Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4512 odpowiedzi w tym temacie

#4461 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 14 listopad 2024 - 22:20

90% Priusów taxówek ma LPG i to od lat. Najlepsze jest to, że bardzo ładnie współpracują. Od kiedy używam benzynowych silników mam/miałem w każdym LPG i nie widzę żadnej różnicy ani w parametrach ani w zużyciu.


Kuba, patrząc na warszawę, to 90% taksówek to priusy 😀 I tak, zgoda, są zagazowane. Ja nie założę gazu z kilku powodów, z których najważniejsze to niechęć do ingerencji w samochód, potrzebne mi miejsce w bagazniku, robię niskie przebiegi i mieszkam w “bloku”, zatem nie mogę w garażu podziemnym parkować samochodów z instalacją gazową.

#4462 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 15 listopad 2024 - 00:13

Mój brat mieszkający w wawie mówi że w herbie wawy powinien być Prius z beżowym w środku 😀
  • Adam K. i psd27 lubią to

#4463 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 491 postów

Napisano 15 listopad 2024 - 06:49


.

Użytkownik elmo edytował ten post 15 listopad 2024 - 06:56


#4464 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 15 listopad 2024 - 10:30

Ja mam prostackiego LC120 - brak pneumatyki, klima tylko z przodu, welurki. Tyle że 4.0 benzyna, ale bez gazu

Najlepszy silnik moim zdaniem. Sam chciałem sobie takiego kupić w 150 bo był przez chwile. 



#4465 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 15 listopad 2024 - 11:39

Najlepszy silnik moim zdaniem. Sam chciałem sobie takiego kupić w 150 bo był przez chwile.


150 to będzie mój następny samochód na ryby 😀

#4466 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 15 listopad 2024 - 11:44

 

 

W mieście może automat fajny. Za to ręcznego redukowania przed zakrętami mi brakuje. No i start automatu zawsze zamulony a w manualu, jedynka, but, strzał ze spzregła i 4 buty wystrzelają jak z procy. 

Ja tam automatu bym nie zmienił bo to fajna sprawa, jedną ręka można zawsze cos zajadać  :) a redukcje można robić szybciej niż w manualnej skrzyni i to bez odrywania rąk od kierownicy  :D tak samo starty można robić lepsze  ;)


  • psd27 i chlodnica lubią to

#4467 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów

Napisano 15 listopad 2024 - 12:01

X5 e70 z pancernym silnikiem 3.0d jest takim uniwersalem, w trasę na wakacje i na ryby lata bez problemu, pomimo wieku auto fajnie wyposażone i bardzo dobrze wyglądające chociaż o gustach się nie dyskutuje. Ja zdecydowałem się na to auto że względu na posiadaną dość sporą i ciężka łódź- auto sprawuje się perfekcyjnie , napędy dają radę a mocy nie brakuje, tak naprawdę nie odczuwam różnicy jadąc z łódką (oprócz spalania). W środku przestronnie , jednosklady na mietowo wchodzą i w 3 osoby bez problemu można się spakować. Wcześniej jeździłem Alhambra 4x4 i o ile haldex działał to dawała rade ale on zawsze się psul w najmniej nieoczekiwanych momentach ( haldex 1 gen- serwisowany na biezaco) co spowodowało że sprzedałem auto. Z tego co sie orientuje kolejne haldexy już nie były awaryjne . Reasumując ja to auto uniwersala dopasowywał bym do tego co leci na haku, jeśli zestaw do 500kg to powiedzmy że wszytsko sobie poradzi z jakim kolwiek bądź napędem 4x4 , ja oczywiście lubię duże silniki i tutaj pole do popisu jest trochę mniejsze lub cena zabija ale jakto ja mówię 2litry to ma butelka od pepsi:)
  • Adam K., psd27 i PePe. lubią to

#4468 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 866 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 15 listopad 2024 - 16:38

Słaba sytuacja mi się trafiła z żony autem. Podpowiedzcie proszę na co się powoływać i co robić. 

 

Pacjent Seat leon III 2017 1.2tsi. Kupiony w lipcu z placu przy salonie aut nowych. 

 

Ostatnio były ubytki płynu i brak ogrzewania. Mechanik stwierdził, że chłodnica dziurawa, że ktoś dosypywał uszczelniacz, zatkał chłodnice i nagrzewnice. i że gruba robota.

 

Salon dawał gwarancję, chyba rok. Nie chcieli jechać nigdzie z autem (tłumacząc że i tak odpowiadają za auto), mogli tylko na podnośniku podnieść u siebie.

 

Jak walczyć? Rękojmia, gwarancja? Jechać na lajcie czy z pełną pompą?



#4469 OFFLINE   Profil_Nieaktywny

Profil_Nieaktywny

    Sparta Rods

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3476 postów
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Borucki

Napisano 15 listopad 2024 - 16:50

X5 e70 z pancernym silnikiem 3.0d jest takim uniwersalem, w trasę na wakacje i na ryby lata bez problemu, pomimo wieku auto fajnie wyposażone i bardzo dobrze wyglądające chociaż o gustach się nie dyskutuje. Ja zdecydowałem się na to auto że względu na posiadaną dość sporą i ciężka łódź- auto sprawuje się perfekcyjnie , napędy dają radę a mocy nie brakuje, tak naprawdę nie odczuwam różnicy jadąc z łódką (oprócz spalania). W środku przestronnie , jednosklady na mietowo wchodzą i w 3 osoby bez problemu można się spakować. Wcześniej jeździłem Alhambra 4x4 i o ile haldex działał to dawała rade ale on zawsze się psul w najmniej nieoczekiwanych momentach ( haldex 1 gen- serwisowany na biezaco) co spowodowało że sprzedałem auto. Z tego co sie orientuje kolejne haldexy już nie były awaryjne . Reasumując ja to auto uniwersala dopasowywał bym do tego co leci na haku, jeśli zestaw do 500kg to powiedzmy że wszytsko sobie poradzi z jakim kolwiek bądź napędem 4x4 , ja oczywiście lubię duże silniki i tutaj pole do popisu jest trochę mniejsze lub cena zabija ale jakto ja mówię 2litry to ma butelka od pepsi:)


E70 ciągałem przyczepę kampingowa 8.5 metra i regularnie woduje łódkę około 1100kg zjeżdżając po polu cholernie stromo w dodatku z odpiętym napędem na przód bo przy uslizgach się jednak grzał bardzo (4.8benzyna) podstawa to dobra opona , jeśli chodzi o trasy z przyczepa to mega komfortowe auto
  • psd27 lubi to

#4470 ONLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1373 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 15 listopad 2024 - 16:54

Kupcie sobie grand cherokee WK2, benzyna.Do tego gaz i satysfakcja gwarantowana.Auto na ryby i na trasę.
  • Pietruk i Rampampam lubią to

#4471 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 15 listopad 2024 - 17:05

A propos Californi to od czasu do czasu chodzi za mną zakup czegoś takiego. Bo jakieś 25 lat temu byłem przez bardzo krótki czas posiadaczem czegoś takiego na T4 - super sprawa.  Bo z jednej strony nie potrzebuje kampera a z drugiej strony czasem bym się przekimał ,,w ludzkich warunkach" te 2/3/4 godziny na rybach (bardzo często w lecie łowie tak do 22 -czyli do całkowitego zmroku a o 3-4 jestem z powrotem bo świt , musze tak robić bo nie wolno łowić w nocy) . I ma toaletę :D ( o moich perypetiach ze wścibskim kolegą nad wody to już każdy chyba słyszał :D )  .

Taka California to takie wypośrodkowanie bo mogę z jednej strony użytkować go na co dzień a z drugiej jak potrzeba to może robić za awaryjna kwaterę. 

 

Tylko ceny Californi to jest kosmos jakiś , ale oglądałem czegoś takiego na Fordzie co się zwie Nugget .

Na moje potrzeby wystarczający. Chyba bym brał jednak z podnoszonym dachem w formie namiotu, a nie na stale podniesionego. Jeszcze do niedawna sam byłem przeciwnikiem takiego rozwiązania ,ze gnije , przeciera się itd. ale teraz do tego dojrzałem. Tylko cena tego też jest taka ,że koledzy oferują mnie pełnowartościowego krótkiego kampera w półintegrze i powtarzają ,ze od przybytku głowa nie boli :D I tak już drugi rok się zastanawiam .

 

 

E tam 17 litrów - ja   w Jeepie miałem spalanie +15 litrów ON po mieście :D. Ale najlepszy jest mój sąsiad , który jeździ gaz/hamulec ( gaz do odcięcia a hamulec -zawsze awaryjne hamowanie przed światłami - nie wiem ile on już aut skasował bo goście za nim myśleli ,że będą lecieć za nim na czerwonym :D) .Ten gość w 1,9 TDI potrafił mieć 17\ litrów po mieście :D 

 

Moje zdanie co do gazu jest takie ,że sam bym nie założył ale jak auto ma to korzystam :D Problem z gazem jest taki ,że podobno są dobrze zestrojone w 100% instalacje -ale ja takich nie widziałem :D A powody tego są trzy zły ,,gazownik" oraz sam właściciel ( nie dba o instalacje - a ona wymaga naprawdę by o nią dbać - np. w Toyotach i innych Japończykach zalecane jest kasowanie luzów co min. 10tys. a znam osoby , które olewają temat - bo jest dobrze a potem płacz ) 

Słaba sytuacja mi się trafiła z żony autem. Podpowiedzcie proszę na co się powoływać i co robić. 

 

Pacjent Seat leon III 2017 1.2tsi. Kupiony w lipcu z placu przy salonie aut nowych. 

 

Ostatnio były ubytki płynu i brak ogrzewania. Mechanik stwierdził, że chłodnica dziurawa, że ktoś dosypywał uszczelniacz, zatkał chłodnice i nagrzewnice. i że gruba robota.

 

Salon dawał gwarancję, chyba rok. Nie chcieli jechać nigdzie z autem (tłumacząc że i tak odpowiadają za auto), mogli tylko na podnośniku podnieść u siebie.

 

Jak walczyć? Rękojmia, gwarancja? Jechać na lajcie czy z pełną pompą?

Na pewno nie puszczaj zony samej i samemu dobrze czytaj wszystko.  Ja bym jechał z pompa pełna bo na 100% będą próbowali wrobić w to Ciebie . Czuje ,że szybciutko będą próbować straszyć Cię sądem/prokuraturą ,że chcesz wyłudzić kasę.  Dużo napraw robił ten mechanik w międzyczasie ? Niech to wszystko ładnie poskłada i nie daj boże by były ślady jakiejkolwiek jego ingerencji - bo będą to w głównej mierze podważać! Podejrzewam też ,ze to nie jest gwarancja a ubezpieczenie i będzie mocna jazda. i to nie jest awaria !  Tutaj jest kwestia oszustwa , zatajania wady - więc moim zdaniem bez prawnika nawet nie podchodź ! Ja bym przygotował pismo z odstąpieniem od umowy , bo nie wiem czy ASO się podejmie jak jest tak tam namieszane. 

 

Ostatnio znajoma serwisowała auto tylko w ASO i pod koniec gwarancji auto zaczęło brać olej straszliwie . Tak odwrócili ,,kota ogonem" ,że wszystko przypisali jej i jej złej eksploatacji . Zastraszyli /zbajerowali ją tak ,że podpisała glejt przyznania się do winy i jest ,,po ptokach". 


  • Marcyś lubi to

#4472 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 866 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 15 listopad 2024 - 17:10

 

Na pewno nie puszczaj zony samej i samemu dobrze czytaj wszystko.  Ja bym jechał z pompa pełna bo na 100% będą próbowali wrobić w to Ciebie . Czuje ,że szybciutko będą próbować straszyć Cię sądem/prokuraturą ,że chcesz wyłudzić kasę.  Dużo napraw robił ten mechanik w międzyczasie ? Niech to wszystko ładnie poskłada i nie daj boże by były ślady jakiejkolwiek jego ingerencji - bo będą to w głównej mierze podważać! Podejrzewam też ,ze to nie jest gwarancja a ubezpieczenie i będzie mocna jazda. i to nie jest awaria !  Tutaj jest kwestia oszustwa , zatajania wady - więc moim zdaniem bez prawnika nawet nie podchodź ! Ja bym przygotował pismo z odstąpieniem od umowy , bo nie wiem czy ASO się podejmie jak jest tak tam namieszane. 

 

 

Sam tam pojadę, wiadomo że kobiety nie poślę. 

Napraw nic, po zakupie oleje i tyle. 

Mechanik tylko stwierdził to co powyżej i sam powiedział, że nic nie rusza żeby nie było śladów ingerencji. 



#4473 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów

Napisano 15 listopad 2024 - 18:02

Kupcie sobie grand cherokee WK2, benzyna.Do tego gaz i satysfakcja gwarantowana.Auto na ryby i na trasę.


Nie wk2 akurat ale coś innego w trailhawk z tym silnikiem mam do prywatnych celów ale jakoś mi go szkoda za swieze auto - ukrecilem kiedyś polos z przegubqmi ( nierozbieralne) 9.1 tys pln taka zabawa:), x5 naprawdę daje rade - jestem mega zadowolony , wcześniej brałem pod uwagę jeszcze xc90 lub Touareg ale ten to wariat zepsuty już z salonu chyba wyjechal ;) Volvo ma tu kolega z forum xc90 2.5t lpg ( dla mnie 2.9 lub 3.2 jesli bym bral )i jest bardzo zadowolony, jechałem z nim po bardzo głupim terenie i też spoko a nawet bardzo spoko lata :)

#4474 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 933 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 15 listopad 2024 - 18:17

Słaba sytuacja mi się trafiła z żony autem. Podpowiedzcie proszę na co się powoływać i co robić. 

 

Pacjent Seat leon III 2017 1.2tsi. Kupiony w lipcu z placu przy salonie aut nowych. 

 

Ostatnio były ubytki płynu i brak ogrzewania. Mechanik stwierdził, że chłodnica dziurawa, że ktoś dosypywał uszczelniacz, zatkał chłodnice i nagrzewnice. i że gruba robota.

 

Salon dawał gwarancję, chyba rok. Nie chcieli jechać nigdzie z autem (tłumacząc że i tak odpowiadają za auto), mogli tylko na podnośniku podnieść u siebie.

 

Jak walczyć? Rękojmia, gwarancja? Jechać na lajcie czy z pełną pompą?

Zależy co masz w umowie. Jak gwarancja wpisana to sie powołujesz na gwarancję. Jak nie ma to na rękojmię i dobrze sprawdź paragrafy bo sie ostatnio zmieniało z rękojmią. Ale jak nie podpisałeś umowy z osobą prywatną to jest. 
I raczej zrob sobie oględziny rzeczoznawcy bo pewnie bedą chcieli auto zabrać do własnej oceny.

Powodzenia. Umowę przeczytaj.


  • Marcyś lubi to

#4475 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 15 listopad 2024 - 19:45

Może wystarczy wypłukać nagrzewnicę i wymienić chłodnice. Jest specjalny płyn do płukania układu. Nie jest to jakaś większa robota. Zawsze po takiej usterce warto wymienić termostat, tylko i wyłącznie OEM. 


  • Marcyś lubi to

#4476 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 933 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 15 listopad 2024 - 20:55

Opcja 1. Naprawić i powinien to zrobić sprzedawca - jeśli będzie chciał. Nie bardzo podejrzewam, żeby serwis kupił ulepa i świadomie to sprzedał. Przyjechał klient cwaniak wymienił na nowy a zostawił im problem. A oni nie sprawdzili. Poważny serwis wiedząc by zdarł ze sprzedającego a wymienić chłodnice po ich kosztach to nie problem.

 

Opcja 2. Pytanie co się działo z autem skoro ktoś lepił. Czy tak nie jeździł, nie przegrzał, przecież nieźle obciążonego małego dieselka. A jeśli robił to latem (kiedy ogrzewania nie używał) mogą w przyszłości wyjść większe wady niż układ chłodzenia. Przegrzana uszczelka, pierścienie na cieniutkich dziś silniczkach dobrze nie wróżą. A rękojmia/gwarancja w tym czasie minie.
 

No i tak na dwoje babka wróżyła.

 

Jest jeszcze opcja 3 po numerze rej. znaleźć poprzedniego właściciela i go po ludzku spytać co sie działo, jeśli zechce odpowiedzieć uczciwie co było, to może sporo ułatwić w podjęciu decyzji.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 15 listopad 2024 - 20:56

  • Marcyś lubi to

#4477 OFFLINE   Krzysztof Jeżyna

Krzysztof Jeżyna

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 299 postów
  • LokalizacjaNowa Aleksandria

Napisano 15 listopad 2024 - 21:13

Jedz do tego salonu i pogadaj o całej sytuacji. Wszystko da się załatwić, salonu boją się złych opini w necie więc można dużo ugrać. Jeżeli sprzedawca był salon to masz rękojmię i jeżeli coś zatail(popros o wydruk z ich systemu rozliczen, tam widać dokladnie każda naprawę i koszt na aucie)to napewno się dogadacie :)

#4478 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 16 listopad 2024 - 22:09

E70 ciągałem przyczepę kampingowa 8.5 metra i regularnie woduje łódkę około 1100kg zjeżdżając po polu cholernie stromo w dodatku z odpiętym napędem na przód bo przy uslizgach się jednak grzał bardzo (4.8benzyna) podstawa to dobra opona , jeśli chodzi o trasy z przyczepa to mega komfortowe auto

Przepraszam bardzo ale jak to z odpiętym napędem? To w BMW X5 tak można? Pierwszy raz coś takiego słyszę. W nowych BMW M można odłączyć napęd ale ...



#4479 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów

Napisano 16 listopad 2024 - 22:43

Można poza guziakmi z panelu, wyjąć z nastawika reduktora kostkę lub bezpiecznik w bagazniku nr92:)

Użytkownik womaly23 edytował ten post 16 listopad 2024 - 22:44

  • strary i bho70 lubią to

#4480 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 16 listopad 2024 - 22:49

Można poza guziakmi z panelu, wyjąć z nastawika reduktora kostkę lub bezpiecznik w bagazniku nr92:)

Można i kątówki użyć. I co co się wtedy dzieje? X-drive to delikatny system. Choinka przy zegarach. Jak ktoś chce coś spie... w samochodzie to jeden z pierwszych kroków ku temu.

To nie wyłącznie to ingerencja w systemy samochodu. 


Użytkownik bho70 edytował ten post 16 listopad 2024 - 22:50





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych