Użytkownik Flyman edytował ten post 28 lipiec 2019 - 12:55
Trolling, kłusownictwo - wątek wydzielony z tematu o podwarszawskiej Wisle
#101 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 12:54
- Paweł J, miramar69, StCroix i 13 innych osób lubią to
#102 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 13:20
Po krytycznym wobec PZW programie w TV mamy "odwet"
- A Oni to na Wiśle trolują,,,,
" Stanowcze: "Nie" - dla takich cwaniaków!!! Tyle w temacie."
Normalnie jak za komuny - "nie dla zgniłego kapitalizmu" hahahahahaahahahahaah
I dlatego Tomku - Jak pisałem wczesniej - tam gdzie przepisy stoją w kontrze do zdrowego rozsadku - ja będę korzystał właśnie z niego. I Ty też tak robisz. I myślę, że to jest naturalny odruch każdego człowieka.
#103 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 13:59
- strary, Little Wing, Krzysiek P i 1 inna osoba lubią to
#104 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 14:52
Mnie też wkurzają bzdurne przepisy np. W PZW Gorzów pomimo słabego pogłowia pstrąga i lipienia dalej nie zrobili nic by to poprawić np. zmniejszając limit dniowy. Nie korzystam z tego limitu, ale jest to przepis. Chodzi mi o równość wszystkich wobec przepisów. A moich słów do komuny proszę nie porównywać! Takie przyznawanie sobie prawa do interpretacji prawa jest nikczemne. Popatrzcie na przepis o prędkości na drodze. Wielu jeździ o wiele za szybko i jakie mamy tego wyniki. Jazda po "jednym piwku", to samo! Limit dzienny ryb nonsens: ilu jest takich co kilka razy wraca nad wodę po zniesieniu "limitu" do domu czy auta. Brak kręgosłupa moralnego to polska przypadłość. Wodom cześć!
Różni różnie plotą... U nas jedno piwko jest bee, ale w innych krajach dozwolone.
O jeździe zbyt szybkiej pisałem wcześniej.
Nie ma żadnego uzasadnienia utrzymywanie ograniczeń predkości. Ale nie czarujmy się, Władni to zmienić nie mają w tym interesu. Jest większe zużycie paliwa, czyli większy zysk dla producentów i większa akcyza dla skarbu państwa...No i jeszcze policja może sie wykazać....
Jak w piosence -
Za zakrętem stali, rower mu zabrali....
A obywatel ma w du...ę
Nie jestem bezwolnym golemem, żebym posłusznie akceptował wszelkie idiotyzmy którymi raczą nas władcy...
A twierdzenie o braku kręgosłupa jest absurdalne Kolego...
A równości wobec prawa - nie było , nie ma i nie będzie...
- spinnerman i S.N. lubią to
#105 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 14:54
- StCroix i Spinbob lubią to
#106 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 14:59
I dlatego Tomku - Jak pisałem wczesniej - tam gdzie przepisy stoją w kontrze do zdrowego rozsadku - ja będę korzystał właśnie z niego. I Ty też tak robisz. I myślę, że to jest naturalny odruch każdego człowieka.
Dałby Ci Bozia z miesiąc pojeździć po Niemczech z tą kontrą do przepisów i bazowaniem na SWOIM zdrowym rozsądku... byś szybko zrozumiał w jakim wspaniałym kraju żyjesz. Choć sądzę, że miesiąca byś nie ujechał.
- StCroix, jerzy6, strary i 4 innych osób lubią to
#107 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 15:17
Popieram tn wątek w 100% trolling jest najlepszą metodą do zwalczania kłusownictwa, ile ja juz połamałem zesatwów kłusowniczych na suma , ile siatek pociąłem to szok. kolejna kwestia to że oczywiście PSR w weekendy nie pracuje i zero odzewów na żadne telefony czy to lubelskie czy mazowieckie. Także tylko trollingowcy mają szansę walczyć z tą plagą , oczywiście Ci którzy mają grosz odwagi a nie odwracają głowę i płyną dalej.
- StCroix, Voldemort i Spinbob lubią to
#108 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 16:18
Sprawdźcie czy w okręgu mazowieckim na wieszaku nie wisi gdzieś "czapka krakuska"
Kilka lat temu wprowadzili w krakowskim sowchozie zakaz trolingu. Wszędzie i zawsze. Pisałem wnioski, do ZO, do koła. Żeby choć na jednym odcinku Wisły. Ch. Du*a i kamieni kupa. Nie bo nie i tyle.
Do tego zabronili spiningowania wiosną. Olałem krakowski związek i przeniosłem się do katowickiego, bo do najbliższej wody 10km, a (bez)rybostan identyczyny.
Po roku wypisałem się całkiem, jakiś miesiąc temu pomyślałem że może bym zapłacił dniówkę, za stawkę jakby w Wiśle było z rybami dobrze, no i co ja pacze(sic!)?! Trolling na Wiśle dozwolony. Nie łudzę się że to brak moich składek ich przekonał, ale teraz się zastanawiam czy aby ten działacz co lobbował za zakazem nie awansował do stolycy! ;-)
Za dwa tygodnie planuję trzy dni orać Wisłę, słoiczki na filety już przygotowane
- Skalniak, Pisarz.......ewski Piotr i eRKa lubią to
#109 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:01
...przecież w tej waszej "stolycy południa" swego czasu pomimo wszystkich zakazów mieliście swojego "gwiazdora/janosika" , który mając wszystkich i wszystko w du...... robił co chciał i czuł się bezkarnie ...
Użytkownik miramar69 edytował ten post 28 lipiec 2019 - 17:07
- Little Wing i eRKa lubią to
#110 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:18
#111 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:27
...przecież w tej waszej "stolycy południa" swego czasu pomimo wszystkich zakazów mieliście swojego "gwiazdora/janosika" , który mając wszystkich i wszystko w du...... robił co chciał i czuł się bezkarnie ...
Każdy ma swoich "gwiazdorów" (wiem o kim piszesz ) Ale jest też kilku "mega gwiazdorów" ze stolycy tej prawdziwej co przyjeżdżają na południe i mimo wszystkich zakazów łamią go z premedytacją i jeszcze filmy nagrywają i czekają na oklaski i co o tym myśleć ?
- miramar69, jerzy6, Little Wing i 1 inna osoba lubią to
#112 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:37
Jest już kilka takich miejsc gdzie troling jest dozwolony , ale !!! - wszystkie ryby złowione tą metoda i tego dnia muszą być wypuszczone .... sam się przekonałem , że TO działa....
- eRKa lubi to
#113 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:44
Każdy ma swoich "gwiazdorów" (wiem o kim piszesz ) Ale jest też kilku "mega gwiazdorów" ze stolycy tej prawdziwej co przyjeżdżają na południe i mimo wszystkich zakazów łamią go z premedytacją i jeszcze filmy nagrywają i czekają na oklaski i co o tym myśleć ?
No właśnie ....
Jak to jest ??? ...
... , że jeżeli łowią "wszyscy" , są nazywani kłusownikami , mięsiarzami itd.... ; ale jak sprawa dotyka "celebrytów" , to się przymyka oko i udaje , że nic przecież takiego się nie dzieje.
... a ludzie oglądają te "instruktażowe" filmiki i chcą / robią dokładnie To samo ...
- jerzy6, spinnerman i Little Wing lubią to
#114 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:52
Cały czas dyskusja o dwóch delikwentach, którzy zostali nagrani i którzy złamali zakaz. Nie tu jest problem. Choć ich złamanie zakazu nie podlega dyskusji.
Problemem jest cały czas PZW i patologia tego związku.
Przez ich zaniedbania i brak dobrym zagospodarowaniem wodami, mamy to co mamy. Ubogi rybostan, brak ich walki z nieuzasadnionym i durnym meliorowaniem rzek, wątpliwe i nieczytelne zarybiane, brak kontroli i surowych kar. itd.
To wszystko sprawia, że przy tak ubogich wodach w ryby, my rozpatrujemy dwóch delikwentów łamiących zakazy. To wynika z naszej frustracji, bo gdyby ryb było dużo nikt nie zwracałby na nich uwagi, ale jest jak jest i oni są teraz na widelcu.
Dlatego cały czas powtarzam trzeba się skupić na PZW tym relikcie peerelu. Jego trzeba zmienić.
Użytkownik silurus edytował ten post 28 lipiec 2019 - 17:52
- jerzy6, spinnerman i eRKa lubią to
#115 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 17:57
tjaaa - wprowadzić trolling z nokilem. zadowolonych będzie część, tych którzy i tak wypuszczają, cała reszta która lubi rybkę czasem zabrać, będzie się awanturowała dokładnie jak Wy teraz.
W innym wątku ju napisałem kiedyś, wszyscy są za ograniczeniami, presji, ilości itp itd, dopóki takie ograniczenie nie dotyka ich. Wtedy jest krzyk o zdrowym rozsądku, o własnych zasadach i innych takich.
Wywalczcie, wychodźcie, wylobbujcie zmianę niekorzystnego da Was zapisu i będzie git. Póki co na wodach z zakazem, każdy trol jest kłusolem. Proste.
Edit - jeśli ryb byłoby duzo to na kłusola/celebryte można przymknąć oko ?? hmmm ciekawe podejście.
Użytkownik venom_666 edytował ten post 28 lipiec 2019 - 17:59
- Friko, Guzu, StCroix i 6 innych osób lubią to
#116 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 18:01
"Wywalczcie, wychodźcie, wylobbujcie zmianę niekorzystnego da Was zapisu i będzie git. Póki co na wodach z zakazem, każdy trol jest kłusolem. Proste."
Wiesz doskonale, że to jest praktycznie niemożliwe.Niemożliwe na wodach administrowanych przez PZW.
#117 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 18:02
Edit - jeśli ryb byłoby duzo to na kłusola/celebryte można przymknąć oko ?? hmmm ciekawe podejście.
a gdzie masz napisane, że można by przymknąć oko, bo ja tego nie napisałem.
#118 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 18:31
"Wywalczcie, wychodźcie, wylobbujcie zmianę niekorzystnego da Was zapisu i będzie git. Póki co na wodach z zakazem, każdy trol jest kłusolem. Proste."
Wiesz doskonale, że to jest praktycznie niemożliwe.Niemożliwe na wodach administrowanych przez PZW.
Oczywiście, że możliwe, wszystko można.
Uprzedzając pytanie, tak, ale jeszcze nie teraz.
- ASAPfishing lubi to
#119 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 18:59
tjaaa - wprowadzić trolling z nokilem. zadowolonych będzie część, tych którzy i tak wypuszczają, cała reszta która lubi rybkę czasem zabrać, będzie się awanturowała dokładnie jak Wy teraz.
W innym wątku ju napisałem kiedyś, wszyscy są za ograniczeniami, presji, ilości itp itd, dopóki takie ograniczenie nie dotyka ich. Wtedy jest krzyk o zdrowym rozsądku, o własnych zasadach i innych takich.
Ad rem.
Ja należę do takich co czasem rybę zabierają. Pisałem o tym kilka razy, ale zostałem skarcony że nie powinienem o tym wspominać bo to niezgodne z polityką forum. Dla mnie niezgodne z przyzwoitością byłoby ściemnianie że wyłącznie C&R, więc pomijałem wątek wypuszczania i zabierania w swoich wypowiedziach.
Nie mam nic przeciwko wprowadzeniu obowiązkowemu C&R w czasie łowienia z trola, z zakazem posiadania ryb przy sobie, na łodzi, w bagażniku auta etc.
Tak jak uważam że pozwolenia na trolling wyłącznie na Wiśle w okręgu krakowskim jest słuszne. Ze względu na nikczemną wielkość pozostałych łowisk.
Mnie się nie musi zwrócić karta, a jak ograniczenie za bardzo mnie wkurzy to zagłosuję portfelem i będę kupować tam gdzie mam możliwość łowić jak lubię (choć zapewne rzadziej niż bym chciał).
#120 OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2019 - 19:01
Prawdziwi kłusownicy się z tego śmieją ...
Chciałbym zwrócić uwagę na to , że darmowe i łatwo dostępne obecnie białko rybie , które ma coraz większy popyt w dzisiejszych czasach w dobie "ogólnego bałaganu nad naszymi wodami" co niektórzy przekuwają w atut.... Znaleźli tanie i sezonowe źródło szybkiego dochodu...
"Bisnesmeni" owi czy to w ramach hobby- wędkami , czy prawdziwe "przedsiębiorstwa kłusownicze" czyszczą wszystko i praktycznie wszędzie bez wyjątku.
ŚMIEM twierdzić , że nad naszymi wodami prym wiodą już PRAWDZIWE MAFIE , zorganizowane lepiej niż niejedna straż , a i czasami z nimi współpracujące....
W niektórych rejonach ekipy "elektryków" walą na legalu ryby...i aż dziw bierze , że one jeszcze nie świecą...
Są na tyle pomysłowi , że ostatnio do połowu za pomocą prądu używają do wabienia sumów jak większość- kwoków... .
W innych TO samo robią za pomocą wędek.... usprawiedliwiając się panującymi przepisami o ograniczeniu występowania "szkodników" ...
Tak czy siak efekt jest ten sam...
Dopiero to co zostanie mamy na sumieniu MY - wędkarze
Użytkownik miramar69 edytował ten post 28 lipiec 2019 - 19:30
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych