Użytkownik Dienekes edytował ten post 23 styczeń 2015 - 11:16
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-54907.jpg?_r=1405482661)
STOP sieciom PZW - Petycja WŚ do ZG PZW
#81
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 11:14
- Dagon, Kmicic, Majo i 3 innych osób lubią to
#82
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 11:19
Tego dotyczy cała dyskusja. Jest ogromna liczba akwenów, które sobie dzierżawią i ogołacają ze wszystkiego. Trudno, ich strata, ich problem (powiedzmy, że nasz też, ale trudno). Ale nie wody PZW!
Ponadto ubóstwo tych ludzi nie ma nic do rzeczy. Nie dość, że są wpuszczani na wody, na które nie powinni być wpuszczani, to jeszcze łamią wszelkie przepisy, bo gdyby ich nie łamali, to w ogóle by się cały ten interes nie opłacał. To jest największa bzdura w tym wszystkim.
Poza tym jesteś taki altruista, to załóż sklep spożywczy i pozwól się okradać biednym i bezdomnym
- DonPablo i Tomek88 lubią to
#83
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 14:04
A co mnie interesuje czy wypuszczasz ryby czy nie? Płacisz tak jak i ja stówkę za dostęp do wody i określoną ilość ryb którą możesz zabrać. Czy je wypuścisz czy zabierzesz to nie moja sprawa bo według ludzi zarządzających wodą powinno starczyć ryb i miejsca dla każdego. Policz ile do kasy wpływa złotówek od rybaków, podziel to przez liczbę członków okręgu i zaproponuj, by o tyle wzrosła składka w zamian za brak rybaków.
#84
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 16:10
#85
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 16:37
Za chyba 2012 OM wykazał pozyskanie 65 ton białorybu złowionych przez wędkarzy i 5 ton przez rybaków z Zegrza. Oczywiście obie te liczby są na pewno zaniżone, ale widać jakie są proporcje.
Użytkownik spy edytował ten post 23 styczeń 2015 - 22:16
#86
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 18:36
Bzdura. Nie z ilością ryb mordowanych przez wędkarzy, oczywiście. Ale ilość odławiana przez rybaków to kpina. PZW chce nam wmówić, że przez rok w okręgu mazowieckim łupem rybaków padło 5 ton ryb?
Z tego artykułu http://warszawa.gaze..._Przekonaj.html wynika, że na samym Zalewie Zegrzyńskim rybacy odławiają blisko 20 ton ryb rocznie. Na samym Zalewie. Oczywiście nie mogą łowić drapieżników. A dalej w artykule czytamy: " Sam do końca nie wierzyłem, że w Zalewie występuje tak wiele gatunków ryb, i co najważniejsze, naprawdę dobrych jakościowo. Kiedy kilka dni temu do mojej kuchni zawitała dostawa szczupaka i sandacza, to uśmiechnąłem się od ucha do ucha - mówi Michał Bryś, szef kuchni mokotowskiej restauracji L'enfant Terrible, autor przepisów, które także pojawią się w książce". Rozumiem, że sandacze i szczupaki do restauracji dostarczył mu pan Mietek z wędką.
Kpią z nas w żywe oczy. Jeśli byłoby to pięć ton białorybu rocznie, to o co się w ogóle bić? Na jednego rybaka wychodzi taka kwota, że na benzynę do silnika nie starczy. Przejdź się po targu rybnym, a zobaczysz sandacze i szczupaki z naszych wód, większość oczywiście niewymiarowa. W tamtym roku pisałem o tym, że w kwietniu rzucili do Lidla filety ze szczupaka. Na opakowaniu nie było akwakultura, tylko wody śródlądowe...
I tak to się kręci, a ryb coraz mniej.
I będziemy tak wałkować temat do usranej śmierci, a chodzi o naprawdę jedną rzecz: wody PZW są wodami dla wędkarzy. My płacimy za ich zarybianie i wpuszczanie na nie rybaków przez PZW jest bezczelnym pluciem nam w twarz.
Edit: poprawiłem link, bo się zespolił z wypowiedzią.
Użytkownik Mosteque edytował ten post 23 styczeń 2015 - 19:38
- godski, giaur27, DonPablo i 1 inna osoba lubią to
#87
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 19:29
.
Użytkownik spy edytował ten post 23 styczeń 2015 - 19:31
#88
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 21:39
Bzdura. Nie z ilością ryb mordowanych przez wędkarzy, oczywiście. Ale ilość odławiana przez rybaków to kpina. PZW chce nam wmówić, że przez rok w okręgu mazowieckim łupem rybaków padło 5 ton ryb?
Z tego artykułu http://warszawa.gaze..._Przekonaj.html wynika, że na samym Zalewie Zegrzyńskim rybacy odławiają blisko 20 ton ryb rocznie. Na samym Zalewie. Oczywiście nie mogą łowić drapieżników. A dalej w artykule czytamy: " Sam do końca nie wierzyłem, że w Zalewie występuje tak wiele gatunków ryb, i co najważniejsze, naprawdę dobrych jakościowo. Kiedy kilka dni temu do mojej kuchni zawitała dostawa szczupaka i sandacza, to uśmiechnąłem się od ucha do ucha - mówi Michał Bryś, szef kuchni mokotowskiej restauracji L'enfant Terrible, autor przepisów, które także pojawią się w książce". Rozumiem, że sandacze i szczupaki do restauracji dostarczył mu pan Mietek z wędką.
Kpią z nas w żywe oczy. Jeśli byłoby to pięć ton białorybu rocznie, to o co się w ogóle bić? Na jednego rybaka wychodzi taka kwota, że na benzynę do silnika nie starczy. Przejdź się po targu rybnym, a zobaczysz sandacze i szczupaki z naszych wód, większość oczywiście niewymiarowa. W tamtym roku pisałem o tym, że w kwietniu rzucili do Lidla filety ze szczupaka. Na opakowaniu nie było akwakultura, tylko wody śródlądowe...
I tak to się kręci, a ryb coraz mniej.
I będziemy tak wałkować temat do usranej śmierci, a chodzi o naprawdę jedną rzecz: wody PZW są wodami dla wędkarzy. My płacimy za ich zarybianie i wpuszczanie na nie rybaków przez PZW jest bezczelnym pluciem nam w twarz.
Edit: poprawiłem link, bo się zespolił z wypowiedzią.
Fajne podsumowanie. Wody PZW dla wędkarzy. Rybacy niech sobie PZRYB założą i dzierżawią część wód....
A te 5 ton to faktycznie kpina. Załóżmy po piątaku za kg. 25 tys. zł/rok. Pewnie jest ich z dziesięciu w mazowieckim. Ale niech będzie tylko pięciu. 5000,00 zł rocznie. To żebracy a nie rybacy.
Najgorsze jest to, że to my wędkarze ich utrzymujemy. Kupujemy im ryby do siatek
#89
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:05
Wiesz ile płaci rybak za dzierżawę?
#90
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:12
Niech sobie może co poniektórzy pójdą potrollować na jeziorko a nie w temacie?
Podpisane.
- Dienekes lubi to
#91
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:28
Wiesz ile płaci rybak za dzierżawę?
3000pln.
#92
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:31
Nie wiem. Jak dużo to tym bardziej nie wiem za co żyje. Jak dużo przekrętów musi zrobić aby trochę zarobić.
#93
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:36
Pewnie jest ich z dziesięciu w mazowieckim. Ale niech będzie tylko pięciu. 5000,00 zł rocznie. To żebracy a nie rybacy.
Na odcinku Wisły od ujścia Pilicy do mostu w Górze Kalwarii jest 4 a od mostu w GK do Zawad jest chyba 2. Na ZZ jest 2 brygady po 4 i na Narwi chyba 3 czy 4.
Kiedyś (chyba z 8-9 lat temu) Marek Sz. wszedł w posiadanie raportu odłowów brygad na ZZ. Ilość kg x cena hurtowa odłowionych leszczy, płotek, krąpi i karasek dała zysk na 1 członka brygady zawrotną kwotę coś ok. ............ 240pln/miesięcznie
.
No i oczywiście minus podatek . Wiem że dla jednego z userów M.Sz. jest zupełnie niewiarygodny, a ja nie powinienem czytać WŚ bo to obciach, ruja i paróbstwo ale Sławek WYBACZ - to było prawie 10 lat temu
.
#94
Guest_Kwinto_*
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:49
![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
#95
OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 23:07
Niezmiennie kocham wypowiedzi oparte o emocje, bez uwzględniania faktów, typu "wiem bo wujek mi powiedział". Pewnie dlatego zwykle moje posty pozostają bez odpowiedzi.
Jakieś pół roku temu przytaczałem artykuł o tym co ludziska w Europie myślą o wędkarzach. Może ktoś ma porównywalne badania dotyczące stosunku społeczeństwa do rybaków? Bardzo chętnie się zapoznam. Wcześniejszy wątek niespodziewanie się skończył. Możliwe że ze względu na trudności w dostępie do artykułu. Próbowałem to naprawić wstawiając pdf artykułu z tamtego wątku, ale nie wiem jak wstawić plik z mojego kompa. Może jakiś Mod mi pomoże? Zatem wstawię tylko tytuł. Kto zechce da sobie radę.
Explaining Anti-Angling Sentiments in the General Population of Germany: An Application of the Cognitive Hierarchy Model
Edyta
Jeszcze przy okazji przypomnę moje pozostające bez odpowiedzi posty z wątku http://jerkbait.pl/topic/42528-obro%C5%84cy-mazurskich-jezior-zablokuj%C4%85-drog%C4%99/
I druga Edyta. W tym wątku też nikt nie raczył odpowiedzieć: http://jerkbait.pl/t...ajs-2000/page-4
Chyba tylko krasnoludki wierzą, że redaktorzy poczytnej wędkarskiej gazety nie czytają największego w tej branży forum.
Użytkownik Mari edytował ten post 23 styczeń 2015 - 23:47
#96
OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2015 - 00:50
Czy ktoś z tej redakcji zrobił Ci kiedyś krzywdę od tyłu i następnego dnia nie zadzwonił?
hahahahhaha
#97
OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2015 - 08:06
Wiesz ile płaci rybak za dzierżawę?
Mylisz dzierżawę z licencją.
Dzierżawca dzierżawi cały akwen i wtedy nie jest to woda PZW.
#98
OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2015 - 11:43
Mylisz dzierżawę z licencją.
Pomyliłem z kosztem zezwolenia do wykonywania odłowów. Cena to 300zł za kilometr rzeki miesięcznie.
Okręg Mazowiecki prowadzi roczne rejestry zarówno połowów rybackich, jak i wędkarskich. Te dane pomogą rozwiać wiele wątpliwości zegrzyńskich wędkarzy. W tej chwili dysponujemy pełnymi danymi za 2010 rok:
leszcz: 4126 kg (rybacy); 56 450 kg (wędkarze)
lin: 837 kg (rybacy); 5816 kg (wędkarze)
płoć i wzdręga: 1535 kg (rybacy); 18 372 kg (wędkarze)
krąp: 2364 kg (rybacy); 9079 kg (wędkarze)
karaś: 458 kg (rybacy); 2985 kg (wędkarze)
karp: 167 kg (rybacy); 2737 kg (wędkarze)
Od kilku lat, na wniosek kół wędkarskich, Zarząd Okręgu Mazowieckiego PZW podejmuje działania zmierzające do ograniczenia połowów rybackich na dzierżawionych przez siebie akwenach, między innymi w obwodzie Narew 7. Wystosowaliśmy w tej sprawie pismo do Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Żabieńcu. W maju tego roku otrzymaliśmy następującą odpowiedź „(...) W obwodach rybackich Zbiornika Zegrzyńskiego na rzece Narew nr 7 oraz rzeki Wisła nr 3 i 4, eksploatacja sieciowa musi zostać utrzymana na dotychczasowym poziomie, z naciskiem na regulację liczebności populacji ryb karpiowatych, w szczególności leszcza, krąpia i płoci” i dalej „ W stosunku do obwodu rybackiego Zbiornika Zegrzyńskiego na rzece Narew nr 7, zaleca się przeprowadzenie badań aktualnej struktury wiekowej i tempa wzrostu leszcza, krąpia i płoci. Wydaje się bowiem, że w odniesieniu do tych gatunków poziom eksploatacji sieciowej może być obecnie niewystarczający”. Wymienione w opinii Instytutu zalecenie przyjęliśmy do realizacji.
I teraz najciekawsze:
Marszałek Województwa Mazowieckiego, Adam Struzik, przekazał Okręgowi Mazowieckiemu PZW do wiadomości treść odpowiedzi, jakiej udzielił podsekretarzowi stanu w Ministerstwie Rolnictwa, na temat możliwości ograniczenia połowów rybackich w Narwi poniżej Pułtuska. Prośbę taką do ministerstwa skierowała „Grupa Inicjatywna Wędkarzy”. Na podstawie przeprowadzonej kontroli przez Urząd Marszałkowski oraz porównaniu połowów rybackich i amatorskich z lat 2006, 2007 i 2008, nie stwierdzono podstaw, by ograniczać połowy rybackie w obwodzie Narew nr 7. Marszałek m.in. podkreślił, że „ (...) Jeżeli zostaną podjęte jakiekolwiek działania ograniczające, w pierwszej kolejności, ze względu na natężenie presji wędkarskiej, powinny dotyczyć one połowów amatorskich (...)”.
http://www.toiowo.eu...po-nie-chce-bra
#99
OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2015 - 11:57
Kapitalne. Krótko mówiąc, ryb tych gatunków jest za dużo, więc trzeba zwiększyć ich odłowy sieciami, jednocześnie ograniczając ich odławianie wędkami. Oczywiście w tym samym artykule wszyscy się skarżą, że ryb jest coraz mniej.
Oczywiście jestem jak najbardziej za ograniczeniem ilości ryb zabieranych do domu przez wędkarzy. Ale do tego potrzebne są: najpierw zmiana przepisów, a potem ich egzekwowanie i jak najczęstsze kontrole.
A wracając do meritum - na wodach PZW nie ma miejsca na sieci...
#100
OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2015 - 12:01
P.S.
Szkoda, że w tym zestawieniu brakuje drapieżników, które albo mi siebie zdaje, albo są nieco bardziej opłacalne, niż krąpiki i płotki. Przypadek?
- Dienekes i Obcy lubią to