Hmm, może i faktycznie masz rację
Mam nadzieję że koleś nikogo w balona nie zrobi, choć pewnie prędzej czy później trafi kogoś, kto kupi albo nieświadomy albo...z premedytacją. Ale to patologia....
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 24 listopad 2015 - 21:00
Hmm, może i faktycznie masz rację
Mam nadzieję że koleś nikogo w balona nie zrobi, choć pewnie prędzej czy później trafi kogoś, kto kupi albo nieświadomy albo...z premedytacją. Ale to patologia....
Napisano 24 listopad 2015 - 21:26
Dobre i pewne silniki z papierami rozchodzą się w większości wśród znajomych. Żal po prostu puszczać dobrą maszynę w świat. Gdy sprzedawałem swojego małego Mercurego 3.5 (jako pierwszy właściciel i jedyny użytkownik), to przyjechali goście zza Wrocławia (ponad 350km) i bez targowania wyłożyli kasę z wielkim podziękowaniem. Oczywiście wszystkie papiery były w komplecie, a silniczek odpaliliśmy w beczce. Sprzedałem, bo kolega kupował Yamahę 8, a ja łyknąłem od niego roczne Suzuki DF6 i tak to działa.
Napisano 24 listopad 2015 - 23:25
No i dzisiaj zakupiłem Mercury 15hp z 2010r. Pojechałem po niego z kumplem do Siedlec - gościu odpalił w beczce - prawie go nie było słychać - zajebista praca, a jak rozkręcił na połowę to prawie całą wodę wychlapało
Kawał maszyny, jestem zadowolony no i wszystkie papiery w komplecie, więc temat Yamahy od której rozpocząłem post zamknięty dla mnie
http://img06.allegro...3/71/5809637153
Napisano 25 listopad 2015 - 09:12
Mam akurat takiego Mercurego i coś mi się widzi ,że masz pokrywę od starszego modelu z nowymi nalepkami .
Napisano 25 listopad 2015 - 11:17
Mam akurat takiego Mercurego i coś mi się widzi ,że masz pokrywę od starszego modelu z nowymi nalepkami .
Napisano 25 listopad 2015 - 11:36
Pływam 3 sezony .
Ogólnie nic się nie dzieje. można polecić.
Napisano 25 listopad 2015 - 16:39
..bo to silnik Tohatsu...
Napisano 25 listopad 2015 - 20:24
No i dzisiaj zakupiłem Mercury 15hp z 2010r. Pojechałem po niego z kumplem do Siedlec - gościu odpalił w beczce - prawie go nie było słychać - zajebista praca, a jak rozkręcił na połowę to prawie całą wodę wychlapało
Kawał maszyny, jestem zadowolony no i wszystkie papiery w komplecie, więc temat Yamahy od której rozpocząłem post zamknięty dla mnie
Z tego co widać na fotce to nie jedyny silnik w pomieszczeniu Jeśli sprzedawca jest solidny to może napiszesz kto nim jest?
Napisano 25 listopad 2015 - 21:04
Z tego co widać na fotce to nie jedyny silnik w pomieszczeniu Jeśli sprzedawca jest solidny to może napiszesz kto nim jest?
Niewiem jak Zibi ale ja co do jego uczciwości mam wątpliwości.Kiedyś kupiłem od tego gościa silnik Tohatsu 6km.Z racji tego że dzieliło nas jakieś 600km nie mogłem go obejrzeć osobiście.Silnik był roczny a sprzedawca zapewniał że wygląda jak nówka i niema jakichkolwiek oznak zużycia.Niestety wyglądał gorzej niż mój 7-letni Mercury .Obudowa była mocno porysowana a śruba krzywa i postrzępiona jakby miała z 15lat.Na dzieńdobry byłem 400stówy w plecy bo musiałem ją wymienić do tego po miesiącu zaczęły się problemy z ciśnieniem oleju i silnik strasznie wibrował.Niewiem może miałem pecha ale na pewno nie polecam kupowania u niego silnika na odległość tylko odbiór osobisty i sprawdzwnie na miejscu.
Napisano 25 listopad 2015 - 21:47
Napisano 26 listopad 2015 - 06:23
Niewiem jak Zibi ale ja co do jego uczciwości mam wątpliwości.Kiedyś kupiłem od tego gościa silnik Tohatsu 6km.Z racji tego że dzieliło nas jakieś 600km nie mogłem go obejrzeć osobiście.Silnik był roczny a sprzedawca zapewniał że wygląda jak nówka i niema jakichkolwiek oznak zużycia.Niestety wyglądał gorzej niż mój 7-letni Mercury .Obudowa była mocno porysowana a śruba krzywa i postrzępiona jakby miała z 15lat.Na dzieńdobry byłem 400stówy w plecy bo musiałem ją wymienić do tego po miesiącu zaczęły się problemy z ciśnieniem oleju i silnik strasznie wibrował.Niewiem może miałem pecha ale na pewno nie polecam kupowania u niego silnika na odległość tylko odbiór osobisty i sprawdzwnie na miejscu.
Napisano 26 listopad 2015 - 06:38
Napisano 26 listopad 2015 - 18:12
Napisano 26 listopad 2015 - 18:49
Za tę cenę i tak ktoś go łyknie to tylko kwestia czasu.A tak naprawdę to i tak niewiemy czy jest trefny.Ciekawe czy jeżeli byłby kradziony to gość który go sprzedaje byłby tak głupi żeby wystawić go na alegro i na jeszcze kilku innych portalach?
Napisano 26 listopad 2015 - 19:01
Za tę cenę i tak ktoś go łyknie to tylko kwestia czasu.A tak naprawdę to i tak niewiemy czy jest trefny.Ciekawe czy jeżeli byłby kradziony to gość który go sprzedaje byłby tak głupi żeby wystawić go na alegro i na jeszcze kilku innych portalach?
Nie wiem. Za 11000 zł masz nówke Tośkę Made in Japan z gwarancją. Za 11500 Hondę.
Napisano 26 listopad 2015 - 19:23
Napisano 26 listopad 2015 - 19:26
Ja na przykład zdecydowanie najwyżej cenię Yamahę póżniej Hohdę którą posiadam a do Tohatsu mam z pewnych powodów wstręt.Ale to jest tylko moje zdanie.
Napisano 29 listopad 2015 - 06:46
Napisano 30 listopad 2015 - 07:38
przy zakupie silnika oprócz oczywiście własnych specyficznych upodobań należy brać pod uwagę dostępność części. nie wiem jak teraz jest z dystrybucją części (tych podstawowych i tych mniej) ale jak ja kupowałem pierwszy silnik to z częściami do yamahy nie było problemu a z częściami do hondy bywało różnie - na klin na wałku śruby znajomy czekał miesiąc w środku sezonu bo z japonii trzeba było sprowadzać... bliskość serwisu też ma znaczenie... używane silniki jak i nowe potrzebują od czasu do czasu nowych elementów...
Napisano 30 listopad 2015 - 10:14
Ale co? Przeróbka możliwa jest tylko w dwutaktach???
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych