Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SYTUACJA NA POLSKICH WODACH I CO ZROBIĆ ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
274 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6269 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 21 sierpień 2016 - 20:22

Na wodach Okręgu Mazowieckiego nie mogę pomóc, w województwie, w innych okręgach, owszem.

Jeśli cię to interesuje, zapraszam na priv.



#162 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 sierpień 2016 - 20:36

Niestety okręg mazowiecki.



#163 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8448 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 21 sierpień 2016 - 20:40

Właśnie nie znam takich grup :( Nie stać mnie na taki zakup, lecz chetnie ustawilbym miesiecznie jakis przelew, coś w stylu patronite, zawsze na benzyne by było.


W Warszawie są takie koła o jakich pisze Bartek, działają prężnie i mają wśród członków strażników SSR, zresztą tu też zaglądają.
Warto wspierać takie inicjatywy, właśnie choćby składką na działalność.

#164 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6269 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 21 sierpień 2016 - 20:43

Trudno, szukaj dalej, może ktoś inny pomoże, oby  :)



#165 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8448 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 21 sierpień 2016 - 20:54

Znajdzie się taki ;)

#166 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 sierpień 2016 - 13:41

Może ktoś znający takie koła/stowarzyszenia, mógłby otworzyć wątek z ich spisem, działalnością, w jaki sposób można wspomóc ich w działaniu?
Okazja czyni darczyńce ;) może znajdzie się jeszcze trochę osób zainteresowanych wsparciem finansowym ludzi dbających o wody. 


  • bartsiedlce i Alexspin lubią to

#167 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3725 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 24 sierpień 2016 - 12:09

http://www.wedkuje.p...ck-rogozno/5048



#168 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1844 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 25 listopad 2016 - 22:31

Robercie, o osłonę w postaci tęczaka w Szreniawie oraz określonych odcinkach innych rzek małopolskiego okręgu, osobiście męczę kilka osób jakoś tam mających na to wpływ. Bezskutecznie.
Jakkolwiek sam napisałeś "osłona", ryba do zabrania zamiast potoka. Piękna , sportowa, ale obca naszej faunie i nie rozmnaża się w naturze w naszych wodach.
Druga rzecz, nie każda woda pstrągowa powinna być zarybiana teczakiem.
Dłubnia, Prądnik, Harbutówka - są małe, i tęczaki będą tam zagrożeniem dla potokowców. Szreniawa, ciepła, mulista, przegrodzona młynami, to wymarzona woda dla tęczaka. Zwłaszcza że potokowce nie odbywają tam skutecznie tarła. Na pewnych odcinkach Rudawa czy Skawinka - jak najbardziej.

@pezet , na pstrągowych rzekach w Krakowie w grudniu nie wolno spiningować, chociaż domyślam się jaki odcinek i jakiej rzeki masz na myśli, pstrąg jest, a woda formalnie nizinna i wszystko wolno.

Użytkownik etherni edytował ten post 25 listopad 2016 - 22:35


#169 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 listopad 2016 - 22:43

Nie będę się kłócił :) bo za dużo razy pisałem, że każda woda powinna mieć swój regulamin i swój plan zarybieniowy etc. No ale mamy RAPR skrojony na miarę - mozliwości umysłowych działaczy PZW.


  • Jozin lubi to

#170 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1405 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 25 listopad 2016 - 23:47

etherni, on 25 Nov 2016 - 22:31, said:

@pezet , na pstrągowych rzekach w Krakowie w grudniu nie wolno spiningować, chociaż domyślam się jaki odcinek i jakiej rzeki masz na myśli, pstrąg jest, a woda formalnie nizinna i wszystko wolno.

 

Na wielu rzekach typowo pstrągowych jest zakaz spinningowania od września. I dobrze*.

Ale na niektórych nie. Akurat nie myślałem o Rudawie.

 

*oraz jedno "nie-dobrze": że od września z tych rzek znikają wędkarze, a pojawiają się gliździarze..



#171 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 26 listopad 2016 - 06:45

No ale mamy RAPR skrojony na miarę - mozliwości umysłowych działaczy PZW.

No niestety Robert,  jest to typowy efekciarski tekst pod tzw publiczkę, nie oddający faktycznego stanu rzeczy - acz odwzorowuje bardzo poręczny dla przeciętnego członka schemat, przeciwstawiający jego barankową niewinność poczynaniom złowrogiej władzy - co jest również dość zabawne.. :)

PZW to sok wyciśnięty z całej masy członków. A nawet ekstrakt. Czy można czegokolwiek innego oczekiwać bez zmian na dole tego wielkiego, plugawego organizmu ? 


Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 26 listopad 2016 - 06:46

  • marcin186 lubi to

#172 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1405 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 26 listopad 2016 - 08:05

Sławek Oppeln Bronikowski, on 26 Nov 2016 - 06:45, said:

. Czy można czegokolwiek innego oczekiwać bez zmian na dole tego wielkiego, plugawego organizmu ? 

 

Podawałem przykład ZSMP czy ZOMO.

Czy "reformowano oddolnie" zomowców, czy po prostu zlikwidowano całą zdegenerowaną organizację?

 

Analogicznie - "Bratnie PZW"  nie jest reformowalne, ani od góry ani od dołu, tylko po prostu powinno zniknąć.



#173 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 listopad 2016 - 08:42

Sławku, jeśli to co napisałem było pod publiczkę to Twój tekst również, ponieważ napisałeś dokładnie to samo co ja. Można nam zarzucić, że powtarzamy banały, no ale jak widać są tacy którzy się jeszcze łudzą, że będzie coraz więcej ludzi świadomych itd. Być może, ale wątpię aby tego dożyli. Likwidacja PZW czy odebranie jej wód niczego nie załatwia. Większość wód jest państwowa i od niego zależy czy zajmie się nimi i będzie zarządzać racjonalnie, czy odda je tym o których wiadomo z góry, ze będą chcieli wycisnąć jak najwięcej a dać jak najmniej. Wszyscy żyjemy w tym kraju i chyba wszyscy widza jak jest rządzony. Nieracjonalność to nasza specjalność.



#174 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1405 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 26 listopad 2016 - 09:37

"Człowiek postępuje racjonalnie dopiero wtedy, kiedy wszystkie inne metody zawiodą."

 

Rabunkowa eksploatacja dzierżawionej wody to był fakt, ale raczej dotyczył jezior na północy.

Przykłady dzierżawionych odcinków rzek (Raba, Dunajec, San, Przemsza) pokazują, że nawet w warunkach polskiego bezprawia i ogólnej niemocy, jednak DA SIĘ.

Ale dopóki ubecka mafia ulokowana pod szyldem PZW będzie u żłoba i będzie ssała dużą kasę, to będzie bronić obecnego stanu i nie dopuści do zmian w skali kraju.

Dlatego jedynym wyjściem jest likwidacja tego szamba i stworzenie normalnych warunków gospodarowania wodami.


  • kefaspirit lubi to

#175 ONLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 26 listopad 2016 - 09:51

@pezet, to jest tak nierealne co piszesz, że aż zdziwienie bierze. 

Jak chcesz rozwiązać coś, co ma poparcie dobrze ponad 90% wszelkich moczykijów ?\

 

Powtórzę po raz e-nty - póki sami się nie zmienimy i w naszych głowach będzie ważniejsze coś więcej od żarcia w postaci ryb o tyle się nic nie zmieni. PZW to nie 20 chłopa. To setki tysięcy ludzi, którym się należy wg ich mniemania zeżreć. A to czy będzie w zarządzie Kazik, Heniek czy ktokolwiek inny to im to zwisa. Ważne, żeby można było za małą kasę się nachapać i jedynym ograniczeniem wyjścia po prawie darmowe mięcho był czas. Ot tyle. 


Użytkownik tymon edytował ten post 26 listopad 2016 - 09:51

  • Jopek1971 lubi to

#176 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1844 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 26 listopad 2016 - 09:53

@pezet, nie miałem na myśli nizinnej Rudawy. Tam pstrąg się trafia, ale nie jest dominujacym gatunkiem. Inna rzeka ma odcinek nizinny, z dozwolonym robalem, gdzie pstrągi są drugą co do liczebności populacją wiekszych ryb.

Co do gospodarowania wodami, osobiście jestem przekonany że kluczem są kontrole i kary. A tego PZW nie zrobi, bo łatwiej i taniej jest co rok wrzucić rybę, niż zadbać o stabilny ekosystem.
PZW ma gdzieś rzeki, bo i tak dostanie je w dzierżawę, dopokina papierze bedzie wykazana "gospodarka rybacka". Rzeki nie dają dochodu, kasa płynie z bajor karpiowych i tłumu głodnych gumofilców.
Ale zmiany nastapią, pewnie powoli, bo ZGW też się zmienia, i zaczyna widzieć sens w własnym gospodarowaniu wodą. Przykład - odcinek Skawy, pod bezpośrednim zarządem RZGW.

#177 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 26 listopad 2016 - 10:21

@pezet, nie miałem na myśli nizinnej Rudawy. Tam pstrąg się trafia, ale nie jest dominujacym gatunkiem. Inna rzeka ma odcinek nizinny, z dozwolonym robalem, gdzie pstrągi są drugą co do liczebności populacją wiekszych ryb.


Ale zmiany nastapią, pewnie powoli, bo ZGW też się zmienia, i zaczyna widzieć sens w własnym gospodarowaniu wodą. Przykład - odcinek Skawy, pod bezpośrednim zarządem RZGW.

 

Tylko co te zmiany w RZGW znaczą? Jakiś "oświecony nawiedzony" będzie nagle dbał o rybki, ptaszki, będzie głaskał wądkarzy po jajkach? Czy poszedł po rozum do głowy i sam będzie gdzie się da i co się da doił?

Ten odcinek Skawy pod rarządem RZGW wiąże się z powstającym zbiornikiem. Będzie zbiornik miał swoje 5 minut. A po kilku latach? Bliskość Krakowa i śląska zrobi swoje.



#178 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 listopad 2016 - 10:37

RZGW dział w ramach wyznaczanych przez ustawę. Od kilku lat mamy nowe zasady użytkowania rzek. Powoli dobiega końca pierwsze 10 lat dzierżawy rzek według nowych zasad. Teraz niech każdy sobie odpowie czy te nowe zasady coś mieniły czy nie. Skoro wszyscy narzekają to znaczy, że wyprodukowano kolejnego knota oderwanego od życia. Kto go wyprodukował? Nasze elyty wybierane przez nas.Dotarliśmy do źródła problemu.


  • Jopek1971 lubi to

#179 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1405 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 26 listopad 2016 - 11:36

Kolumbie - wstawiaj jakieś fotki boleni - chętnie o nich podyskutujemy :)

 

@tymon - całym wpisem potwierdzasz, że całkowita likwidacja PZW jest warunkiem niezbędnym do jakiekolwiek zmiany ;)

 

Inaczej: wyobraź sobie, że ktoś w roku 1975 czy 1983 powiedziałby, że Polska może nie być pod protektoratem ZSRR albo że nie będzie w Polsce baz wojsk radzieckich.

Myśl tak absurdalna i nieracjonalna, że każdy taki fantasta zostałby głośno wyśmiany.

 

A jednak...

Skoro dało się zmienić ustrój całego państwa, dało się wyprowadzić armię czerwoną, dało się zlikwidować jednym ruchem wiele komunistycznych organizacji, to niby czemu nie dałoby się skasować archaicznego PZW?


Użytkownik pezet edytował ten post 26 listopad 2016 - 11:47


#180 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 26 listopad 2016 - 12:03

Odnośnie C&R (odnoszę się tylko do mazowieckiego Bugu nad którym najwięcej spędzam czasu i częściowo Narwi)  to ja osobiście nie widzę nawet jednego małego kroku do przodu. Mentalność wędkarzy jest na tym samym poziomie co 25 lat temu gdy zaczynałem przygodę z wędką.Co gorsze rzeka taka jak Bug w przeciwieństwa do rybożerców zmieniła się przez ten czas nie do poznania.Prócz rybostanu ubyło kilkadziesiąt ciekawych miejsc gdzie ryba miała schronienie w głęboczkach i zwaliskach,zwłaszcza duży drapieżnik.Robi się coraz szerzej, płycej i łysiej nad brzegami.Czego nie zrobili ludzie to dokończyły bobry.Rzeka zamiast wymywać rynnę pod burtą czy na zewnętrznym zakręcie zabiera tylko brzegu i zasypuje piachem.Nie ma ani jednej całej główki,która pchała by nurt dalej od brzegu,robiąc głębokie cofki w klatach pomiędzy.  Przez te lata na kilkudziesięciu km rzeki powstały dwie nowe opaski,tam gdzie już woda pod asfalt i domostwa podchodziła i groziła bezpieczeństwu. Ryba nie grupuje się na zimę w rzece,bo nie ma zastoisk,tylko pcha się w starorzecza bo tam spokojniej i głębiej.I tam w tym pozornym spokoju dorzynana jest ze zgodnie obowiązującym regulaminem lub poza nim.Pomijając to,że cudem jest ,że jeszcze jakieś tam wyniki na tej wodzie do pasa w sezonie się zrobi, to nie długo nie tylko nie będzie co łowić na Bugu ale i nie będzie gdzie. :( A ryba taka jak w tytule wątku to z krwi i kości drapieżnik rzek, a mam wrażenie ,że z biegiem lat zostanie tylko w stojącej wodzie i to trzeba będzie jeszcze dymać setki km ,żeby połowić. Braki w zagospodarowaniu rzek są tak duże,że nie wiem kto i czy kiedykolwiek to już ogarnie. 


Użytkownik maicke82 edytował ten post 26 listopad 2016 - 12:20