Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Noże


  • Please log in to reply
987 replies to this topic

#801 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 posts
  • Imię:Witek

Posted 06 August 2023 - 15:34

Ale ja nie kwestionowałem sensu robienia trzonka ( w kwestii recyklingu to sam mam np. kilka starych z dużych siekier, żeby w razie czego osadzić po przeróbce mniejszą siekierę) tylko sens robienia tego maczetą, ale co kto lubi i jak umi, a czepiłem się, że zrobiłeś trzonek w 10 minut, bo z tym to trochę fantazja poniosła. :)



#802 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 673 posts
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Posted 06 August 2023 - 16:30

No może trochę - wiesz jak się robi rzeczy przyjemne i jeszcze przy naleweczce to czas szybko leci.  ;)

Ale na pewno szybciej niż gdzieś skoczyć po nowy.



#803 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4,905 posts
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Posted 07 August 2023 - 06:23

Ale przecież materialny awans nie jest przesądzającym argumentem. Chociaż może zaburzać nasze wybory  :) A jest tyle zajebistych rzeczy i mnóstwo  marketingowych narracji. Naprawdę można się zagubić w tym całym bogactwie  :)    



#804 OFFLINE   Bury knives

Bury knives

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 posts
  • Lokalizacjahttps://www.facebook.com/buryknives

Posted 10 August 2023 - 19:34

A no właśnie, wszystko sprowadza się do potrzeb. Dlatego uważam, że pisanie, że Opinel to gunwo, jest mocno niesprawiedliwe.


Ja uważam, że pisanie,że opinel jest zayebisty to też mocna przesada,a jak ktoś pisze ze ostrzy tylko 2x w roku,I starczy...to musi go używać 4x w roku.
To proste zwykłe stale,nozyki(opinel,vicek) ze stali średniej jakości,ale dla zwykłego siorbacza rosołu zupełnie wystarczające,można je naostrzyc na kamieniu,co w przeciwieństwie,do wyjebolitow(k390,s290,s390,rex121).
to zamek w Malborku trzeba by rozebrać żeby to naostrzyc w terenie...opinelka ostrzy się na kamieniu do ostrzenia brzytew,ale brzytwy też robi się z prostych weglówek.
Stal s290 i można strugac taką osełkę.

#805 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4,905 posts
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Posted 10 August 2023 - 21:27

Prosty i niezawodny jest oczywiście mniej zajebisty. Brzytwą dziś golić też się nie wypada, bo nie jest w porzo, trendy oraz hiper cool metal.. zresztą nikt z nowoczesnych człowieków bytego  potrafił. Takie zajebiste mamy ideolo  :)        



#806 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,888 posts
  • Imię:Hubert

Posted 11 August 2023 - 05:43

Ja uważam, że pisanie,że opinel jest zayebisty to też mocna przesada...

Darku, padło w tym wątku takie stwierdzenie ? Za to padło, że Opinel to g***o. G***o, które sprzedaje się w 4 mln egzemplarzy rocznie. ;)

W swoim No.6 dorobiłem klips i noszę go na co dzień. No. 7 i 10 używam w kuchni, w wędkarskich spodniach do niedawna tkwił carbonowy No. 9. Do moich potrzeb jak na razie mi wystarczają. Jak zacznie brakować, to wykopię z szuflady inne konstrukcje :)



#807 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 posts
  • Imię:Witek

Posted 11 August 2023 - 06:32

Zajebistość to mocno subiektywne pojęcie. :) 

Od kilku lat widać pogoń za coraz twardszą stalą, pancernym wyglądem, idealnie płynną, gładką pracą mechanizmów. Jak folder nie ma 60HRC to jest miękka kupa, łożyska to oczywistość...

Ale czy ja potrzebuję takiego super wyjebolitu, który będę ostrzył godzinę na diamentach, czy może lepiej sprawdzi mi się nóż, który jak się stępi naostrzę awaryjnie na pierwszym w miarę płaskim kamieniu znalezionym nad rzeką.

Czy na pewno potrzebuję łożysk w nożu, który często będzie zapiaszczony, narażony na ziemię, kurz i pył?

Czy na pewno potrzebuję fantazyjnego kształtu, 4mm ostrza, o geometrii w okolicy krawędzi tnącej, którą mają siekiery do rozłupywania?

 

Trochę jak z telefonami - mamy w kieszeni sprzęt przewyższający mocą obliczeniową komputery, na których projektowano pierwsze statki kosmiczne, tylko że prawie cała para idzie w gwizdek.


