[Michal_]

Masz już Andrzeju to mojo? Bo pisałeś chyba kiedyś że jedzie, a ty wnikliwy człowiek to chętnie bym Twoje zdanie poznał.

[godski]

Masz już Andrzeju to mojo? Bo pisałeś chyba kiedyś że jedzie, a ty wnikliwy człowiek to chętnie bym Twoje zdanie poznał.

Niestety , miało być w połowie maja a ciągle czekam.

[mayou]

Nawet chciałem to zważyć, ale jedyna dostępna legalizowana waga do której mam jaki taki dostęp jest w cukierni w małym miasteczku koło mojej wsi.W owej cukierni akurat pracuje moja Ciotka. Wszystko fajnie, ale przerób tam mają taki że ani chwili wolnego, i jakoś tak głupio wparować do pełnego ludzi sklepiku, wywalić wędkę na wagę do ciastek i ważyć .

Co do długości patyka to próbowałem łowić 2,3m do 175gr i po pierwsze za sztywne, po drugie za krótki dolnik jak na rzekę to ma i jakoś tak się wyrobić nie mogłem jak jednak ryba w drzewo wiała. Krótsze kije z brzegu dla mnie odpadają totalnie a pływadła nie mam. To 2,4 ma dolnik wystarczający, długość robocza wychodzi co prawda jakieś 4cm więcej jak dla 2,3 ale może przez wyważenie kij wydaję się zupełnie inny w łapie. W sumie ta długość to fajny kompromis. Mam jeszcze morski tani kij 2,7m 225gr ale jakoś tak nie przekonany jestem. Ideałem byłby jeszcze mocniejszy beastmaster 2,7 z uchwytem z pazurem w dół(np. tak jak inshory st.croix). Jakby to miało tak 200gr wyrzutu i dolnik 44-46cm, biorę w ciemno. Mam wersję 2,7 40-100 oczywiście w caście. Duża guma w nurcie, na bardzo daleko bo trzeba dorzucić do drugiego brzegu to wg. mnie żywioł tego kija. Wobler go trochę za bardzo gnie.  A jak ryba weźmie za blisko drzewa, to i tak sp.........  A tak apropo tam są 3 drzewa;) wczoraj na termowizji mi wyszło.pz

Użytkownik mayou edytował ten post 10 czerwiec 2021 - 18:12

[romanus]

 

Co do długości patyka to próbowałem łowić 2,3m do 175gr i po pierwsze za sztywne, po drugie za krótki dolnik jak na rzekę to ma i jakoś tak się wyrobić nie mogłem jak jednak ryba w drzewo wiała. Krótsze kije z brzegu dla mnie odpadają totalnie a pływadła nie mam. To 2,4 ma dolnik wystarczający, długość robocza wychodzi co prawda jakieś 4cm więcej jak dla 2,3 ale może przez wyważenie kij wydaję się zupełnie inny w łapie. W sumie ta długość to fajny kompromis. Mam jeszcze morski tani kij 2,7m 225gr ale jakoś tak nie przekonany jestem. Ideałem byłby jeszcze mocniejszy beastmaster 2,7 z uchwytem z pazurem w dół(np. tak jak inshory st.croix). Jakby to miało tak 200gr wyrzutu i dolnik 44-46cm, biorę w ciemno. Mam wersję 2,7 40-100 oczywiście w caście. Duża guma w nurcie, na bardzo daleko bo trzeba dorzucić do drugiego brzegu to wg. mnie żywioł tego kija. Wobler go trochę za bardzo gnie.  A jak ryba weźmie za blisko drzewa, to i tak sp.........  A tak apropo tam są 3 drzewa;) wczoraj na termowizji mi wyszło.pz

Jakich obciążeń tam używasz i jakiej mocy plecionek ?

[godski]

Masz już Andrzeju to mojo? Bo pisałeś chyba kiedyś że jedzie, a ty wnikliwy człowiek to chętnie bym Twoje zdanie poznał.

Niestety, brak w SC i brak terminu dostawy. Na ta chwile odpuściłem bo ile można czekać.

[godski]

Zakupiłem i zważę, najwyżej odeślę.

Ten W3 to 235 gramów waży.

[Maciek_7]

Andrzej, a jak wrażenia?

[godski]

Andrzej, a jak wrażenia?

Na sucho ok ale na sucho to jak dziura w płocie  .

[cerek]

O st.croix tournament musky 79hmf i 80mhf ktoś z użytkowników może coś napisac?

[didiunik]

Witajcie, zaczynam z castem i mm pytano.

 

Jaki multiplikato byście polecili do trolingowania przynętami od 50-120 gr ( z licznikiem coby było widać na jaką odległość wypuszczam przynętę )

I jaki budzetowy kijek do 2-2,3 m będzie ogarniał taki przynęty w trolingu.

 

Dziękuję

Użytkownik didiunik edytował ten post 28 czerwiec 2021 - 12:50

[Bartek_C]

Mój budżetowy zestaw trollingowy składa się z multiplikatora Okuma Magda Pro + Shakespeare Ugly Stik Tiger 2,40 10-30lb.

Okumę można jeszcze kupić nową, ale taki Shakespeare to już tylko używka.

[didiunik]

Dzięki Bartek_C.

 

A jakieś inne propozycje obecnie na rynku ?

[nurek28]

Tatula 200 hd i plecionka multicolor.

[didiunik]

Tatula 200 hd i plecionka multicolor.

A kijek jakiś do tego ?

[godski]

Tatula 200 hd i plecionka multicolor.

Jak dla mnie Tatula 200 HD nawet w wolniejszej wersji słabo nadaje się do trolla jeśli weźmiemy pod uwagę troll woblerami SDR typu Perch 14 i inne "łopaty" .

 Bebeszki nie za duże (takie jak w modelu 100 wbrew pozorom) i można ją zajechać a poza tym napocić się przy zwijaniu zestawu z 50-60 metrów.

[didiunik]

@godski a co byś polecił  ze swojego doświadczenia ?

[godski]

Ja osobiście używam Lexy 300 z małym przełożeniem i licznikiem oraz dwóch czy trzech okraglaków OKUMA z jednolitą aluminiową ramą. Bebechy mocniejsze niż C3/C4 i płynniejsza praca.

[nurek28]

Ja 14 sdr i jemu podobnych nie ściągam multikiem.
Multikiem zwijam a wędką pompuje.
Podejrzewam że 14 sdr to raczej kazdy multik się zajedzie.

[godski]

Ja 14 sdr i jemu podobnych nie ściągam multikiem.
Multikiem zwijam a wędką pompuje.
Podejrzewam że 14 sdr to raczej kazdy multik się zajedzie.

Skoro tak to pierwszy lepszy wystarczy .

 

A tak poważnie np. przy trollu na dwie i więcej wędek przy mniejszej rybie na kiju najlepiej jak płyniesz dalej i rybę holujesz w biegu aby niczego nie splątać i czasu nie tracić .

Użytkownik godski edytował ten post 29 czerwiec 2021 - 15:50

[nurek28]

90 % czasu plywam sam a troling na moich wodach dozwolony na jedną wędke a szkoda bo cena chora a pozwolenia wydają tylko na soboty i niedziele