Zdjemujesz gałkę, jeśli zakończenie jest z korka to raczej na straty (no chyba że zdecydowałbyś się na jego odcięcie razem z blankiem). Odcinasz kawałek rękojeści, ale nie z blankiem. Czyścisz powierzchnie blanku z żywicy. Omotkujesz to miejsce, ok 1cm. Dobierasz kawałek innego blnaku, dopasowujesz do średnicy,dajesz jakiś zakład (10cm ?) szlifujesz, wklejasz na żywicę. Na końcu dorabiasz kawałek rękojeści. Nasuwasz też na żywice. Jeśli był korek to przy odrobinie wprawy powinno nie widać miejsca połączenia. Na końcu gałka z czego tam chcesz.
Edit:
Z tym obcianiem, razem z gałką to zły pomysł. Tam może być jakieś doważenie i po obcięciu może być kłopot. Lepiej zdjąć w jakiś sposób.
blank to nie ma żadnego problemu by usunąć resztki lakieru, trzeba zrobić to tylko dość delikatnie ale bez przesady. Blanki malowanie farbami matowymi z reguły również da się w ten sposób dobrze oczyścić, trzeba zachować tylko większą uwagę i precyzję by nie zarysować farby. Z kijami lakierowanymi na połysk jest już gorzej często zdarza się że lakier wpija się tak mocno że nie ma opcji na poprawne i nie zostawiające śladu usunięcie pozostałego lakieru.. Dużo też zależy jaki lakier został użyty do lakierowania omotek. jeden jest bardzo twardy, drugi miękki i dający się zmyć bez ingerencji ostrych narzędzi. Także reasumując, powinieneś zanieść kij i zapytać kogoś kto się tym zajmuje, po krótkich oględzinach na pewno pomoże doradzając najlepsze rozwiązanie dla Twojego przypadku.
