@Waci
I.
reguł opisujących metody zbrojenia spiralnego jest bardzo, bardzo wiele. Jedna z nich została opatentowana w roku 1909 w Chicago, tak że koncepcja pochodzi z początku ubiegłego stulecia.
Zdaje się że ten właśnie patent (głowy nie dam) wykorzystał potem znany amerykański guru, Rich Forhan do stworzenia tzw. wędki rewolwerowej (który to projekt zakładał takie nowoczesne rozwiazania jak split-grip, rezygnacja z foregripu etc.)
Układ przelotek (przejście) w tym systemie wygląda następująco (podane kąty od pierwszej przelotki przed multikiem, tzw. stripper guide która jest normalnie do góry do pierszej przelotki która jest po spinningowemu na dole):
0-60-120-180
Druga z popularnych koncepcji, tzw. proste zbrojenie spiralne, wyglada w ten sposob 0-90-180. Czyli piersza przelotka do góry, trzecia przelotka po spinningowemu, a pomiędzy nimi, pod kątem 90 stopni (czyli dokładnie w bok) tzw. przelotka zderzakowa, jak najmniejsza, której zadaniem jest odstawienie linki od blanku.
Zbrojenie spiralne jest w USA popularne w środowisku rodbuilderów, zwłaszcza przy bardzo ciężkich konstrukcjach morskich, co łatwo zrozumieć: jak wyobrazimy sobie multik wielkosci wyciagarki od samochodu, i kilkusetkilogramowa rybe pod łodzia, to trudno sie nie oprzec wrazeniu ze gdyby wedkarz mial jeszcze walczyc z zestawem wykrecajacym sie do dołu... wiadomo
Z drugiej strony, uzbrojenie spiralne wedki jest również trudne ze wzgledu na tzw. rozkład sił pomiędzy przlotkami. W zbrojeniu klasycznym, spinningowym czy castingowym, kontakt linki z przelotką jest taki sam - w osi ringu przelotki. W zbrojeniu spiralnym trzeba w zależności od charakteru blanku tak dobrać spacing żeby przlotki dalej równo rozkładały (rozpraszały) siły działające na blank, zwłaszcza że przejscie gora dół nastepuje w dosyć newralgicznym punkcie blanku, blizej dolnika czyli tak gdzie siły działajace na blank sa najwieksze. I to jest oczywiscie trudne bo linka nie układa się w osi ringu . Tak że od przykręcenia przelotek metoda rwewolwerowa czy tez prosta do swiadomego, inzynierskiego bym powiedzial projektu uzbrojenia spiralnego droga daleka
II.
Przelotki REC-oil. Osobiście nic nie mam o nich do powiedzenia, nie jestem użytkownikiem tych przelotek. Jest na forum kilku kolegów którzy takimi uzytkownikami są, byli nawet tak mili że wstawili zdjęcia swoich kijków spinningowych uzbrojonych w REC-oile (zapraszam do postu o blankach szklanych). Myśle że oni mogliby powiedziec wiecej.
Ja moge tylko podsumowac, zebrac , opinie dot. recoili ktore spotkałem w USA, tam gdzie grono uzytkownikow jest zdecydowanie wieksze niz u nas w kraju.
PLUSY:
- rewelacyjnie niska waga, co ma kapitalne znaczenie przy zbrojeniu najbardziej delikatnych blankow (chodzi o to zeby jak najmniej obciazac wlasciwosci dynamiczne takiego blanku)
MINUSY:
- mniejsza odpornosc ringow w stosunku do przelotek ceramicznych (z tego powodu np. Matt Davis, znany uzytkownikom Jerkbaiota z wywiadu przeprowadzonego jakis czas temu, ktory jeszcze niedawno polecał REC-oile, teraz wycofuje się z tych przelotek przy zbrojeniu wędek bassowych, a przynajmniej stara sie dac przelotkę ceramiczną na szczytówkę)
- mniejsza gładkość/śliskość w porównaniu np. do SIC która może wpływać na odległości rzutowe
- związane z powyższym dźwięczenie przelotek podczas zwijania linki
to tyle z mojej strony, mam nadzieje ze ktos uzupelni albo polemicznie się ustosunkuje
pozdrawiam