Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jezioro Tarnobrzeskie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
814 odpowiedzi w tym temacie

#601 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 24 sierpień 2015 - 14:22

To gratki bo nawet nikt nie próbuje łowić szczupaków. Po za tym wieje ze wschodu  więc każdy wynik większy od zera jest dobry. Sądząc po wydeptanej glebie to łowiłeś pod wlotem. Ciekawi mnie czy widziałeś jakiś atak bolka, bo według mojej wiedzy nie ma ich tam już od dosyć dawna.

Ja jak stary sęp siedzę i czekam na moment, który się zbliża wielkimi krokami :)



#602 OFFLINE   zzlublin

zzlublin

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Wojteczko

Napisano 24 sierpień 2015 - 14:27

Ciekawi mnie czy widziałeś jakiś atak bolka, bo według mojej wiedzy nie ma ich tam już od dosyć dawna.

 

Ataków raczej nie widziałem. Podczas pobytu tylko ze trzy razy szczupak zaatakował. Po drugiej stronie kanału gdzie ja łowiłem złowili nie dużego bolka, ale nie na spinning tylko stacjonarnie. Nie wiem dokładnie na co.



#603 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 24 sierpień 2015 - 16:10

Wymiarowy ten bolek? Catch & Reklamówka?


  • spinnerman lubi to

#604 OFFLINE   zzlublin

zzlublin

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Wojteczko

Napisano 25 sierpień 2015 - 12:12

Wymiarowy ten bolek? Catch & Reklamówka?

 

Czy wymiarowy to nie powiem, bo po drugiej stronie kanału stałem. Dało się jednak dojrzeć, że go wypuścili.



#605 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 sierpień 2015 - 18:38

Ja dziś wypłynąłem na długo wyczekiwana zmianę pogody i – dupa :(

2 nieduże bolki, jeden pusty strzał i jeden spory szczupak idiota któremu się zachciało boleniowej przynęty pływa gdzie z nią w pysku. Z przyjemnych rzeczy to udało mi się dwukrotnie nawiązać kontakt telepatyczny z bolkami. Wykonałem setki rzutów i dwa razy przyglądając się płynącej przynęcie dopadło mnie przeświadczenie, że właśnie teraz będzie branie, i po kilku sekundach pierdut :) 



#606 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 25 sierpień 2015 - 18:50

Robert rozmawiałem z Krzyśkiem i u niego na zbiorniku jak i u mnie "wysyp" chlapaczy w granicy 35-50cmm a dużych nie widać.



#607 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 sierpień 2015 - 19:28

Wysyp jest na wielu zbiornikach i rzekach. To znaczy, że w którymś roku były dobre warunki do tarła i przetrwania wylęgu. Aby wiedzieć który to rocznik trzeba by policzyć wiek z łuski. Na JT wysypu nie ma bo populacje limituje słaba dostępność pokarmu. Dziś się przyglądnąłem jednemu bolkowi 50+ i one od jedzenia wzdręg robią się do nich podobne i nawet wyczułem specyficzny zapach jaki ma wzdręga. Potwierdza się powiedzenie, że jesteś tym co jesz :)



#608 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 sierpień 2015 - 12:58

2010 moim zdaniem. Trzy powodzie pod rząd, wysokie stany zbiorników i kupa żarcia. Wystarczyło. Teraz wszędzie zatrzęsienie glutów. Byłem ostatnio na takim jeziorze gdzie się zdawało, że boleni jest więcej niż wody. Po 10 wyciągniętym glucie przestałem liczyć bo było to bez sensu pewnie coś koło 30 złowiłem. Do dużych ryb nie udało się przebić:(



#609 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 sierpień 2015 - 15:29

Napisz o tych 30 szt. w wątku boleniowym bo się tam brandzlują 16 szt. :lol:


  • Jozi lubi to

#610 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 sierpień 2015 - 15:42

Też się skłaniam ku temu, że to powodziowe bolki. Następne lata nie były korzystne do tarła. 2 x odbywało się ono bardzo późno z powodu mroźnych zim które skuwały rzeki. W maju trafiały się cieknące sztuki. Mógł powstać dołek w populacjach co dodatkowo sprzyjało bolkom z powodzi. Jak się zajmuje rapami 30 lat to nigdy nie było równowagi w populacjach. W każdym sezonie dominował jakaś wielkość ryb. Z wędkarskiego punku widzenia ciekawsze jest analizowanie populacji uklei bo tu jest podpowiedz jakiej wielkości przynęty będą w grane.



#611 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 sierpień 2015 - 19:05

Napisz o tych 30 szt. w wątku boleniowym bo się tam brandzlują 16 szt. :lol:

Wiem widziałem. Jeszcze trzeba sprecyzować co znaczy glut, bo ja w tych 30 powiedzmy sztukach zawarłem dwie takie co jakby je dobrze naciągnąć to wyglądałyby lepiej niż co niektóre prezentowane w wątku głównym. No może nie w moich rękach bo jestem za duży i ślamazarny ale załapały by się bez dyskusji i większość by to łyknęła jak pelikan. Może mi ta buta trochę zejdzie jak jeszcze bardziej w tym roku dostanę od boleni po pysku, pytanie tylko czy da się bardziej. Pewnie się da czyli do końca roku gluty ;)


  • Jozi lubi to

#612 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 sierpień 2015 - 20:47

Dziś bolki z JT chciały mi dać do zrozumienia abym się od nich odp... Omal się im nie udało bo po 5 godzinach siepania miałem poważny kryzys. Postanowiłem przeresetować system i  po 40 minutowej drzemce wymęczyłem 55. W kryzysie dobre i 55. W drodze powrotnej przeanalizowałem wszystkie dane i doznałem olśnienia. Jego efektem 70+ i piękne zielone 80+. To jezioro mnie rozwali emocjonalnie :)


  • slav lubi to

#613 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 30 sierpień 2015 - 21:21

Masz genialne łowisko dużych ryb. Szczerze zazdroszczę a teraz jestem już pewien, że następne 80+ jest kwestią czasu. Gratulacje, bo opowiadań jest wiele i boheterów co podobno złowili. Gość który wyciąga ze stojącej wody metodycznie 80tki jest kozakiem i tyle w temacie.



#614 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 30 sierpień 2015 - 21:50

Jak tylko jest to złowię. To mnie tylko dręczy, ile ich tu jest i jaki największy? Ty też byś je tu poprzeliczał, wiesz o tym dobrze.

Zastanawiałeś się czy jest ktoś po za nami kto ma taką wiedzę o jeziorowych bolkach i przynętach, że dałby radę? W krajowej i zagranicznej prasie ten temat jest nieobecny, nie licząc wynurzeń braci sisters :)



#615 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 30 sierpień 2015 - 22:10

Jak tylko jest to złowię. To mnie tylko dręczy, ile ich tu jest i jaki największy? Ty też byś je tu poprzeliczał, wiesz o tym dobrze.
Zastanawiałeś się czy jest ktoś po za nami kto ma taką wiedzę o jeziorowych bolkach i przynętach, że dałby radę? W krajowej i zagranicznej prasie ten temat jest nieobecny, nie licząc wynurzeń braci sisters :)


100 % Pro :)

#616 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 31 sierpień 2015 - 06:27

Liczyłem na przynajmniej  110  :(


  • slav lubi to

#617 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 31 sierpień 2015 - 07:18

Są takie osoby i jestem o tym przekonany. Wiem na pewno o jednej ekipie pro mięsiarzy którzy przyjeżdżają nad Żywiec. Wiedzą kiedy , prawdopodobnie mają cynk od miejscowego. Wpadają raz do roku na parę dni natłuc mięsa i znikają. Dobrze łowią też grunciarze bo siedząc mają bardzo dużo czasu na obserwację i próby. A bolki biją im pod nogami. Można się zdziwić, kiedyś oglądałem przynęty jednego z nich to sam bym na to mógł połowić. 



#618 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 31 sierpień 2015 - 07:50

Na szczęście globalnie nie jest tak dobrze bo populacje na większość jezior mają się dobrze a mam mnóstwo doniesień o zdominowaniu zbiorników przez bolki po wytrzebieni innych drapieżników.  Z tym grunciarzami to trochę przesadzasz bo co innego złowić bolka który się o to prosi a co innego próbować się do nich dobrać na stałe. Po za tym na presję one zaraz reagują uodparnianiem się na przynęty i nie mów mi, że grunciarz zaraz coś na to poradzi. Ja myślałem o takich jak Ty którzy łowią regularnie, tworzą przynęty i techniki łowienia. Dziwnym było by, że są tacy i siedzą cicho. Chwalenie się to podstawowy atrybut wędkarstwa.



#619 OFFLINE   slav

slav

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaKRK

Napisano 31 sierpień 2015 - 08:51

Robert, chwalą się ci którzy ryby łowią sportowo. Dzicz miesiarska chwali się przy stole w domach a o internetach nie słyszeli. 


  • wujek lubi to

#620 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 31 sierpień 2015 - 10:48

Mimo wszystko grunciarze wiedzą o bolkach i ich zwyczajach więcej niż przeciętni spinningści, przynajmniej tak jest na Żywcu. Slav ma trochę racji opowiadałem Ci wczoraj o kolesiu mięsiarzu z Oravy. W jednym paluszku miał jak tam tych bolków natrzaskać przyjechał po mięso i pewnie w dupie ma internet. 

Dosyć ciekawa jest za to historia tej kałuży pod Kaliszem czyli Gołuchowa. Co roku tu na Jerku goście prezentowali piękne bolki. W tym roku cisza...

Są dwie wersje, albo siedzą cicho w co nie wierzę bo chwalenie się to nasz atrybut podstawowy ;) , albo druga wersja jest taka, że im ryby przestały brać na popierdółowate przynęty i nie wiedzą co dalej. Pewnie się jeszcze łudzą, że to chwilowa niemoc ale i ja i Ty wiemy, że se im już to ne wrati.