  • Sławek Oppeln Bronikowski, czarny1, Pluszszcz and 1 other like this

#808 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,584 posts
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Posted 11 August 2023 - 09:08

No spoko. Bierzmy tez pod uwagę ceny :-). Ja uwazam, ze nie ma uniwersalnego noża a tępi się kazdy kazdy tępy jest do dupy. Stad ilość. To może tak lecąc po zestawie ze zdjęcia:
bc1d17b21369d37emed.jpg
Lewy rząd od góry:
1. Stara Rapala, zajebisty nóż, nie znam stali ale sie wygina pod katem prostym i sprawdza się nie tylko przy filetowaniu ale przeżył cała budowę domu i gospodarczego ciął styropiany, siatki zbrojące i worki zapraw i klejów oraz w międzyczasie kanapki :D Sie kończy, ale nie robią juz z gumową rączką.
2. 30 letnie Nieto z zajebistej 440C super nóż niestety klinga była gruba wiec ją pocieniłem i zrobiłem wklęsły szlif nóż zyskał zajebiscie na cięciu ale przy ciężkich pracach potrafi sie wykruszyć. Dużo przeżył nawet udało mi się złamać rękojeść.
3. Cold steel - najlepszy Cold steel jakiego miałem - nie umiem zniszczyć. Stara wersja z 1095. Juz nawet rozpolawiał cegly …
4. Jakies gowno od szwagra, nie szkoda, wywaliłem plastik z raczki i zastąpiłem policordem. Czasem w aucie albo na zapas.
5. smieszny do niczego SAR limited edition z D2 właśnie, używam bo dziwak, nie umiem sie pozbyć. Niewygodny. Dziwadło do nieczego.
6. super full tang Ruike używam, fajńy kształt i wielkość. Albo sandwik albo właśnie D2. Super poręczny nożyk. Troche śliska rękojeść.
7. multitool Berger. Jak to multitool. Fajny i jedyny który udaje się jako brelok z kluczami wnieść do samolotu :D
8. Opinel, gowno straszne ale nie mieć jednego opinela byłby grzech
Srodkowy rządek głownie nożyki na wyjazdy do Niemiec, albo spełniają ich wymagania albo nie szkoda jak zabiorą.
9. Walter z gownolitu przerobiony trochę, jedyny pazur jaki mam.
10. Gowniany Lathermann niby 154cm a gownolit straszny. Trzymam bo ma śrubokręt i fajną szeklę łatwo przypiąć do plecaka i dynda pod ręką.
11. Jakies gowńiane niemieckie coś.
12. Gowniany Victorinox. Oooo to są gowniane stale vs chińska 440c. Podobno teraz robią lepsze. Ale to dla mnie ewenement przerostu ceny nad jakością.
13. szwedzka Eka niby sandwik i znów sandwik Ruike duzo lepszy. Taki se scyzoryk na grzyby bo biały i widać w lesie.
14. stary T lite podróba.
15. Następny słaby a drogi Lathermann z 154cm juz lepszej niz poprzednik ale trzymam tylko dlatego, ze ma fajny hak do patroszenie i diamentową ostrzałkę. Ogólnie jakość stali lathermanow syfiasta, do tego szybko łapią luzy. Miałem nawet podobny z S30v ale sie pozbyłem póki był coś wart, jedynie miał fajną piłę.
16. gowniany jakiś niemiecki Herbert
17. stary polski wędkarski nożyk trzymam i używam czasem z sentymentu
prawy rząd moje ulubione używam wiekszosci codziennie
18 Cold steel gowniane aus 8 ale fajny do straszenia dzieci, przydaje sie na grillach bo dlugi
19. Niezajebywalny lozyskowany böcker plus właśnie z D2. Lubię, katuje. Nie rdzewieje. Dożywotnia gwarancja, ale udało mi sie uszkodzić łożysko i stuka ale bez luzów.
20. Ulubione Ganzo. Podróba Spyderco military. 440c za 100pln. Szału nie robi, ale cena? Próbuje zarżnąć złamać nie daje rady. Zazwyczaj mam na rybach. Drugi czeka jakby co. Ale ten ma z 10 lat i jakby co nie nastąpiło jeszcze.
21. superanckie Ruike. Uwielbiam za kształt., łożyskowanie, trzymanie luzów z daleka ode mnie. Fliper. Cena nie powala bardzo przyzwoity nóż z najlepszego sandwika. Polecam ten nożyk a nie dziurawi kieszeni.
22. Śmieszny sprężynowy böcker plus. Prezent - używam. Ale bym sam nie kupił. Szkodzi mu nawet sok z jabłka jak to w tych sprezynowacach.
23. Mały t lite Cold stella. Lubię go, ale właśnie jakość tej Aus 8 do dupy i albo łapie luzy albo cieżko chodzi. Typowy przykład fajnego wzoru, wysokiej ceny i gownianego wykonania.
24. Benchmade. Lubię. Wykonanie super bo i stal S90V, najlepsza rączka w tym modelu. Ale delikatny. Łożyskowanie nie powala. No i cena. Kupiłem używkę i wole nie pamietać ceny. Nowka gruuubo ponad 1000pln. To za to można kupić 10 porządnych chińczyków i sie cieszyć. Chyba mój najdroższy składak.
25. Ganzo 440c podróba Spyderco paramilitary. Back lock lepszy niz w oryginale trzyma luzy, katuje, stal jak to 440c. Cena ponizej 100pln …
26. Oryginalne Spyderco. S30V. Fajna stal, fajny nożyk, ale nie wart aż takich pieniędzy. Przerobiony szlif wiec mam sentyment. Delikatny. Ma luzy a weź je skasuj na nicie …
27. Bardzo fajny Ganzo z D2. Porządny, często używam. Lozyskowany trzyma luzy, nie rdzewieje nie odbiega stal od innych D2 które mam. Jakby był deko wiekszy byłby to mój ulubiony nóż, ale nie jest. Mały taki do pracy albo garnituru.
28. Kershaw. Laminat, D2 w sandwiku chyba, nie rdzewieje, ze wspomaganiem. Fajny moge polecić. Ale jak wyżej, delikatny, śliski i … za mały. Flipper ze wspomaganiem. No i nietani.

