Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie
TECH

SPACING (ROZMIESZCZENIE I DOBÓR PRZELOTEK)

tech-rb spacing przelotki

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1765 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 15 listopad 2006 - 17:33

dobra, no to 'konkretne' pytanie do 'konkretnego' blanku z 'konkretnym' przeznaczeniem :D

wedka bedzie zbudowana na dwuczesciowym blanku spiningowym batsona o dlugosci 2.6 m, moc 25 lb, ma byc tak lekka jak tylko to mozliwe ale jednoczesnie nie powinna byc 'za slabo' uzbrojona bo dostanie dobrze w kosc (przynety to srednie i duze gumy i lowienie tylko na plecionke), do tego kolowrotek rozmiar 4000

jakie i ile przelotek? jaki rozstaw?

#22 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 15 listopad 2006 - 19:43

Wyjściowo i teoretycznie;
Fuji N.C.
30 16 10 8 7 7 6 6 6 top /cztery Y,jedno V,reszta SG
od góry w cm 11 11,5 12 13 15 16 18 22 27
Klasyka
30 20 16 10 8 7 6 top
od góry w cm 12,5 26,5 42 60 81 106 134 174

I od tego momentu już tylko Twoja wiedza,potrzeba,wyczucie.Niuansów i smaków ogrom.
Aha..Dolnik mw.18




#23 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 15 listopad 2006 - 19:45

:lol: :lol: :lol: SPACING :lol: :lol: :lol:

Niedługo na szczanie zaczniemy mówić pissing. Czysty, mocium panie, bullshiting.
  • pisaq87 lubi to

#24 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 listopad 2006 - 20:33

@pitt

niedawno razem z @gumo robilismy spacing dla kija podobnej dlugosci i mocy, z tym ze pierwszym zastosowaniem wedki ma byc trolling a drugim dopiero rzut. Komplet przelotek wyszedl nastepujacy:

SV: #30, #20
LV: #16, #10,
L: #8, #7,#7,#7 #7
sztytowa F: #7

Pierwotnie kij był uzbrojony w 9 przelotek, i chociaz rzutowo spisywał sie nienagannie, to jednak rozłożenie sił działających na blank pozostawiało wiele do życzenia (kąty!)
Decyzja o użyciu dwóch przelotek dwustopkowych jest spowodowana chęcią wykorzystania sztywnego dolnika blanku.
Oczywiscie próbowalismy zbroic rowniez na krotszym stożku, 30-20-12, ale rzutowo wychodziło nie najlepiej, stad 30-20-16-10
Gdyby kij miał bardziej miekki dolnik, głębsze ugięcie przy wyrzucie, wówczas krószy stożek mógłby sprawdzić się lepiej - trzeba eksperymentować dla każdego blanku

Generalnie celem naszym bylo uzbrojnie blanku stosownie do jego wlasciwosci - mocno na dolniku, bo blank ma mocny dolnik, i lekko na szczytowce, bo ta w hot-shocie jest akurat delikatna wiec z ciezkiego jej uzbrojenia nic by nie wyszlo

ale gdybym mial zbroic 25-funtowy blank łososiowy np., który pracuje środkiem i szczytówkę ma konkretną, to na przelotki typu L raczej bym się nie zdecydował

Tak że jak widzisz tak stożek, jaki i dobor przelotek a w koncu spacing bardzo moze zalezec od charakterystyki blanku - i nie jest to banał!!

Dlatego nie podaję nawet naszych odleglosci pomiedzy przelotkami, bo na niewiele by sie to zdalo

@Sławku
dwa pytania:

czy nie uważasz że #6 do blanku 25 lb to jednak za mało?
jak liczysz dolnik 18 - cały czy tylko reargrip?

@roch
to jest forum wędkarskie a nie języka polskiego, spacing to termin powszechnie rozpoznawany

pozdrawiam





#25 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 listopad 2006 - 21:22

Wszystko zalezy od blanku, jezeli jest to hot shot to mozna sobie troche podelikacic (chociaz to juz jest 25LB wiec ostroznie) ale jezeli to klasyczny salmon twardszy w szczytowce to nawet wszystkie dwustopkowe bym rozwazyl (poza szczytowa :D )

Mam takiego Loomisa 20LB,40g, 2,7m, ktory jest ciezko uzbrojony w same 2 stopkowce, co powoduje, ze nie jest ostry lecz pozwalajacy na duzy wahlarz przynet. Gdyby byl lzej to wyszlaby pewnie zyleta i moznaby zapomniec o rzutach mniej szczesliwie kupionymi woblerami (stawiajacymi duzy opor a o relatywnie malej masie)
Gumo
p.s.Tak jak napisal Friko, jak sie chce zrobic pod siebie to trzeba miec blank i rozne przelotki i sie troche pobawic. Dobrze jest miec do porownan ze dwie wedki juz uzbrojone o podobnych parametrach.



#26 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 15 listopad 2006 - 21:31

Rozmiarówka N.C. jest podana przykładowo,jako punkt wyjścia.Nikt rozumny nie zamontuje przelotek, przez które linkę siłą trzeba przepychać.Dwa stożki to też zarys z grubsza..Równie dobry jest foremny,łukowaty układ.N.C. nie jest jakąś tam relikwią guide'ową ,tylko próbą nowego spojrzenia na kij spinningowy.Zmieniają się blanki,zbrojenie też musi ewoluować.New Concept to głównie i przede wszystkim my ,wędkarze i użytkownicy.Oraz nasze potrzeby i oczekiwania.Fuji to tylko oswoiło i nadało przemysłowy wymiar.Kompilacja którą podałeś, zgrabnie łączy stary klasyczny układ z N.C.I o to idzie .
L czy BLAGi mogą być,tylko trzeba je lekko przeformować.
Nie być więżniem stereotypów.Mogę,lecz nie muszę..
Co do korków.Butt 10,seat,fore 3 1/2.Razem 18.
W standardzie.
I full opcji z suwaniem uchwytu,wyważaniem,kształtem ,grubością,gałkami itp szpejami..
Bardzo przyjemna mitręga.
  • *Hektor* lubi to

#27 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 listopad 2006 - 21:47

Butt 10,seat,fore 3 1/2.Razem 18.


Teraz rozumiem, tak w tym przypadku butt 10 to minimum, zwłaszcza że jeżeli blank ma przekrój ścianek taki że jest mocny z przodu (a może być przy 25lb) to może być potrzebny nawet cal czy dwa cale dłużej, co by lepiej kijek doważyć...

Pozdrawiam

#28 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 listopad 2006 - 20:19

I ciągle przed łokciem ,czyli zgodnie z duchem czasu..
Tak prawdę powiedziawszy ,dolna część rękojeści/oprócz gałki/ oprócz funkcji wyważacza ,niczemu właściwie nie służy.Jest przybudówką uchwytu,formą wykończenia,czasem ozdobą.Takie dziwne miejsce na kiju.Od lat daje się zauważyć próby moderowania tego fragmentu.Blank i przelotki osiągnęły granice funkcji i formy.A rękojeść jakby krok z tyłu.
Równo pod łokciem..


#29 OFFLINE   Ireneusz Matuszewski

Ireneusz Matuszewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów

Napisano 24 listopad 2006 - 20:42

Witam,
Sławku, od jakiegoś czasu ten kawałek pod łokciem zaczyna pomagać w efektywnym łowieniu, a nie służy tylko wyważeniu i podparciu kija. Japończycy doszli już do takiego wniosku kilka lat wstecz. Amerykanie już zaczynają się tym bawić na szerszą skalę. W Europie na razie nic nie słychać, ale za klika dni u nas....
Pozdrawiam,
Irek

#30 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 listopad 2006 - 21:16

Nie miałem na myśli unicestwienia tego odcinka wędki.Idzie mi o formę , kształt i właściwości rękojeści.Ta której na ogół używamy,ten standard ; korki czy coś innego , uchwyt i gałka ma w sobie ma w sobie jakąś taką ~ wrodzoną niedoskonałość..
Przy castingowych handle'ach jakoś to nie razi.W konwencjonalnym spinningu jest odczuwalna wyrażnie.
Taki gwożdzik w bucie..

#31 OFFLINE   Ireneusz Matuszewski

Ireneusz Matuszewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów

Napisano 24 listopad 2006 - 21:23

Właśnie o to mi chodzi. Zobacz wędki japońskie. To właśnie jest inna forma, inny kształt i inne, doskonałe właściwości dotąd nie wykorzystane.
Pozdrawiam,
Irek

#32 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 listopad 2006 - 21:55

Zauważam nowości,poszukiwania.Ciągle przekopuję ten kwarcowy śmietnik.Z jednej strony oczekuję nowego spojrzenia ,nowych rozwiązań , z drugiej mańki poraża mnie ich industrialność..

#33 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 listopad 2006 - 11:16

Ściśle rzecz ujmując, rękojeści typu split-grip nie zostały wymyślone przez Japończyków, tylko przez Richa Forhana, tak przynajmniej twierdzi Tom Kirkman

Dla mnie aspekt wyważenia kija to wcale nie mało :D i ta podstawowa funkcją części rękojeści w dół od uchwytu kołowrotka wystarcza mi w zupełności.

Ale, jak słusznie zauważyliście, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia żeby z rękojeści wycisnąć coś extra, wiem że Irek pracuje nad tym :D

#34 OFFLINE   Ireneusz Matuszewski

Ireneusz Matuszewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów

Napisano 25 listopad 2006 - 15:24

Split Grip tak, ale Resonance Grip to już nie amerykanie. Prace są już na ukończeniu. Jak zwykle przy nowych rzeczach występują drobne kłopoty, ale już się z nimi uporałem. Pierwsze egzemplarze Resonance Grip powinienem wykonać w przeciągu trzech najbliższych tygodni.
Pozdrawiam,
Irek

#35 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 listopad 2006 - 19:33

Tak sie troche z przerazeniem przygladam :D o czym Wy tu mowicie....grip, galka zawadza?
Do czego sluzy grip, jego dlugosc, galka, najlepiej wychodzi, jak sie uda zahaczyc cos konkretnego.
Jezeli mi cos przeszkadza w rozwiazaniach aktualnie spotykanych to zbyt mala srednica korka/pianki w foregripie. I to nie tylko w rozwiazaniach wedek mocnych. Juz pare razy sie zlapalem na tym, ze cos mi przeszkadza. Nie wnikalem do tej pory co i ostatnio..Eureka!
Ciekawe dlaczego dotad nikt, zwlaszzca z tych, co maja lapy jak bochny do tego nie doszedl?
Gumo

#36 OFFLINE   Ireneusz Matuszewski

Ireneusz Matuszewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów

Napisano 25 listopad 2006 - 19:53

@Gumo,
Nie tylko Ty to zauważyłeś. Zauważają to ci, co dużo łowią. Jeden taki Gość, co często bywa na okładkach, do wędzisk do konkretnej roboty, zakłada fore średnicy 27 - 31 mm i długości min. 15 cm. Wniosek z tego prosty - on łowi.
Pozdrawiam,
Irek

#37 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 26 listopad 2006 - 19:56

Czy ktoś może przetłumaczyć na polski i ewentualnie rozwinąć następujące pojęcia:
Split Grip
Resonance Grip
Foregrip

Rozumiem, że dyskusja niewiadomo dlaczego odbiegła od tematu przelotek. Czy temat uchwytu nie mógłby być kolejnym miesięcznym.
Nie omówiliśmy jeszcze wielu sposobów spacingu szczególnie jeśli chodzi np. o kije castingowe np. zbrojenie spiralne.
Pozdrawiam.


#38 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 listopad 2006 - 10:36

@Waci

Foregrip i Reargrip to określenia częsci rękojeści przed i za uchwytem kołowrotka.

Split-grip jest to dzielony Reargrip czyli sytuacja kiedy to co w dół od uchwyty kołowrotka nie jest w jednym kawałku tylko w dwóch, a pomiędzy nimi fragment blanku albo rura z woven-graphite

resonance-grip to dosyś świeże pojęcie związane z konstrukcjami wędek japońskich z najwyższej półki (patrz Remkowe Megabassy). Konstruktorzy tych wędek twierdzą że budowa rękojeści na tubie z wovengraphite (pod warunkiem odpowiedniego doboru komponentów i szczególnego sposobu zamontoawania) wytwarza coś na kształt tuby rezonansowej która wzmacnia drgania przenoszone na kij przez linke. Teoria ta ma swoich sceptyków i zwolenników, do tych ostatnich należy nasz Remek który twierdzi że swoje ostatnie wyniki na szkierach zawdzięcza właśnie możliwości wyczuwania delikatnych brań dzięki resonance-grip.

Irek Matuszewski z FC podjął się konstrukcji resonance-grip w naszych warunkach, może jeszcze w tym roku jak lód pozwoli uda się przeprowadzić testy polowe.

Ale temtat ten, jak słusznie zauważyłeś, powinien być kolejnym tematem miesiąca i taki wątek zamierzam utworzyć jak już będzie można coś powiedzieć o resonance grip made by FC
------------------------------------

Wracajac do wątku spacingu, zasugerowałem formułę pytań i odpowiedzi. Jeśli masz jakieś konkretne pytania w tym temacie zapraszam do zadawania.

Idea jest taka żeby ważne z konstruktorskiego punktu widzenia dyskusje takie jak np. spacing zbierac w watki miesiaca tak zeby dyskusja nie byla rozstrzelona w roznych przypadkowych postach. Licze na to, ze nawet jak za czas jakis komus przyjdzie do glowy pytanie zwiazane ze spacingiem - dopisze sie do tego watku i w ten sposob bedzie powstawalo mini-kompedium wiedzy.

Zatem zachecam do zadawania pytan,

pozdrawiam







#39 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 27 listopad 2006 - 21:14

Tak więc, aby zadośćuczynić formule zapytuję:
Czy jest jakaś reguła opisująca sposób spacingu spiralnego dla wędek castingowych?
Czy może trzeba to czynić metodą empiryczną?
I z innej mańki:
Co koleżeństwo sądzi o przelotkach niklowo–tytanowych RECoil amerykańskiej firmy Rec.
Pozdrawiam



#40 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 listopad 2006 - 09:34

@Waci

I.
reguł opisujących metody zbrojenia spiralnego jest bardzo, bardzo wiele. Jedna z nich została opatentowana w roku 1909 w Chicago, tak że koncepcja pochodzi z początku ubiegłego stulecia.
Zdaje się że ten właśnie patent (głowy nie dam) wykorzystał potem znany amerykański guru, Rich Forhan do stworzenia tzw. wędki rewolwerowej (który to projekt zakładał takie nowoczesne rozwiazania jak split-grip, rezygnacja z foregripu etc.)
Układ przelotek (przejście) w tym systemie wygląda następująco (podane kąty od pierwszej przelotki przed multikiem, tzw. stripper guide która jest normalnie do góry do pierszej przelotki która jest po spinningowemu na dole):

0-60-120-180

Druga z popularnych koncepcji, tzw. proste zbrojenie spiralne, wyglada w ten sposob 0-90-180. Czyli piersza przelotka do góry, trzecia przelotka po spinningowemu, a pomiędzy nimi, pod kątem 90 stopni (czyli dokładnie w bok) tzw. przelotka zderzakowa, jak najmniejsza, której zadaniem jest odstawienie linki od blanku.

Zbrojenie spiralne jest w USA popularne w środowisku rodbuilderów, zwłaszcza przy bardzo ciężkich konstrukcjach morskich, co łatwo zrozumieć: jak wyobrazimy sobie multik wielkosci wyciagarki od samochodu, i kilkusetkilogramowa rybe pod łodzia, to trudno sie nie oprzec wrazeniu ze gdyby wedkarz mial jeszcze walczyc z zestawem wykrecajacym sie do dołu... wiadomo

Z drugiej strony, uzbrojenie spiralne wedki jest również trudne ze wzgledu na tzw. rozkład sił pomiędzy przlotkami. W zbrojeniu klasycznym, spinningowym czy castingowym, kontakt linki z przelotką jest taki sam - w osi ringu przelotki. W zbrojeniu spiralnym trzeba w zależności od charakteru blanku tak dobrać spacing żeby przlotki dalej równo rozkładały (rozpraszały) siły działające na blank, zwłaszcza że przejscie gora dół nastepuje w dosyć newralgicznym punkcie blanku, blizej dolnika czyli tak gdzie siły działajace na blank sa najwieksze. I to jest oczywiscie trudne bo linka nie układa się w osi ringu . Tak że od przykręcenia przelotek metoda rwewolwerowa czy tez prosta do swiadomego, inzynierskiego bym powiedzial projektu uzbrojenia spiralnego droga daleka

II.

Przelotki REC-oil. Osobiście nic nie mam o nich do powiedzenia, nie jestem użytkownikiem tych przelotek. Jest na forum kilku kolegów którzy takimi uzytkownikami są, byli nawet tak mili że wstawili zdjęcia swoich kijków spinningowych uzbrojonych w REC-oile (zapraszam do postu o blankach szklanych). Myśle że oni mogliby powiedziec wiecej.

Ja moge tylko podsumowac, zebrac , opinie dot. recoili ktore spotkałem w USA, tam gdzie grono uzytkownikow jest zdecydowanie wieksze niz u nas w kraju.

PLUSY:
- rewelacyjnie niska waga, co ma kapitalne znaczenie przy zbrojeniu najbardziej delikatnych blankow (chodzi o to zeby jak najmniej obciazac wlasciwosci dynamiczne takiego blanku)

MINUSY:
- mniejsza odpornosc ringow w stosunku do przelotek ceramicznych (z tego powodu np. Matt Davis, znany uzytkownikom Jerkbaiota z wywiadu przeprowadzonego jakis czas temu, ktory jeszcze niedawno polecał REC-oile, teraz wycofuje się z tych przelotek przy zbrojeniu wędek bassowych, a przynajmniej stara sie dac przelotkę ceramiczną na szczytówkę)
- mniejsza gładkość/śliskość w porównaniu np. do SIC która może wpływać na odległości rzutowe
- związane z powyższym dźwięczenie przelotek podczas zwijania linki


to tyle z mojej strony, mam nadzieje ze ktos uzupelni albo polemicznie się ustosunkuje :mellow:

pozdrawiam




  • Sorok lubi to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: tech, tech-rb, spacing, przelotki

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych