Guzu z butów, o których napisałeś w mojej subiektywnej ocenie najlepsze są g3 guide. Jak dla mnie ten model był najwygodniejszy i chyba najbardziej wytrzymały. Przede wszystkim to co je wyróżnia od pozostałych to trzymanie nogi w kostce. Usztywnienie jest naprawdę mocne i bardzo pomaga jak się skacze po kamieniach na dnie i co ważne zupełnie nie przeszkadza w chodzeniu. Ja miałem wrażenie, że nawet pomaga. Nie odczuwałem żadnego bólu w piszczelu, który zdarzał mi się przy długich marszach w innych butach. Rivershedy jak dla mnie są mniej pancerne ale trochę lżejsze od guide'ów. Odczuwalnie słabiej trzymają też nogę w kostce. Warto pamiętać, że jest ich mocniejsza odmiana, nazywa się Oceantek, zrobiona z lepszej jakości materiałów na Vibramie który, podobno jest mniej podatny na ścieranie. U mnie się jeszcze nie wytarł, także może nie kłamali
Aha, opinie przedstawiam na podstawie własnych doświadczeń z wymienionymi butami.
Koniec końców ja brałbym Guide i się nie zastanawiał
Użytkownik Wisni@ edytował ten post 04 maj 2015 - 09:58