[Baars]

Przecież MHX ma dożywotnią gwarancję na blank, niezależnie czyje ręce go ukręciły

No w przeciwieństwie np do takiego "feoniksa" , tam reklamacja Panie to razem z odciskami palców robuildera
i tomy akt, nie mylić z @Tomy
 phpaPmaqh.jpeg   117,73 KB   12 Ilość pobrań

Użytkownik Baars edytował ten post 09 grudzień 2014 - 14:03

[bardziu]

Przecież MHX ma dożywotnią gwarancję na blank, niezależnie czyje ręce go ukręciły

Akurat w przypadku tego blanku reklamowanie jest droższe niż zakup blanku.

Nie przemawia do mnie to co piszesz...

No cóż, to nie mój problem.

[Negra]

Chlopaku, dobrze ci doradzaja a ty sie trzymasz rekami i nogami aby z tej rady nie skorzystac.Jezeli mowisz ze reklamacja jest drozsza od blanku to kup blank za 700zl, wtedy bedzie tansza.Chcesz wydac 300 zl na wedke zrobiona w pracowni (dobrej renomowanej pracowni) za te pieniadze taka pracownia skreci ci kijek jezeli u niej kupisz komponenty(komponenty rzecz jasna osobno) do tego dolicz czas i byc moze nie/zadowolenie.wtedy napiszesz ze koszt wykonania przekracza cene blanku.Chlopaki krecac dla siebie i pod siebie wiedza co i jak ukrecic, czyta sie duzo ze niektore kije z pracowni nie spelniaja do konca oczekiwan, byc problem polega na tym , ze pracownia ma wiele zlecen i jak nie zbroili jakiegos blanku to zbroja tak jak im sie wydaje.Taki domowy zapaleniec moze wyciagnac z kija wszytsko co sie da, bo ma czas i wielka przyjemnosc.Przezbrajalem kijek seryjny ( w minimach i piance) i zaplacilem 2x tyle co ty chcesz wydac na wedke.Oczywiscie gwarancji nie mam Za czyjes doswiadczenie i czas tez sie placi.

Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 09 grudzień 2014 - 15:20

[PocoLoco]

Czesto koledzy sprzedaja fajne urzywane kije bo wymieniaja na cos nowszego niekoniecznie lepszego za 3 stowy bedzie ciezko, ale 4 to uda sie cos fajowego kupic

[bardziu]

Chlopaku, dobrze ci doradzaja a ty sie trzymasz rekami i nogami aby z tej rady nie skorzystac.Jezeli mowisz ze reklamacja jest drozsza od blanku to kup blank za 700zl, wtedy bedzie tansza.Chcesz wydac 300 zl na wedke zrobiona w pracowni (dobrej renomowanej pracowni) za te pieniadze taka pracownia skreci ci kijek jezeli u niej kupisz komponenty(komponenty rzecz jasna osobno) do tego dolicz czas i byc moze nie/zadowolenie.wtedy napiszesz ze koszt wykonania przekracza cene blanku.Chlopaki krecac dla siebie i pod siebie wiedza co i jak ukrecic, czyta sie duzo ze niektore kije z pracowni nie spelniaja do konca oczekiwan, byc problem polega na tym , ze pracownia ma wiele zlecen i jak nie zbroili jakiegos blanku to zbroja tak jak im sie wydaje.Taki domowy zapaleniec moze wyciagnac z kija wszytsko co sie da, bo ma czas i wielka przyjemnosc.Przezbrajalem kijek seryjny ( w minimach i piance) i zaplacilem 2x tyle co ty chcesz wydac na wedke.Oczywiscie gwarancji nie mam Za czyjes doswiadczenie i czas tez sie placi.

To ja pisałem że reklamacja akurat tego modelu PF1082ML-MHX jest droższa niż sam blank. Blank kosztuje około 25-27 usd. A reklamacja 25usd plus koszty wysyłki kawałków uszkodzonego blanku do USA. Pomijam koszty celne itp.

Taki blank kolega kupił na wyprzedaży w Polsce za 82 czy 83zł.

Użytkownik bardziu edytował ten post 09 grudzień 2014 - 15:45

[Negra]

To kup taki blank, niech ci ktos uzbroi jak sie polamie to sciagniesz przelotki i uzbroisz sobie drugi zanim sie zlamie to pewnie polowisz.Kazdy kijek z drugiej reki ktory ma x lat badz stare kolowroki jakze chodliwe tez nie posiadaja gwarancji.Tak to jest, albo chce sie lowic fajnym sprzetem bez gwarancji albo innym (czasami tez fajnym) ale z gwarancja.Tak czy inaczej, nie mozliwe jest kupienie kija w pracowni za 300zl (okolice tej kwoty to cena za uzbrojenie) . Musisz miec wiecej pieniedzy, albo kupic uzywke bez gwarancji (gdzie podczas urazu kija lezysz i kwiczysz ) albo uzbroic jakis tani blank i w razie urazu kupic jeszcze jeden (jak sam pisales tani jak sól).

P.s

z nowym blankiem mniejsze prawdopodobienstwo urazu, kto wie jak "szanowana" byla uzywka. 

[Seb]

Spider,

 

Ja na blaszki nie łowię, ale numery 0-1 ogarnie bez problemu nawet w górskiej rzece ze znacznym uciągiem, bo bawiłem się nim także z kleniami na Popradzie, bynajmniej nie ze smużakami. Tego boniciaka 2,5cm ogarnie bez problemu, do smużaków sprawdzi się znakomicie, z większym boniciakiem też sobie poradzi, ale komfort łowienia już będziesz miał mniejszy. Ja jestem zakochany w malutkich wobkach z tzw. jajem - ich waga to 1,2-1,6 grama o dość żywej pracy.  Przy żyłce 0,14 poślesz już takiego 1,5 gramowego malucha na 15-20 metrów. Pamiętaj, że to dość szybki kij i nie warto go spowalniać. Pisali to już inni i trzeba go delikatnie ubrać, czyli w grę wchodzą minimy Pacific Bay srebrne lub te ciemne powlekane tytanem, dobrym rozwiązaniem powinien też być system KR Fuji, które będą minimalnie cięższe (taki mam w swoim). Absolutnie odpadają alconity, bo zgasisz pracę wędki. Zresztą na tutejszym forum jest mnóstwo znakomitych rodbuiderów z ogromną wiedzą i na pewno Ci doradzą co i jak. To delikatniutki kijek, powinien być idealnie wyważony. Ja swojego składałem w FC w Warszawie, ale we Wrocławiu masz bardzo dobrego rodbuildera - Sergiusza Kasprzyka z Fishing Rod i ta pracownia składa Batsony jak najbardziej. Pamiętaj, że ten Batson to wędka stricte kleniowo-jaziowa, dość specjalistyczna i selektywna. Część osób uważa ją za zbyt sztywnawą, ale to naprawdę parabolic z przewagą akcji fast. Według mnie nie brakuję jej miękkości do jazia a będzie jeszcze lepsza do klenia.  Trzeba do niej dobierać z głową przynęty. Parę osób polecało tu Ci Blaasa XF 966-2. Znakomity blank, z przykrością stwierdzam, ale lepszy od mojego Batsona i na pewno wart rozważenia. Troszkę sztywniejszy niż Batson, ale z delikatną szczytówką i pięknym progresywnym ugięciem - po prostu jaziowo-kleniowa szpada. Fantastycznie się też ładuje w dolnym c.w. Zanim zamówisz powinieneś te kije, albo przynajmniej same blanki obejrzeć na żywo w pracowni.    

[Tomasz eS]

Właśnie kupiłem blank muchowy XLS 3.05 #5 ... myślę że będzie z tego fajna kleniowka. Trochę ponad 300 myślę że wyjdzie. Z tym ze blank kupiony okazyjnie a przelotki juz mam ...
Jak widać sprawa jest do załatwienia. Trzeba tylko szukać okazji

[Spider1987]

Spider,

 

Ja na blaszki nie łowię, ale numery 0-1 ogarnie bez problemu nawet w górskiej rzece ze znacznym uciągiem, bo bawiłem się nim także z kleniami na Popradzie, bynajmniej nie ze smużakami. Tego boniciaka 2,5cm ogarnie bez problemu, do smużaków sprawdzi się znakomicie, z większym boniciakiem też sobie poradzi, ale komfort łowienia już będziesz miał mniejszy. Ja jestem zakochany w malutkich wobkach z tzw. jajem - ich waga to 1,2-1,6 grama o dość żywej pracy.  Przy żyłce 0,14 poślesz już takiego 1,5 gramowego malucha na 15-20 metrów. Pamiętaj, że to dość szybki kij i nie warto go spowalniać. Pisali to już inni i trzeba go delikatnie ubrać, czyli w grę wchodzą minimy Pacific Bay srebrne lub te ciemne powlekane tytanem, dobrym rozwiązaniem powinien też być system KR Fuji, które będą minimalnie cięższe (taki mam w swoim). Absolutnie odpadają alconity, bo zgasisz pracę wędki. Zresztą na tutejszym forum jest mnóstwo znakomitych rodbuiderów z ogromną wiedzą i na pewno Ci doradzą co i jak. To delikatniutki kijek, powinien być idealnie wyważony. Ja swojego składałem w FC w Warszawie, ale we Wrocławiu masz bardzo dobrego rodbuildera - Sergiusza Kasprzyka z Fishing Rod i ta pracownia składa Batsony jak najbardziej. Pamiętaj, że ten Batson to wędka stricte kleniowo-jaziowa, dość specjalistyczna i selektywna. Część osób uważa ją za zbyt sztywnawą, ale to naprawdę parabolic z przewagą akcji fast. Według mnie nie brakuję jej miękkości do jazia a będzie jeszcze lepsza do klenia.  Trzeba do niej dobierać z głową przynęty. Parę osób polecało tu Ci Blaasa XF 966-2. Znakomity blank, z przykrością stwierdzam, ale lepszy od mojego Batsona i na pewno wart rozważenia. Troszkę sztywniejszy niż Batson, ale z delikatną szczytówką i pięknym progresywnym ugięciem - po prostu jaziowo-kleniowa szpada. Fantastycznie się też ładuje w dolnym c.w. Zanim zamówisz powinieneś te kije, albo przynajmniej same blanki obejrzeć na żywo w pracowni.    

Wielkie dzięki za wyczerpującą, pomocną opinię !

Co miałeś na myśli - ,,Pamiętaj, że ten Batson to wędka stricte kleniowo-jaziowa, dość specjalistyczna i selektywna,,

oraz tutaj - ,,Trzeba do niej dobierać z głową przynęty.,,?

 

,,Pamiętaj, że ten Batson to wędka stricte kleniowo-jaziowa, dość specjalistyczna i selektywna,, - masz na myśli, że wyłącznie pod klenie i jazie, właśnie takiej szukam , specyficzna i selektywna tz. , jaka: poradzi sobie z kleniem i jaziem 40+cm i większym, jakie największe ryby jeżeli chodzi o wymiar i masę na nią wyholowałeś, oraz czy z przyłowem daje rade tj. boleń ???

 

,,Trzeba do niej dobierać z głową przynęty.,, - tak jak mówiłem blaszki obrotowe 0 -1 oraz woblerki od dajmy 1,5 cm - 2,5 cm - 3,5 cm max , natomiast wagowo przynęty od 1,5 g - 3,5 g - 4,5 g max ... Da radę obsłużyć bez problemowo ???