No to jakby kto szukał nożyka, to … brać większość :D


Fajna kolekcja, podane stale, ale brakuje nazw modeli. Bo chyba nie ma ganzo 440c, a jest nóż ganzo z takiej stali, a model to konkretnie ... ?

#809 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 635 posts
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Posted 14 August 2023 - 14:51

Czytałem te opisy o rzekomej słabości chińskiej D2. I sie z tym całkowicie nie zgadzam. D2 typowa narzędziówka kiedyś faktycznie rdzewiała. Ale świat sie zmienia, huty pracują nad czystością i składem stali, te opowieści o rdzewiejącego D2 na półce od deszczu to bajki jakieś. No chyba, że Polka jest na srodku ogrodu :D

Z D2 mam czekaj. Z firmowek SARa, Böcker plusa, kilka chińczyków i coś jeszcze co nie pamietam na bank jakiegoś full tanga. Żaden nie rdzewieje. Wiadomo to nie 154CM ale w normalnym użytkowaniu jak nie zostawiasz ubabranego w błocie na kilka dni dają radę. Jakość stali się nie różni w nich. Jakbym miał powiedzieć to najgorsza w SARze. Po czym sądzę? Po tempie w jakim się tępią, a ja swoimi nożami duzo robię np kopię, docinam trawę, dłubie w betonie, otwieram puszki … oraz po oporze jaki stawiają i tempie w jakim się ostrzą. Dodatkowo z firmowek które kocham mam Cold Steela Lathernecka czyli naprawdę Niezajebywalny kawał żelaza do rzucania, batonowania i innych super zastosowań. Ja mam akurat starszą wersję ze stali 1095? A teraz je robią z właśnie D2 suwiwalowo bushcraftowy nóż dla świrów….

Dziury owalne miało sporo noży ale okrągłą w europejskiej firmowce widze pierwszy raz poza chińskimi podróbami. Może od kilku lat jakoś strasznie nie grzebałem ale na pewno nie od dziesięciu.

Stale w Chińczykach sa naprawdę dobre. Czasem nawet lepsze niz w SARach, starszych Cold Steelach a juz na pewno Lathermanach. Że o takich „firmowkach” typu tańsza linia Spyderco czyli Byrd, jakies Böckery nie plusy, Walthery itp nie wspomnę.
To zdecydowanie wolę chińskie D2 albo Np z taniego Ganzo 440c niz chwaloną tu Aus 8. Sandwik z Ruike jest naprawdę ok.

I cały ten wywód opieram na doświadczeniach własnych. Wszystko co wymieniłem miałem w ręku. Części sie pozbyłem. Głownie słabych europejskich firmowek. Na dowód wiadomo, że nie wszystkie ale jakaś tam cześć do wieczornego ostrzenia:
bc1d17b21369d37emed.jpg



To ja tylu znajomych nie mam, co kolega musi mieć wrogów, szykując tyle sprzętu. Większość przecież po jednym razie się nie stępi. Kolega gdzieś spod granicy wschodniej?
  • Fatso likes this

#810 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 673 posts
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Posted 16 August 2023 - 20:27



Darku, padło w tym wątku takie stwierdzenie ? Za to padło, że Opinel to g***o. G***o, które sprzedaje się w 4 mln egzemplarzy rocznie. ;)

W swoim No.6 dorobiłem klips i noszę go na co dzień. No. 7 i 10 używam w kuchni, w wędkarskich spodniach do niedawna tkwił carbonowy No. 9. Do moich potrzeb jak na razie mi wystarczają. Jak zacznie brakować, to wykopię z szuflady inne konstrukcje :)

Już się ze skrótu myślowego wytłumaczyłem. Podstawowy opinel to bardzo słaby nóż a wersja inox jest z badziewnej stali.

Masz mnóstwo opineli. Rozumiem, że je lubisz. Ja mam mnóstwo noży które lubię. Rożnych noży i mam w związku z tym porównanie prowadzące do mojej opinii.

A miliony sprzedanych sztuk … no cóż, o czym to świadczy? Najwiecej w Polsce z muzyków zarabia … Zenek … sprzedaje najwięcej.   Nie kontynuuję porównania, żeby znów kogoś nie urazić.

 

Pomijam już bardzo niewygodny sposób otwierania Opinela, ale jego cena vs to co oferuje użytkowniczo okazuje to zdjęcie. To są noże z jednej polki cenowej.

cb592badfd36bd68med.jpg



#811 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9,500 posts
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Posted 16 August 2023 - 20:43

A ja lubię to cieniutkie ostrze Opinela. Na grzybkach, przy obieraniu warzyw, czy owoców, sprawdza się rewelacyjnie. Teść, N°6, papierosy do lufki przycinał i też sobie chwalił😉
Do batonowania, czy krzesania iskier, są inne.

#812 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 904 posts
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Posted 16 August 2023 - 21:31

pozostałe tez sobie z tym poradzą... ale już zrobic kanapkę czy coś rozsmarować na chlebie to tylko opinel... właśnie ze względu na kształt i niewielką grubość ostrza... a super stal przy takim zastosowaniu jest raczej zbędna...



#813 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 635 posts
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Posted 16 August 2023 - 22:40

W 1991 roku w Finlandii kupiłem noże domowe, mam je do dziś używane codziennie, dosłownie codziennie. Bez żartów, te noże nigdy nie były ostrzone, mają specjalną konstrukcję ostrza. Niestety nazwa była nie zrobiona trwale i do dziś się wytarła. Cholera chętnie bym kupił jeszcze komplet, a ich technologia naostrzenia, do dziś mnie zadziwia.

#814 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4,905 posts
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Posted 17 August 2023 - 05:04

A tak właściwie, to do czego używacie na rybach, tych wszystkich "coraz to lepszych" noży o zdumiewająco wydumanych kształtach? Prócz zakupowego lansu.. :) 

Dobrze - przynajmniej mnie cieszy, że brzytwa nie popłynęła z modą..   



#815 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9,500 posts
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Posted 17 August 2023 - 15:08

A tak właściwie, to do czego używacie na rybach, tych wszystkich "coraz to lepszych" noży o zdumiewająco wydumanych kształtach? Prócz zakupowego lansu.. :) ..



Do samoobrony... Wiesz Sławku, dziki, wilki i inne "misie"😉 A tak bardziej serio, nad wodą niezmiennie
https://allegro.pl/o...bon-13754646838

#816 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2,911 posts
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Posted 17 August 2023 - 15:38

Też bym chętnie zrobił taką wystawkę, że swoimi nożami i toolami i opisał swoje przemyślenia, ale nie wiem, czy bym ogarnął, żeby je wszystkie na raz w jednym miejscu zebrać z różnych toreb, schowków i koszy ;)

Mam trochę podobne zdanie o Victorinoxie - przerost ceny nad jakością. Mam na co dzień w torbie i często mi się przydaje, ale kiedyś przy okazji w militariach kupiłem Ridge Elk i jakość nożyka taka sama i samego wykonania też taka sama. Nie ma co się przyczepić. A cena śmiesznie niska.

