Materiały na elementy przekładni w kołowrotkach
#21 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 11:31
Szacuneczek!
#22 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 12:09
może to jest jakoś anodowane, miedziowane ? bo przeważnie koło przekładni jest ze stopu aluminium, pewnie jakieś duraluminium.Kupiłem sobie teraz stara wersje pod spinning daiwa silver creek presso 2004 i wiecie, że ona ma przekładnię w kolorze miedzi?
Dokładnie tak jakby ściągnąć izolację z drutu i widać piękny miedziany kolor muszę rozebrać w niedzielę i przesmoarować, wtedy zrobię zdjęcia. NIgdy takiej jeszcze nie widziałem
W dodatku jest jak widzę w daiwie ta przekładnia jest droższa niż w stelli ciekawe co to za materiał
tu np. w caldii kix custom jest ponoć nawet pozłacane http://translate.google.com/translate?hl=en&sl=ru&tl =pl&u=http%3A%2F%2Fwww.daily-fishing.ru%2Fsnasti%2Freels %2F , ciekawe czy to coś daje.. tu widać już troche starta ta powłoka
http://www.fishingkaki.com/forum/viewtopic.php?t=131039& sid=f884aa38075f6972c11cceb6baaec1ba
drugi link
http://www.fishingka...ic.php?t=131208
w bradii widziałem coś podobnego, ale nie jest to kolor miedzi, nawet nie wiadomo czy mosiądz czy może powłoka(nie sugerować się tym co pisze, bo to jakie tłumaczenie z arabskich krzaczków było, a dokładności sprawdzającego nie jestem pewien).
Załączone pliki
#23 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 13:51
Jak mniej więcej widać, koło przekładni jest z wierzchu żółte, ale ząbki - już srebrne.
Na materiałach się nie znam, ale dorzucam zdjęcia jako przyczynek do dyskusji; może przy okazji się dowiem, co to oznacza.
Aczkolwiek...
Załączone pliki
#24 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 16:09
Kilka rzeczy, zeby sobie wyrobic osąd jest w linku ponizej...
http://www.iim.p.lodz.pl/wyklady/nowe_2010/Cwiczenie%20%208. pdf
Gumo
#25 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 20:09
aha i jeszcze tego nie widac, ale oś posuwu jest z jakiegos białawego metalu
#26 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 20:33
możesz pokazać jeszcze zęby koła ?, zazwyczaj są już lekko wytarte jeżeli to powłoka, oczywiście jak kołowrotek ma jakiśtam przebieg powinno być widać..
#27 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 23:49
te przekładnie też wyglądaja na galwanizowane a później wycinane, czyli jednym słowem tandeta, co do tej daiwy presso to trzeba by to zarysowac gwoździem i zobaczyć jaki ma kolor Opiłki mozna ewentualnie zbadać spektrofotometrem atomowym
#28 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 09:03
Mają takie m.in. małe Morrumy i Ambassadeury 1500/2500 ze współczesnych reedycji. Nie ściera się, a przynajmniej mi się nie udało doprowadzić do wytarcia. I na pewno jest to jakiś stop alu, bo mosiężna przekładnia ważyłaby ~15 g.
Załączone pliki
#29 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 09:11
#30 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 09:43
i myślę że pewnie chodzi o optymalne proporcje między wytrzymałością a wagą. jedynie w niektórych morskich modelach z mosiądzu robią np. ta trochę mocniejsza wersja przekładni daiwy z saltigi, certate HC.
oczywiście pinion gear jest zawsze z jakiegoś mosiądzu bo to mniejszy element przekładni który pewnie przyjmuje większe obciążenie, a na wagę dość niewielkie by to miało znaczenie
#31 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 20:58
Co do tej przekładniowo-daiwowej tandety, to dobrze, że w pierwszych słowach napisał Pan Szanowny: nie wiem... I można by na tym poprzestać z pisaniem...nie wiem
te przekładnie też wyglądaja na galwanizowane a później wycinane, czyli jednym słowem tandeta, co do tej daiwy presso to trzeba by to zarysowac gwoździem i zobaczyć jaki ma kolor Opiłki mozna ewentualnie zbadać spektrofotometrem atomowym
Bo trochę to jednak warto by wiedzieć, no nie?
Wszak jest plastik i plastik, z jednego robi butelki do napojów, a z kevlaru hełmy, które mają ratować życie... Wszak jest stal i stal, z jednej się robi gwoździe papiaki, a z innej samurajskie miecze... Wszak są stopy aluminium, z jednych się robi puszki do piwka, a z innych ramy do akrobatycznych rowerków...
- blackabyss lubi to
#32 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 22:17
Wiem co to jest...to zolte to jest Pierscien (scienie) ukuty(te) w ogniu gory przeznaczenia przy zastosowaniu takiej technologii, ze moze ulec destrukcji tylko tamze.
Modele powyzej 500$ skrecal osobiscie sam Pan Ciemnosci...przy takiej rekomendacji nieistotne jest z czego sa poszzcegolne czesci...jak kosztuje 500 to na pewno jest zaj.....i trzeba to k.... miec.
Taniej moze byc ale tu juz nie ma tej magii, tej otoczki tajemniczej potegi, caly efekt szlag trafia...
Gumo
- eRKa lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 08:40
Mistrzu prowadźSluchajcie!..albowiem mialem wizje!
Gumo
#34 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 13:26
Nie chciałbym być postrzegany jako wstrętny złosliwiec, ale...Poprostu są anodowane - powłoka jest nakładana elektrochemicznie, może to ma zapobiegac utlenianiu ?? nie wiem
te przekładnie też wyglądaja na galwanizowane a później wycinane, czyli jednym słowem tandeta
I czemu Pan łykasz od Pana Mefisto dwa tournamenty zetki, z takimi tandetnymi przekładniami..? A gdzie żelazna konsekwencja..???
#35 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 14:16
to ja w podobnym tonie. Wydaje się, że TAJMEN z żelazną konsekwencją ukuł sobie u Mefisto przekładnie Daiwa Tournament Z.
Przyjemnego używania.
Pozdrawiam.
#36 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 17:00
Strach coś tu palnąć bo człek życie stracić może .
#37 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 20:24
#38 OFFLINE
Napisano 22 luty 2011 - 00:08
A co do kolorków trybików, to zawsze na alu stopy coś tam można twardego napylić, a to raczej nam zwiększy odporność na ścieranie, ale wytrzymałości na ścięcie zębów przekładni czyli Rm raczej nie zmieni istotnie.
A więc podsumuję sobie, że jeśli taka powiedzmy uszlachetniona aluminiowa przekładnia będzie wykorzystywana zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi (czyli nie z rozmiarem 2500 na dorsze i naprężenia ścinające nie będą przekraczane, to naprawdę może dłuuuugo posłużyć dzięki dobrej powłoce zapobiegającej ścieraniu.
A kto chce mieć jeden kołowrotek uniwersalny od okonia do halibutozaura jak to u nas w Polsce każdy by chciał , to chyba jednak mosiężnych niech szuka, albo i stalowych przekładni - najlepiej z własną miską olejową )
#39 OFFLINE
Napisano 23 luty 2011 - 00:17
Mam tez wrazenie, ze to jest wiedza podstawowa bo dural zaleznie od sklad. stopowych wytrzyma powyzej 400MPa.
Ale rozsadnie typujesz bo np. na os glowna czy el. przekladni beda lepsze materialy niz aluminium, nawet przerobione cieplnie i z obrobka powierzchniowa utwardzajaca.
Ale juz korpus mozna z tego zrobic, byle sztywny byl.
Ale lozysk, podkladek w hamulcu, rolki prowadzacej nie bardzo...mimo ze walczymy z masa...
Wlasnie....do jakiego momentu jest sens walczyc z masa..?
Gumo
#40 OFFLINE
Napisano 23 luty 2011 - 08:53
mam prośbę, przyznajcie się, ale zupełnie szczerze, któremu z was udało się zepsuć (ściąć zęby) przekładni w swoim kołowrotku. Mnie udało się raz przez własną nieuwagę – pośliznąłem się na łodzi i uderzyłem górą szpuli w burtę łodzi – kołowrotek Stradic 4000 FG albo FE z 1996. Ścięło się plastikowe kółko zębate na wałku z krzyżowym nacięciem do posuwu szpuli. Kołowrotek miał pół roku oddałem go do autoryzowanego serwisu na Pilchowickiej w Warszawie i tam serwisant powiedział, że to się zdarza i dlatego to kółko zębate jest z tworzywa, żeby działało jak bezpiecznik.
W latach 1985 - 1993 używałem do spinningu i gruntówki plastikowego Quicka LS 35 (miałem jeszcze Prexera 1102 do spławikówki), mieszkałem wtedy 70 metrów od jeziora, więc sprzęt był używany właściwie codziennie. Po ośmiu latach użytkowania przekładnia kołowrotka nie miała śladów zużycia (koło główne ze stopu aluminium, trzpień od napędu rotora mosiężny, koło zębate i mimośrodowo pracujący element do posuwu szpuli ze stopu aluminium). Za to zużyły się inne elementy np. wytarły się osie obrotu kabłąka, które skutecznie zakończyły życie młynka.
W którymś temacie Guzu napisał bardzo trafnie, że o trwałości kołowrotka decyduje jego najsłabszy element, a ja do tego dodam że na 100% nie będzie to jego przekładnia.
Pozdrawiam,
Andrzej
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych