Wiesz, oni mają pewne nawyki co do "młodych" . Byłem "młodym" jak w roku 1976 trafiłem do "Polmozbytu" na Omulewskiej , moje pierwsze miejsce pracy.
Ambicja co by naprawiać Wartburgi, Fiaty, Skody okazała się zupełnie nie na miejscu. Do podnośnika czy kanału "młody" się nawet nie zbliżał ale poznałem wszystkie okoliczne sklepy i godziny gdzie były dostawy piwa, sera żółtego czy pasztetowej. A jak nie stałem w kolejce to mogłem przynieść jakąś część z magazynu a nawet pod koniec dnia kanał posprzątać . Po 3 czy 4 tygodniach się poddałem i rzuciłem robotę.
Darek , temat Omulewskiej jest mi mocno znany .
Na silnikowni pracowało dwóch moich serdecznych kolegów ,a ja byłem szczęśliwym posiadaczem Fiata 125p . Widziałem wielokrotnie jak składali silniki po tak zwanym kapitalnym remoncie, będąc w takim stanie , że już to iż stali na nogach graniczyło z cudem i najwyższą ekwilibrystyką .
Jak chciałeś dobrze i tanio wyremontować samochód , to w biurze zgłaszałeś na przykład że chcesz naprawić przełącznik kierunkowskazów . Z tak wypisanym zleceniem wjeżdżałeś na halę , a następnie jeździłeś od kanału do kanału gdzie dokonywano wszelkich napraw i wymian części .Oczywiście za wszystko płaciłeś mechanikom . Następnie płaciłeś w biurze za rzekomą naprawę przełącznika i wyjeżdżałeś zadowolony.
Taki proceder trwał wiele lat , a próby ukrócenia go kończyły się klęską.
Pamiętam jedna taką próbę walki z lewizną . Wprowadzono nakaz że zlecenie naprawy ma być w widocznym miejscu i kontrolerów na hali . Mechanicy obeszli to w ten sposób , że kazali zgłaszać w biurze "naprawę silnika" , a z takim zleceniem można było być w dowolnym miejscu na hali . Mechanicy naprawiali samochód oczywiści prywatnie . Na koniec mechanik brał zlecenie i do "naprawa silnika" dopisywał "wycieraczek" i za to się w biurze płaciło.
Tak to było , a jeden dowcip pięknie to obrazował.
Spotkał się Gierek z Reaganem.
Gierek pyta Reagana ile zarabiają Amerykanie?
Średnio 2000 dolarów.
A ile wydają na życie?
Około 1000 dolarów .
To co robią z pozostałym 1000.
To jest ich prywatna sprawa , nas to nie obchodzi.
Reagan pyta Gierka , a ile w Polsce kosztuje utrzymanie?
Około 2000 zł.
A ile przeciętny Polak zarabia?
Około 1000 zł.
To skąd bierze ten drugi 1000 zł?
To jest ich prywatna sprawa , nas to nie obchodzi.
Użytkownik pisarz edytował ten post 01 kwiecień 2017 - 22:31