można zbudować przynętę na którą bardziej reagują szczupłe ale nie będzie to cudowny wabik.w zależności od pory roku i sposobu reagowania ryb dana przynęta będzie skuteczna jednego dna a innego będą nawet uciekały od niej.trochę przynęt zbudowałem więc moim zdaniem najskuteczniejszy wobęk będzie z nieregularną pracą,z jakimiś odskokami lub mykami.pamiętać trzeba jeszcze że dużo można osiągnąć przez pracę wędziskiem nawet najprostszym seryjnym woblerem.
Praca woblera a agresja szczupaka
#21 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 16:16
#22 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 16:28
"I najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że już myślisz że masz, ten złoty środek i łowisz - czasem kilka wypadów. Aż tu nagle bach - coś się zmienia i z dnia nadzień lądujesz w punkcie wyjścia a cała zabawa zaczyna się od początku"
- Dagon, Kamil Z., godski i 1 inna osoba lubią to
#23 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 17:03
Sytuację najlepiej podsumowuje wypowiedź kolegi na łódce - takie tam gadanie jak się łowi
"I najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że już myślisz że masz, ten złoty środek i łowisz - czasem kilka wypadów. Aż tu nagle bach - coś się zmienia i z dnia nadzień lądujesz w punkcie wyjścia a cała zabawa zaczyna się od początku"
Sie nie znasz, kolega co zalozyl watek dolaczyl do KWKJ ( Klub Wielbicieli Krola Juliana- tego co wymyslil woblera) i nieustannie szukaja jedynej slusznej przynety co to kazda rybe zlowi, nawet jak jej nie ma, myki, cyki, tryki zas na sam koniec dostajesz ''pstragowa'' uklejke, ktora ma olow we lbie i nie da sie nia lowic na plytkiej wodzie bo wali z dyni w kamulce, zbiera glony i po ptokach.
Od paru lat slychac jak to jerka maja wypuscic, rozp...i wszystko co jest na rynku i w ten oto sposob zostana wylowione szczupaki po 30 kg z polskich jezior
Bujo
- @slider@, maicke82, Hesher i 1 inna osoba lubią to
#24 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 17:06
Przerwa w pracy jest dość skuteczna.
Sytuacja na małej rzece. Szczupaki takie średnie.
1. Brania na "zwykłego" woblera prowadzonego z przerwami. Branie w czasie pauzy. Napisałem zwykłego bo brały na kilka różnych kolorów i kształtów.
2. Rzut łamańcem pływającym pod jakiś krzaczek, kępkę roślin podwodnych i czekanie. Wobler spływał 1-2m, woda się uspokajała i wtedy wystarczało kilka obrotów korbką.
W drugim przypadku brania były bardziej agresywne. Często widowiskowe bo łamaniec nie zdążył zbyt głęboko się zanurzyć.
#25 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 06:58
Nic nie widać , nic nie słychać, o sorry , słychać jednego.
#26 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 09:40
#27 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 09:46
mam woblera o "niestandardowej pracy" który kazał mi zweryfikować wiarę że szczupakowy wobler powinien mieć agresywną pracę (a twierdzi tak nie byle kto bo Piotr Piskorski). zamówiłem w corona fishing piękną łamaną hokkę i po trzech pierwszych rzutach wylądował na dnie pudła - w ogóle nie ma pracy! może tam trochę zabuja ogonkiem jak staje ale trzeba się bardzo przyjrzeć. wyrzucone pieniądze a niemałe - pomyślałem. aż kiedyś zabrałem go jeszcze by porzucać dłużej, latem w przypływie desperacji po paru dniach o kiju. I okazało się że z łapałem kilka szczupaczków , niedużych , na granicy wymiaru, ale tylko na niego! i zacząłem z nim łazić. Jest naprawdę łowny, może dlatego, że prawdziwy szczupak nie majta się jak salmo pike , którego zresztą też lubię.
#28 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 11:13
Myślę że wielu z nas nie docenia przynęt o anemicznej pracy, woli przynęty które "kopią w kij" i nawet nie patrzy na te których prawie nie czuć.Na forum jest bardzo wiele stwierdzeń że "lubię przynętę którą czuc".Łowią na takie najczęściej i deprecjonują te inne tylko dlatego że nie doświadczyli ich skuteczności bo na nie nie łowią.Trzeba będzie pomyśleć i zrobić coś pod trola o spokojnej ale nieszablonowej akcji, np prawie bezogonowej za to z błyśnięciem bokiem i bocznymi odjazdami.
- ms80 lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 13:52
#30 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 13:52
#31 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 14:16
Myślę że wielu z nas nie docenia przynęt o anemicznej pracy, woli przynęty które "kopią w kij" i nawet nie patrzy na te których prawie nie czuć.Na forum jest bardzo wiele stwierdzeń że "lubię przynętę którą czuc".Łowią na takie najczęściej i deprecjonują te inne tylko dlatego że nie doświadczyli ich skuteczności bo na nie nie łowią.Trzeba będzie pomyśleć i zrobić coś pod trola o spokojnej ale nieszablonowej akcji, np prawie bezogonowej za to z błyśnięciem bokiem i bocznymi odjazdami.
Witam, jakbyś zrobił za dużo to chętnie coś odkupię
#32 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 14:22
Jedyna cecha wspolna wiekszosci moich przynet to to ze sie czesto w locie plataja dotyczy zarowno ciezkich i lekkich przynet:)
Lownych przynet.
Czy mógłbyś to rozwinąć?
#33 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 14:59
Często się kiedyś zastanawiałem czemu szczupak wybiera woblera mając masę pożywienia w pobliżu. Nie raz zaobserwowałem na moich kanałach z przejrzystą wodą, jak woblera odprawadza stadko wzdręg gdy nagle szczupak podpływa, omija wzdręgi i wali w woblera.Nasuwa mi się odpowiedź że chce spróbować co to jest takiego, po prostu z ciekawości .Możliwe że praca woblera go prowokuje, myśli że to jakaś trafiona rybka i lituje się nad tymi zdrowymi wybierając te chore i słabe
#34 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 15:44
Chodzi o to że każdy łowca pstrągów ,kleni ,szczupaków ,okoni ,sandaczy itp.itd powinien wiedzieć jakie zachowania sztucznych przynęt są skuteczne w przypadku danej ryby.Każdy powinien się opierać na swoich lub czyichś doświadczeniach ,próbować ,sprawdzać.
Ja wiem jakie zachowania przynęt są skuteczne np. w łowieniu kleni ,wiadomo że nie wszystko wiem ,nikt nie wie wszystkiego ,ale jest tego trochę :-).
Odnośnie szczupaka zdradzę jedną z przerobionych prze zemnie opcji.
Wobler:
Praca podstawowa drobna ,bardzo szybka ,nie ważne czy X czy Y czy V.
Myczki muszą być.
Do tego NAJWAŻNIEJSZE ,wobler musi co pewien czas zatracić pracę i skoczyć ,taki skok bez pracy co pewien czas.
BARDZO SKUTECZNE NA RZECZNE SZCZUPAKI.
#35 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 15:49
Myślę że wielu z nas nie docenia przynęt o anemicznej pracy, woli przynęty które "kopią w kij" i nawet nie patrzy na te których prawie nie czuć.Na forum jest bardzo wiele stwierdzeń że "lubię przynętę którą czuc".Łowią na takie najczęściej i deprecjonują te inne tylko dlatego że nie doświadczyli ich skuteczności bo na nie nie łowią.Trzeba będzie pomyśleć i zrobić coś pod trola o spokojnej ale nieszablonowej akcji, np prawie bezogonowej za to z błyśnięciem bokiem i bocznymi odjazdami.
Tak jak przeczytać Twój post z jako takim rozumieniem to piszesz o jerkach
Mam swoje przynęty ze "szczupakową" akcją, potwierdzoną wynikami nad wodą bo w sumie woblery po to są, żeby je do wody wrzucać. Chciałem opisać je w szerszym wpisie, ilustrowanym jakimś wideo i ewentualnie paroma zdjęciami ale skoro okoliczności przyrody sprzyjają to spróbuję zrobić to teraz.
1. Wobler którego nie potrafiłem ustawić przez wiele wyjazdów na przestreni 2-3 miesięcy. W końcu nad bużańskim starorzeczem udało mi się to zrobić, stałem tam od kilku godzin i zero brań jak tylko ustawiłem woblera szczupłe zaczęły bić spod każdego krzaczka. Akcja dynamiczna i migotliwa, z oszczędnymi wychyleniami korpusu w płaczyźnie poziomej. Uzyskuję ją przez zamontowanie śruciny na oczku brzusznym i dwóch mniejszych o sumie wagi równej wiekszej śrucinie w przedniej części stelaża w konfiguracji: oczko przednie - odstęp ok 5 mm - 1 mała śrucina - odstęp ok 5mm - 2 mała śrucina - odtęp ok 5mm oczko dolne. Kąt nachylenia steru ok 17 stopni.
obciążenie.png 2,16 KB 8 Ilość pobrań
2. Drugi rodzaj akcji to praca nieregularna, jak ją uzyskać pisałem w swoim wątku ale to temat rzeka- na pewno warty podjęcia. Jako tako opisałem metodę w poście z 27 października AD 2013. Zainteresowanych zapraszam do lektury.
http://jerkbait.pl/t...przynęty/page-5
Obie metody się sprawdzają i serdecznie polecam Wam ich wypróbowanie.
#36 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 16:37
plątanie się w locie to nie wina woblera lecz twojego zestawu. spróbuj porzucać z multi a problem się rozwiąże.
#37 OFFLINE
#38 OFFLINE
#39 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 17:11
E tam , photoshop
#40 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2015 - 17:24
Kielo, te skoki to nawet wczoraj widziałem jak ustawiałem woblery nad wodą ale jeszcze nie znam zależności żebym mógł je powtarzalnie uzyskiwać.Piotr, napewno sprawdzę takie zachowanie w maju.