Bolenie 2009
#501 OFFLINE
Napisano 19 czerwiec 2009 - 19:33
#502 OFFLINE
Napisano 19 czerwiec 2009 - 19:35
... usłyszałem, że smaczny jest comber z bolenia ... No coment...
[/quote]
A gdzie boleń ma comber, bo chyba nie rozumiem co eskimos miał na myśli
[/quote]
... nie martw się, ja tez nie mam pojęcia...
Koniec OT...
#503 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 10:23
niestety nie wziąłem aparatu fotka zrobiona telefonem
.
Załączone pliki
#504 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 10:53
Poniżej mój wczorajszy bolenik , złowiony w przerwie miedzy kleniami.
.
Załączone pliki
#505 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 11:34
Ja po gorączkowym zakończeniu roku i studiów (została obrona pracy) ruszam z pełen nadzieji którą tonuje mój kolega ale jak mówi coś można jeszcze złapać
#506 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 14:57
Jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma .
#507 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 16:04
Chętnie poczytałbym o szczegółach połowów
Pokazywały się na powierzchni, czy trzeba było ich szukać głębiej?
pzdr
Grzecho
#508 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 16:05
Jak patrzę na fotki z działu KLENIE 2009 czy BOLENIE 2009 to aż mnie mrowi aby pojechać na rybki Niestety mam SZLABAN bo sporo papierkowej roboty z którą muszę się uporać max. do środy a potem hajda nad wodę
#509 ONLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 19:53
Ja dziś dałem rade bez zapachów i efektów świetlnych Pierwsza ryba wzięła po bożemu na wobler z wierzchu. Była chyba duża bo wyciągała PP 15Lb aż miło. Niestety spadła po 5 minutach. Potem 3 bolce: 70+ bardzo gruby i dwa takie miedzy 60 a 70 cm. Dwie pierwsze wzięły na trzymaną w szybkim nurcie ukleje. Ostatni przy bardzo wolnym prowadzeniu. Ciekawe co będę musiał zrobić na następnym wyjeździe aby coś złowić.
To widzę że w piątek było lepiej niż w czwrtek. Zresztą jak wyjeżdzałem z Wawy to czułem że ranek będzie dobry.
Na jaki wobler było branie?
pozdrawiam
J
#510 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 21:08
#511 ONLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 21:38
Zacięcia na dolnej kotwicy to u mnie standard, choć te zapięcia za policzek nie zdarzają się tak często, ale się zdarzają. Jednak trochę ryb siadło mi też na tylnej, więc trudno by z niej zrezygnować. Jak na razie trwam przy bezzadziorowych kotwicach mimo że trochę ryb mi z nich zeszło w tym roku.
W
#512 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 22:28
#513 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 22:50
.
Załączone pliki
#514 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 22:52
pozdr
Załączone pliki
#515 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 04:43
#516 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 08:48
Natomiast musze stwierdzic, ze ryby bywaja nieprzewidywalne. np. tego ponizej zlowil Kuba na czerwona barylke (woblera) rzucajac dla jaj w strone przytopionego kamieniska na srodku Wisly.
Cale szczescie, ze tak to jest z ta przewidywalnoscia, inaczej czekalaby nas nuda bo wypadaloby lowic wg pewnego scenariusza - ...stanac przodem ku rzece i pierdyknac ile sie da ku srodkowi...
Przyneta tez by wystarczyla jedna, w zalozeniu ze scenariusz j.w. by sie sprawdzil.
.
Gumo
Załączone pliki
#517 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 08:55
#518 ONLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 17:13
W
#519 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 23:34
#520 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2009 - 11:15
.
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych