[Slawek Dlugosz]

RF 420, trzy lata temu przykleiłem  Keel Guard ze Stanów, bardzo dobry produkt. Klejony na taśmę 3M, w zestawie. Pływam na wodach gdzie jest kamieniste dno i brzegi, częste dobijanie do wysp. To co widać na tej gumie po kontakcie z kamieniami, to pewnie kilka razy już bym musiał szpachlować dziury. Wcześniej niestety tylko szpachlowanie, teraz jest   Jest jeden warunek, ta guma na przyczepie nie moze opierać się na rolkach!!!!!!

Załączone pliki

•  post-64515-0-71886600-1614009415.jpg   29,03 KB   29 Ilość pobrań
•  post-64515-0-72046300-1614009427.jpg   31,45 KB   28 Ilość pobrań
•  post-64515-0-44418800-1614009405.jpg   34,69 KB   28 Ilość pobrań
•  post-64515-0-10318100-1614009439.jpg   16,62 KB   29 Ilość pobrań
•  20210105_202147-1.jpg   17,37 KB   24 Ilość pobrań

Użytkownik Slawek Dlugosz edytował ten post 13 luty 2024 - 21:02

[Maynard]

Sławek.Sobolewski, on 08 Feb 2024 - 16:34, said:

 

Mam kilkanaście lat doświadczenia w programowaniu stron i oglądaniu głupot w internecie. 

 

Mam podobny staż do Kolegi, z wyjątkiem tej części dotyczącej programowania.
Dziękuję za pomoc w uzyskaniu dostępu do strony RF.

 

 

Krzysztof Kacprzak, on 08 Feb 2024 - 17:37, said:

 

Sławek Sobolewski.  Podoba mi się takie podejście.

 

Jak babcię kocham, to się nie godzi.
Firma z sukcesami i z ambicjami, takich rzeczy się tak nie załatwia. Ja rozumiem, że "na stronce się nie pływa" i rozumiem też, że zamówień to macie "jak Penderecki do 2028 roku", świeć Panie nad jego duszą. Nie wiem komu i za ile powierzacie obsługę strony i rozwiązywanie takich problemów, ale jeśli Kolega Sławek od ręki diagnozuje błąd, a potem - dla Was i dla nas - po koleżeńsku wrzuca na YT jak to (łatwo!) naprawić, no to jest to kompromitujące dla tych osób, które tygodniami "nie mogę rozwiązać problemu"...   Wiem, że firma się od takiego drobnego incydentu nie zawali, no ale.

 

Pozdrawiam serdecznie Panowie i przepraszam za OT

Grzesiek

[karbusd]

Ma ktoś może przy RF 470 silnik Haswing Armada? Może się podzielić osiągnięciami na nim?

[karbusd]

Lub na jakim silniku elektrycznym dajecie radę pływać 9 km/h i więcej.

[Czechofil]

karbusd, on 25 Feb 2024 - 10:03, said:

Lub na jakim silniku elektrycznym dajecie radę pływać 9 km/h i więcej.

Haibo M250 - 8km/h


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malinabar]

Pytanie , które nasunęło się na Rybomanii , o którym w ogóle nie myślałem wcześniej . Pacjent/klient to Riverfox 420 . Echosondy montowane po prawej stronie na przeznaczonym do tego celu miejscu . Silnik dziobowy Terrova w najnowszej odsłonie , bo echa Humminbird . Temat to pociągnięcie kabla ethernet do echa prawą burtą i zasilania do sensora i-link (tego białego dżinksa/kompasu ) gdzieś w pobliżu rufy . Dowiedziałem się , że temat nie jest łatwy , bo między płaszczami znajdują się grodzie i prawdopodobnie sam tego nie ogarnę ( znaczy nie ja oczywiście , tylko kumpel złota rączka ) . Teraz czy jechać daleko do speców/twórców łódeczki , czy samemu jakoś to ogarniać ( jak ???) ? Czy puszczać rzeczone kabelki wierzchem , czy jednak pchać się między płaszcze ? Jak u Was to wygląda ? Czy ktoś majstrował w ten sposób na etapie poprodukcyjnym i po odbiorze łódki od producenta ?

[Karol Krause]

Co prawda nie 420stka a Lake Fox 320... przepuszczałem koledze przewody pomiędzy bakistą dziobową a bakistą boczną po lewej burcie i nie było większego problemu... drut z automatu spawalniczego...I dało się..

W swojej obecnej 400 przewody na prawej burcie przepuszczone na etapie produkcji

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 02 marzec 2024 - 20:19

[Marcipas]

U mnie echo jest na lewej burcie (rf400). Nie było problemu, przy zamawianiu powiedziałem gdzie co i jak chcę. Wysłałem kable. Przy odbiorze podłączyłem ploter i dzida na wodę. W RF naprawdę pracują ludzie z głową tam gdzie trzeba 😊

[malinabar]

Oki , na etapie produkcji to wszystko gra . Ja mam łódkę , która wymaga ingerencji teraz , bo pierwszy właściciel nie miał takiej potrzeby . Ponoć między bakistą dziobową a podstawką na echo są w przestrzeni pomiędzy płaszczami dodatkowe grodzie , które mocno utrudniają operację przepuszczenia kabla .

[Marcipas]

malinabar, on 02 Mar 2024 - 20:57, said:

Oki , na etapie produkcji to wszystko gra . Ja mam łódkę , która wymaga ingerencji teraz , bo pierwszy właściciel nie miał takiej potrzeby . Ponoć między bakistą dziobową a podstawką na echo są w przestrzeni pomiędzy płaszczami dodatkowe grodzie , które mocno utrudniają operację przepuszczenia kabla .

 

Sorry, źle zrozumiałem. posypuję głowę popiołem

Zobacz od postu 1248, może to coś pomoże

 

https://jerkbait.pl/...-opinie/page-63

[malinabar]

Dzięki , o to mi chodziło . Ponoć jest jakiś problem po drodze owego drutu , ale to chyba można podglądnąć kamerką jakby co .

[Qh_]

Zasilanie nie problem, bo przecież masz jakieś końcówki w bakiście tylnej i możesz kable łatwo pociągnąć w rogu obu bakist mocując je silikonem, zanim silikon wyschnie warto dać parę punktów kleju na gorąco).

Gorzej z sygnałowym, ale tu zamiast ryć łódkę bym sie zastanowił, czy nie zrobić wtyczki na dziobie i kabla (puszczonego wierzchem) nie zabierać razem z echem. Byłoby nawet bezpieczniej dla gniazd w echu. 
 

Tak przy okazji, ja zawsze odpinam echo na dojazdy. A Wy? Czemu odpinam? Bo wstrząsy (te na wodzie tez są) ale i „wiatr” 100km/h z piachem, czasem deszczem a zimą i solą. Upierdliwe to dość i zawsze dumam ile te wtyczki wytrzymają.

[fafka90]

Witajcie , Potrzebuje średnice relingu w Riverfox 420, pozdrawiam

[Slawek Dlugosz]

fi 25mm

[bardzozlymisio]

Ahoj, 

 

Mój Riverfox 440 z Suzuki 30ATHL osiąga max. około 42-43 km/h max. Co jest dla mnie wynikiem zadowalającym. Nie odczuwam wewnętrznej potrzeby latania szybciej - chwilowo. 

Jednak wejście w ślizg jest długie i żmudne. Z dwoma zawodnikami po około 100kg wymaga pełnej manety i wprawnej operacji trymem. Czego już się nauczyłem. 

Nie mierzyłem tego wprawdzie precyzyjnie, ale wydaje mi się, że zajmuje to około 20-30 sekund na oko. 

Jak już wejdzie w ślizg to przy pełnej kicie mamy 42km/m przy około 5500 obr/min. na jakieś 2/4 manetki płynie 32km/h przy 4700.

 

Dziś dowiedziałem się, że wymiana aktualnie zamontowanej śruby 10.25 x 12 na 10.25 x 11 lub nawet 10.25 x 10 poprawi sposób i prędkość wchodzenia w ślizg. 

 

W zasadzie poprawienie "jakości" wchodzenia w ślizg przy zachowaniu tyć 40-kilku km/h V max byłoby zadowalające. 

 

Alternatywa w postaci wydania fury kasy na 40-50HP trochę mnie nie cieszy. 

 

Ktoś z Was ma doświadczenia w tym zakresie i może się podzielić? 

[rower26]

bardzozlymisio, on 18 Apr 2024 - 11:51, said:

Ahoj, 

 

Mój Riverfox 440 z Suzuki 30ATHL osiąga max. około 42-43 km/h max. Co jest dla mnie wynikiem zadowalającym. Nie odczuwam wewnętrznej potrzeby latania szybciej - chwilowo. 

Jednak wejście w ślizg jest długie i żmudne. Z dwoma zawodnikami po około 100kg wymaga pełnej manety i wprawnej operacji trymem. Czego już się nauczyłem. 

Nie mierzyłem tego wprawdzie precyzyjnie, ale wydaje mi się, że zajmuje to około 20-30 sekund na oko. 

Jak już wejdzie w ślizg to przy pełnej kicie mamy 42km/m przy około 5500 obr/min. na jakieś 2/4 manetki płynie 32km/h przy 4700.

 

Dziś dowiedziałem się, że wymiana aktualnie zamontowanej śruby 10.25 x 12 na 10.25 x 11 lub nawet 10.25 x 10 poprawi sposób i prędkość wchodzenia w ślizg. 

 

W zasadzie poprawienie "jakości" wchodzenia w ślizg przy zachowaniu tyć 40-kilku km/h V max byłoby zadowalające. 

 

Alternatywa w postaci wydania fury kasy na 40-50HP trochę mnie nie cieszy. 

 

Ktoś z Was ma doświadczenia w tym zakresie i może się podzielić? 

Przerobiłem dokładnie ten silnik z Bremą 430. Na oryginalnej śrubie 12 nawet w 1 osobę było cięzko wejść w ślizg. Na śrubie o skoku 11 - zamiennik koreański już w jedną osobę było super ponad 40 km/h, szybkie wejście w ślizg W dwie osoby z pełnym ekwipunkiem zrobił się problem, pod falę było trzeba wstawać i dawać kroka do przodu. Potem przyszła kolej śruby o skoku 10. Wejście w ślizg z pełnym ekwipunkiem 2 osoby było bardzo szybkie ale v-max spadło już do 36 km/h. Finalnie zakończyło się to wymianą na 40 hp. I nie chcę cię straszyć, tak też się może skończyć. 40 HP wziąłem równiez suzuki, duża pojemność, można bez problemu rozkręcić do 50 hp a przez zmiany oprogramowania do ponad 60hp. Sądzę że RF440 będzie trochę lżejszy niż aluminiowa brema bo we 2 jednak w ślizg wchodzicie. Spróbuj śrubę 11 jeśli osiągi będą ok to tak zostaw. Nie kombinuj juz dalej z 10. 

 

Możesz zamówic śrubę u p. Krzysztofa lub u miłej Pani na srubynapedowe.pl

Użytkownik rower26 edytował ten post 18 kwiecień 2024 - 13:05

[bardzozlymisio]

Z Krzysztofem z Suzuki rozmawiałem właśnie dzisiaj. Powiedział, że skoro przy V max mam 5500 a max dla tego silnika jest 6300 to śruba 11 może znacznie poprawić sytuację. 

Dlatego zacznę od tej śruby i zobaczę co będzie. 

 

Liczę się z tym, że zmiana silnika będzie nieodzowna. Raczej będę celował w 50HP. Różnica w cenie miedzi 40 a 50 jest kosmetyczna. 

Jednak jeszcze mam nadzieję, że ta śruba coś poprawi Inch Allah. 

[rower26]

bardzozlymisio, on 18 Apr 2024 - 12:13, said:

Z Krzysztofem z Suzuki rozmawiałem właśnie dzisiaj. Powiedział, że skoro przy V max mam 5500 a max dla tego silnika jest 6300 to śruba 11 może znacznie poprawić sytuację. 

Dlatego zacznę od tej śruby i zobaczę co będzie. 

 

Liczę się z tym, że zmiana silnika będzie nieodzowna. Raczej będę celował w 50HP. Różnica w cenie miedzi 40 a 50 jest kosmetyczna. 

Jednak jeszcze mam nadzieję, że ta śruba coś poprawi Inch Allah. 

Ja w Bremie mam na tabliczce 40 hp maks i dlatego wziąłem 40 właśnie. 40 i 50 HP suzuki to te same silniki. Jak gwarancja się skończy oczywiście zrobię na 50.  60 teoretycznie również ten sam blok 3 cylindrowy ale są podobno jakieś dodatkowe, mechaniczne różnice.  Miałem na myśli Krzysztofa z Riverfoxa ale ok. Krzysztof z suzuki też może być jak z Krzysztofem z suzuki to pewnie tym z Załubic . Osobiście kupiłem silnik na  Wale miedzeszyńskim. Pani Ania dała lepszą cenę niż Załubice.  No i rumpel w 40-60 hp to zupełnie inna bajka steruje się znacznie wygodniej. Trym w manetce, regulacja obrotów, wyświetlacz z obrotomierzem. bajka

Użytkownik rower26 edytował ten post 18 kwiecień 2024 - 13:22

[bardzozlymisio]

rower26, on 18 Apr 2024 - 12:17, said:

Ja w Bremie mam na tabliczce 40 hp maks i dlatego wziąłem 40 właśnie. 40 i 50 HP suzuki to te same silniki. Jak gwarancja się skończy oczywiście zrobię na 50.  60 teoretycznie również ten sam blok 3 cylindrowy ale są podobno jakieś dodatkowe, mechaniczne różnice.  Miałem na myśli Krzysztofa z Riverfoxa ale ok. Krzysztof z suzuki też może być jak z Krzysztofem z suzuki to pewnie tym z Załubic . Osobiście kupiłem silnik na  Wale miedzeszyńskim. Pani Ania dała lepszą cenę niż Załubice.  No i rumpel w 40-60 hp to zupełnie inna bajka steruje się znacznie wygodniej. Trym w manetce, regulacja obrotów, wyświetlacz z obrotomierzem. bajka

Krzysztofów wszędzie pełno. Podobnie jak Łukaszów :-P 

 

Ten rumpel to dla mnie i plus, i minus. Z jednej strony wygląda na wygodniejszy, wyświetlacz fajna rzecz. Z drugiej jest dłuższy i chyba nie będzie wygodnie sterować siedząc na bakiście. Dodatkowy fotel, przed którym się broniłem - zabierze miejsce. 
Trym elektryczny mam wypuszczony na prawej burcie - tam gdzie trzymam się prawą ręką. W przypadku DF30ATHL to jest super rozwiązanie, bo sięganie głęboko na rumpel jest turbo niewygodne. Za to przycisk w 50 HP jest świetnie rozwiązany. 

 

Badam srubynapedowe.pl :-) 

 

pozdrawiam 

 

Łukasz 

Załączone pliki

•  Zrzut ekranu 2024-04-18 o 14.40.54.jpg   61,6 KB   19 Ilość pobrań

Użytkownik bardzozlymisio edytował ten post 18 kwiecień 2024 - 13:50

[rower26]

Tak, w Twoim przypadku będzie mniej wygodnie siedząc na bakiście. Rumpel jest duuużo dłuższy. Z trymem fajny myk. 

Warto dodać że w suzuki 30 to jest taka namiastka elektrycznego trymu. Jest to dokładnie power tilt i nie jest zalecany do używania podczas dużych prędkości ale i tak wszyscy używają do trymowania. Od 40 jest prawdziwy power trim&tilt. Gdzie silnik na samym poczatku wolno się podnosi i układ ma dużą moc od jakiegoś kąta dopiero jest szybsze unoszenie.

 

p.s. jak jesteś Łukasz i w granicy 80 rocznika to witamy w klubie osób nazwanych po jednym z bohaterów serialu "Dom". W liceum miałem z 5 Łukaszów w klasie. 

Użytkownik rower26 edytował ten post 18 kwiecień 2024 - 14:20