Wątek się fajnie rozwija, tak czytając ostatnią stronę apropos odkwaszania organizmu to warto najpierw sprawdzić sobie odczynniki zanim będzie do diety się wprowadzać produkty o odczynie zasadowym. Odczyn organizmu za bardzo w stronę zasadową będzie powodował zbyt małe zakwaszenie w żołądku i problemy z trawieniem niektórych produktów a w szczególności mięs.
Bo mylone są pojęcia zakwaszenia organizmu, nadkwasota i niedokwaszenie żołądka. Żołądek trzeba dokwaszać, żeby trawić białka.
To jest takie same zamieszanie jak z ww. Proste, złożone, IG ładunek glikemiczny. Kiedy jeść, z czym łączyć, przy jakim wysiłku, po jakim typie wysiłku (tlenowy/beztlenowy itp). Wspomina się o HIITach, interwałach, tabatach, ale jak byłem kilka razy na siłowniach rożnych to mnie śmiech ogarnął patrząc jak tam wygląda taki HIIT. Koleś na luzaku klepną kilka podskoków przez 30s, 15 postał, puścił bąka i podszedł do tablicy i odznaczył ptaszka przy HIIT. Kur... jak po takim 15 min to dosłownie rzygam ze zmęczenia, a już nie ogarniam, jak mógłbym pierdzielnąć taki trening po "moim" godzinnym FBW. Po samym FBW jestem jak galareta. Druga sprawa to HIIT (tych prawdziwych) powinno się robić na podstawie stref tętna (dobrze wyznaczonych a nie 220 - wiek), bo inaczej przynoszą więcej szkody niż korzyści, szczególnie tym słabiej wyćwiczony.
Nie krytykuje niczego ani nikogo. Mam mętne pojęcie, co dowiodłem psując sobie zdrowie/organizm. Później, przy pomocy prawdziwego dietetyka, udaje (póki co) mi się to jakoś prostować. Dlatego tym zaczynającym, chcącym schudnąć i poprawić wygląd i wydolność, będę zawsze polecał przejście na lekki deficyt kcal, ograniczenie WW i jak największe mieszanie treningami, jednak z ograniczeniem długich jednostajnych wysiłków (patrz długie biegania w mitycznej strefie spalania tłuszczów, która nie istniej, bo ktoś pomylił wartości względne z bezwzględnymi).
Jestem oczytanym laikiem, ale jak tak nieraz trafiam na różne rozmowy to człowieka dećko przerażenie ogarnia.
Użytkownik krzychun edytował ten post 25 luty 2017 - 09:27