 

Jak można spytać jaki kręcioł masz podpięty do tego BATSONA oraz rozmiar, aby go dobrze wyważyć - ( takie shimano twin power 2500  waga :  260 gram ) będzie okey?

 

 

Jeszcze raz Seb wielkie dzięki ! Pozdrawiam !

Użytkownik Spider1987 edytował ten post 10 grudzień 2014 - 01:13

[Seb]

Spider,

 

Pod słowem specjalistyczna i selektywna miałem na myśli, że to ściśle kij kleniowo-jaziowy. Nie miałem na niego ryby większej jak ponad kilogram a była to brzana jako przyłów wyciągnięta z Popradu przy okazji  kleniowania - hol na tym blanku bez problemu. Bolenia na tym blanku nie miałem, ale tak jak to pisał Pisarz z rybą kilkukilogramową trochę się już nagimnastykujesz, ale jak najbardziej do wyjęcia.  Wszystkie klenie i jazie jakie miałem były do kilograma - ich hol to czysta przyjemność. Poza tym mnóstwo białorybu - jelce, ukleje, płocie, trafił się nawet na jaziową pchełkę pół kilogramowy krąp. Co do woblerów dobieranych z głową mam na myśli to, że aby łowić komfortowo tym blankiem w moim przekonaniu ja nie przekraczam woba o dł  3cm. Ale jeśli Twoje woby mieszczą się do 5 gram wagi to ten Batsonik będzie ok. Numer wyższy, czyli ten 1142 to już bardziej blank na Pana Klenia, z bolkiem też sobie lepiej poradzi, ale jak dla mnie jest zbyt mocny pod wobki, którymi łowię. Tym batsonem o oczko mocniejszym -1142 oczywiście rzucisz blaszkami 0-1 i wobkami 2-2,5cm, ale 1141 będzie bardziej do tego finezyjne a i zapasu mocy w dolniku mu nie zabraknie, żeby wyciągnąć 3-kilowego kleniowego kabana. Kołowrotek wagowo masz jak najbardziej ok - 250-260g to optimum jeśli ten kij będziesz miał lekko uzbrojony. Ja używam Daiwy Infinity Customa w rozmiarze 2500 i 260g wagi.

 

Pozdrawiam

[Spider1987]

No to rewelacja jak dla mnie , wszystko okey. Wszystko mi pasuję, biorę tego batsona xst 1141f cw. 2 -10g 2,9m długości wnioskując po Twoim opisie tego blanku jako, że go użytkujesz . Nie zawszę jest niedziela dla wędkarza i nie zawszę łowi się te duże sztuki kleni i jazi, a jak sobie z takim również poradzi to właśnie wybrałem finezję - Batson RX8 xst 1141f ! Wielkie dzięki za pomoc w wyborze kija marzeń .

[Hubertus]

Właśnie kupiłem blank muchowy XLS 3.05 #5 ... myślę że będzie z tego fajna kleniowka. Trochę ponad 300 myślę że wyjdzie. Z tym ze blank kupiony okazyjnie a przelotki juz mam ...
Jak widać sprawa jest do załatwienia. Trzeba tylko szukać okazji

Bedzie extra klenióweczka....się zastanawiałem czy kupić, czy nie kupić i dupa blada....do wiosny musze coś dla siebie ogarnąć

[Seb]

Jestem przekonany Kolego Spider, że tej jazio-klenióweczki Batsona nie pożałujesz. Połowisz na nią i zobaczysz po sezonie czy spełnia Twoje oczekiwania i w którą stronę chcesz iść dalej. Ten Batson to 8lb - a może po roku powiesz - nie no fajny, ale bardziej pasował by mi kijek do 10lb. Ale to Ty sam będziesz mógł sobie po jakimś czasie łowienia na konkretny kij na wszystkie wątpliwości odpowiedzieć. Nawet najlepsze moje rekomendacje nie zastąpią Twoich odczuć i oczekiwań co do blanku. Musisz je sprawdzić, że tak powiem - w terenie na łowach osobiście. Wydaje mi się, że zgłębiłeś temat jak najlepszego wyboru blanku dla siebie już dostatecznie i ryzyko jakiejś koszmarnej pomyłki jest minimalne. Zazdroszczę Ci tej Odry, bo to podręcznikowe łowisko kleniowo-jaziowe, na które jeśli miałbym bliżej, to chyba bym odwiedzał parę razy w tygodniu. O takiej liczbie naturalnych ostróg, klatek, przykos i opasek to ja mogę tylko na Wiśle pomarzyć.

 

Pozdrawiam i daj znać jak tam już przetestujesz swój nowy patyk  .

Użytkownik Seb edytował ten post 11 grudzień 2014 - 02:01

[zorro]

 

 O takiej liczbie naturalnych ostróg, klatek, przykos i opasek to ja mogę tylko na Wiśle pomarzyć.

 

 

Panie, nad jakąś inną Wisłą w Warszawie Pan mieszkasz..???

Rybostanu "w mieście", to trochę, faktycznie, można się czepiać ale żeby "Odrzakom" zazdraszczać kleniojaziowych miejscówek, to grzeszysz Pan ciężko...

["Paweł"]

Panie, nad jakąś inną Wisłą w Warszawie Pan mieszkasz..???

Rybostanu "w mieście", to trochę, faktycznie, można się czepiać ale żeby "Odrzakom" zazdraszczać kleniojaziowych miejscówek, to grzeszysz Pan ciężko...

Oo tak grzeszy kolega ...wystarczy poszukać. Może, nie będą tam stały rekordowe klenie ,ale zapewniam , że są okazy całkiem przyzwoite   

[Spider1987]

Wielkie dzięki Seb , za Twoje porady i rekomendację blanku, które pozwoliły mi zgłębić temat i wybrać blank jakiego potrzebuję !

Co do Odry to faktycznie na odcinku na którym ja spinninguję , wędkuję również Andrzej Lipiński z hunter Polska, także odcinek rzeki ma duży potencjał jeśli chodzi zwłaszcza o klenie , jazie i bolenie. Myślę, że zacznę swoją przygodę z klenio - jaziami od kwietnia, zdam relację z testów, ale myślę, że jest to blank jak najbardziej szyty pod moje potrzeby , wielkie dzięki. Pozdro!

[Seb]

Panie, nad jakąś inną Wisłą w Warszawie Pan mieszkasz..???

Rybostanu "w mieście", to trochę, faktycznie, można się czepiać ale żeby "Odrzakom" zazdraszczać kleniojaziowych miejscówek, to grzeszysz Pan ciężko...

 

Oo tak grzeszy kolega ...wystarczy poszukać. Może, nie będą tam stały rekordowe klenie ,ale zapewniam , że są okazy całkiem przyzwoite  

  

Nie no chłopaki macie rację, trochę z tą Odrą odpłynąłem Wisła ma potencjał i tu się zgodzę.

["Paweł"]

A tak już zupelnie serio ..jest jeszcze troszkę rafek nie poznanych przez mięsiarzy , nawet w centrum Klenie tam są łowione nawet nocą !  Tak czy inaczej są 

 

Pozdrawiam P

[zorro]

A tak już zupelnie serio ..jest jeszcze troszkę rafek nie poznanych przez mięsiarzy , nawet w centrum Klenie tam są łowione nawet nocą !  Tak czy inaczej są 

 

Pozdrawiam P

 

A tak już zupelnie serio ..jest jeszcze troszkę rafek nie poznanych przez mięsiarzy , nawet w centrum Klenie tam są łowione nawet nocą !  Tak czy inaczej są 

 

Pozdrawiam P

Nawet przede wszystkim nocą...

I nie mam na myśli takich kilóweczek-czterdziesteczek tylko kleniki przez duże "K".

["Paweł"]

Tomek ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii....bo nam je zjedzą 

 

Pzdr