I trochę podobnie mam z Leathermanem - kupiłem sobie Sidekicka, no bo taka chwalona marka i generalnie byłem zadowolony aż przy okazji dorzuciłem sobie do zamówienia toola M-Tac za niecałą stówkę i okazało się, że ogarnia nawet lepiej jak Leatherman, a jakościowo wypada sporo lepiej, jedynie cięższy wyraźnie.

Opinel to już kiedyś pisałem, że długo nie wiedziałem po co jest nóż z takim profilem i szlifem aż tu nagle wymyśliłem, że no. 12 idealnie będzie się spisywał do krojenia pieczywa na wyjazdach ;)



#817 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4,905 posts
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Posted 17 August 2023 - 17:22

Poproszę pieczywko.. ale pokrojone  :)

 

Największy Opinel otwiera blaszane puszki, wkręca i wykręca śrubki, z mięsem albo filetowaniem radzi sobie doskonale. To nie jest nóz dla noveau riche, to jest długowieczny wół roboczy z nienagannym ostrzem. Nieco wieśniacki z wyglądu. Przez co wystrzałowy nie jest..

Przed Opinelem używałem składanego Ka Bara. Też był dobry..

 

Jak dołożyć do pary poważny nóż - dekoracyjny i budzący respekt, to mamy komplet bez siekiery..   



#818 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,002 posts
  • LokalizacjaLublin

Posted 17 August 2023 - 18:45


Do samoobrony... Wiesz Sławku, dziki, wilki i inne "misie"😉 A tak bardziej serio, nad wodą niezmiennie
https://allegro.pl/o...bon-13754646838


Dokładnie
Tylko u mnie w wersji pomarańcz co by kolejnego w trawie nie zostawić
  • popper likes this

#819 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 posts
  • Imię:Witek

Posted 17 August 2023 - 19:22

Nie bardzo jarzyłem o co wam chodzi z tymi cenami Vicków, nowe owszem nie były zbyt tanie nigdy, ale mniejsze używki kupowałem po 30-40zł, Outridera chyba za 70-80, więc nie były to szokujące ceny za scyzoryki z niewielkimi śladami używania. Rzut oka na serwis aukcyjny sporo wyjaśnił. Przez ostatnich kilka lat jednak sporo się zmieniło.



#820 OFFLINE   sslonio

sslonio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 734 posts
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomek

Posted 17 August 2023 - 20:45

A tak właściwie, to do czego używacie na rybach, tych wszystkich "coraz to lepszych" noży o zdumiewająco wydumanych kształtach? Prócz zakupowego lansu.. :)
Dobrze - przynajmniej mnie cieszy, że brzytwa nie popłynęła z modą..


Wiesz Sławek, z tymi nożami to podobna analogia jak z wędkami czy kołowrotkmi. Można sobie kupić Jaxona, krótki i długi do tego jakiś kołowrotek np. Slamer czy Robinson i też można łowić ryby. Po co Stella, Vanquish czy tam Exist? Dla lansu?
Albo wędki z pracowni za połowę przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w tym kraju jak można kupić coś za 100 PLN i też da się rzucać?

Podobnie jest w branży nozowej. Dla niektórych nóż jest tylko nożem i ma kroić a dla innych może być prawie dziełem sztuki. Są noże różnego przeznaczenia - kuchenne, myśliwskie, taktyczne, foldery, EDC. Mogą być fabryczne lub customy. Mogą mieć głownie, klinge z taniej lub bardzo drogiej stali. Mogą być od renomowanego producenta lub knivemarkera a możesz sobie kupić równie dobrze chińczyka lub no name. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nóż kuchenny od uznanego producenta czy kowala z Japonii może kosztować tyle co Stella czy Exist a nawet więcej. Popatrz sobie na ceny noży np. Miyabi czy Yu Kurosaki. Dodatkowo u bardziej znanych producentów najczęściej made in USA dochodzą jeszcze takie tematy jak sprint runy. Czyli np. popularne egzemplarze w niepopularnym wykonaniu (stal, okładziny, na zlecenie kogoś np. Harley Davidson, kolor, oksyda itp.) i w ograniczonej ilości. Takie serie potrafią się wyprzedać w kilka minut i np. następnego dnia, jak oczywiście uda Ci się go kupić możesz do sprzedawać 100% drożej.

Ogólnie temat rzeka. Ale analogii do wędkarstwa widzę całkiem sporo :-)
  • Bury knives likes this