[rhino]

chętnie bym zmierzył ale chwilowo brak metrówki (na łodzi została) , trzymając wędkę normalnie , poza łokieć wystaje mi około 15 cm .Łapy mam raczej normalnej długości

[Friko]

cholera, to rzeczywiście sporo jak na kij 2.40

[rhino]

sporo , trochę to w manewrach wędką przeszkadza .

[Sławek Oppeln Bronikowski]

To właśnie czar gotowych kijów . Korek poniżej uchwytu , przy tej długości , powinien zmieścić się pomiędzy 10 a 12 calami . Jeśli blank z naniesieniami jest masywnie okazały , i leci na łeb , można doważyć trochę gulałą . Mozna też skasować dodatkowo foregrip , tyle że będą manewry z odkrytym , ogluconym fragmentem blanku . Należy to zakryć chevronem w barwach Unii , co definitywnie zwieńczy sukcesem sprawkę .
Czy gały tego przy kupnie nie widziały ?

[Fatso]

Niedawno kupiłem travela Quantum. Też miał rękojeść długości średniego tasiemca. Dałem kij do przerobienia w warszawskim Salarze. Koszt całkowity przeróbki: 65 zł. Uzyskana długość rękojeści: prawidłowa. Inna rzecz, że gdyby był wybór niedługich traveli o odpowiednim ciężarze rzutowym i w odpowiedniej cenie, to może kupiłbym co innego, ale jak patrzyłem na zdjęcia, to nawet nie przychodziło mi do głowy, że ten kij może mieć taaaaaaaaaaaaaaaaaaaki dolnik. Zresztą była już (mało konstruktywna zresztą) dyskusja o tym.
Wracając do tematu - skoro już kupiłeś ten kij (a możesz go jeszcze oddać?), to ewentualnie rozważ skrócenie rękojeści od góry, ze zniszczeniowym usunięciem uchwytu kołowrotka i założeniem nowego, albo oddaj kij specowi do przerobienia.
Pzdr
Fatso

[rhino]

gały nie widziały - uroki zakupów przez internet
oglądałem inny kijek tego producenta i tam prawie wsio było OK .
Muszę podejść do jakiegoś warsztatu i dowiedzieć się ile taka impreza będzie kosztowała , z założenia miał to być niedrogi kijek do ostrego traktowania.

[Friko]

@Sławek
to może zależeć do czego kij był pomyślany - jeśli np. pomyslany był do trola [ nie wiem, nie kojarze tego modelu ugly-sticka ] to taki dolnik jak w tym przykładzie byłby w zasadzie akurat...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Jest w korkach Pawle , to raczej nie czysty troll . Myślę , że jest to kij z dość popularnego segmentu - wszystkoida uniwersalnego , który łączy freshwater , saltwater , live bait i różne inne proste potrzeby , typu opad naprzykład . Taki solidny allround ,który warto mieć , ale niekoniecznie stale używać . Ugly są sztandarem tego typu kijów .
Czyli synteza ucieleśniona i kompromis ceny z właściwościami ..

[Fatso]

Muszę podejść do jakiegoś warsztatu i dowiedzieć się ile taka impreza będzie kosztowała

Chyba już napisałem :

Dałem kij do przerobienia w warszawskim Salarze. Koszt całkowity przeróbki: 65 zł.
Dokładniej: zdjęli górnik i uchwyt, skrócili dolnik, założyli uchwyt Fuji i nowy górnik (korek) - teraz jest dobrze.

Powtarzam: całość 65zł

Pzdr
Fatso

[rhino]

Fatso - dzięki za radę ! Kijek zrobiony , opanowany i już obłowiony !

Świetna robota za naprawdę małe pieniądze.

w takich i nie tylko sprawach , w Warszawie - faktycznie tylko Salar .

[Zulus]

Ja tam swojego dragona sam ucialem brzeszczotem, tyle, ile mi przeszkadzal i jest bajera . Po ucieciu nabilem go tylko troche olowiem tak aby byl idealnie wywazony tak jak mi pasuje, przelozylem zaslepke orginalna i nic mnie to nie kosztowalo .

[judo 1988]

Witam,chcę zapytać czy ktoś mógłby podać przybliżoną cenę przeróbki rękojeści wędki.Chodzi mi o przerobienie rękojeści w brzydkiej pale z jednoczęściowej na dwu częściową (coś jak w kijach karpiowych).Przeróbka mogła by być piankowa albo korkowa.Ile to będzie kosztować???

[Fatso]

Zsumuj ceny elementów i dodaj (tak na rybkę)... ja wiem? z 50-75 zł

Pzdr,
Fatso

[Bury knives]

Witam chce sobie w pracowni zmontowac kija i planowałem rekojesc korkowa a dostałem propozycje aby zrobic w stylu zrobić- gripp i rear gripp- ma sie lepiej podobno prezentowac.mogł by ktos wrzucic fotkr jak takie cos wyglada.

[StCroix]

to chyba rękojeść dzielona. tzw. japan style.
pewnie się nie znam, ale na moje oko wygląda to ohydnie.
wejdź na pierwszą lepszą stronę pracowni. np. Fishingcenter Irka Matuszewskiego, masz tam możliwość porównania tradycyjnej rękojeści z tym dzielonym wynalazkiem.

[Zulus]

to chyba rękojeść dzielona. tzw. japan style.
pewnie się nie znam, ale na moje oko wygląda to ohydnie.
wejdź na pierwszą lepszą stronę pracowni. np. Fishingcenter Irka Matuszewskiego, masz tam możliwość porównania tradycyjnej rękojeści z tym dzielonym wynalazkiem.

Dla mnie rowniez to wyglada conajmniej ochydnie, ale na temat gustu sie oczywiscie nie dyskutuje

[krzysiek]

Tak, tak, a używanie multiplikatora to jak jazda samochodem z silnikiem na dachu (cytat za autorytetem, sam bym na to nie wpadł)...

[Zulus]

Tak, tak, a używanie multiplikatora to jak jazda samochodem z silnikiem na dachu (cytat za autorytetem, sam bym na to nie wpadł)...

To w takim razie do jakiej wedki mozna porownac samochod z normalnie zamontowanym silnikiem skoro spinning to jazda samochodem z silnikiem pod podwoziem ?

[Tomass]

[quote]
Tak, tak, a używanie multiplikatora to jak jazda samochodem z silnikiem na dachu (cytat za autorytetem, sam bym na to nie wpadł)...
[/quote]
To w takim razie do jakiej wedki mozna porownac samochod z normalnie zamontowanym silnikiem skoro spinning to jazda samochodem z silnikiem pod podwoziem ?
[/quote]

Wywnioskowałem, że może to być bat...

[pitt]

tutaj http://www.jerkbait.pl/?cat=9 znajdziesz dziesiatki takich rozwiazan