Tak dokładnie poprostu zabrać na ryby
Pytalem o to, do czego frajda jest nieporownywalna
Ale fakt, i tak nie odczuje owej frajdy...
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 lipiec 2015 - 14:40
Tak dokładnie poprostu zabrać na ryby
Pytalem o to, do czego frajda jest nieporownywalna
Ale fakt, i tak nie odczuje owej frajdy...
Napisano 27 lipiec 2015 - 18:17
Daniel przecież miałeś Millenkę
Masz inne zdanie niż Ja na temat użytkowania Millenki?
Napisano 27 lipiec 2015 - 19:33
Daniel przecież miałeś Millenkę
Masz inne zdanie niż Ja na temat użytkowania Millenki?
Mialem kilka. I pewnie wciaz sie znajdzie jakas w zakamarkach legendarnej komody
Nie doceniam ich - w sensie nie rozkladaja mnie na lopatki. Do lowienia kijem 12 lb w duzej rzece wole kolowrotki lzejsze (stella 10, rozmiar 2500). Do mocniejszych zastosowan siegam po "zwykla" 4000 . Przy pstragach dochodzi Daiwa (na moich pstragach wogole nie widze zastosowania dla SS Millenium).
Napisano 27 lipiec 2015 - 21:52
Po prostu masz za duży wybór
Ja swoich używam od spinningu z łódki do spinningu z brzegu po Bugu oczywiście zamiennie z innymi kręciołami
Na razie nie znalazł się stałoszpulowiec który mógłby konkurować
Napisano 27 lipiec 2015 - 21:56
Napisano 27 lipiec 2015 - 22:06
sporo gratow lezy i czeka na kiedyś.
Smutna rzeczywistośc.
skąd Ja to znam
Obyśmy mieli czas na zużycie tego sprzętu na wyprawach wędkarskich
Też pozdrawiam
Napisano 28 lipiec 2015 - 13:31
Witam,
Właśnie Stella 4000SS jest już u mnie na pokładzie (6 dni z Japonii). Opis całkowicie zgodny z tym co podali w North. Jest dokładnie, to co na zdjęciach z aukcji. Tak właściwie, gdyby ktoś powiedział, że nie była używana, tylko wyjmowana z pudełka, żeby pokręcić przy kominku, to byłbym skłonny uwierzyć. Stan jest rzeczywiście Excellent+. Cena, przy idealnym stanie młynka wydaje się bardzo dobra. Jak pracuje, każdy kto używał wie. Jest świetnie. Ale muszę też zauważyć, że moja Stella 3000FB ma pracę chyba jeszcze bardziej "maślaną". No, ale tę sztukę wybierał jako jedną z wielu śp. Pan Piotr Sierputowski.
Teraz tylko delikatny przegląd, smarowanie w serwisie i do roboty (jak czas pozwoli). Mając 4 Stelki i ograniczoną ilość czasu, nie "zajeżdżę" ich chyba nigdy.
Szpule od 4000F mechanicznie pasują idealnie, ale jak zauważono, estetycznie jest średnio Jednak zawsze warto mieć support na nagłe przypadki.
Pozdrawiam,
Napisano 28 lipiec 2015 - 14:03
Witam,
Właśnie Stella 4000SS jest już u mnie na pokładzie (6 dni z Japonii). Opis całkowicie zgodny z tym co podali w North. Jest dokładnie, to co na zdjęciach z aukcji. Tak właściwie, gdyby ktoś powiedział, że nie była używana, tylko wyjmowana z pudełka, żeby pokręcić przy kominku, to byłbym skłonny uwierzyć. Stan jest rzeczywiście Excellent+. Cena, przy idealnym stanie młynka wydaje się bardzo dobra. Jak pracuje, każdy kto używał wie. Jest świetnie. Ale muszę też zauważyć, że moja Stella 3000FB ma pracę chyba jeszcze bardziej "maślaną". No, ale tę sztukę wybierał jako jedną z wielu śp. Pan Piotr Sierputowski.
Teraz tylko delikatny przegląd, smarowanie w serwisie i do roboty (jak czas pozwoli). Mając 4 Stelki i ograniczoną ilość czasu, nie "zajeżdżę" ich chyba nigdy.
Szpule od 4000F mechanicznie pasują idealnie, ale jak zauważono, estetycznie jest średnio Jednak zawsze warto mieć support na nagłe przypadki.
Pozdrawiam,
Napisano 28 lipiec 2015 - 14:47
Sprzedawca zrobił profesjonalne zdjęcia (namiot bezcieniowy, profesjonalne oświetlenie itd.), jeszcze raz podam link:
http://www.ebay.com/itm/381303474938
Pomimo tego, że zajmuję się fotografią, lepszych bym nie zrobił.
pzdr
Napisano 28 lipiec 2015 - 22:34
Sprzedawca zrobił profesjonalne zdjęcia (namiot bezcieniowy, profesjonalne oświetlenie itd.), jeszcze raz podam link:
http://www.ebay.com/itm/381303474938
Pomimo tego, że zajmuję się fotografią, lepszych bym nie zrobił.
pzdr
Świetnie się prezentuje Wygląda jak nówka i cena bardzo dobra wyszła za nią
Życzę szczęśliwego kręcenia
Pozro
Napisano 29 lipiec 2015 - 09:33
Ja mimo wszystko lubię obejrzeć na żywo,bo ze zdjęciami,to różnie bywa,moim zdaniem właśnie cienie pozwalają stwierdzić,czy kręcioł nie jest porysowany,to tak,jak z kupnem auta przez Internet. Ostatnio wypatrzyłem Dia Flasha 270 na Ebayu za 350 euro,ewidentnie ma strzeloną szczytówkę i jest skrócona o jedną przelotkę,ale sprzedawcy nie przetłumaczy,idzie w zaparte . Ale wiadomo,jak coś jest unikatem,to ryzykować trzeba. A czy ktoś oprócz Mefisto ma dostęp do części do Mileny? Bo niestety tradycyjne źródła nie uwzględniają tego kołowrotka. Chodzi o części wpływające,na estetykę.
Napisano 29 lipiec 2015 - 12:11
Ja mimo wszystko lubię obejrzeć na żywo,bo ze zdjęciami,to różnie bywa,moim zdaniem właśnie cienie pozwalają stwierdzić,czy kręcioł nie jest porysowany,to tak,jak z kupnem auta przez Internet. Ostatnio wypatrzyłem Dia Flasha 270 na Ebayu za 350 euro,ewidentnie ma strzeloną szczytówkę i jest skrócona o jedną przelotkę,ale sprzedawcy nie przetłumaczy,idzie w zaparte . Ale wiadomo,jak coś jest unikatem,to ryzykować trzeba. A czy ktoś oprócz Mefisto ma dostęp do części do Mileny? Bo niestety tradycyjne źródła nie uwzględniają tego kołowrotka. Chodzi o części wpływające,na estetykę.
Niestety czasem trzeba podjąć ryzyko (jak mówią Rosjanie: "Kto nie ryzykuje, nie pije szmpana" Przy zakupie z zagranicy chyba nie ma innego wyjścia. Wczoraj Milena poszła na "badania okresowe" razem z dwoma innymi Stelkami. Jutro będę wiedział czy jest całkowicie zdrowa w środku, tak jak na zewnątrz Watpię w możliwość uzyskania części zamiennych, no chyba, że ktoś ma ma nieodwracalnie uszkodzony młynek i udostępni go jako dawcę narządów Przy mojej ilości wyjazdów wędkarskich wszystkie moje kołowrotki na pewno dożyją sędziwej starości bez potrzeby transplantacji narządów
pzdr
Napisano 29 lipiec 2015 - 13:02
Niestety czasem trzeba podjąć ryzyko (jak mówią Rosjanie: "Kto nie ryzykuje, nie pije szmpana" Przy zakupie z zagranicy chyba nie ma innego wyjścia. Wczoraj Milena poszła na "badania okresowe" razem z dwoma innymi Stelkami. Jutro będę wiedział czy jest całkowicie zdrowa w środku, tak jak na zewnątrz Watpię w możliwość uzyskania części zamiennych, no chyba, że ktoś ma ma nieodwracalnie uszkodzony młynek i udostępni go jako dawcę narządów Przy mojej ilości wyjazdów wędkarskich wszystkie moje kołowrotki na pewno dożyją sędziwej starości bez potrzeby transplantacji narządów
pzdr
Chyba że się wywalisz na beton!
Czego nie życzę
Napisano 30 lipiec 2015 - 05:27
Chyba że się wywalisz na beton!
Czego nie życzę
Raz mi się zdarzyła poważna wywrotka na skałach, na Bornholmie. Wynik: połamana (jak się potem okazało po 2-krotnej wysyłce do USA) w jednym i pęknięta w dwóch miejscach wędka Sage oraz nieco porysowana i z wygiętym kabłąkiem Stella
Tak na marginesie, Sage za darmo (pokryłem tylko koszty wysyłki do USA i 1x opłatę manipulacyjną 50$) wymienił mi 3 części wędki (poza sprawnym dolnikiem) na nowe.
Ich zapewnienia o dożywotniej gwarancji są rzetelne Spinning był zrobiony na muchowym blanku Sage, a więc niezbyt zgodnie z jego przeznaczeniam, ale dla firmy nie miało to znaczenia.
pzdr
Napisano 30 lipiec 2015 - 21:26
Wątpię w możliwość uzyskania części zamiennych, no chyba, że ktoś ma ma nieodwracalnie uszkodzony młynek i udostępni go jako dawcę narządów Przy mojej ilości wyjazdów wędkarskich wszystkie moje kołowrotki na pewno dożyją sędziwej starości bez potrzeby transplantacji narządów
pzdr
Ja też wątpię,z resztą gdyby coś takiego,się wydarzyło,to czy ta sztuka nadawałaby się na przeszczepy? Dlatego zapodałem temat,może jest tu jakiś magik cudotwórca .
Napisano 31 lipiec 2015 - 10:34
Ja też wątpię,z resztą gdyby coś takiego,się wydarzyło,to czy ta sztuka nadawałaby się na przeszczepy? Dlatego zapodałem temat,może jest tu jakiś magik cudotwórca .
A co dokładnie potrzebujesz?
Jedyne co ostatnio widziałem do Milleny to szpulka
Napisano 31 lipiec 2015 - 10:53
A co dokładnie potrzebujesz?
Jedyne co ostatnio widziałem do Milleny to szpulka
Dupka,dupka i jeszcze raz dupka,o nowej to raczej można zapomnieć,chociaż cuda się zdarzają,bo w końcu i do tych kołowrotków produkowali części zamienne,ewentualnie jakaś fajna używka. A ta szpulka,którą widziałeś,to standard,czy głębsza?
Napisano 31 lipiec 2015 - 15:40
Milenka jest po przeglądzie i smarowaniu. Organy wewnętrzne jak nowe, wygląda, że nie były używane, no może poza sesjami "kominkowymi":)
Napisano 01 sierpień 2015 - 23:01
Dupka,dupka i jeszcze raz dupka,o nowej to raczej można zapomnieć,chociaż cuda się zdarzają,bo w końcu i do tych kołowrotków produkowali części zamienne,ewentualnie jakaś fajna używka. A ta szpulka,którą widziałeś,to standard,czy głębsza?
Głębsza Nawet głębsza od oryginału Chyba kolega hasior sprzedaje
Napisano 02 sierpień 2015 - 13:24
A to chyba widziałem,ale jednak oryginał wygląda najlepiej,ewentualnie od 4000f,tylko można by nadać jej połysk poprzez szkiełkowanie,wtedy będzie bez napisów,ewentualnie grawerka laserowa.A gdyby się komuś zapodziała lub znalazła dupka,to jest chętny .
Użytkownik CM Punk edytował ten post 02 sierpień 2015 - 13:36
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych