Jakie rozwiązania w takim razie proponujesz?
Np. Głowice OPST.
Głowica mierzy 4,3 m i nosi wszystkie możliwe Tipy od t18 po pływajacy.
Wystarczy mieć trochę miejsca przed sobą i leci, gdzie chcesz i jak chcesz .
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 styczeń 2020 - 19:48
Jakie rozwiązania w takim razie proponujesz?
Napisano 07 styczeń 2020 - 19:49
jedziesz,łowisz,wędzisz.
Napisano 07 styczeń 2020 - 20:00
Np. Głowice OPST.
Głowica mierzy 4,3 m i nosi wszystkie możliwe Tipy od t18 po pływajacy.
Wystarczy mieć trochę miejsca przed sobą i leci, gdzie chcesz i jak chcesz .
Napisano 07 styczeń 2020 - 20:20
Napisano 07 styczeń 2020 - 20:45
Napisano 07 styczeń 2020 - 21:25
Jakie rozwiązania w takim razie proponujesz?
Napisano 07 styczeń 2020 - 21:41
Np. Głowice OPST.
Głowica mierzy 4,3 m i nosi wszystkie możliwe Tipy od t18 po pływajacy.
Wystarczy mieć trochę miejsca przed sobą i leci, gdzie chcesz i jak chcesz .
Troche chyba przesadziłeś
Nawet oni sami do najcięższych przewidują T14, a ja sam przy stosowaniu z jednoręczną nie zakładam cięzej niż T11. T14 przy krótkim 11,5 stopy DH.
Może i by się dało załozyć T18, ale to raczej przy najcięszych głowicach, tyle że one mają 5,40 nie 4,30 i do jednoręcznych raczej nie bardzo się nadają chyba że ktos startuje z SH minimum #10
Napisano 07 styczeń 2020 - 21:41
Jeśli nie wystarczy 3m, to trzeba dać 3,5m, jeśli nie t14, to t15 albo t18.A co w przypadku podciągania muchy? Czy np. 3m ciężkiego tipa wystarczy by utrzymać muchę na odpowiedniej głębokości? Jedną z podnoszonych zalet sinkheadów jest to, że przy długości części tonącej między 7-9 m dłużej utrzymują muchę w strefie ataku ryby.
Skagitem nie połowimy gdy na brzegu rośnie trochę trzcinek.
Użytkownik Fanc edytował ten post 07 styczeń 2020 - 21:42
Napisano 07 styczeń 2020 - 22:08
Faktycznie tak ciężkich tip-ów nie przewidują, ale da się nimi rzucać.Troche chyba przesadziłeś
Nawet oni sami do najcięższych przewidują T14, a ja sam przy stosowaniu z jednoręczną nie zakładam cięzej niż T11. T14 przy krótkim 11,5 stopy DH.
Może i by się dało załozyć T18, ale to raczej przy najcięszych głowicach, tyle że one mają 5,40 nie 4,30 i do jednoręcznych raczej nie bardzo się nadają chyba że ktos startuje z SH minimum #10
Użytkownik Fanc edytował ten post 07 styczeń 2020 - 22:21
Napisano 07 styczeń 2020 - 22:28
No uzywam podobnego zestawu - 10' #8 z OPST 300Gr, ale przyjemnie łowi mi się do T11, przy wyższej wodzie biorę Epica DH11 z tym samym OPST i wtedy spokojnie T17. Planuję dokupić wersję Groove, jak tylko pokaże się na Wyspach lub w Mistpool, bo ze stanów sobie doliczają za dużą przesyłkę. Da się osiągnąć to samo lżej i przyjemniej z lzejszymi tipami.
Napisano 08 styczeń 2020 - 09:54
Ja sprawę głębokiego łowienia ogarniam Airflo FIST. Trochę dłuższe niż OPST, ale przy DH aż tak wielkiej różnicy nie robi.
Napisano 08 styczeń 2020 - 10:18
Zgadza się, ale w dyskusji była poruszona sprawa SH i dotarcia do głebszych partii wody w porównaniu do linek szybkotonących. Airflo zaczyna się od 450 grain - ciut ciężko. W sumie dla zwolenników machania znad głowy, tam gdzie jest na to miejsce są łańcuchy typu bottom express czy streamer express i inne podobne do wyrywania kamieni z dna
Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie by łowić z przyjemnością.
Napisano 08 styczeń 2020 - 10:32
W sumie dla zwolenników machania znad głowy, tam gdzie jest na to miejsce są łańcuchy typu bottom express czy streamer express i inne podobne do wyrywania kamieni z dna
Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie by łowić z przyjemnością.
O takich linkach właśnie pisałem. SA Streamer Express 300 grain miałem kilka lat temu ale popękał na mrozie. Dość fajny był Airflo Streamer Max choć to jest dość specyficzna linka. Od roku testuję coś takiego jak w poniższym linku w wersji 275 grain. Jak na razie jestem zadowolony.
https://www.cortland...act-sink-type-9
Napisano 08 styczeń 2020 - 13:10
Moje spostrzeżenia z łowienia troci są takie że idzie je złowić w prawie każdych warunkach , pod warunkiem że jest czysta woda. Wg mnie nie wszędzie jest sens łowić muchą, jest dużo dobrych miejsc które odpuszczam bo po prostu woda się „źle układa” do muchy i wybieram inne miejsce gdzie też są potencjalnie ryby i tam próbuje je złowić.
Co do linek to zimą wiosną można/trzeba jak najbardziej używać skagit itp. wszystko zależy od warunków jakie są nad wodą, jest tyle tipów że da się spenetrować prawie wszystkie warstwy wody.
Chyba że woda jest naprawdę wysoka wtedy używam linki typu sinkhead i też łowiłem z powodzeniem.
Jedyną z naszych dewiz w łowieniu troci jest dużo cierpliwości którą nie wszyscy mają do tych ryb i najzwyczajniej w świecie nie dają rady.
"Nie każdy może wejść w Himalaje zimą bez tlenu…"
Napisano 09 styczeń 2020 - 22:54
;koledzy, ile można rzucać , machać, znad głowy. kiedy ręka się zmęczy? 30 minut . dotyczy do "rzucania" linkami botom, i itp.
Napisano 10 styczeń 2020 - 07:33
;koledzy, ile można rzucać , machać, znad głowy. kiedy ręka się zmęczy? 30 minut . dotyczy do "rzucania" linkami botom, i itp.
Napisano 10 styczeń 2020 - 10:18
Witam.
Bardzo ciekawy, rzeczowy wątek i dobra dyskusja, nie tylko o trociach. W dodatku można dostać informacyjne wsparcie pozaforumowe
A napiszcie proszę w takiej kwestii Panowie ... mamy dwa takiej samej długości kijki - powiedzmy 10' - 10'6''. Jeden to normalna wędka jednoręczna, drugi krótka DH. Łowimy skagitem ... a może właśnie i nie ... - co byście preferowali i dlaczego akurat to ?
Czy DH nie będzie prościej, łatwiej ?
Czy jednak przy SH można w ten sposób lżejszym zestawem polowić ?
Pozdrawiam.
Napisano 10 styczeń 2020 - 10:41
Trudne pytanie, bo to zależy od osobistych upodobań i preferencji. Ja wybrałbym 10'6" gdybym miał wybierać w ciemno nie znając warunków + najlżejszy z pasujących OPST. Dlaczego ?? Bo da się i użyć go jako skagitu z tipami (nawet pływającymi), a w razie potrzeby i machnąć znad głowy jak głowicą rzutową (też z tipami czy polyleaderami). Z drugiej strony to samo zrobisz 10'...
Ideałem będzie dowolny z tych dwu patyków z dokręcanym dopalaczem, który mozna sobie w razie potrzeby wymienić na reargripa - wygodniejszy do rzutów dwuręcznych.
Przerobiłem sobie w ten sposób 9' #5 wstawiony gwint, a dopałka się toczy. Będzie Micro Spey Rod
Tak, wiem, można wygodnie jedną, ale cóż... Lubię używać dwu łowiąc głowicą z tipem. Może to przez braki ryb, a może przez to że po prostu lubię używać obu rąk.
Napisano 10 styczeń 2020 - 11:05
A napiszcie proszę w takiej kwestii Panowie ... mamy dwa takiej samej długości kijki - powiedzmy 10' - 10'6''. Jeden to normalna wędka jednoręczna, drugi krótka DH. Łowimy skagitem ... a może właśnie i nie ... - co byście preferowali i dlaczego akurat to ?
Czy DH nie będzie prościej, łatwiej ?
Czy jednak przy SH można w ten sposób lżejszym zestawem polowić ?
Pozdrawiam.
Napisano 11 styczeń 2020 - 20:20
Użytkownik Fanc edytował ten post 11 styczeń 2020 - 20:42
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych