Mam takiego fajne trójskłada od CD (Exclusive 2,7 do 18g) składanego kupę czasu temu przez FC. Składany na ówczesną modłę, wiec w ciężkawe Vałki sic. Sam blank też nie jest pewnie demonem szybkości. Niby opisywany był jako mod-fast, ale raczej chyba bliżej tego mod i to jeszcze z bardzo wyraźnym charakterem S&S, czyli twardą końcówka szczytówki.
Wolę wędki szybsze, dynamiczniejsze. Pytanie więc do osób którego przezbrajały wędki żeby je "udynmicznić". Czy jest to możliwe? Czy jest to warte zachodu, tzn czy zmiana będzie wyraźna? A może to sztuka dla sztuki wybujałego rb?
Wiem, że sporo się pisze o tym, że czym lżej tym dynamiczniej, ale często z tego gadania niewiele wychodzi.
Ktoś z praktyki podpowie?