Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wątek wydzielony z tematu o pracowni SPINROD


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
244 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 16 listopad 2013 - 22:09

Tu nie ma nic do wyjaśniania w moim odczuciu,pracownia powinna zabrać złamasa ,pobrać kasę na wysyłkę do Phenixa ,po przyjściu nowego blanku powinni odesłać go do klienta na jego koszt ,bądź po do gadaniu się ponownie uzbroic i po sprawie i bez łaski.
Na miejscu posiadacza tej wędki poszukał bym kogoś ogarniętego na forum kto by to złamanie naprawił. Złamanie w tym miejscu jest dość łatwe do naprawy,a koszty będą nieporównywalnie mniejsze.

Użytkownik hhary1 edytował ten post 16 listopad 2013 - 22:10


#102 OFFLINE   deichkind

deichkind

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 738 postów
  • Lokalizacjałódzkie

Napisano 16 listopad 2013 - 22:29

ale koledze/kolegom chodzi tylko żeby dowalić pracowni, nagłośnić celowo sprawę i nic więcej. Trochę zagmatwane są losy tego kija w sensie posiadania-przekazania-odkupienia-dostania za gratis czy też rzeczywistych rozmów między użytkownik-pracownia bo nawet nie doszło do "okazania" kija. Nie bo nie i już nie będzie etc etc.

NA pewno jest tutaj jakieś kolorowanko i jakieś mijanie się z prawdą. Ciekawe tylko z której strony.... pracowni ? użytkownika ?

Anton działaj!



#103 ONLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2004 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 16 listopad 2013 - 22:37

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.



#104 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 16 listopad 2013 - 22:42

Nadal sprawa jest prosta, jako właściciel złamasa mogę go naprawić na własny koszt,odesłać do pracowni która wykonała wędkę, bądź pominąć budowniczego i zadzwonić , napisać do Masiaka (przedstawiciela Phenixa na Pl.)
Moja propozycja to naprawa złamania (ma to sens)

#105 ONLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2004 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 16 listopad 2013 - 22:54

Jestem przekonany, że Rodmas rozwiąże ten problem, oczywiście jeśli właściciel tego badyla chce to naprawić.



#106 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 16 listopad 2013 - 23:01

A ja jestem pewien, Warunki gwarancji są na stronie Rodmans.
Po przeczytaniu wszystko już jest jasne i nie wymaga dalszego gdybania nad winą złamania itp.

Użytkownik hhary1 edytował ten post 16 listopad 2013 - 23:16


#107 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 16 listopad 2013 - 23:36

ja pierdziele, jak wystawiłem zdjęcia dwóch kijów, moim zdaniem fajnych ze SpinRod, to może kilka komentarzy, a tu jak chłopaki się "nie zrozumieli" pewnie jeden zbyt sztywny, a drugi z kosmosu, to 7 stron w dwa dni :), może stara  domena, nie ważne, że źle, byle się mówiło ma sens ;)


  • krzychun lubi to

#108 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 16 listopad 2013 - 23:50

Ryb coraz mniej,postów wręcz przeciwnie . Jakoś czas trzeba zabić;)

#109 OFFLINE   Zander Hunter

Zander Hunter

    Zandero-matic

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaNorthern Light

Napisano 17 listopad 2013 - 08:44

Toc nie problemem jest czy robią fajne badyle, bo również miałem że spinroda i uważam że były świetne,
Ale o uznanie gwarancji, i załatwienie
Tego jak pro, a nie początkujący.
ZH

#110 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 17 listopad 2013 - 09:45

dobre kurna pytanie,nawet bardzo dobre.... :o po co właściwie takiego "farfocla" kupować....? :ph34r:

Po to żeby kupić za parę złotych a potem reklamować i mieć kij za "czopke" gruszek. :D .Z drugiej strony uważam że pracownia powinna przyjąć reklamacje.Po oględzinach zrobić to do porządku za free lub odpłatnie.Takie coś "nie do się" jest nie na miejscu.


Użytkownik Tomy edytował ten post 17 listopad 2013 - 09:49


#111 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 17 listopad 2013 - 10:27

Witam,

Nie uwazacie, ze forum dosc czesto sluzy do zalatwiania spraw o dosc watpliwym charakterze? Jak ktos pisal wczesniej naprawienie czegos takiego przy zachowaniu wiekszosci parametrow uzytkowych nie jest wielkim problemem. Nagle mamy dwoch nowych forumowiczow glodnych jerkbaitowej wiedzy i checi podzielenia sie swoimi doswiadczeniami. Jasne, blank powinni dostac nowy ale to wszystko.

O kosztach dostawy door to door szkoda pisac, po ziemi trzeba stapac twardo.

Bujo
  • pitt lubi to

#112 OFFLINE   Jacosław

Jacosław

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 135 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Jacek

Napisano 17 listopad 2013 - 10:30

Jozi w 100% ma rację.Żaden szanujący się rodbuldier nie pozwoli na szykanowanie jego imienia.Pracownia powinna zniszczyć problem w zarodku.i Wyjaśnić sprawę poza światłem dziennym:)

 

Nie mogę się z tym zgodzić. jeżeli dobrze zrozumiałem, to jako właściciel pracowni powinienem każde stanowisko klienta załatwiać gratis i po cichu? Wyjaśniać każdą sprawę poza światłem dziennym bo, nie daj Panie Boże, ktoś mógłby napisać coś złego o mojej pracowni?

 

Dlaczego miałbym cokolwiek ukrywać i załatwiać po cichu? Wędziska ulegają uszkodzeniu tak samo jak samochody, smartfony czy jakiekolwiek inne produkty. Przyczyny mogą być bardzo różne.

 

Może najlepiej aby pracownie, raz ( a najlepiej dwa razy) do roku obdzwaniały wszystkich swoich klientów proponując im darmowe wędziska na dowolnym blanku, w cenie 10zł, byle tylko nikt nic złego o pracowni nie powiedział. Moim zdaniem to jest działanie proklienckie :) Dobrym dodatkiem byłby dojazd ( oczywiście darmowy) rodbuildera do klienta w przypadku gdy ten zbyt mocno połączy oba składy blanku i trzeba będzie użyć mocy jedi aby segmenty rozdzielić.

 

 

To nie jest czarna magia ani działanie poza prawem, to zwykłe uszkodzenie wędziska, które powstało w ten czy inny sposób, nie ma większego znaczenia w jaki. Procedury w takich przypadkach są bardzo jasno określone i żadna pracownia nie powinna w takim przypadku brać wszystkiego na siebie bo niby z jakiej racji. Świadczenie usług rodbuilderskich to taki sam proceder jak szycie portek czy usługi tapicerskie. Rozumiem, że jak koledze przetrze się skóra na kanapie to producent, bijąc pokłony, zabiera felerną kanapę i w jej miejsce wstawia najnowszy model wyra w bydlęcej skórze prima sort, błagając aby załatwić sprawę po cichu? :) jeżeli w warunkach gwarancji nie ma informacji o usłudze D2D to wędzisko należy bezwzględnie dostarczyć do pracowni/dealera blanku/gwaranta na swój koszt i to nie podlega żadnej dyskusji.

 

Moim zdaniem zabrakło odrobiny dobrej woli ze strony pracowni i zrozumienia z obu stron ale nadal jestem zdania, że dopiero po oględzinach można rozmawiać o dalszych krokach bo są one od tych oględzin zależne.  Tutaj nie ma co nagłaśniać ani wyciszać bo wszystko jest jasne. Przynajmniej dla mnie.



#113 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 17 listopad 2013 - 10:39

A dla mnie to właśnie te oględziny są kontrowersyjne, bo weź tu przekonaj do swojej "racji" drugą stronę. A min. 60$ to jednak trochę kasy jest, więc jest też o co "powalczyć".



#114 OFFLINE   Zander Hunter

Zander Hunter

    Zandero-matic

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaNorthern Light

Napisano 17 listopad 2013 - 11:02

Jaco nie popadaj w skrajności.
Smartfona nie robi ci firma na zamówienie z komponentów.
Więc niema co porównywać.
a tak ma poważnie to potrzeba zgłaszana
przez konsumenta kreuje w pewnym stopniu
rynek, więc może za jakiś czas
Będzie pracownia która wprowadzi door2door. B-) czyli _widzisz drzwi-za drzwi.:-P

#115 OFFLINE   hhary1

hhary1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 176 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 17 listopad 2013 - 11:24

Bujo ma rację z załatwianiem spraw za pomocą forum,są to zwyczajne próby nacisku na pracownie i tyle.
Ja złamasa chętnie przygarnęła za cenę przelotek na nim zamontowanych(oczywiście jeśli miał by iść na śmietnik);)

#116 OFFLINE   Łukasz Masiak

Łukasz Masiak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 17 listopad 2013 - 12:46

Witam

 

Sprawa dotyczy firmy Phenix więc chciałbym parę spraw wyjaśnić .

 

@Krzychun od 30$ do 60 $ a nie 60 $ przy wędce która kosztuje często powyżej 2000 zł jest to naprawdę niewiele a otrzymuje się nowe wędzisko.

 

Odnoście samych reklamacji a właściwie w tym wypadku rękojmi . Wybraliśmy taką opcję gdyż naszym zdaniem jest ona najmniej stresująca dla klienta . 99% uszkodzeń wędziska to złe użytkowanie ,uszkodzenie w transporcie , przeciążenie lub zwykły wypadek -po co wysyłać blank robić oględziny i niepotrzebnie przedłużać czas w którym klient nie ma wędki .

 

Jeszcze inna sprawa to przez wiele lat można trafić na bardzo osobliwych klientów

czyli takich którzy łamią wędki prawie na kolanie bo mogą i nowa im się należy. Lub uważają że jeżeli moc lb . wędki to 20 to plecionka 10 lb to wędka musi zawsze pierwsza pęknąć . Takich przykładów można przytaczać dużo . Poza tym każdy klient jest informowany o warunkach gwarancji . A bardzo często dopiero po złamaniu twierdzi ,że nie zapłaci . Blanki Phenixa mają bardzo wysoka kontrolę jakości , dodatkowo , każdy zbrojmistrz testuje wędzisko przed wydaniem -jeżeli tego nie robi no to zwykła fujara nie zbrojmistrz :D

 

Przytoczę też jedną z reklamacji . Jeden z naszych dobrych klientów zmęczony po rybach , w nocy, zostawił oparte o samochód dwa kije uzbrojone w jakieś topowe shimaniaki . Sprzęt dość dokładnie przejechał w kwocie ponad 10000 zł . U nas koszt dwóch nowych wędzisk po reklamacyjnych wyniósł 320 zł a w przypadku kołowrotków , których nie dało się naprawić pełną kwotę – czyli zakup nowego sprzętu .

 

Ja po prostu radziłbym tak. Jeżeli typ rękojmi blanków Phenix komuś nie odpowiada -to nie musi ich kupować -a robienie cyrku po złamaniu(jeżeli znane były warunki rękojmi) nawet nie chce mi się komentować . W naszej pracowni na ogół zwracamy takim klientom 100 % kwoty i dożywotnio dziękujemy za współpracę . Natomiast jeżeli rzeczywiście kontakt z jakąś pracownią w sprawie reklamacji jest utrudniony chętnie pomożemy :)

 

 

Pozdrawiam

 

Łukasz



#117 OFFLINE   giaur27

giaur27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mariusz

Napisano 17 listopad 2013 - 12:54

Witam

 

Sprawa dotyczy firmy Phenix więc chciałbym parę spraw wyjaśnić .

 

 

Odnoście samych reklamacji a właściwie w tym wypadku rękojmi . Wybraliśmy taką opcję gdyż naszym zdaniem jest ona najmniej stresująca dla klienta . 99% uszkodzeń wędziska to złe użytkowanie ,uszkodzenie w transporcie , przeciążenie lub zwykły wypadek -po co wysyłać blank robić oględziny i niepotrzebnie przedłużać czas w którym klient nie ma wędki .

 

Ja po prostu radziłbym tak. Jeżeli typ rękojmi blanków Phenix komuś nie odpowiada -to nie musi ich kupować -a robienie cyrku po złamaniu(jeżeli znane były warunki rękojmi) nawet nie chce mi się komentować . W naszej pracowni na ogół zwracamy takim klientom 100 % kwoty i dożywotnio dziękujemy za współpracę . Natomiast jeżeli rzeczywiście kontakt z jakąś pracownią w sprawie reklamacji jest utrudniony chętnie pomożemy :)

 

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

Można, można...

 

Pozdrawiam :)



#118 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 17 listopad 2013 - 12:57

Uważaj Łukasz, bo za chwilę zacznie się dyskusja o tym, co należy do obowiązków sprzedawcy zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, a co nie należy :) Roszczenie z tytułu rękojmi przysługuje pracowni, która zaopatrzyłą się u Ciebie w blanki - względem Ciebie. Jakie są jej zobowiązania względem kupującego - to inna historia.

 

Teza o "99%" - bardzo odważna, chyba że pęknięcie z powodu wady materiałowej podciągasz pod "wypadek". Połamałem dwa nowe kije i jeden używany. Nowe miały wady materiałowe, używany prawdopodobnie był uderzony, bo w dziwnym miejscu pękł. Co nie znaczy, że znam przypadków uszkodzenia w wyniku przeciążania, czy przytrzaśnięcia drzwiami.

 

Uważam, że możliwość wymiany blanku bez podania przyczyny, a konkretnie gdy się go uszkodziło na własne życzenie, lub w innym przypadku, gdy nie można reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową, jest bardzo ok. i na tym się skupmy :)


Użytkownik krzysiek edytował ten post 17 listopad 2013 - 12:59


#119 OFFLINE   Łukasz Masiak

Łukasz Masiak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 17 listopad 2013 - 13:11

Krzysiek masz rację :)  -dlatego pracownie muszą się zabezpieczać prawnie bo klienci mają różne podejście . Natomiast przy obecnym procesie produkcji balnków teza o 99 % jest jak najbardziej do obronienia - Robiłem też sporo złamań celowych przeciażeniowych, przeciążeniowych po  urazach i wiem jak ten blank po złamaniu wygląda w przypadku Phenixa  za inne firmy głowy nie daję . Natomiast typowe wady metriałowe przy wysokiej kontroli jakości występują w nielicznych przypadkach i można je wychwycić w pracowni są na to proste sposoby :ph34r:  - dlatego piszę o 99% .

 

Pozdrawiam

 

Łukasz



#120 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 17 listopad 2013 - 13:17

Tak z ciekawości - jest to kontrola organoleptyczna, czy są bardziej zaawansowane sposoby? Oczywiście chodzi mi o producenta. Co z wadami ukrytymi, tj. znajdującymi się wewnątrz struktury blanku?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych