Wody w okolicach Wrocławia
#8121 OFFLINE
Napisano 05 październik 2018 - 16:14
Nad ranem już cisza,na wodzie brak życia,o świcie spotkałem Oleixa,Michał połowiles coś?
- analityk i malinabar lubią to
#8122 OFFLINE
Napisano 05 październik 2018 - 20:34
Katek , zrobiłeś mu fotkę ? Nietypowy przyłów , w rzadkości swojej porównywalny chyba do węgorza . Zazdroszczę szczerze .
#8123 OFFLINE
Napisano 05 październik 2018 - 22:30
- michalvcf lubi to
#8125 OFFLINE
Napisano 07 październik 2018 - 14:28
- analityk lubi to
#8126 OFFLINE
Napisano 07 październik 2018 - 14:49
Woda płynie, musieli na Różance obniżyć.
- analityk lubi to
#8127 OFFLINE
Napisano 07 październik 2018 - 17:00
Ktoś z kolegów orientuje się dlaczego stan wody na kanale powodziowym zmalał o jakieś 40cm w ciągu paru dni?Ani deszczy nie było,na starej odrze poziom też bez zmian,a powodziowy tak opadł
Właśnie wczoraj też się nieco zdziwiłem że tak nisko. Zielsko już mocno przerzedzone. Ryby chyba zeszły w nieco głębsze partie. Wczoraj kilka kleni na muchę ale ogólnie mało chętne były do wychodzenia do (mojej) muchy.
#8128 OFFLINE
Napisano 07 październik 2018 - 18:22
#8129 OFFLINE
Napisano 08 październik 2018 - 08:28
Zgadza się,je ledwo dwa okonie wczoraj wymęczyłem,jedyny plus tego wszystkiego jest taki że w słońcu można cały przekrój rzeki zobaczyć,zwłaszcza z mostu(mowa o jaguelońskich mostach)
Czy masz może orientację jaka jest głąebokość tego odcinka pomiędzy mostami Chrobrego a Jagielońckimi? Czy nadaje sie ten odcinego do brodzenia? (tak do 1,2 m) czy jest tam za głęboko? Niemal cały odcinek pomiędzy j.Bartoszowickim a m.Chrobrego jest płytki ale tam poniżej jeszcze nie próbowałem chodzić.
#8130 OFFLINE
Napisano 08 październik 2018 - 09:03
- analityk lubi to
#8131 OFFLINE
Napisano 08 październik 2018 - 17:07
- analityk lubi to
#8132 OFFLINE
Napisano 09 październik 2018 - 08:29
Generalnie idąc od mostów jagielońskich w stronę mostów Chrobrego jest coraz płycej,ale konkretnej głębokości nie znam.Kolega Michal trochę mnie zdziwił z tym 2,5-3m,ale pewnie chodzi o konkretne dołki,
Jest kilka miejsc, że głębokość sięga 3 m na odcinku np 20-30 m i potem znowu wraca do normalnej głębokości.
- analityk lubi to
#8133 OFFLINE
Napisano 09 październik 2018 - 10:36
Jak chodziłem za kleniem z wobkami 5cm to biły małe sandaczyki o zachodzie słońca.
Więc może wymiarówki też się trafiają??
Wczoraj byłem wieczorem na Tamce w centrum WRO i jeden sandaczyk ok 40-45cm na wobka własnej produkcji sandaczowego 8,5cm. IMG_20181005_095206-01-01.jpeg 31,43 KB 23 Ilość pobrań
- analityk i jerzy6 lubią to
#8134 OFFLINE
Napisano 09 październik 2018 - 17:30
#8135 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 07:06
#8136 OFFLINE
Napisano 15 październik 2018 - 18:12
(na znalazcę czeka nagroda) kleń45muchaFatAlbert (1).jpg 115,03 KB 24 Ilość pobrań
#8137 OFFLINE
Napisano 17 październik 2018 - 14:49
Witam, czy okonie weszły już na starorzecza / rozlewiska Bajkał, Prężyce, Ratowice?
#8138 OFFLINE
Napisano 21 październik 2018 - 13:25
U mnie wczoraj pierwszy w tym sezonie wypad typowo za sandaczem z opadu - na ciężko. 19:00-23:00. Do wody poleciały gumy na główkach 10-25gr. Dwa pewne brania i jedno domniemane. Jeden strzał wykorzystany. Miał być sandacz ale wyszło jak zwykle. Nie mogę doczekać się ochłodzenia.
20181020_200821.jpg 689,14 KB 25 Ilość pobrań
Zaliczyłem też kilka wypadów z ULem za okoniem. Różne miejsca, różne przynęty, różne pory dnia. Wyniki takie same czyli mizerne. Nic >20cm.
- Dedo, strary i rapek lubią to
#8139 OFFLINE
Napisano 23 październik 2018 - 09:34
Wczoraj okolo 15stej po godzinnym machaniu za Panem B. wstrzelilem sie w 3 minutowe okienko aktywnosci - gdzie dwa bolki zaczely chlapac - i udalo sie jednego sciagnac na mojego bezsterowca 7cm
Dodam, ze bily na spokojnej wodzie przy brzegu a nie w pradzie - ale jeszcze nie na glebokiej wodzie.
uklej.jpg 87,08 KB 21 Ilość pobrań bolo lolo.jpg 206,55 KB 20 Ilość pobrań
Załączone pliki
- analityk, daz wroc i rapek lubią to
#8140 OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 12:18
Halo Wrocław, halo, halo...
Ale cisza w temacie, tydzień czasu wątek leży odłogiem . Miało padać od rana, nie padało to wpadłem na pobliskie rewiry z paprochówką, szczupaczek, boleczek i stado okoni. Kilka takich grubasków. Co ciekawe nawet maleństwa nie weszły w starorzecze a stoją na główkach i zażerają paprocha że ledwo im ogonek wystaje. Tak jeszcze nie było, już o tej porze siedziały na spokojnej wodzie. Sandacza ani śladu.
- analityk, Slavobeer, marienty i 1 inna osoba lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych