Flying fishermann mają dobrą polaryzację.
Co to znaczy "dobra polaryzacja"?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 02 grudzień 2014 - 11:14
Flying fishermann mają dobrą polaryzację.
Co to znaczy "dobra polaryzacja"?
Napisano 02 grudzień 2014 - 11:24
Napisano 02 grudzień 2014 - 12:29
Bo dla mnie polaryzacja to polaryzacja, a jakość obrazu to jakość obrazu, ostrość widzenia to jeszcze inny parametr, etc.
To trochę jakbyś powiedział o wędce, że ma dobrą długość - a to nic nie znaczy.
Przyznam, że się trochę czepiam bo optyka to dość bliski mi temat, z którym musiałem się zapoznać ze względu na m.in myślistwo (tam jest też istotna długość fali czyli barwa światła jaka przenika przez soczewkę).
Polaryzację uzyskujemy poprzez "wstawienie" do soczewki filtru.
Trzeba pamiętać, że tych filtrów jest znaczni więcej i pełnią różne role.
Możemy mieć okulary z anty refleksem (AR) dzięki temu więcej światła dociera do oka - obraz jest jaśniejszy, również o zmroku i to wtedy ma znaczenie.
Możemy mieć soczewki napylone warstwą hydrofobową dzięki czemu soczewki szybciej "pozbywają" się pary.
Możemy mieć dodatkową warstwę, która zapobiega osadzaniu się brudu, w tym tłuszczu z rąk (oczywiście to nie oznacza, że możemy palcami ciapać po soczewkach )
Możemy mieć... wiele innych rozwiązań.
Za każdą powłokę płaci się dodatkowo, dodanie każdego filtra w procesie technologicznym kosztuje. Mówienie o jakości okularów patrząc przez pryzmat samej polaryzacji jest dużym uproszczeniem.
Najtańsze okulary, które były poprawnie wykonane i były wyposażone w filtr polaryzacyjny UVA, B i C kosztowały mnie 39zł w GO Sporcie. Niestety dzięki repelentom zakończyły swój żywot i zostały zastąpione Brendami, które po prostu mi się podobały.
Oprócz soczewek mamy jeszcze oprawki, które też kosztują. Kosztuje materiał, ale kosztuje też fason, który w danym sezonie jest modny .
Zaryzykuję stwierdzenie, że można obecnie kupić bardzo wiele modeli okularów w bardzo przyzwoitych cenach (ok 100zł), które dla naszych celów będą odpowiednie.
Jak ktoś chce poszaleć to może iść do optyka i zrobić okulary pod zamówienie. Ważne jest, żeby to był dobry optyk, ktory zna sie na rzeczy ... ale to chyba oczywiste. To tak jak z kijami, powyżej pewnej kwoty zaczynamy patrzeć w stronę pracowni, a nie gotowych produktów.
Kamil, będziesz chciał kiedyś zrobić okulary to podpowiem Ci gdzie w Jeleniej Górze możesz trafić na takiego fachowca ... moją żonę trzymał 2h zanim dobrał jej prawidłowe soczewki. Facet to pasjonat i jak mówił o okularach to dało się czuć, że to nie tylko jego praca, ale życie .
Napisano 02 grudzień 2014 - 13:05
Rozmawiamy o okularach z filtrem polaryzacyjnym w danej, nie za wysokiej cenie. A to, czy tam są jakieś inne warstwy, mikrofiltry itd, to kwestia wtórna, bo zazwyczaj producent takich informacji nie podaje, oprócz np. filtra UV. Zresztą myślę, że większość wędkarzy też podejdzie do sprawy w sposób pragmatyczny. Okulary mają dobrze leżeć na nosie, pasować do twarzy i przede wszystkim dawać komfort patrzenia. A komfort mamy wtedy, kiedy w danych warunkach oczy nam się nie męczą, widzimy to, na czym nam zależy(ryby, zaczepy). Dla mnie okulary są dobre, jak zapominam o tym, że je mam na nosie, a jak je ściągnę, to czuję rozczarowanie.
A u optyka, to za 150 zł to nie wiem, czy chociaż sobie oprawki wybierzesz, więc porównanie zupełnie nieadekwatne. Zupełnie tak, jak na pytanie "jaki kij na sandacza za 200pln?" pada odpowiedź: Dozbieraj jeszcze 1000 i idź do pracowni.
I nie byłbym do końca taki pewny, czy polaryzacja, to polaryzacja. Wystarczy zobaczyć np. różnice w filtrach do aparatu. Jakoś nie wydaje mi się, żeby różniły się tylko "metką" producenta. Jakby tak było, to Nike, Adidas, Reebok, czy inni potentaci już dawno by zbankrutowali, bo każdy by popylał w laczkach z bazarku, bo przecież but, to but.
Z tego, co wiem, to jako myśliwy też przywiązujesz wagę do gadżetów. Dlaczego latarka latarce nierówna? Jedno i drugie świeci...
Podobnie będzie z nożami, skarpetami i całą resztą gratów...
P.S.
I fakt. Czepiasz się
Pozdrówka
Kamil
Napisano 02 grudzień 2014 - 14:38
Masz rację, przeoczyłem jedną rzecz - 150zł i to wszystko przez Ciebie
Napisałeś:
"I za 150 da radę je kupić? pln, a nie euro ;)"
i się tymi euro zasugerowałem gdzieś mi zostały w głowie i sądziłem, że autor tematu szuka czegoś na wypasie .
Choć z drugiej strony napisałem:
"Zaryzykuję stwierdzenie, że można obecnie kupić bardzo wiele modeli okularów w bardzo przyzwoitych cenach (ok 100zł), które dla naszych celów będą odpowiednie."
Najważniejsze, że doszliśmy do porozumienia .
Co go gadżetów.. lubię mieć, ale nie lubię za nie przepłacać
Wracając do tematu "wędkarskich" okularów szukałbym na pewno nie w sklepie wędkarskim . Warto udać się do sklepów ze sprzętem górskim i zapytać o: Firebird, Brendy, Fishery, Arktic'ki albo Uvexy.
Jeżeli stwierdzimy, że okulary są ze "szkiełkami" (zazwyczaj jest to poliwęglan ang. policarbonate) z filtrem polaryzacyjnym to nie pozostaje nam nic innego jak dobrać te, które nam będą pasowały.
Napisałeś coś bardzo ważnego, czego jak nie dopisałem:
"Okulary mają dobrze leżeć na nosie, pasować do twarzy i przede wszystkim dawać komfort patrzenia. A komfort mamy wtedy, kiedy w danych warunkach oczy nam się nie męczą, widzimy to, na czym nam zależy(ryby, zaczepy). Dla mnie okulary są dobre, jak zapominam o tym, że je mam na nosie, a jak je ściągnę, to czuję rozczarowanie."
P.S czepiam sie, ale nie złośliwie
edit:
Jak będziecie kupowali okulary w sklepie, które zazwyczaj są wystawione na tych stojakach to zabierzcie ze sobą płyn do czyszczenia soczewek i ściereczkę. Okulary prezentowane w ten sposób zawsze są brudne. Zakurzone i wymacane tłustymi paluchami. Jak się je wyczyści to wychodzą wady - często okulary są porysowane, a czasami mają inne wady, powstałe w procesie produkcji. Warto też ściągnąć naklejkę bo pod nią też możę kryć się niemiła niespodzianka.
Pamiętam jak kiedyś przyszedłem do sklepu i poprosiłem o wyczyszczenie okularów pani wytarła je w sweter, który miała na sobie. Obróciłem się na pięcie i wyszedłem.
Jeśli chcemy wyczyścić soczewki to TYLKO na mokro. Na sucho możemy je później wytrzeć. Wystarczy jedno mikro ziarenko czegoś twardego i bezpowrotnie możemy zniszczyć okulary.
Użytkownik Jack__Daniels edytował ten post 02 grudzień 2014 - 14:46
Napisano 02 grudzień 2014 - 16:48
Użytkownik ictus edytował ten post 02 grudzień 2014 - 16:53
Napisano 02 grudzień 2014 - 18:02
@Jack, stojąc 4ro osobową paczką na mostku pewnej szwedzkiej rzeczki, oglądaliśmy co tam też w niej pływa. Chyba każdy z nas miał inne okulary, choć raczej z podobnej półki cenowej i wyniki były naprawdę różne.
Napisano 03 grudzień 2014 - 01:22
Napisano 03 grudzień 2014 - 08:39
Kamil, jestem (prawie - bo jednak wszystkiego nie wiem) przekonany, że to nie była wina samej polaryzacji tylko na jakość widzenia wpłynęly inne czynniki, o których pisałem wcześniej. Może któryś z producentów szarpnął się i dał w "gratisie" coś dodatkowego co sprawiło, że obraz był inny, lepszy.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz - jeżeli nie widać różnicy to nie ma po co przepłacać. Niby takie oczywiste, ale jeszcze jeden czynnik powinno się wziąć pod uwagę - indywidualne preferencje i "umiejętność" zauważania różnic.
"Umiejętność" zawarłem w cudzysłowie bo to zależy od możliwości naszego oka, a nie własnego widzi mi się. Tę zależność zauważyłem jak z kilkoma mysliwymi oglądałem lunety i lornetki z różnych półek jakościowych. Niektórzy widzieli różnice, a niektórzy nie widzieli (być może miało też znaczenie czy mieli wadę wzroku bądź nie). Najgorsze jest to, że testy labolatoryjne jakie by nie były muszą być przez nas zweryfikowane. Niektórzy z tych myśliwych nie widzieli różnicy pomiędzy lunetami z górnej, a średniej półki (stąd decyyzja o nieprzepłacaniu), a niektórzy widzieli różnice dla tej samej. Patrząc przez optykę 4 największych produycentów S&B, Kahles, Swarovski czy Zeiss ja nie potrafilem stwierdzić, która jest najlepsza, ale oczywiście mogłem powiedzieć, która mi najlepiej pasuje.
ictus
coś tam liznąłem tematu, ale na pewno nie jestem alfą i omegą jak coś to pytaj, jeśli będę widział to odpowiem.
Tak mi się jeszcze przypomnialo co do samej polaryzacji. Już chyba gdzieś o tym pisałem na forum, ale przypomnę.
Jak sprawadzić czy okulary mają filtr polaryzacyjny?
w sklepie:
Sprzedawcy często (albo ja na takich trafiałem) nie mają zielonego pojęcia czym jest polaryzacja i mówią, że te czy tamte okulary są polaryzacyjne. A guzik prawda! Daje mi taki okulary do ręki, zakładam na nos i.....
niektóre sklepy mają taką naklejkę, na którą jak się popatrzy gołym okiem lub przez okulary bez polaryzacji to jest tam jakiś obrazek, a jak się popatrzy przez okulary polaryzacyjne to obrazek ujawnia więcej szczegółów. Jeżeli widzimy tam to, czego nie widzieliśmy gołym okiem to bezsprzecznie okulary mają filtr polaryzacyjny. To jak postrzegamy całą rzeczywistość przez takie okulary to zupełnie inna kwestia i tu musiy się zdać na własne wyczucie i widzi mi się. Jak się podoba obraz który widzę to okulary biorę, a jak nie to wracają na półkę.
Co zrobić kiedy nie ma naklejki?
1) bierzemy dwie pary okularów, które podejrzewamy o polaryzację. Jedne możemy założyć na nos i patrzeć na jakąś żarówkę w sklepie, a drugie przyłożyć z drugiej strony i obrócic je w stosunku do tych pierwszych o 90 stopni. Jeżeli jedna i druga para (taki jest warunek poprawności testu) są polaryzacyjne powinniśmy przestać widzieć żarówkę albo widzieć ją bardzo słabo. Obraz powinien się bardzo mocno ściemnić.
2) jeżeli mamy do zbadania tylko jedną parę okularów to szukamy czegość co ma wyświetlacz LCD (komórka albo nawet zegarek) i obracamy tak jakbyśmy patrzyli na koło fortuny. Wyświetlacz powinien się ściemniać albo "rozjaśniać" w zależności od kąta.
Napisano 03 grudzień 2014 - 09:22
@Jack, stojąc 4ro osobową paczką na mostku pewnej szwedzkiej rzeczki, oglądaliśmy co tam też w niej pływa. Chyba każdy z nas miał inne okulary, choć raczej z podobnej półki cenowej i wyniki były naprawdę różne.
A czy wszyscy czterej macie identyczny wzrok?
Polecam wypowiedź w 4 minucie.
Napisano 03 grudzień 2014 - 19:38
Polecam okulary RAPALA. Droge ale dobre.
Napisano 03 grudzień 2014 - 19:49
Napisano 04 grudzień 2014 - 00:11
@pisarz W tym filmiku Panowie blogerzy akurat na temat samego filtra polaryzacyjnego gadaja bzdury. Wg nich albo jest polaryzacja albo jej nie ma. To pewnie cytat z jakiegos podrecznika, niestety dotyczy teorii. Polaryzator to jedyny element okularow ktory dokladnie przerobilem.
W praktyce ciezko jest wyprodukowac idealny polaryzator. Kupujac filtr polaryzacyjny do okularow producenci moga zaopatrywac sie w roznej jakosci filtry. Te roznia sie wieloma parametrami, ale glowne to efektywnosc polaryzacji, przepuszcalnosc czy dlugosc fali jaka przepuszczaja.
Ponizej link do chinskiego producenta:
http://www.3dlens.com/polarizer.htm
Jego filtry maja skutecznosc polaryzacji od 99.72% do 99.98% (przynajmniej tak podaje, choc to chyba bzdury ). Roznica niewielka ale jest. Przepuszczalnosc swiatla rozni sie w tych filtrach od 38% do 43%.
Japonski Nitto robi filtry polaryzacyjne o efektywnosci od 95.8% do 99.97%. Tu juz widac roznice nawet na papierze.
Ponizej ciekawy link gdzie jest troche ciekawych informacji na temat zmiany efektywnosci filtrow pod roznymi katami. Pewnie to kluczowy aspekt w okularach wedkarskich.
http://www.youngerop...Comparisons.pdf
Tu amerykanski producent, u ktorego sa ogromne roznice w przepuszczalnosci i efektywnosci polaryzatora.
http://www.apioptics...izers-spec.html
Jak dla mnie to polaryzator moze byc lepszy lub gorszy.
Użytkownik ictus edytował ten post 04 grudzień 2014 - 00:37
Napisano 04 grudzień 2014 - 00:18
Ja zaczynałem od polaryzacyjnych okularów Jaxon, potem przeskoczylem na solano różnica wyrazna w porównaniu do jaxonów i bylem nawet zadowolony. I jedne i drugie miały polaryzacje i podobny kolor plastików ale różnica była znaczna. Teraz mam prawdziwe szkła zrobione u optyka pod oprawki Dunlop bardzo wygodne i lekkie, ponoć tytanowe. Wade wzroku mam małą -0.25 na lewe i prawe -0,50 w pionie i -0,25 w poziomie (czyli minimalny astygmatyzm prawego oka) różnica jest ogromna miedzy zwykłymi polarami za 50 czy 100zł a tymi prawdziwymi z korekcją, widoczność jest doskonala. przerabiałem też nakladki na okulary korekcyjne i nawet te okulary nakładane jedne na drugie i to wszystko do niczego. Moim zdaniem warto dołożyć i zrobić raz a dobrze.
Napisano 04 grudzień 2014 - 09:29
ictus,
Wrzuciłeś kupę fajnych informacji
czy skuteczność polaryzacji mam rozumieć jako ilość światła pochłanianego przez filtr polaryzacyjny?
Ponizej ciekawy link gdzie jest troche ciekawych informacji na temat zmiany efektywnosci filtrow pod roznymi katami. Pewnie to kluczowy aspekt w okularach wedkarskich.
Tak się właśnie zastanawiam nad tym czy faktycznie jest to AŻ tak istotne. Łowiąc ryby to w zasadzie pratrzymy przede wszystkim przed siebie i pod nogi. Jeżeli nie przechylamy głowy na lewo czy prawo to te kąty chyba nie mają wielkiego znaczenia. Być możę się mylę, jeśli tak to wyprowadź mnie z błędu. Łatwo sprawdzić właśnie pod jakim kątem "działa" nasz filtr właśnie przechylając głowę w lewo i w prawo i jednocześnie patrząc na taką naklejkę do sprawdzania czy okulary mają filtr polaryzacyjny czy nie.
Napisano 04 grudzień 2014 - 10:35
Nadal uważam,że filtr filtrowi nierówny. Muszą się jakoś różnić przepuszczalnością itd..Chociażby w kwestii sprawdzania polaryzacji. Dlaczego 2 pary będą obraz mocno ściemniały, a 2 inne pary będą tworzyły idealną czerń?
Napisano 04 grudzień 2014 - 12:01
Kamil, tu nie chodzi o co kto uważa tylko o fakty
To naklej ten sam filtr na normalną soczewkę okularową, dodam że wysokiej jakości, a drugi na denko od butelki po mleku albo chociaż na okulary ze stojaka takie co latem nad morzem po 12zł sprzedają . Filtr będzie ten sam, ale obraz, który zobaczysz będzie się znacząco różnił. Filtr polaryzacyjny to tylko jeden z czynników który wpływa na całokształt oglądanego obrazu.
Analogicznie jest z butami. Jeżeli ja chodzę w danym modelu i Ty też założysz taki but, oczywiście dopasowany numerem to się może okazać, że ja powiem, że nie chodziłem nigdy w niczym bardziej wygodnym, a Ty powiesz, że buty są do dupy. Dlaczego? Dlatego, że możemy mieć inne podbicie, inną szerokość stopy, a dodatkowo ja miałem złamaną piętę, a Ty masz haluksy i wrażenia z użytkowania będą skrajnie różne, a przecież ten sam but mierzymy .
Napisano 04 grudzień 2014 - 12:42
Użytkownik ictus edytował ten post 04 grudzień 2014 - 12:44
Napisano 04 grudzień 2014 - 13:31
Dokladnie. Niektorzy producenci podaja ten parametr rowniez w zaleznosci od kata.
i bardzo dobrze, że podają bo to jest ze sobą ściśle powiązane. Dlatego pisałem o przekrzywiinu głowy na lewo i prawo. Wtedy też widać jak chmury się "ściemniają" i rozjaśniają".
Kurcze, szkoda że nie możemy się teraz spotkać, wziąć kilka par okularów i "potestować" ... wtedy i jakieś sensowne wnioski możnaby wypisać, a nie tylko tak teoretycznie rozważać.
Napisano 04 grudzień 2014 - 13:34
Panowie konkrety... jakie okulary będą dobre na łowienie w pochmurne dni na dużej rzece.. miałem już kilka i jakoś nie mogę znaleść tych jedynych słusznych...
Sprzęt wędkarski →
Odzież wędkarska →
Okulary LeechNapisany przez adasio , 22 lis 2018 okulary |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Odzież wędkarska →
Okulary Smith OpticsNapisany przez Wędkarz87 , 15 sty 2015 okulary |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Odzież wędkarska →
Oryginalność okularówNapisany przez Squidward , 17 cze 2016 okulary |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Odzież wędkarska →
Okulary WileyXNapisany przez zielan , 02 mar 2016 okulary |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Odzież wędkarska →
Okulary Lenz OpticsNapisany przez Franc , 28 gru 2015 okulary |
|
|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych