Absolutnie nie mam pojęcia. Po prostu śmieszy mnie to, że akurat swoją flagową limuzynę robią w Chinach.
Akurat nie majá innego wyjscia bo calosc sprzedali juz kilka lat do tylu Chinczykom
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 luty 2021 - 16:20
Absolutnie nie mam pojęcia. Po prostu śmieszy mnie to, że akurat swoją flagową limuzynę robią w Chinach.
Akurat nie majá innego wyjscia bo calosc sprzedali juz kilka lat do tylu Chinczykom
Napisano 12 luty 2021 - 16:42
Jak moi teściowie odbierali auto to Pan z Volvo chwalił, że jak Chińcycy przejęli markę to poprawił się np jakość tapicerek. W wersji teściów (pół skóry) jest nieźle. Spasowanie wnętrza jednak to porażka - ostatnio jechałem to tapicera drzwi trzeszczy jak stara ku... a auto na pewno jest bezwypadkowe i nic nie było grzebane. Mówimy o aucie 5 letnim.
Napisano 12 luty 2021 - 21:32
Napisano 12 luty 2021 - 21:51
Napisano 12 luty 2021 - 22:44
Chiński jest kapitał. Nie firma. Popatrz na inne marki i na ich głównych akcjonariuszy oraz zarząd.
Napisano 13 luty 2021 - 00:06
Chińczycy aż tak bardzo nie ingerują w produkcję Volvo. Zdają sobie sprawę z legendy marki. Wykupili , i dofinansowali tą markę. To czysty biznes. Oczywiście, to oni rządzą, ale głupi nie są. Stąd sukces. Skośni wyciągają lekcję z minionych lat i działają nad wyraz skutecznie. Aha, jakby ktoś nie wiedział, to np. Rossmann jest również w rękach kapitału chińskiego, nie niemieckiego. Różnicy po przejęciu nie zauważyłem. Ordnung jest na nie zmienionym poziomie.
Napisano 13 luty 2021 - 20:26
Napisano 14 luty 2021 - 12:08
Panowie pytanie dla zorientowanych. Czy kupując używane, 3-4 letnie auto od dilera z salonu np. VW, Skoda, Toyota, czy inny Ford można wpaść w bagno? W sensie, czy można trafić na nieuczciwego?
Napisano 14 luty 2021 - 12:16
kupując w salonie ... większość z nich daje gwarancję 1 rok na samochód i pełny raport stanu technicznego ...
co do drugiej części ... pytania - " czy można trafić na ...." odpowiedź brzmi : można jak to w PL i to nie tylko używanego , ale i nowego ...
cza być cały czas czujnym , na pewno jednak pewność jest większa , że nie zostanie się na lodzie ...
niż... kupując u "domowego dealera" i to jeszcze z zaznaczeniem , że kupuje się bezpośrednio od "niemca" , a nie od pośrednika ... który zawija kasę i bujaj się gościu ....
Użytkownik miramar69 edytował ten post 14 luty 2021 - 12:19
Napisano 14 luty 2021 - 14:14
Napisano 14 luty 2021 - 14:29
Jak się nie za bardzo znasz jedź autem do kogoś niech oglądanie, zapłacisz parę groszy w porównaniu do ceny auta. I spał będziesz spokojnie.
A salony dają taką możliwość, żeby zabrać auto i jechać je gdzieś obejrzeć?
Napisano 14 luty 2021 - 15:00
Prosiłbym o kontakt na priv osobę, która mieszka w okolicach Starego Miasta, pow. Konin. Mam zapytanie o salon aut.
Napisano 14 luty 2021 - 15:02
Prosiłbym o kontakt na priv osobę, która mieszka w okolicach Starego Miasta, pow. Konin. Mam zapytanie o salon aut.
Napisano 14 luty 2021 - 15:15
Panowie pytanie dla zorientowanych. Czy kupując używane, 3-4 letnie auto od dilera z salonu np. VW, Skoda, Toyota, czy inny Ford można wpaść w bagno? W sensie, czy można trafić na nieuczciwego?
Artek
Tutaj nie gra roli ani marka pojazdu ani kraj z którego auto pochodzi .Mozesz miec pecha nawet kupujác auto od znanej firmy jak i z réki prywatnej .Troché wiem cos na ten temat i móglbym niejedno o tych znanych sprzedawcach (firomwych ) napisac .Najlepiej zrobisz jak poprosisz sprzedawcé (sprzedajácego) na zgodé do przegládu auta w niezaleznym warsztacie .Jezeli sié nie zgadza to olej to auto.W Polsce jest to o tyle latwiej bo auta sá zameldowane ,tak ze zawsze mozesz pojechac do warsztatu .W Niemczech jest o tyle trudniej bo wiele aut wystawionych na sprzedaz jest juz wymeldowane i nawet przejechanie kilku kólek robi sié problemem .Oprucz tego wiele ofert w Niemczech niby prywatnych ,to oferty tureckich handlarzy .
Napisano 14 luty 2021 - 15:26
Zgadza się Krzysztof, ale od dilera niby mniejsze ryzyko wtopy.
Napisano 14 luty 2021 - 16:03
Napisano 14 luty 2021 - 16:35
Zgadza się Krzysztof, ale od dilera niby mniejsze ryzyko wtopy.
Masz racjé ,bo ,po pierwsze dostaniesz gwarancjé a po drugie sprzedajácy nie znika z danego placu i szukaj wiatru w polu.
Napisano 14 luty 2021 - 19:58
Pytanie do użytkowników Toyoty. Czy motory montowane np. w Avensisie 1.8 ben. 148 KM dają radę w tej dość dużej budzie? Na forach moto się czyta, że są mułowate.
Napisano 14 luty 2021 - 20:10
Pytanie do użytkowników Toyoty. Czy motory montowane np. w Avensisie 1.8 ben. 148 KM dają radę w tej dość dużej budzie? Na forach moto się czyta, że są mułowate.
Zależy od wymagań. Jeździłem krótko Avensis 2015 1,8 CVT. Daje radę. Nie sprinter ale tego się od Toyoty za bardzo nie oczekuje
Napisano 14 luty 2021 - 20:34
Zależy od wymagań. Jeździłem krótko Avensis 2015 1,8 CVT. Daje radę. Nie sprinter ale tego się od Toyoty za bardzo nie oczekuje
Wymaganie nie są duże. Tylko szybki start spod świateł, czy płynne wyprzedzanie. Po prostu dusisz na pedał i jakoś to odchodzi.
1 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych