Pstrągi 2010
#221 OFFLINE
Napisano 21 luty 2010 - 22:37
#222 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 08:26
#223 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 13:53
.
Załączone pliki
#224 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 14:10
#225 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 14:15
#226 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 14:27
Piękne masz rewiry Sławku.
#227 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 18:40
#228 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 20:50
pzdr
Grzecho
#229 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 20:58
Jak z nim skończę, wrócę do grubości 0,22/0,23
#230 OFFLINE
Napisano 22 luty 2010 - 22:17
cały ubiegły sezon łowiłem żyłką 0,20 teraz przerzuciłem się na 0,22 i chwalę to sobie, większość osób z którymi łowię używa cieńszych, więc mam jako takie porównanie, według mnie grubsza żyłka przy użyciu większych woblerów /5-7 cm/, wahadeł i obrotówek nie wpływa negatywnie na ilość brań
pzdr
Grzecho
Wiesz ja mam uwiązanego streamera do 0,30 mm i też im nie przeszkadza .
#231 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 07:42
Ano rewiry piękne to prawda. Jednak jak na razie nie dorastam do Twoich oczekiwań, ale staram się i będę się starał nadalNa drugiej zapewne będzie pstrągal 50+ .
Piękne masz rewiry Sławku.
Cieszę się, że przysłowie do trzech razy sztuka w tym sezonie mi się sprawdziło (tylko czy teraz znowu 2 wyprawy na sucho?) i w końcu sezon 2010 otworzyłem fajnym samczykiem:
.
Od razu mówię, że wobler był dokładnie tak wbity a nie specjalnie układany
Załączone pliki
#232 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 07:53
cały ubiegły sezon łowiłem żyłką 0,20 teraz przerzuciłem się na 0,22 i chwalę to sobie, większość osób z którymi łowię używa cieńszych, więc mam jako takie porównanie, według mnie grubsza żyłka przy użyciu większych woblerów /5-7 cm/, wahadeł i obrotówek nie wpływa negatywnie na ilość brań
pzdr
Grzecho
[/quote]
Wiesz ja mam uwiązanego streamera do 0,30 mm i też im nie przeszkadza .
[/quote]
wiesz streamer to frędzel tylko podany linką a nie ze szpuli spinnna, jak się okazuje to nam wiecej coś tam przeszkadza niż rybom
#233 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 13:01
Gratulacje.
Najbardziej Marcin przeszkadzają nam nasze przyzwyczajenia, ja ostatnio staram się swoje zmieniać. Coraz więcej gatunków łowię na pogrubiony sprzęt i na większe przynęty. Stwierdzam, że w moim przypadku to rybom absolutnie nie przeszkadza Niestety liczyłem, że cześć moich przynęt będzie selektywnych i pozwoli mi zniechęcić do brań mniejsze sztuki, a tak się nie stało
pzdr
Grzecho
#234 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 13:02
Trudno, żebyś łowił na inne, skoro robisz takie fajne zabawki. Gratuluje kropasa...................
Od razu mówię, że wobler był dokładnie tak wbity a nie specjalnie układany
Sławku a cóż to za kijaszek? Bo skojarzenie mam jedno
#235 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 13:29
#236 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 13:36
Grzechu ewolucję Twoich przekonań to ja znam od podstawPiękny potok w zimowej scenerii.
Gratulacje.
Najbardziej Marcin przeszkadzają nam nasze przyzwyczajenia, ja ostatnio staram się swoje zmieniać. Coraz więcej gatunków łowię na pogrubiony sprzęt i na większe przynęty. Stwierdzam, że w moim przypadku to rybom absolutnie nie przeszkadza Niestety liczyłem, że cześć moich przynęt będzie selektywnych i pozwoli mi zniechęcić do brań mniejsze sztuki, a tak się nie stało
pzdr
Grzecho
bo trochę w tych przemianach uczestniczyłem. Chodzi mi tylko o to, że chyba z trzydziestką na pstruchy ze spinnem nie będziesz chodził......
#237 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 15:07
Widzę, że strasznie zimowo jeszcze
Topnieje śnieg?
#238 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 15:10
...................
Od razu mówię, że wobler był dokładnie tak wbity a nie specjalnie układany
[/quote]
Trudno, żebyś łowił na inne, skoro robisz takie fajne zabawki. Gratuluje kropasa
Sławku a cóż to za kijaszek? Bo skojarzenie mam jedno
[/quote]
Mifek ma rację to dragonowski guide select bandit cast. Jak na razie jestem na początku jego użytkowania ale... jest całkiem dobrze jak na moje potrzeby
A za gratulacje dziękuję i mam nadzieję, że jeszcze kilka razy podniosę sobie poprzeczkę w tym roku.
#239 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 16:35
Piękny potok w zimowej scenerii.
Gratulacje.
Najbardziej Marcin przeszkadzają nam nasze przyzwyczajenia, ja ostatnio staram się swoje zmieniać. Coraz więcej gatunków łowię na pogrubiony sprzęt i na większe przynęty. Stwierdzam, że w moim przypadku to rybom absolutnie nie przeszkadza Niestety liczyłem, że cześć moich przynęt będzie selektywnych i pozwoli mi zniechęcić do brań mniejsze sztuki, a tak się nie stało
pzdr
Grzecho
[/quote]
Grzechu ewolucję Twoich przekonań to ja znam od podstaw
bo trochę w tych przemianach uczestniczyłem. Chodzi mi tylko o to, że chyba z trzydziestką na pstruchy ze spinnem nie będziesz chodził......
[/quote]
A czemu nie. Ja znam gościa który nie łowi na spina cieniej niż 0,26 a głównie łowi 0,28-0,3. Dodam, że bardzo regularnie łowi takie pstragi, jakie ja chciał bym łowić czasami.
Ja na spina nie łowię cieniej jak 0,22 a głównie 0,24 i w extremalnych warunkach 0,28. Moim zdaniem łowienie pstrągów na spina żyłkami cieńszymi niż 0,2 to jakaś pomyła i niepotzrebne męczenie ryb.
#240 OFFLINE
Napisano 23 luty 2010 - 18:18
- komfortem łowienia (długość rzutu, celność, łatwość podania stosunkowo lekkiego wabika, itp.)
- mocą potrzebną do wyholowania kropasa, ocierającego się o wymiar a niespodzianką, w postaci odpasionego lorbasa,
-minimalizacją strat w przynętach w przypadku zaczepu (warunki łowiska).
Raczej tym się kieruję
Bo inaczej, to każdego pstrąga, można by pewnie i na 0,16mm Strofta, bezproblemowo wyhaczyć .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych