razy C obowiązuje nadal czyli cena czyni cuda. I żeby ten koliber był 1100 grubości a kormoran czy inny chińczyk 950 to i tak większość wybierze tego 1.5kkz tańszego o ile zdecyduje się teraz to kupić. Tak to działa i inaczej nie będzie. Nieliczni zapłacą więcej tylko za to, że koliber ma dobrze nakręcony marketing bo ludzie to dawniej najczęściej kupowali. Ale gdy magazyny zaczną się zapełniać, a na koncie będzie hulało echo, wtedy ceny zejdą na ziemię i problem wyboru i kupna tego czy tamtego będzie jakby bardziej oczywisty. 

 

Co by nie napisać obecnie nie jest dobry czas na zakup nowego gumiaka. Ponad 5kkz za kolibra, to niewiele więcej jest łódka 360. Jak to porównać produkcyjnie i materiałowo to gumowiec blado wypada w tym zestawieniu. Maweric 330D za ponad 4kkz też d...y nie urywa. To nie jest wszystko tyle warte ile obecnie cenią przynajmniej dla mnie. 

[Artech]

W pełni się zgadzam. Najgorsze, że wszelakiej maści janusze biznesu wyciągają teraz sparciałe badziewia z piwnicy i też chcą miliona monet.

[Bulter]

Tylko Kraken.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Tresor]

A gdzie ostatnio mocno proponowane cavo?
Ponoć właściciel z zapałem. Turystykapontonowa na YT i FB...
Marka jak każda tłuką w Chinach pod własną marką...
https://cavomarine.com/11-pontony


Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

[Bulter]

Szczerze,to nie widziałem wcześniej tych pływadeł.Te dwa pierwsze to wypisz,wymaluj jak Kraken.Ciekawe jak z jakością.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[darek63]

Najgorsze, że wszelakiej maści janusze biznesu wyciągają teraz sparciałe badziewia z piwnicy i też chcą miliona monet.

 

Ja akurat nie kupił bym używanego gumowca z olx-a czy z innego ogłoszeniaka. Owszem od kumpla, znajomego, kogoś zaufanego z forum czyli takiego kogoś, do którego mam pewność, że ma coś dobrego, a nie zwłoki gumowca. A jeśli już używany to coś świeżego rocznikiem a nie 15 letniego parcha. Wielu ludzi jest dzisiaj zagonionych. Kupują spontanicznie, zobaczą po razie, dwóch, że ponton to zaledwie początek wydatków oraz, że to nie jest bułka z masłem, i porzucają pomysł. Po czasie sobie przypominają i wypłowiały wrak leci na olx. Tak samo jak z tymi silnikami spalinowymi na olx-ach. Wszystko igła nieśmigana. Tak samo jak te gumy 10 - 15 letnie igły, powyciągane z piwnic garaży i tylko trzy łatki i trzy razy na tydzień dopompować.

 

Mój kupiony jako nowy mam trzeci sezon i jak go umyję Wygląda jak po zakupie. Jeszcze to podobno ponton grubości 1.2 mm gdzie w wielu miejscach o tym jest napisane. W tym temacie na 19 stronie też. Mierzyć nie mierzyłem więc nie wiem na 100%. W każdym razie mój nie jest eksploatowany nadmiernie więc trzyma się dzielnie i pewnie długo tak będzie. I dobrze, bo patrząc na obecne ceny wszystkiego po kolei co z pływaniem związane odechciewa się wszystkiego na dzień dobry. Gumiak 5kkz, silnik jakiś choćby storm 6kkz. O markowym nawet wspominać nie chcę. Jakaś, sonda, koła, kotwice uchwyty etc. i z 15kkz lekko się robi. A jeszcze przyczepa gdzie ?. A ryby z PZW - czyli sens kupowania tego wszystkiego lepiej pominąć milczeniem .    

[Tresor]

Szczerze,to nie widziałem wcześniej tych pływadeł.Te dwa pierwsze to wypisz,wymaluj jak Kraken.Ciekawe jak z jakością.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Kolega kupił ostatnio maverika 360 moro. Od nowości puszczał na obu ołówkach. Po 3 tygodniach zaczął się rozłazić na szwach. Odesłał do reklamacji dostał granatowy, po otwarciu kartonu okazało się że szwy już są rozklejone, wściekły odesłał to spowrotem otrzymał zwrot kasy. A po 3 dniach jak na foto. Być może trafił na jakieś spady nie wiem. Ja mam 3 rok i nie mogę się przyczepić do Maverika.
.


Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
Foto moro, uciekanie z ołówków powietrza mam na filmie.
Granatowy odkręcona knaga plus puszczające listwy....
.

Użytkownik Tresor edytował ten post 08 lipiec 2023 - 10:08

[maweric]

"Kolega kupił ostatnio maverika 360 moro. Od nowości puszczał na obu ołówkach. Po 3 tygodniach zaczął się rozłazić na szwach. Odesłał do reklamacji dostał granatowy, po otwarciu kartonu okazało się że szwy już są rozklejone, knaga trzymała się na 40% wściekły odesłał to spowrotem otrzymał zwrot kasy. A po 3 dniach jak na foto. Być może trafił na jakieś spady nie wiem. Ja mam 3 rok i nie mogę się przyczepić do Maverika."

 

OK. pytanie widziałeś ten ponton 330 moro  ??? i ten drugi granatowy z knagą  ???

Czy tylko piszesz bo słyszałeś, Twój kolega chciał tylko zwrócić ponton, zakupiony w kwietniu tego roku, pewnie uległy jego plany.

Po pierwsze nic nie było w nim rozklejone ( delikatnie pofałdowana była taśma wzmacniająca szew ) , kolega stwierdził że się rozkleja i chciał wymienić na inny. ( zdjęcia oczywiście do wglądu ), Na ołówku była mała , bardzo mała dziurka, ale nie fabryczna, raczej od kotwicy.

 

Nie wnikałem za dużo, poszedłem na rękę, mogłem przyjąć na reklamacje naprawić i wysłać .

By klient był zadowolony wysłałem nowy szaro -granatowy ponton, opłaciłem kuriera i przesyłkę zwrotną, a Twój kolega nawet nie wyjął pontonu z kartonu przysłał  zdjęcie szwu w powiększeniu ( zaraz wrzucę zdjęcie ) i zadzwonił że chyba się rozkleja albo się rozklei szew 2,5 cm z płótnem w środku.

Po takim tekście kazałem mu spakować ponton i wysłać do mnie, Już przed zakupem mówiłem żeby się zastanowił bo moro się mocno nagrzewa.

   Zwróciłem kasę bo wiem , że szuka dziury w całym.

Twój kolega tej knagi nawet nie widział, Ty zresztą też ,ale ja widziałem wszystko z pontonem jest ok, dawno sprzedany.

 

Tak, że pogadaj z kolegą jak było naprawdę, dopiero pisz. A najlepiej pisać o tym co się widzi,

[Janusszr]

Ja zakupiłem Mawerica w 2016r. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń tak do sprzętu jak i sprzedawcy. Przez dwa, trzy miesiące w roku jest moczony w słonej wodzie. Na północy i południu Europy. Po słodkiej pływałem może z miesiąc, dwa przez te lata.

Użytkownik Janusszr edytował ten post 08 lipiec 2023 - 10:37

[maweric]

Użytkownik maweric edytował ten post 08 lipiec 2023 - 10:49

[darek63]

Kolega kupił ostatnio maverika 360 moro. Od nowości puszczał na obu ołówkach. Po 3 tygodniach zaczął się rozłazić na szwach. Odesłał do reklamacji dostał granatowy, po otwarciu kartonu okazało się że szwy już są rozklejone, wściekły odesłał to spowrotem otrzymał zwrot kasy. A po 3 dniach jak na foto. Być może trafił na jakieś spady nie wiem. Ja mam 3 rok i nie mogę się przyczepić do Maverika.
.

 

 

Ciekawie wygląda ten gumiak. Cenowo wypada najlepiej z wszystkich jeśli chodzi o powiększony pokład. Jeśli jest trwały to chyba najtańsza obecnie opcja takiej gumy.

[Bulter]

Te Maveric pontony to może pan z Radomia prowadzi sprzedaż?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka