[r.t.]

Jak tam panowie..."poredukowani" na lato?

No co ty? Przecież każdy ptaszek musi mieć swój daszek

[patu]

Mój woli bez zadaszenia😉

[drag]

No co ty? Przecież każdy ptaszek musi mieć swój daszek

 

Mój woli bez zadaszenia

Jak się pierdolniesz na plecy i oddasz inicjatywę kobiecie to i dach nie musi tak bardzo przeszkadzać    .

Ale,z drugiej strony-po co komu odleżyny?      .

[Sławek.Sobolewski]

Jak tam staruchy, robi się?

Dziś pierwszy dzień na trening idę po...yyyyy 15 letniej przerwie

Używał ktoś BCAA Xplode Energy od Olimpu?

[godski]

Jak tam staruchy, robi się?

Dziś pierwszy dzień na trening idę po...yyyyy 15 letniej przerwie

Używał ktoś BCAA Xplode Energy od Olimpu?

U mnie nieźle. Przez ponad rok z 89 zszedłem na 79 kg przy wzroście 186 cm i jest prawie sześciopak oraz brak tłuszczu . Ważne że zbiegło się to z rzuceniem palenia .  

Teraz następny cel - powrót do korzeni czyli Kyokushin . Rocznik 71 

Browaru w sporej ilości nie odmawiam i okazuje się że to nie on jest jednak główna przyczyną tzw. "mieśnia piwnego"  .

 

Trening to 4-5 razy w tygodniu wioślarz + planki w różnych pozycjach + pompki francuskie + rozciąganie + półbrzuszki.

Żadnych podejrzanych odzywek tylko delikatna dieta czyli nie za dużo cukru, mało tłuszczu, chude mięsko i sporo warzyw i ryb.  

 

Kondycja jest. 30 km rowerem po szutrach i praktycznie zero zmęczenia.

Jeszcze jedno - trening tylko w domu bo szkoda mi czasu na dojazdy na siłownię. Trochę samodyscypliny i można.

Edited by godski, 04 January 2019 - 16:41.

[patu]

Sławek moim zdaniem bcaa to przerost formy nad treścią i strata pieniędzy . Lepiej zainwestować w dobry izolat, hydtolizat z pełnym aminogramem i wypić shake'a po treningu.
Dodatkowo jak zaczynasz śniadanie od wegli można zalać nim zaparzone wcześniej płatki owsiane, dorzucić do smaku np. Banana, garść orzechów lub żurawinę. Fajny, energetyczny posiłek z dużą ilością błonnika, dobrej jakości WW i białkiem.

[patu]

Waga wagą, ale to nie zawsze odnośnik. Trenując siłowo i w miarę zdrowo i czysto jedząc prowadzisz do rekompozycji ciała. Często waga stoi w miejscu a obwody i skład się zmieniają. Budujesz masę mięśniową zmniejszając %BF.

[pingvinas]

Waga wagą, ale to nie zawsze odnośnik. Trenując siłowo i w miarę zdrowo i czysto jedząc prowadzisz do rekompozycji ciała. Często waga stoi w miejscu a obwody i skład się zmieniają. Budujesz masę mięśniową zmniejszając %BF.

 

[Sławek.Sobolewski]

Przeżyłem jakoś ten pierwszy raz;) patrze w lustro a tam nic sie nie zminilo, nadal 97kg 😁 Pospieszyłem się i kupiłem bcaa ale kompleks i isotonoca w czasie treningu i białko serwatkowe.

[godski]

Przeżyłem jakoś ten pierwszy raz;) patrze w lustro a tam nic sie nie zminilo, nadal 97kg Pospieszyłem się i kupiłem bcaa ale kompleks i isotonoca w czasie treningu i białko serwatkowe.

Systematyczność i jeszcze raz systematyczność. Pierwsze efekty bez wspomagaczy widziałem po 2-3 miesiącach.

[Artech]

Ku... a muszę wrócić do treningów, bo się rozleniwiłem i wróciły dolegliwości o których już prawie zapomniałem...

[patu]

Coś w tym dziwnego przy odpowiednim treningu, suplementacji i diecie?
Skoro zmienia się skład ciała przy spadku Bf i stałej wadze to przy rekompozycji zwiększasz masę mięśniową.

Edited by patu, 04 January 2019 - 20:13.

[pingvinas]

Bo dużo ludzi myślą ze waga leci to tłuść a okazuje się ze palą mięśnie.Obcinają drastycznie kalorie i dodają dużo kardio.

[Szymon82]

Sławek moim zdaniem bcaa to przerost formy nad treścią i strata pieniędzy .

Zależy do czego służy . Jak uprawiasz np. sporty walki to się bardzo przydaje . Przed i po treningu dajesz wg. masy porcje i jest ok . Na mnie działa. Mniejsze zmęczenie i nie czuję się po takim treningu  ( 30 minut tarczowanie , 30 minut skakanki itp... ) taki wypruty i wysuszony.

Edited by Szymon82, 04 January 2019 - 21:41.

[patu]

Bo dużo ludzi myślą ze waga leci to tłuść a okazuje się ze palą mięśnie.Obcinają drastycznie kalorie i dodają dużo kardio.

Katabolizm

[patu]

Brałem ponad rok,dla mnie placebo nawet po interwałach. Co innego kreatyna

[Szymon82]

Ja tam tylko ''osłonowo'' tego używam . Z antykatabolicznych środków używałem HMB - dawno temu z innymi wynalazkami także nie powiem czy to działa, BCAA - działa , L-glutamina - miałem wrażenie , że lepiej po tym śpię . Jedno jest pewne , choćby najeść się tego wszystkiego razem to i tak szału nie będzie Trening , dieta , wypoczynek i będziemy fajnie wyglądać, jak chcemy wyglądać jak panowie z reklam tych wszystkich środków to dorzucamy SAA , ot cała filozofia

Fajnie działa przed treningiem AAKG  .

Edited by Szymon82, 04 January 2019 - 23:18.

[Krzysiek Rogalski]

Jakiś czas temu czytałem (nie pamiętam gdzie), że według niedawno przeprowadzonych badań naukowych na jakiejś uczelni suplementacja samym BCAA, nawet w porze okołotreningowej nie bardzo ma sens, gdyż organizm aby syntetyzować nowe białka w mięśniach, potrzebuje wszystkich aminokwasów egzogennych (tzn. tych, których nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie). Tymczasem BCAA to tylko leucyna, izoleucyna i walina - oczywiście bardzo ważne, ale organizm do syntezy białek potrzebuje pozostałych. A skąd je bierze w trakcie treningu, gdy z zewnątrz dostaje tylko BCAA? Z mięśni, które akurat nie wykonują pracy.

Także jeśli koniecznie musi być suplementacja wolnymi aminokwasami w porze okołotreningowej to wszystkimi egzogennymi, w skład których siłą rzeczy wchodzą również BCAA. Aminokwasy te są w sprzedaży pod nazwą EAA, część firm produkujących suplementy ma je w ofercie.

 

Ale generalnie zgadzam się z Patrykiem, że na poziomie rekreacyjno-amatorskim wystarczy białko serwatkowe. Zdaje się, że nikt tu na forum nie uprawia profesjonalnie kulturystyki, sportów walki, sportów siłowych czy biegów sprinterskich.

Rozsądne i racjonalne nawyki żywieniowe plus dwa szejki białkowe dziennie, ewentualnie kreatyna, witaminki i moim zdaniem sprawa suplementacji załatwiona.