2019 też benzyna, mam wrażenie ze to taki kloc nie stabilny, w subaru cvt to przepaść ja mam 2018 super zaprogramowana,2014-17 wyła podobnie jak w nowej rav, ,!tyle ze subarina 241 kuni to sie odpycha
W 2014-17 skrzynia jest ta sama, też ma tryb z 6 wirtualnymi biegami i gdy się ustawi skrzynię w ten tryb to problem znika. Skrzynie automatyczne w Toyocie i Hondzie to tragedia. Forester XT SJ to super auto i Rav4 zjada na śniadanie. Tylko koniecznie w wersji XT, bo wolnossący to taki sam zamulator jak Toyoty.
Maciek 18 ma 8 tych wirtuali,wiem że jako skrzynia 14-17 te same są,ale w salonie mówili mi,że nieco przeprogramowana w ostatnim roczniku w którym wychodził XT(przyspieszenie mniej skuterowe ) jeśli wolnyssak to chyba lepszy byłby 2,5 z USA.
Generalne mogę polecić XT,chyba ostattni Forek w UE,coś co w miarę jeździ na teraz to juź chyba tylko z USA 2,4T Outback.
Janek jak nie musi byc wysoki i duży,to myśle z allroad a4 byłbyś zadowolony,miałem okazję A4 chwile polatać,2,0Turbo. super sie to prowadzi ,napędy dają rade w błotku,w trasie też klasa.
"...Niektóre modele z automatyczną skrzynią biegów mają zamiast niego sprzęgło wielopłytkowe sterowane hydraulicznie. W przeciwieństwie do wielu podobnych rozwiązań z dołączaną osią tylną, w Subaru już wstępnie jest ono zablokowane, co przekłada się na efekt stałego napędu na cztery koła. Sterowane poprzez elektronikę może zareagować szybciej i jednocześnie łagodniej od najlepszej innej tego typu konstrukcji, czyli sprzęgła firmy Haldex piątej generacji, które potrafi zaskoczyć kierowcę nagłą zmianą charakterystyki prowadzenia samochodu..."
Haldex ma możliwość przeniesienia do 3600 Nm. W moim XC60 też przed ruszeniem haldex jest wstępnie spinany (sprawdzałem apką carscanner i ELM na wifi). Na wykrzyżu ESP dohamowuje koła bez przeczypności, wystarczy dodać gazu i wyjeżdżam. Nie twierdze, że to to samo co torsen czy inny stały napęd 4x4, ale zakładając, że po pustyni nie będziesz robił kilometrów, to do przejechania odcinka błota, haldex jak najbardziej daje radę.
A tu przykładowy dowód, że nie taki zły ten haldex:
PS. Ten powyższy, zacytowany tekst odnosi się do haldexów pierwszych generacji. Od Haldex'a 4 to sterownik decyduje o spięciu tylnej osi, a nie uślizg kół. Haldex 4 wszedł do użycia od 2008 roku, więc delikatnie mówiąc nie jest nowinką techniczną.
Użytkownik radeqs edytował ten post 18 grudzień 2020 - 09:22
Haldex ma możliwość przeniesienia do 3600 Nm. W moim XC60 też przed ruszeniem haldex jest wstępnie spinany (sprawdzałem apką carscanner i ELM na wifi). Na wykrzyżu ESP dohamowuje koła bez przeczypności, wystarczy dodać gazu i wyjeżdżam. Nie twierdze, że to to samo co torsen czy inny stały napęd 4x4, ale zakładając, że po pustyni nie będziesz robił kilometrów, to do przejechania odcinka błota, haldex jak najbardziej daje radę.
A tu przykładowy dowód, że nie taki zły ten haldex:
PS. Ten powyższy, zacytowany tekst odnosi się do haldexów pierwszych generacji. Od Haldex'a 4 to sterownik decyduje o spięciu tylnej osi, a nie uślizg kół. Haldex 4 wszedł do użycia od 2008 roku, więc delikatnie mówiąc nie jest nowinką techniczną.
Ale ja nie napisałem że zły system. Jeszcze raz wkleję.
Szwagier ma XC60 D5 chyba z 2012 roku i w porównaniu do Subaru Forestera mojej żony, przynajmniej na śniegu gorzej sobie radził. Niezaprzeczalną zaletą jest to że jest lepiej wykończony i to bezapelacyjnie, czuje się powiew luksusu (nie wiem jaka to wersja Volvo ale w środku jest lepiej niż ok).
Volvo na tle innych samochodów. Jednak wynik na 100% nie odzwierciedla możliwości poszczególnych samochodów ze względu na rodzaj użytych opon. Mój kolega który zajmuje się off roadem mawiał że w tym wszystkim najważniejsza jest opona.
Użytkownik bho70 edytował ten post 18 grudzień 2020 - 15:35
Jednak wynik na 100% nie odzwierciedla możliwości poszczególnych samochodów ze względu na rodzaj użytych opon. Mój kolega który zajmuje się off roadem mawiał że w tym wszystkim najważniejsza jest opona.
I tu tkwi najczęściej szkopuł. W 100% się z tym stwierdzeniem zgadzam. Najważniejszym elementem są opony!
Co do wstępnego zblokowania sprzęgła w subaru i niezblokowania w haldex nie mogę się zgodzić z opisem na cytowanej stronie. Zależy to w 100% od oprogramowania w sterownikach samochodu i nie znam żadnych technicznych przeciwwskazań aby haldex spinać wstępnie mimo braku przeniesienia mocy silnika na koła. Co więcej sprawdzałem że w moim aucie sterownik tak właśnie robi. Nagrywałem też kiedyś filmik przy ruszaniu na piasku i w ruchu poklatkowym nie zauważyłem żadnej różnicy w obracaniu się przedniej osi względem tylnej (a piasek był kopny).
Zalet całego zespołu napędowego Subaru nie zamierzam podważać, przewiózł mnie kiedyś znajomy bawiący się w rajdy Imprezą. Wiem jak to auto potrafi być przyklejone do podłoża dzięki niskiemu środkowi ciężkości. Przy holowaniu przyczepy nie ma to jednak chyba większego znaczenia.
Chyba Forester będzie jednak najlepszy wyborem, allroad A4 również ale wybór słaby więc myślę że ciężko będzie się zmieścić w budżecie w dobrym egzepmlarzu. Na razie za ciekawie nie jest, z tego co przeglądam to chyba jeszcze nie znalazłem nic godnego uwagi, ale jeszcze trochę czasu jest.
Chyba Forester będzie jednak najlepszy wyborem, allroad A4 również ale wybór słaby więc myślę że ciężko będzie się zmieścić w budżecie w dobrym egzepmlarzu. Na razie za ciekawie nie jest, z tego co przeglądam to chyba jeszcze nie znalazłem nic godnego uwagi, ale jeszcze trochę czasu jest.
Jak Allroad A4 to trzeba bardzo uwazac na silnik 1,8 turbo z poczatku dekady a najlepiej omijac szerokim łukiem. Potrafi palic ogromne ilosci oleju. Jakos w latach 2008-2012 (chyba) byl montowany
2.0 TFSI w Allroad to zło. Dobry jest 2.0 TDI CAHA 170. Poza tym A4 B8 Allroad ma same zalety.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
TFSI to najlepiej zaraz zmienic pierscienie bo to w nich jest problem .Silniki nie zostaly zmienione tylko pierscienie na tlokach sá inne i sié zapychajá po jakims czasie .Do brania oleju dochodzi bardzo czésto awaria wentyli lub wypalenie tloka ze zbierajácego sié nagaru .A co do aut ,to nie ma aut uniwersalnych i zadna technologia nie zastápi myslenia kierujácego .Mozesz wszédzie wjechac i wyjechac jak masz troché rozumu .Mozesz zakopac sié najnowoczesciejszym subaru, bmw czy audi .
Chyba Forester będzie jednak najlepszy wyborem, allroad A4 również ale wybór słaby więc myślę że ciężko będzie się zmieścić w budżecie w dobrym egzepmlarzu. Na razie za ciekawie nie jest, z tego co przeglądam to chyba jeszcze nie znalazłem nic godnego uwagi, ale jeszcze trochę czasu jest.
Przemyśl audi allroad a6 2.7 T benzyna albo 3.0 diesel. Nie do zajechania samochody. 2.7 T w trasie przy spokojnej jeździe 9l. Jak dasz w terenie czy 250 km/h na trasie to wiadomo że 25 łyknie. 1.8 T to za mały motor na ciąganie przyczepki. I Fsi ani Tfsi nie polecam. Lepiej te starsze a parę lat posłuży.
Przemyśl audi allroad a6 2.7 T benzyna albo 3.0 diesel. Nie do zajechania samochody. 2.7 T w trasie przy spokojnej jeździe 9l. Jak dasz w terenie czy 250 km/h na trasie to wiadomo że 25 łyknie. 1.8 T to za mały motor na ciąganie przyczepki. I Fsi ani Tfsi nie polecam. Lepiej te starsze a parę lat posłuży.
Fajne te A6 tylko nie wiem czy potrzebuję aż tak dużego samochodu. Poza tym nie wiem czy prześwit 185mm będzie wystarczający. W nowszych jest 210, a roczniki 2008-11 mają 185.
Fajne te A6 tylko nie wiem czy potrzebuję aż tak dużego samochodu. Poza tym nie wiem czy prześwit 185mm będzie wystarczający. W nowszych jest 210, a roczniki 2008-11 mają 185.
Audi A6 Allroad sá najczésciej na poduszkach powietrznych ,tak ze mozesz auto sporo podniesc i wtedy idá jak czolg przez las i láki .Ma to tez swoje wady bo jak cos padnie to koszta spore .
Chyba Forester będzie jednak najlepszy wyborem, allroad A4 również ale wybór słaby więc myślę że ciężko będzie się zmieścić w budżecie w dobrym egzepmlarzu. Na razie za ciekawie nie jest, z tego co przeglądam to chyba jeszcze nie znalazłem nic godnego uwagi, ale jeszcze trochę czasu jest.
A orientowałeś się jakie są koszty "serwisowe" takiego Forestera? Również biorę go pod uwagę przy następnej wymianie auta benzyna i zagazuję. Kiedyś na szkole jazdy zachwycaliśmy się jak silnik cicho i równo pracuje. Z tylnej kanapy zastanawialiśmy się czy silnik włączony czy nie😉
Audi A6 Allroad sá najczésciej na poduszkach powietrznych ,tak ze mozesz auto sporo podniesc i wtedy idá jak czolg przez las i láki .Ma to tez swoje wady bo jak cos padnie to koszta spore .
Zawias można zmienić na zwykły ale koszta spore no i trzeba wspomnieć o automatach w których jest filtr skrzyni który kosztuje ok 1000 PLN i mało kto to wymienia A jak padnie skrzynia w 3.0 tdi to koszta nie małe. Mialem team dylemat jak szukałem auta i wybrałem scouta 2.0 fsi jak narazie jest średnio padł reduktor z którym jest problem bo mało benzyn . Na temat silnika złego słowa jak narazie po 2 latach użytkowania powiedzieć nie mogę. Trzeba spojrzeć też na ceny utrzymania auta naprawy itp itd na pewno audi czy subaru jest dużo droższe w utrzymaniu niż taką skoda co do toyoty się nie wypowiwm bo nigdy na to auto nie zwracałem uwagi
Pzdr Łukasz
Zawias można zmienić na zwykły ale koszta spore no i trzeba wspomnieć o automatach w których jest filtr skrzyni który kosztuje ok 1000 PLN i mało kto to wymienia A jak padnie skrzynia w 3.0 tdi to koszta nie małe. Mialem team dylemat jak szukałem auta i wybrałem scouta 2.0 fsi jak narazie jest średnio padł reduktor z którym jest problem bo mało benzyn . Na temat silnika złego słowa jak narazie po 2 latach użytkowania powiedzieć nie mogę. Trzeba spojrzeć też na ceny utrzymania auta naprawy itp itd na pewno audi czy subaru jest dużo droższe w utrzymaniu niż taką skoda co do toyoty się nie wypowiwm bo nigdy na to auto nie zwracałem uwagi
Pzdr Łukasz
Im wieksza Toyota, tym droższy serwis. I o fachowców ciężko
Fajne te A6 tylko nie wiem czy potrzebuję aż tak dużego samochodu. Poza tym nie wiem czy prześwit 185mm będzie wystarczający. W nowszych jest 210, a roczniki 2008-11 mają 185.
Zobacz filmy na yt jak to jeździ. A4 małe jak dla mnie. Z tym prześwitem daje radę w terenie ale nie ciężkim terenie. Zależy gdzie chcesz jechać. Na głębokie kałuże to Patrol.
jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od
+Forumowicze
4993 postów
LokalizacjaSANDOMIERZ
Imię:MARIUSZ
Napisano 20 grudzień 2020 - 13:01
Audik - fajny samochód ale kosztowny , a kosztowny bo dużo w nim części , a części do nich drogie i często trzeba je wymieniać i całkiem inne niż w każdym innym zwykłym Audiku ... tak samo jest z resztą samochodów tego typu Subek, Volvo ...
... a tak naprawdę samochody typu SUV, Alroad itd. były , są i będą znacznie droższe w utrzymaniu ...
I jeszcze jedno, najważniejsze !!! (już parę razy padło ...) nie jest sztuką kupić wypasiony samochód , ... sztuką jest go utrzymać ( ubezpieczenia, serwisy naprawy ... ) to są prawdziwe koszty samochodu , a nie mylnie jego zakup ... no chyba , że jest to zakup na firmę ... bo tu trochę inaczej to wygląda .