Jedno jest pewne, tama doprowadziła do wymarcia wiślanego jesiotra
Nie wiem, nie znam się ale napisze. A co tam. Pewnie spowodowała jeszcze wybuch w czarnobylu...
Znowu kilka faktów.
Za strona fishing.pl
Po roku 1892 ryby te zniknęły zupełnie z Wisły w bliższych i dalszych okolicach Warszawy. Wyjątkiem był rok 1912, kiedy to w dużych ilościach pojawiły się w okolicach Puław, gdzie Wisła posiadała gęste i głębokie rafy. W tym właśnie roku rybacy złowili tam 300 funtowego jesiotra, a w roku 1915 jeszcze większego - o wadze ponad 400 funtów.
Inne strony podają, że ostatni został złapany
w okolicy chełmna w kuj-pom. w kwietniu 1963
lub
Ostatniego jesiotra w Polsce złowiono w Wiśle pod Chełmem w roku 1965
Natomiast budowa tamy to
Z różnych przyczyn budowę pierwszej zapory rozpoczęto we Włocławku, już w 1963 roku. W efekcie 17 października 1970 roku oficjalnie oddano do użytku pierwszy stopień wodny wraz z elektrownią wodną o mocy 160,2 MW.
Dalej piszcie o wyginięciu jesiotrów przez tamę. Ehhh