Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4525 odpowiedzi w tym temacie

#641 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 22 styczeń 2016 - 14:55

O ile pamiętam, to powyżej 120 km/h już zaczyna galopować ten Tucson. Tak twierdził, że szybsza jazda po autostradach jest nieprzyjemna.

Lekki teren nie powinien być problemem, wyższe zawieszenie i napęd 4x4 wystarczy. Nie jest to Defender na błota, gliny i bagna.



#642 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 22 styczeń 2016 - 16:00

Jak ktoś szuka używanego autka rodzinnego i chce pogodzić dojazdy do pracy, wyjazdy nad wodę, trasy np. na wakacje z dwójką dzieci i załadowanym bagażnikiem, to chyba najrozsądniejszym wyjściem będzie Octavia Kombi II 1,9 TDI 4x4. Trochę podobne wydaje się być takie np. Audi A4 quatro, ale "dziadkowóz" ze znaczkiem kury na masce będzie miał jednak więcej plusów. Choćby niższe koszty zakupu czy  niższe koszty ekspoatacji. Co do strony wizualnej to się rozwodził nie będę. Jednym się podoba, innym mniej. Dla mnie samochód to kupa blachy, plastiku i gumy, którego podstawowym zadaniem jest się nie psuć i zapitalać. Spalanie w moim przypadku to max 6,3l/100 i to tylko w zimie przy mrozach, na krótkich odcinkach przy dojeżdżaniu do pracy i wypady na ryby w najbliższe okolice. W trakcie całego roku średnia wyjdzie mi nie więcej jak 5,6l. Znam inne Octavie, które bez 4x4 palą więcej. Bez wynalazków typu PDF. Duży bagażnik, przyzwoita jazda tak na miejscu jak i w trasie. Pod kątem wędkarskim bardzo duży plus jakim jest podniesione zawieszenie. Niby nie wiele, bo 3-4 cm, ale w połączeniu ze stosunkowo niewielkim rozstawem osi, do tego wcale nie mały kąt natarcia i zejścia to naprawdę robi różnicę. Oczywiście to nie jest samochód przeprawowy ani wyścigowy.  Ale bez problemu radzi sobie z niewielkimi błotnistymi koleinami, które dla zdecydowanej większości osobówek są nie do przejechania. Nie stresuję się rozmokłymi łąkami, stromymi podjazdami czy zjazdami. Trochę głębszy śnieg, który unieruchamia osobówki już na parkingu też jest do przejechania. Dwóch znajomych ma zwykłe passaty Kombi i możliwości skodziny nawet nie ma co z nimi porównywać. Głównie z powodu kąta natarcia Passatów. Ryją przodem byle gdzie. Co do awaryjności. Kupiona przy 70.000, przejechałem 110.000km. W tym czasie normalne ekspoatacyjne bierzące rzeczy jak wymiana rozrządu, olejów, klocków, klimatyzacja itp. Awarie, o ile je tak można nazwać były dwie. Jedna to wybicie tulejek z lewej strony tylnego zawieszenia w jednym ze wsporników (takie płaskie w kształcie biszkopta). Przez co czasami przy dużej prędkości na autostradzie tył zaczynał wpadać w takie delikatne rytmiczne bujanie. Wymiana banalnie prosta we własnym zakresie. Koszt 2 szt na obie strony jak dobrze pamiętam ok.180zł. Druga "awaria" to przepalenie jakiegoś tam stycznika czy czegoś. Spakowałem się na ryby tak nieszczęśliwie, że dużym karpiowym pokrowcem, włożonym do środka kabiny wcisnąłem na stałe zapalniczkę, która w tej pozycji została. I zrobił się problem. Koszt naprawy niewielki, ale kłopot, bo trzeba było auto zawlec do zaprzyjaźnionego mechaniora. Od tego czasu zapalniczka jest w schowku :) Nie pieszczę jakoś specjalnie samochodów, ale i staram się ich nie katować. Jakoś się udaje, że się, odpukać, nie psują. Powoli coś zaczyna w zawieszeniu na przodzie się wybijać, ale póki co dramatu nie ma. Jak ktoś trafi niewyjeżdżoną to brać, nawet trochę przepłacając. Niedawno kupowałem auto dla żony i jedynym dla niej wymogiem był nie przysłowiowy kolor, ale to, żeby nowe autko było jak skoda, a ściślej, żeby nie bało się wyższych krawężników i żeby siedziało się troszkę wyżej niż w wysłużonej astrze jaką do tej pory katowała. To też o czymś tam świadczy ;)

P.S. Białe rdzewieją. Szef w ostatnim czasie ujeżdża już którąś z kolei. Obie, które były białe "rosły" na tylnych klapach, a jedna również na podszybiu.


  • Robas i Marioo lubią to

#643 OFFLINE   t-a-d-e-k

t-a-d-e-k

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • Imię:tadek

Napisano 22 styczeń 2016 - 16:53

polecam i tu uwaga - Kangoo 4x4- maszynka prawie nie do utopienia ,trzy lata jeżdzilem takim ,po drodze jest gorzej bo przy 120 słychac już mocno napędy .może nawet kiedyś zdecyduje sie go sprzedać ?

Obecnie mam Xtraila nowszego 2.0 dci 170 ps i jak narazie minusów nie widze , fajnie przy zjazdach i podjazdach działają hamulce , szczególnie gdy z tyłu tona z łodzią ciśnie , tylko troche drogi i szkoda nieraz w krzkach skurczybyka



#644 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 692 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 22 styczeń 2016 - 19:23

Czy ktoś z kolegów miał może do czynienia z toyotą alphard? Będę wdzięczny za wszelkie info.



#645 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 22 styczeń 2016 - 22:25

Czy ktoś z kolegów miał może do czynienia z toyotą alphard? Będę wdzięczny za wszelkie info.

A ta toyka ma kiere po naszej stronie ?
  • wrobi80 lubi to

#646 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 692 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 22 styczeń 2016 - 23:59

Sa dostepne w stanach i kanadzie to pewnie ma. Mnie interesuje mńkut poniewaz mieszkam w UK

Użytkownik albercik2 edytował ten post 23 styczeń 2016 - 00:00


#647 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2016 - 12:53

Czy ktoś z kolegów miał może do czynienia z toyotą alphard? Będę wdzięczny za wszelkie info.


Jeździlem tym samochodem w chinach jako pasazer kilka razy - mega wygodny luksusowy busik - fotele mistrzostwo , nie ma porownaia z zadnym podobnej klasy sakochodem europejskim , pamietam ze komfort jazdy tym samochodem byl lepszy niz wsystkim czym jezdzilem do tej pory na dystansach około 500 kilometrow, sporo tych sakochodow widzialem tez w hongongu - to tyle :)

Użytkownik Artur Z. edytował ten post 23 styczeń 2016 - 12:54


#648 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 24 styczeń 2016 - 12:26

Czy ktoś z kolegów miał może do czynienia z toyotą alphard? Będę wdzięczny za wszelkie info.

Z wyglądu trochę przypomina Siennę a nawet jest bardziej luksusowa. Mam w pracy Siennę i jest to najlepszy van jaki mieliśmy w ostatnich 25 latach B) . Żadne Transportery, Sprintery, Caravany czy Areostary nawet się nie umywają do Toyoty. Przestrzeń, wygoda, moc (3,5l motorek) . Nawet po iluś tam godzinach za kółkiem nie czuć zmęczenia.



#649 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 692 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 24 styczeń 2016 - 13:13

Jest trochę większa niż sienna, to raczej luksusowy hiace. Żonie się bardzo podoba i zastanawiam się jak sprawują się 3.0  V6 toyoty, czy dają rade zagazowane. Piszą ludzie na zachodnich forach że uszczelki pod głowicą lubią wypadać. Ktoś kto kuma toyotę może mi powiedzieć czy toyota w latach 2006-2008 robiła jeden silnik o takiej pojemności, czy oprzyrządowanie silnika ma jakieś różnice pomiędzy konkretnymi modelami?



#650 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 24 styczeń 2016 - 14:24

Jakieś wycieczki zamierzasz wozić tą Toyotą, czy tyle walizek wozisz na ryby? Bo jeśli dla siebie, ewentualnie jazdy z kompanem to trochę duże to auto. Na ogół najbardziej poręczne i dzielne jest jak najmniejsze auto, trochę wyżej zawieszone. Dużym wozidłem trudniej dojechać do miejscówek.

No ale każdemu według potrzeb, jeśli takiego auta potrzebujesz, czemu nie.



#651 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 24 styczeń 2016 - 14:29

Nadaje się do gazu , aby gazownik był kumaty to będziesz zadowolony.

#652 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 692 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 24 styczeń 2016 - 15:16

Jakieś wycieczki zamierzasz wozić tą Toyotą, czy tyle walizek wozisz na ryby? Bo jeśli dla siebie, ewentualnie jazdy z kompanem to trochę duże to auto. Na ogół najbardziej poręczne i dzielne jest jak najmniejsze auto, trochę wyżej zawieszone. Dużym wozidłem trudniej dojechać do miejscówek.
No ale każdemu według potrzeb, jeśli takiego auta potrzebujesz, czemu nie.





Na ryby mam Ml-a. To autko dla mojej żony mamy niepełnosprawne dziecko i auto musi byc odpowiednie. Pięć osób + wózek troche miejsca potrzeba. Rozważamy jeszcze Nissana elgrand i Viano w v-class ale kobieta uparła się na Toyotę ;)

#653 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 24 styczeń 2016 - 19:04

Do takiego użytkowania będzie w sam raz.

ML na ryby i Toyota Alphard na trasy to dobrana parka :) . Tylko z serwisowaniem tej Toyoty możesz mieć małe problemy. Często w przypadku takich aut, trzeba dłużej czekać na zamówione części. Jest to dolegliwość.



#654 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 692 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 24 styczeń 2016 - 19:28

Nie sądzę by toyota zrobiła więcej jak 20tys rocznie także nie zamierzam często zaglądać do warsztatu a większość części serwisowych powinno pasować od innych modeli, musze jeszcze zgłębić temat gdyby to zależało tylko ode mnie to było by Viano 350.

#655 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 25 styczeń 2016 - 23:11

Fanem vanów to nie jestem , ale temat mnie zaciekawił i od wczoraj troszkę poczytałem. Same superlatywy,nieźle sposione te autka,ciekawostka to wbudowany system płatności za drogi coś jak nasz viatol. Są wersje z napędem na cztery kółka.

#656 OFFLINE   Marioo

Marioo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 354 postów
  • LokalizacjaStarogard gdański
  • Imię:MARIUSZ
  • Nazwisko:Laskowsk

Napisano 26 styczeń 2016 - 05:57

A mnie zaciekawiła Honda CRv od roku 2004 benzyna.Wyczytałem że dobrze znaszą gaz.

#657 OFFLINE   slawek60

slawek60

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 215 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 23:42

Fajnych aut na ryby jest dużo, ale nie każdemu podoba się to samo i nie każdego na to stać(a zwłaszcza na to co się podoba najbardziej).
Swego czasu(tj. 15 lat temu) bardzo podobała mi się Rav-4, I gen 2-drzw. gdy oglądałem z bliska nasuwało się pytanie -Co ja tam zmieszczę?
Wyjeżdżając wtedy na Odrę na dobę,dwie z kumplem ciężko nam się było spakować w Passata combi.
Trzy lata temu kupiłem ową Rav-kę(99r) jako drugi sam. dla żony a przede wszystkim do lawety pod łodziowej
Nie jest to sam. terenowy, ale naprawdę dużo potrafi w nim zdziałać. Na co dzień lewy tylny fotel jest wyciągnięty, tak że miejsca
trochę jest gdyż 90% wędkuje sam, butla z gazem za prawym tylnym fotelem, a jak wyjeżdżam z kolegą gdzieś dalej biorę przyczepkę z wypożyczalni
obok (doba 18 pln)i heja. Graty z tyłu, nie śmierdzą podbieraki, siatki itp.
Z łódką, czy z przyczepką 14 l gazu.

Pozdr.Sławek

#658 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 28 styczeń 2016 - 08:09

Do takiego użytkowania będzie w sam raz.

ML na ryby i Toyota Alphard na trasy to dobrana parka :) . Tylko z serwisowaniem tej Toyoty możesz mieć małe problemy. Często w przypadku takich aut, trzeba dłużej czekać na zamówione części. Jest to dolegliwość.

Chyba nie. My mamy w firmie Siennę zza Atlantyku i robimy serwis w warsztacie NIEautoryzowanym ale gość robi tylko i wyłącznie Toyoty i Lexusy. Inna rzecz że części jakie do niej są potrzebne to filtry i klocki bo przez ponad 60tys. km z powodu awarii w warsztacie nie była. Widziałem że w Alphardach są motory 2.4 i 3.0 .litry - nie może to być nic innego niż Camry. 



#659 OFFLINE   suhhar

suhhar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów

Napisano 30 styczeń 2016 - 11:35

hmmm daje do myślenia tylko troche mały bagażnik ;)

 



#660 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 866 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 30 styczeń 2016 - 13:17

hmmm daje do myślenia tylko troche mały bagażnik ;)

 

 

Quattro to Quattro:


Użytkownik Marcyś edytował ten post 30 styczeń 2016 - 13:17

  • grzegorzyk i mmiedzianyy lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych