Użytkowanie tego typu sprzętu który nie spełnia norm m.in ochrony środowiska to taka patologia motorowodna. Czystość wód i tak mamy w kiepskim stanie, miejmy nadzieję że wprowadzą obostrzenia.
Silniki Storm
#2001 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 14:56
- Bulter lubi to
#2002 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 15:44
Użytkowanie tego typu sprzętu który nie spełnia norm m.in ochrony środowiska to taka patologia motorowodna. Czystość wód i tak mamy w kiepskim stanie, miejmy nadzieję że wprowadzą obostrzenia.
To w takim razie wszystkie markowe 2T ,których jest u nas więcej jak 2T Stormów pewnie ileś tam razy więcej to też patole na łódkach czy jednak nie ?
Powiedz jaką normę ma 30 letnia Yamaha 9,9 KM 2 T a taki sam np. dwu letni Storm 13.5 KM 2T ,który jest kopią tej 9,9 Yamahy.
#2003 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 15:45
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
- BOSMAN 76, psd27, M a r a s i 2 innych osób lubią to
#2004 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 16:53
To w takim razie wszystkie markowe 2T ,których jest u nas więcej jak 2T Stormów pewnie ileś tam razy więcej to też patole na łódkach czy jednak nie ?
Powiedz jaką normę ma 30 letnia Yamaha 9,9 KM 2 T a taki sam np. dwu letni Storm 13.5 KM 2T ,który jest kopią tej 9,9 Yamahy.
Wątek jest o Stormach więc Yamahy i Evinruda który wynalazł silnik zaburtowy proszę nie wplątywać.To nie ten poziom maszyn i inna grupa kliencka.
Storm jest taką kopią że po rozpakowaniu już śmierdzi materiałami z którego został wykonany.
- godski, highvoltage i Bulter lubią to
#2005 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 18:25
Użytkowanie tego typu sprzętu który nie spełnia norm m.in ochrony środowiska to taka patologia motorowodna. Czystość wód i tak mamy w kiepskim stanie, miejmy nadzieję że wprowadzą obostrzenia.
Zaapeluj od razu o kata i gpf. Po co dwa razy to samo robić ?.
Jak wysiadam z takiej dyskusji. Bawcie się dobrze dalej
#2006 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 18:32
Z góry Dzięki.
Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka
#2007 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 18:55
Wątek jest o Stormach więc Yamahy i Evinruda który wynalazł silnik zaburtowy proszę nie wplątywać.To nie ten poziom maszyn i inna grupa kliencka.
Storm jest taką kopią że po rozpakowaniu już śmierdzi materiałami z którego został wykonany.
Czyli nic konkretnego nt. norm a szkoda
Rozpakowując Storma nic mi nie śmierdziało a wręcz przeciwnie miałem banana na twarzy widocznie rozmawiamy o całkiem innym silniku
Oczywiście ,że jest to wątek o Stormach , nawet o szczęśliwych właścicielach Stormów ale też mamy kilka może nieszczęśliwych osób nie wiem .którzy to nie posiadają Stormów a mają tutaj wiele do powiedzenia.
Dodam jeszcze dla równowagi ,że mam też Yamahę
- Tresor i Przemek_M lubią to
#2008 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 23:54
Zacznę od tego że tak średnio raz na rok w tym wątku zaczyna się gówn.burza o tym jaki to Storm jest be . Po jednej stronie barykady stoją ci którzy Storma widzieli tylko z daleka albo miał go ich znajomy , kuzyn , wujek , ksiądz z parafii albo jakiś inny ziomek. Po drugiej strony barykady stoją właściciele takich silników obeznani z ich codzienną eksploatacją .
No i tak na chłopski rozum kto ma rację ?
Myślę , że wystarczy mieć mózg troszeczkę większy od małpki kapucyni aby zrozumieć to , że może Stormy nie są kwintesencją wyrobów w stylu starej japońskiej technologii ale za to działają , psują się statystycznie tak samo jak silniki innych marek ale co najważniejsze większość z ich nabywców jest z nich zadowolona .
Dlatego gorąca prośba do ,, opluwaczy „ Stormów :
Chłopaki jedzcie na ryby , grzyby , popucujcie czapy waszych Hond , Yamah czy Merkury .
Zostawcie ten wątek użytkownikom Stormów niech sobie między sobą gadają czy coś ich boli w codziennej eksploatacji ich silników .
Po prostu kończcie Waście i wstydu oszczędźcie .
Tyle w temacie…
Podpisano :
Były zadowolony użytkownik Storma 18km 4t który nomen omen bezawaryjnie śmiga w innych rękach do dziś .
- Artech, Marcipas, M a r a s i 2 innych osób lubią to
#2009 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2023 - 10:31
Panowie dalibyście namiar na godny polecenia serwis silników w okolicach Warszawy albo Radomia.
Z góry Dzięki.
Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka
Ja robię wszystko w autoryzowanym serwisie Tohatsu w Piastowie.
#2010 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2023 - 11:31
W przypadku silników 2T, których nie sprzedaje się w UE od 2005 trudno jest trafić zadbany egzemplarz z dokumentacja serwisową. Tu jest pytanie co lepsze: sprawdzony i solidny Chińczyk fabrycznie nowy z gwarancja czy w tej samej cenie minimum 18-letni silnik w często słabym stanie i nieznanym pochodzeniu.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z silnikami 4T, których na rynku wtórnym jest dużo - często od 1 właściciela z dokumentacja serwisową.
Ja osobiście wszystkie silniki 2T mam Storma (obecnie dwa) a 4T kupuje Yamahy nowe.
Pewnie pojawi się pytanie po co mi silnik 2T - używam go tylko do pływania po rzece, gdzie ryzyku mechanicznego uszkodzenia jest bardzo duże. W zeszłym roku kolega uderzył Yamaha 15 4T lw zatopioną główkę i uszkodził spodzinę - zapłacił w ASO Yamahy 6’200zł za naprawę czyli 150% ceny nowego chińczyka
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trochę znajomości wody i ryzyko jest bardzo małe. Trzeba popływać w Skandynawii tam jest dopiero "ryzykownie"
#2011 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2023 - 18:54
Któryś cię wyprzedził w wyścigu na miejscówkę?
- Houdini, sero1975, M a r a s i 2 innych osób lubią to
#2012 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2023 - 18:56
#2013 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2023 - 20:15
Żona ma kontynuuj myśl, śmiało..
#2014 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2023 - 21:25
Ja tez powiem, ze rozpakowalem swojego STORMA 7 2T i tragedii nie ma, materialy daja rade, mialem "Polski" motor JUNAK M12 VINTAGE, ktory zamienilem na auto z ...lenistwa i jezdzil i poza wymiana oleju, ktorej sie tez notabene balem, bo to wszystko metal, ktory jak za bardzo pociagne to gwint np zerwe, to nic z nim nie bylo. I dodatkowo powiem tak, z mechaniki jestem noga, bo jak pislaem boje sie, ze moge cos uszkodzic, za mocno pociagnac lub zwyczajnie mnogosc elementow sprawi, ze juz nie zloze tego jak powinienem, a powstanie calkiem inny twor. Generalnie chce powiedziec, ze nie boje sie chonczykow... ilu ich jezdzi u siebie na tych pierdziawkach i jakos robia te kilometry, a czesto taka "kosiarka" na ktorej smigaja, jest ich narzedziem pracy i to musi dzialac, wiec jesli cos walnie, jest to pierdolka na ogol, ktora mysle, ze ogladajac takie filmy jak kolegi Tresor, to mysle, ze sprobuje to ogarnac. A majac wlasnie slabe doswiadczenie wole, uczyc sie na czyms tanszym.
- Tresor i Przemek_M lubią to
#2015 OFFLINE
Napisano 13 luty 2024 - 21:05
https://bezwiosel.pl...luga-stopa.html
Pytanie mam jaka faktyczna moc ma ten silnik? Czy wedlug Was jest wart uwagi? Oraz jak kosztowne byloby dorobienie ładowania do tego silniczka?
#2016 OFFLINE
Napisano 13 luty 2024 - 22:01
Jeśli np. Tohatsu z 209 cm³ ma 9.8HP, a tak naprawdę to te konie ma porównywalne do starszych 2T 8HP, to skąd chińczyk wziął z pojemność 212 cm³ nagle 12HP nie wiem..... 4 metrowa łajba + załoga + graty to minimum te 15HP i to w 2T czyli Storm 13.5 2T. Wtedy to będzie jako tako pływało, a i tak pewnie bez szału. Ludzie do 4 metrowych łódek zakładają 20 konne silniki. Jak nie chcesz dwa razy kupować to się wczytaj w temat , trochę filmów na YT pooglądaj jak co z czym pływa, przemyśl, prześpij się z tym i dopiero decyduj. Chińskie konie w 4T nie są prawdziwe. Są zawyżone i to sporo.
#2017 OFFLINE
Napisano 13 luty 2024 - 23:54
Dzien dobry wszystkim. Pytanie mam bo zabieram sie do zakupu silniczka spalinowego do lodki. Lodz masurian maverick 40 (400x160 waga okolo 150kg). Myślę o Stormie 12 km konkretnie o tym:
https://bezwiosel.pl...luga-stopa.html
Pytanie mam jaka faktyczna moc ma ten silnik? Czy wedlug Was jest wart uwagi? Oraz jak kosztowne byloby dorobienie ładowania do tego silniczka?
Dorzuć tysiąca i kup firmowy używany kilkuletni silnik, storm to gówno i kasa w błoto a nie po to się pracuje. Przeglądu tez Ci nikt normalny nie zrobi tylko śpece po stodołach.
Wklejam treść ostatniego postu z grupy Fb storm .
Koledzy szukam majstra co nie brzydzi sie stormów w okolicach Warszawy. Zwykły przegląd ale musi być ktoś sprawdzony kto zrobi co do niego należy i w ogóle zechce się podjąć roboty, ci co dzwoniłem nie chcą tych silników dotykać bądź dają cenę x2. Może ktoś miał podobny problem i znalazł kogoś? Będę wdzięczny
#2018 OFFLINE
Napisano 13 luty 2024 - 23:59
Dorzuć tysiąca i kup firmowy używany kilkuletni silnik, storm to gówno i kasa w błoto a nie po to się pracuje. Przeglądu tez Ci nikt normalny nie zrobi tylko śpece po stodołach.
Wklejam treść ostatniego postu z grupy Fb storm .
Koledzy szukam majstra co nie brzydzi sie stormów w okolicach Warszawy. Zwykły przegląd ale musi być ktoś sprawdzony kto zrobi co do niego należy i w ogóle zechce się podjąć roboty, ci co dzwoniłem nie chcą tych silników dotykać bądź dają cenę x2. Może ktoś miał podobny problem i znalazł kogoś? Będę wdzięczny
Przepraszam, nie jestem zaznajomiony z grupą "Fb storm".
Czy wkleiłeś tu treść ostatniego swojego postu tam?
#2019 OFFLINE
Napisano 14 luty 2024 - 00:38
@Faja dlaczego tak Cię "bolą" Stormy?
Któryś cię wyprzedził w wyścigu na miejscówkę?
- Aries, sero1975 i M a r a s lubią to
#2020 OFFLINE
Napisano 14 luty 2024 - 08:13
Jeśli np. Tohatsu z 209 cm³ ma 9.8HP, a tak naprawdę to te konie ma porównywalne do starszych 2T 8HP, to skąd chińczyk wziął z pojemność 212 cm³ nagle 12HP nie wiem..... 4 metrowa łajba + załoga + graty to minimum te 15HP i to w 2T czyli Storm 13.5 2T. Wtedy to będzie jako tako pływało, a i tak pewnie bez szału. Ludzie do 4 metrowych łódek zakładają 20 konne silniki. Jak nie chcesz dwa razy kupować to się wczytaj w temat , trochę filmów na YT pooglądaj jak co z czym pływa, przemyśl, prześpij się z tym i dopiero decyduj. Chińskie konie w 4T nie są prawdziwe. Są zawyżone i to sporo.
Tak sam już chyba doszedłem do wniosku, że lepiej brać 13,5km. Pytanie tylko czy na pewno 2T? Te 4T to jakies niepewne jednostki?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
1 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
-
nurek28