Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Serwisujemy kołowrotek - krok po kroku

kołowrotek serwis

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
637 odpowiedzi w tym temacie

#361 OFFLINE   phantom72

phantom72

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 143 postów

Napisano 19 czerwiec 2012 - 08:17

Własnie tego sie obawiam ze odeśle i sprzet wróci do mnie nawet nie ruszony, mialem podobny przypadek z Zaionem który nie zawsze zbijał kabłąk(co prawda robie to i tak recznie ale od sprzetu za 1,5koła oczekuje zeby działał bez zarzutu)Po miesiacu leżakowania w sklepie pojawił sie Pan przedstawiciel Daiwy i stwierdził w ze jest wszystko ok z tym kolowrotkiem i nie ma w nim co naprawiac. :angry:

#362 OFFLINE   didi

didi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 924 postów
  • Lokalizacjatarnobrzeg/madrid

Napisano 19 czerwiec 2012 - 18:59

identyczna sytuacje mam w tica camry,i tez zastanawiam sie co to moze byc?

#363 OFFLINE   phantom72

phantom72

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 143 postów

Napisano 24 czerwiec 2012 - 16:34

Chyba wiem o u mnie było przyczyna, a mianowicie kołowrotej jest suchy jak pieprz, troche dziwne ze w sprzecie za tys zł producent oszczedzał na smarze.Z drugiej strony byłem juz z nim kolejne razy nad woda i nie mam zadnych zastrzerzeń do jego pracy :wacko:

#364 OFFLINE   benjam87

benjam87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • Lokalizacjacentralna Wisła

Napisano 24 czerwiec 2012 - 18:39

szkoda młynka żeby na sucho pracował nawet jak daję radę, więc szmaruj jak najszybciej.

#365 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 09 listopad 2012 - 19:24

Cytat

"Rozebranie przekładni kołowrotka to karygodny błąd nie wolno robić takich rzeczy,po ponownym skręceniu czuc pod palcami tryby kręcąc kolowrotkiem (to prawie tak jak rozrząd w aucie ) krecioly maja tak-zwana blaszkę serwisowa,ktora sie odkręca uszczykując płyn wrzecionowy rozpuszcza sie stary smar i wylewa razem z opilkami, potem wszczykuje sie nowy smar ilosc (SZUKAC NA STRONACH PRODUCENTA)mozna zdiac beben do wyczyszczenia ale lozysko oporowe raczej bym zostawil bo przy wyjmowaniu można wysunąć czpien a to to samo co rozebranie przekładni"

Witam.
Panie Matusiak,czytam z niedowierzaniem.Niech Pan nie serwuje takich informacji dla kolegów z forum bo dopiero narobią sobie bałaganu w kołowrotkach.
Czasy kiedy stosowało śię olej wrzecionowy do płukania silników i skrzyń biegów już dawno przemineły.
Zajmuję śię kołowrotkami odkąd pamiętam.a latek trochę mam i nigdzie w fachowej literaturze, w instrukcjach producentów czy też na stronach internetowych nie doszukałem śię nigdy o takim sposobie przeprowadzania konserwacji.Japońskie serwisy wykonują to podobnie jak my to robimy stosując odpowiednie środki myjące,odtłuszczające i smarne.Potrzeba też dużo wiedzy z zakresu mechaniki precyzyjnej i bardzo dobrych narzędzi.
Ta niby blaszka serwisowa (6054 w Stelli) to nie jest to co pan pisze,podobne rozwiązanie ma Twin Power z serii F i nijak nie da śię tamtędy serwisować tak jak Pan pisze.Pokrywka zakręcana jedną śrubą jest tylko osłoną pod którą kryje śię zakręcana płytka zespołu posuwu szpuli.
Tak na marginesie, to analogie samochodowe nijak nie mają się w porównaniu do kołowrotków.I jeszcze mała ciekawostka-nie ma w kołowrotkach tak szczelnych łożysk żeby śię mogły rozszczelnic.Tutaj grubo Pan przebajerował.

Te wszystkie otwory służą do doraznego samodzielnego serwisowania (uzupełnienia smaru lub oliwki) co nie załatwia sprawy tak do końca.
Powtarzam - do dorażnego.


Pozdrawiam i życzę sukcesów w serwisowaniu.

Józef Leśniak

Użytkownik Leśniak edytował ten post 11 listopad 2012 - 15:55


#366 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 09 listopad 2012 - 19:55

Cytat

"O Jezu z Nazaretu... Chyba wychodzi na to żem głuptas straśliwy... Toż ja całe wędkarskie życie niszczyłem sobie, bez opamiętania, wszystkie kołowrotki(oraz łatwowiernym dobrym ludziom)... Bez lęku najmniejszego rozbierałem na drobne takie kupowane i po trójaku, i to na dodatek sztuki nówki... :unsure: W życiu nie włożyłem do kołowrotka smaru grafitowego (pewnie mylnie sądząc, że ma on lekkie właściwości ścierne)... I chyba dobrze się stało, że nigdy nie wpadłem na pomysł prowadzenia pracowni wędkarskiej serwisującej kołowrotki, bo już dawno miałbym oczy widelcem wydłubane...

Rodzi się tylko pytanie, jaka to siła nadprzyrodzona sprawiła, że NIGDY NIC mi się w kołowrotkach nie zepsuło, że dwudziestoletnie T kręcą cichusio i równiusio, że rolki nie piszczą, a korby nie odpadają... Chyba się w czepku urodziłem... :lol: :lol: :lol:"

Zgadzam śię z kolegą Zorro, też odnosze wrażenie że chyba jestem urodzony w czepku bo przez te wszystkie lata jakoś moje kręćki i kolegów,
a trochę ich było i to przeróznej maśći i wielkości, kręćą się do dzisiaj w dobrym zdrowiu.


Pozdrawiam
Józef Lesniak

Użytkownik Leśniak edytował ten post 11 listopad 2012 - 15:55

  • Bolesław lubi to

#367 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 12 listopad 2012 - 14:56

Witam Panie Lesniak ,ja jakoś jeszcze nikomu kołowrotka nie zepsułem ,a swoje opinie pan czytał ,jeśli nie to proszę sprawdzić i ostatni exist który zabkował i nie dało sie naprawić,okazało sie ze dało sie zrobic ,brakowało podkładki która ktoś zgubił pewnie przy rozbieraniu ,ale tego fachowiec nie zauważył

#368 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 12 listopad 2012 - 15:09

Cytat

"O Jezu z Nazaretu... Chyba wychodzi na to żem głuptas straśliwy... Toż ja całe wędkarskie życie niszczyłem sobie, bez opamiętania, wszystkie kołowrotki(oraz łatwowiernym dobrym ludziom)... Bez lęku najmniejszego rozbierałem na drobne takie kupowane i po trójaku, i to na dodatek sztuki nówki... :unsure: W życiu nie włożyłem do kołowrotka smaru grafitowego (pewnie mylnie sądząc, że ma on lekkie właściwości ścierne)... I chyba dobrze się stało, że nigdy nie wpadłem na pomysł prowadzenia pracowni wędkarskiej serwisującej kołowrotki, bo już dawno miałbym oczy widelcem wydłubane...

Rodzi się tylko pytanie, jaka to siła nadprzyrodzona sprawiła, że NIGDY NIC mi się w kołowrotkach nie zepsuło, że dwudziestoletnie T kręcą cichusio i równiusio, że rolki nie piszczą, a korby nie odpadają... Chyba się w czepku urodziłem... :lol: :lol: :lol:"

Zgadzam śię z kolegą Zorro, też odnosze wrażenie że chyba jestem urodzony w czepku bo przez te wszystkie lata jakoś moje kręćki i kolegów,
a trochę ich było i to przeróznej maśći i wielkości, kręćą się do dzisiaj w dobrym zdrowiu.


Pozdrawiam
Józef Lesniak

Cytat

"O Jezu z Nazaretu... Chyba wychodzi na to żem głuptas straśliwy... Toż ja całe wędkarskie życie niszczyłem sobie, bez opamiętania, wszystkie kołowrotki(oraz łatwowiernym dobrym ludziom)... Bez lęku najmniejszego rozbierałem na drobne takie kupowane i po trójaku, i to na dodatek sztuki nówki... :unsure: W życiu nie włożyłem do kołowrotka smaru grafitowego (pewnie mylnie sądząc, że ma on lekkie właściwości ścierne)... I chyba dobrze się stało, że nigdy nie wpadłem na pomysł prowadzenia pracowni wędkarskiej serwisującej kołowrotki, bo już dawno miałbym oczy widelcem wydłubane...

Rodzi się tylko pytanie, jaka to siła nadprzyrodzona sprawiła, że NIGDY NIC mi się w kołowrotkach nie zepsuło, że dwudziestoletnie T kręcą cichusio i równiusio, że rolki nie piszczą, a korby nie odpadają... Chyba się w czepku urodziłem... :lol: :lol: :lol:"

Zgadzam śię z kolegą Zorro, też odnosze wrażenie że chyba jestem urodzony w czepku bo przez te wszystkie lata jakoś moje kręćki i kolegów,
a trochę ich było i to przeróznej maśći i wielkości, kręćą się do dzisiaj w dobrym zdrowiu.


Pozdrawiam
Józef Lesniak


A tu link do tych co kreca sie w dobrym zdrowiu ,troszke ogłady http://jerkbait.pl/t...-pana-lesniaka/

#369 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 12 listopad 2012 - 21:54

Witam Panie Matusiak.
Moje sugestie dotyczyły sposobu konserwacji jaki Pan zaproponował i tu wyraziłem swoją opinię.
Jeżeli śie Pan z nią nie zgadza to ma Pan do tego prawo.Każdy robi tak jak uważa.
Na ten temat nie będę więcej polemizował,wyjaśniłem to dostatecznie jasno i jest to moja opinia oparta wieloletnim doswiadczeniem

Gwoli wyjaśnienia - Exist był sprawny i wyszedł sprawny,wymagał tylko konserwacji.Wymysły że zgubiona została jakaś podkładka (której nazwy Pan nie wymienia ) są wyssane z palca.Nie ma u mnie takiej możliwośći abym coś zgubił lub przeoczył.Jeżeli już coś nieraz pstryknie lub spadnie to wiem i wtedy przewracam warszat do góry nogami aby znalezć dany detal (moja małżonka udzieliłaby wyczerpującej informacji na ten temat :) )
Ja też nikomu nie zepsułem kołowrotka,to one przychodzą do mnie zepsute, tak jak w przypadku tej Caldi co wyjaśniłem na koncu opini o moim serwisie.
Proponuję przeczytać.
Wie Pan, Panie Matusiak jak jest z opiniami....ilu lekarzy tyle opini.

I tak na koniec - wszystkie moje uwagi proszę nie traktować jako złośliwe bo od tego jestem daleki.Proponuje potraktować to jako wymiana poglądów na temat serwisowania kołowrotków.

pozdrawiam

#370 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 13 listopad 2012 - 12:03

Ja Pana nie posadziłem ze pan zgubił ,ale brakowało podkładki pod łozyskiem zgodnie ze schematem,dla mnie zdjecie przekladni przy nowym krecku ok ale przy kołowrotku ktory pracuje kilka lat to nieporozumienie ,bez oznaczenia złożenie przekładni i tekst typu ułoży sie ,tak za następne 10lat

#371 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 13 listopad 2012 - 22:09

To sobie trochę pogadamy.

Witam Panie Lesniak ,ja jakoś jeszcze nikomu kołowrotka nie zepsułem ,a swoje opinie pan czytał ,jeśli nie to proszę sprawdzić i ostatni exist który zabkował i nie dało sie naprawić,okazało sie ze dało sie zrobic ,brakowało podkładki która ktoś zgubił pewnie przy rozbieraniu ,ale tego fachowiec nie zauważył
To ja już nie wiem o co Panu chodzi - zgubiłem czy nie zgubiłem,brakowało tak,a której podkładki,nie pisze Pan.Pod łożyskiem głównym nie ma
żadnej podkładki jest natomiast sprężysta podkładka pod drugim łożyskiem podpierającym wałek zębaty(pinion).Trudno ją przeoczyć. Z prawej strony korby nie ma podkładek,z lewej strony są,służące do regulacji luzu międzyzębnego przekładni,ale zamknięte są płytką przykręconą na trzy srubki.I tu gdyby któraś z podkładek została zagubiona to wpłynie to jedynie na zwiekszenie luzu międzyzębnego przekładni.Jeżeli kołowrotek nie wymaga regulacji luzu to płytkę razem z podkładkami zostawia śię w spokoju.

Miałem w okreśie ostatnich dwóch lat tylko jeden kołowrotek tego typu i nie przypominam sobie abym miał z nim jakiekolwiek kłopoty.
A może to nie ja serwisowałem - tak mi coś do głowy przychodzi..

Ten którego ja miałem to ząbkował,ale na to nie ma rady,niektóre wredne Daiwy tak mają. ( i własnie aby własciciela trochę poćieszyc to mówię że śię ułoży -i nieraz tak rzeczywiśćie jest cholera) B)

Muszę Panu powiedzieć że ja znakuję przekładnię znanym sobie kodem + mechanizm oscylacjj też jest ustawiony w określonym miejscu,tak że wszystko jest ponownie zmontowane tak jak przed rozkręceniem.
Poza tym poznaję kołowrotki które naprawiałem.


Józef leśniak

#372 ONLINE   5384

5384

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1838 postów
  • LokalizacjaBug graniczny
  • Imię:Sebastian

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:01

Witajcie

 

Mam pytanko czym myjcie pozostałości starego smaru ze środka kołowrotków?

Jakieś sprawdzone rozwiązania?

 

Dzięki za info

 

Pozdrawiam  B) 



#373 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8456 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:06

Pytasz o narzędzie czy środek chemiczny?

#374 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:07

Wszystkie elementy metalowe wkładam do słoika i zalewam preparatem do czyszczenia układów hamulcowych i zostawiam na pare h.



#375 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8456 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:11

Ja myje w benzynie :ph34r: Tylko trzeba pamiętać żeby fajki przy tym nie zapalić odruchowo :lol:

Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 20 styczeń 2013 - 12:13


#376 ONLINE   5384

5384

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1838 postów
  • LokalizacjaBug graniczny
  • Imię:Sebastian

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:13

Ja myje w benzynie :ph34r:

 

Ekstrakcyjnej czy 95 ;)



#377 OFFLINE   Gadget

Gadget

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 712 postów
  • LokalizacjaRumia

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:13

Ja również wykorzytsuje słoik ale myje w benzynie ekstrakcyjnej, trochę się pomiesza i wszystko czyste:)



#378 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8456 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:14

Eksyrakcyjnej. Myślałem ze to oczywiste :)

#379 ONLINE   5384

5384

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1838 postów
  • LokalizacjaBug graniczny
  • Imię:Sebastian

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:29

A jeśli chodzi o łożyska to w oddzielnym słoiczku zalane oliwką?



#380 OFFLINE   joza67

joza67

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 296 postów
  • LokalizacjaRzuchów /Dąbie
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Sędziak

Napisano 20 styczeń 2013 - 12:33

A jakiego smaru używacie do smarowania, inaczej jaki jest najlepszy?    







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: kołowrotek, serwis