Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Blank na rzecznego / opaskowego sandacza

blank sandacz

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
454 odpowiedzi w tym temacie

#381 OFFLINE   Patryk1125

Patryk1125

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1889 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Patryk

Napisano 24 luty 2017 - 09:57

Pracę rapali orginal 9cm czułem na blue rapidzie 22lb, o ile była prowadzona pod prąd w normalnym nurcie

Moim zdaniem 17lb i 2.7m to minimum na nocne, opaskowe łowienie.
  • salmon1977 lubi to

#382 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4963 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 24 luty 2017 - 14:06

Oczywiście , że tak !!!!. Każdy z nas łowi niby tak samo, lecz niestety inaczej i możliwe, że w tych samych rzekach , ale w innych miejscówkach. Niby te same ryby ale nie do końca. To wszystko ma wielki wpływ na sprzęt, lecz moje zdanie i pewnie nie tylko jest takie,  iż noce łowienie nie zezwala nie wielkie kompromisy. 

Wędką 12 lb to można ganiać za średnimi szczypaczkami i bolenikami z przyłowem grubego klenia , a nie po Wiślanych/ Odrzańskich opaskach czy rafach w nocy.

 

PS:

 

....... dla osób czytających te wszystkie wypociny proponuję dobierać sprzęt pod swoje potrzeby i konkretny sposób łowienia, wodę oraz wielkość rybek z tą uwagą -  aby jednak mieć trochę mocy w zapasie  ;) . Nie mówię tego bez kozery, a wybór pozostawiam waszej gestii. ;)  :)


Użytkownik miramar69 edytował ten post 24 luty 2017 - 14:10

  • Zander+ lubi to

#383 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 922 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 24 luty 2017 - 14:24

W nocy na wiślanej opasce brania były tak agresywne i mocne że kijem 20LB  ledwo zatrzymywałem sandacze 80-90cm. Jednej nocy na 3 atomowe brania udało mi się zatrzymać tylko jednego sandacza przed wejściem w korzenie, które leżą przy opasce..



#384 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 24 luty 2017 - 14:45

Nie ma co porównywać 20 lb firmy X do 20 lb firmy Y ,czasami blanki są niedoszacowane czasami przeszacowane ,dlatego jest to forum aby wymieniać się doświadczeniami .Co do tych ledwo zatrzymywanych sandaczy kijem 20 lb to radzę dokręcić hamulec ,zapewniam że nic się nie stanie i może chociaż trochę lepiej wykorzystasz potencjał kija .W sieci jest mnóstwo filmów jak nawet niedoświadczeni wędkarze zatrzymują w sporym prądzie pięcio-dziesięciokilogramowe Steelheady na kije 12 lb .Ze swojego doświadczenia dodam że na sandacza kij 12 lb w umiarkowanym nurcie w zupełności wystarczy. No może położy się na wobach biorących sporo wody ale z klasycznymi przynętami sobie poradzi .Z tego co mi mówił Arek u niego w bardzo trudnych warunkach (silny nurt) wystarczy 12 lb kij Phenixa SP 922 ML i też ma na koncie kilka 80-taków a ostatnio doprowadził do nóg sporego łososia  lecz niestety wypiął mu się nieszczęśliwie .Jak będzie biał dobry humor to pewnie to opisze ( Arek ,nie łosoś)


  • malinabar i Mr.Happy lubią to

#385 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4963 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 24 luty 2017 - 15:10

Artur ty nie pisz o przypadkach , że komuś się udało wyholować to czy tamto. Sam mogę ich tu trochę przytoczyć nie podpierając się kolegami.

Wydaje mi się, chyba że się mylę ??? mowa tu o dobraniu sprzętu optymalnego. Sprzętu który nie będzie za topornym i siermiężnym , ale da komfort i pewność udanego holu bez stresu i płaczu  ;) .



#386 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 24 luty 2017 - 15:17

Właśnie o tym cały czas mowa .Mnie dobranie sprzętu do mojego łowiska zajęło trochę czasu a i tak optymalnym rozwiązaniem są dwa kije bo uciąg wody różny ,głębokości i rozmiar przynęt także no i pory roku też sporo wymuszają . Dlatego daleki jestem od doradzania komuś  "optymalnego sprzętu" raczej staram się opisać kij a pozostawiam ocenę  zainteresowanemu i to on zawsze musi dobrać prawidłowe rozwiązanie bo łowisko łowisku nie równe , ale ...jeżeli ktoś pisze że trudno mu zatrzymać sandacza na kiju 20 lb ...to coś tu jest nie hallo


Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 24 luty 2017 - 15:19


#387 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 922 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 24 luty 2017 - 17:45

Hamulec  był zakręcony na beton ale wystarczyło że dobrze wygiął kij i już siedział w zaczepach, dosłownie wyciągnął 2-3m plecionki i po zabawie. Najpierw łowłem Talonem 20lb(MXF2) a potem BR 20lb i tym BR łowiło się lepiej.Potem skróciłem dystans i było znacznie lepiej bo zdążyłem go wyciągnąć z dziury.



#388 OFFLINE   tymof

tymof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bogdan

Napisano 24 luty 2017 - 18:16

Hej naprawdę tak uważasz?

#389 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 24 luty 2017 - 18:27

Hamulec  był zakręcony na beton ale wystarczyło że dobrze wygiął kij i już siedział w zaczepach, dosłownie wyciągnął 2-3m plecionki i po zabawie. Najpierw łowłem Talonem 20lb(MXF2) a potem BR 20lb i tym BR łowiło się lepiej.Potem skróciłem dystans i było znacznie lepiej bo zdążyłem go wyciągnąć z dziury.

Kiedyś miałem takiego sympatycznego kolegę karpiarza .Łowił a raczej usiłował złowić karpia na dość dobrej miejscówce w Kiezmarku koło mostu (od strony Elbląga) .Sprawa wyglądała beznadziejnie bo co branie to karpie bezbłędnie wpływały w zatopioną barkę i było po zawodach. Jako że łowiłem karpie i to z dobrym skutkiem to kolega potrzebował pilnie rady bo wyniki miał mizerne i chciał bardzo poprawić swój rekord ,który nie wynosił nawet dziesięć kilo .Jedyną rozsądną radą było zmienić miejsce :) .Poradziłem mu aby zmienił łowisko ,dałem namiary na dość łatwą wodę z dużym karpiem i poskutkowało .Dość szybko uporał się ze swoim rekordem , nie kaleczy i nie naraża ryb bo zerwane przypony z hakami mogą powodować poważne skutki włącznie z tą najgorszą ,więc kolego jeżeli masz takie łowisko że po trzech metrach ryba siedzi w krzakach to lepiej zmień łowisko bo ryb szkoda. 


  • rothen lubi to

#390 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 922 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 24 luty 2017 - 19:06

Tak jak pisałem ,wystarczyło skrócić dystans i łowiło się dużo lepiej. Adam spinnerman łowi  elitką 2,9m do 56g to chyba 25lb więc ilu łowców tyle różnych szkół i sposobów na nocne sandacze.



#391 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4927 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 24 luty 2017 - 21:38

Czytam i widzę, że nie o sandacze tu chodzi ;)

#392 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4963 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 24 luty 2017 - 21:53

Jak zawsze  ;)  :)



#393 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5357 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 24 luty 2017 - 22:37

Opaska opasce nie równa,- truizm ale prawdziwy,- co z niego wynika? Długość wędki.

Dlatego różnimy się w podawaniu tej "idealnej" i to raczej trzeba empirycznie rozwiązać, nie ma uniwersalnej długości na opaskę, wiadomo tylko, że oscyluje ona gdzieś od 2,6 do 3,2m a to już baaaardzo pojemny przedział...

Mnie się najbardziej sprawdzały się kije 2,9m.

Opaskowy kij wedlug mnie musi łączyć w sobie dwie cechy by był wygodny i sprawny. Każda wędka spelniająca tylko jedną z tych cech jak do tej pory była szybciutko przeze mnie sprzedawana...

Pierwsza cecha to długość, która oczywiście przeszkadza i męczy ale jest konieczna do prawidłowej prezentacji przynęty i nie robienia niepotrzebnego hałasu czyli by po nocy nie grzęznąć w kamulcach odsłoniętych kieszonek i mikro rafek za nimi, ani wobkiem ani lekką gumą.

Subiektywne w tym założeniu jest to iż najchętniej wybieram stare nadgryzione czasem opaski, przy nowo usypanych jest trochę inaczej...

Czyli jak materac faszynowy jest byle jak położony to patolce sterczą czasem dość daleko i także trzeba dłuższego kija, ale jak jest dobrze położony to i kij 2,6m wystarcza.

Drugą cechą konieczną kija opaskowego (podkreślam,- że dla mnie) jest jego pełne ugięcie czyli, że kij "nie ma prawa" mieć betonowego dolnika.

Dlaczego? Dlatego, że właśnie taki dolnik jest powodem albo spadów średniaków (które najczęściej łowimy) bo szczytówka już nie amortyzuje a dolnik jeszcze za słabo lub wcale.... poza tym, takie kije są bardzo niewygodne przy podbieraniu i zazwyczaj słabo rzucają tymi wszystkimi opaskowymi nielotami, co jest jednak najmniejszym utrapieniem opaskowca.

Co do mocy, to już koledzy słusznie napisali, że w zależności od odwiedzających opaskę sandaczy. Osobiście używam 12,17 i 20lb.

12-tka tam gdzie są jazie i sandacze takie do 80-tki i opaski są na łagodnych łukach, 17 i 20 przy ostrzejszych opaskach i tam gdzie ryby są większe.

To jednak tylko uproszczenie bo każdy kto ma wieloletnie i nie z jednej rzeki opaskowe doświadczenie wie, ze innych ryb należy się spodziewać w pierwszej części opaski, innych w środkowej a innych na jej końcu. Ten umowny podział nie jest możliwy do podania w metrach gdyż jest on całkowicie zależny od kata pod jakim nurt atakuje opaskę... itd....

O opaskowym łowieniu i o czynnikach wpływających na nie można by pewnie jakąś małą broszurkę naskrobać  :lol: bo do tego jeszcze dochodzi zarówno technika jak i taktyka o której już częściowo Tomek napisał czyli, że dalekie wypuszczanie po ćmoku zazwyczaj przynosi problemy ale z kolei tylko ci, którzy potrafią cicho podejście mają możliwość łowić w krótszych przejazdach i co zatem idzie większą szansę na wyjęcie dużego sandacza itd...

 

Reasumując - długi (2,9 - 3m) z pełnym ugięciem 12-17-20 lb, dolnik dłuższy niż do łokcia jest bardzo pomocny (np przy podbieraniu w przysiadzie  ;) )


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 24 luty 2017 - 22:37


#394 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 922 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 24 luty 2017 - 22:53

Mam na starym dysku z laptopa zdjęcie swojej opaski przy ekstremalnej niżówce , jak się uda je ściągnąć to wstawię.Są tam korzenie które naniosła woda, pręty zbrojeniowe wystające z betonu, kawałki 2- 3m asfaltu czy betonu, czyli cały industrialny syf pozostały po budowie mostu ale jak się pozna te 15-20m wody nie trzeba nic więcej  na te 2-3h łowienia.


  • Rheinangler lubi to

#395 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 994 postów

Napisano 24 luty 2017 - 22:57

Trochę km przedeptałem nocą po Wisełce...i na przerzucone w 2016 ponad 100 sandaczy 3 miały wymiar (woby raczej 10-13cm, trochę mniejsze jak miałem ochotę z kleniem pokonwersować)....a 17lb kij był nie po to, żeby poradzić sobie z silną rybą, tylko do prowadzenia przynęty tam gdzie głęboko, ciągnie i kamienie. Bo jakbym miał dobierać moc kija pod rozmiarówkę sandacza to raczej dumałbym nad XUL ;) Inna sprawa, że czytając przedmówców - łowić to trzeba umieć.


  • popper lubi to

#396 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5357 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 24 luty 2017 - 22:58

.....a ostatnio doprowadził do nóg sporego łososia  lecz niestety wypiął mu się nieszczęśliwie .Jak będzie miał dobry humor to pewnie to opisze ( Arek ,nie łosoś)

Opowieść ta nie pasuje do tego wątku poza jedną uwagą, - dobrze mieć ze sobą coś do podbierania  :angry:

Sytuacja była z cyklu niespodzianka, opaska ostra, tzw kolano po drugiej stronie mocne wypłycenie z kryjówkami w konarach drzew. Takie ulubione miejsce żerowe boleni na tym odcinku... Kij 10lb, żyłka 18 - 6lb Varivas, czyli wszystko co mi wystarcza do złowienia 90 cm zimowego bolka...

No ale nieoczekiwanie wobler został zeżarty przez ok 80 cm srebrniaka łososia. ponieważ rybę zobaczyłem szybko, troszkę ją podtopiłem i konsekwentnie holowałem kontrolując odjazdy, była już pod nogami,- piękna, schylam się, wściekły odjazd, podholowuję ponownie, schylam się i ponowny odjazd z zerwaniem linki. Jak bym miął podbierak to miąłbym tatar na kolację a tak mam nerwy na siebie do dziś i szkoda mi ryby... Ot taka pierdoła ze mnie  <_<


  • Night_Walker lubi to

#397 OFFLINE   pepper

pepper

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 luty 2017 - 22:51

W 2016 katowałem jedną z warszawskich opasek Talonem VI plus 90MXF2. Nie będę opisywał tutaj zalet tego blanku, sporo już wcześniej napisano. Polecam, jeżeli komuś waga nie przeszkadza. Poszukuję blanku o podobnej pracy, uniwersalnego, ale lżejszego. Waga całej wędki po czwartej godzinie łowienia trochę studzi początkowy entuzjazm. Możecie coś poradzić? O tyle trudne to zadanie,że wspomnianym Talonem wyjmowałem okonki,klenie, jazie od 20cm, bolenie +70 i podobnej aparycji sandacze oraz brzany. Poza szczupłym i sumem słusznych rozmiarów (do metra nie liczę) miała okazję by się wykazać. Zaliczyłem jeden spad, na brzanie w kamieniach. Polecam do łowienia opaskowego, i nie tylko. Na 2-3 godzinne wypady, dla mnie ideał. Znajdzie się coś konkurencyjnego z nowocześniejszych konstrukcji? Mam firmowego Avida 2,6 12lb, ale to zupełnie inna liga.

#398 OFFLINE   Maciej 77

Maciej 77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 502 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Drewnicki

Napisano 28 luty 2017 - 09:27

Witaj

 

ja ten temat ogarniałem  kiedyś  cd   xls 9" 15 lbs/ 25 g     poszedł w dobre ręce   ,  był dla mnie zbyt  długi  i teraz zastąpił  go   Matagi Super Sea Bas 8'6' 20 lbs/28 g  realnie sumarycznie   ca 16/17 lbs......

 

ten pierwszy  już trudno osiągalny . Oba polecam  ,ew  alternatywy  Matagi 8"3'  16 lbs   lub mocniej 20 lbs    S.Croix  Elitka  86 MH  lub 90 MH  czyli 17 lbs   coś z Penixa  M1  też znajdziesz ....

 

Pamiętam  jak miałem kontakt  z ITM  86 MXF2  i to już  było  dla  mnie  zbyt  ciężko  , więc  zrobiłem  ITM 74 MXF2  ....te kije  mają  fajne walory użytkowe  niestety  waga  to nie jest ich atut  ....Miałem też Aida 9" 12 lbs / Rb /

 

ale  nie pasował mi  na lekko był ca mocny/ ciężki   a z kolei  na Odrze przy  16/17 g plus guma  już siadał szczyt 

 

pzdr

Maciej



#399 OFFLINE   pepper

pepper

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 luty 2017 - 10:32

Witaj

 

ja ten temat ogarniałem  kiedyś  cd   xls 9" 15 lbs/ 25 g     poszedł w dobre ręce   ,  był dla mnie zbyt  długi  i teraz zastąpił  go   Matagi Super Sea Bas 8'6' 20 lbs/28 g  realnie sumarycznie   ca 16/17 lbs......

 

ten pierwszy  już trudno osiągalny . Oba polecam  ,ew  alternatywy  Matagi 8"3'  16 lbs   lub mocniej 20 lbs   

 

Matagi T-Russell Seper Seabass-M 8'6 20lb jest w moim kręgu zainteresowań. Rozumiem Maciej, że o tym piszesz? Możesz coś więcej napisać o pracy w dolnym CW. Głównie korzystam z woblerów typu Rapala Oryginal 9cm, jigów od 5g. Można będzie wyczuć rodzaj dna, stuknięcie o kamień, takim jigiem? Na wspomnianej opasce sprawdzają się raczej lekkie przynęty do 12g, ale do zacięcia jest potrzebny porządny dolnik z progresem, stąd mój zachwyt nad pracą 90MXF2.

 



#400 OFFLINE   Maciej 77

Maciej 77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 502 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Drewnicki

Napisano 28 luty 2017 - 12:55

Witaj

 

Tak to ten Matagi  tam są  jeszcze  2,90  i 3,20  ale  ten  8'6"  ma z nich  najbardziej delikatny  szczyt  i to właśnie  predysponuje  ten blank  do współpracy  z woblerami  ja używam  flat rapów 8 cm /10 cm   i tego typu

 

woblerów  sandaczowych   od 6-10 cm  i jest  komfortowo  . Do tej pory  przy pracowaniu z gumą  używałem  ca 8 g -16 g  plus 4" ES    przy  5 g  to musisz dać  bardziej tłustą  gumę  np 3" kopyto  i będzie dobrze  od dołu-

 

ja łowię YGK   PE  1,0  8X  . Moim  skromnym  zdaniem  17 g plus 4"ES  to jest max  w agresywnym podbiciu  . Przy DS   można  założyć   na koniec  te 22 g  plus  system i guma .Kij / blank  jest  bardzo czuły lekki

 

w fajnym ugięciem  progresywnym  ze sporą mocą  w dole    , ale dolnik  lepiej zapracuje  niż  Elitka   dlatego go wybrałem . Od góry wspiera  go M1 86 MH  czyli  od 17g do ca 24 g plus guma ...i tu też dół  lepiej zapracuje niż Elitka ..

 

Kij na omawianym  blanku  da się  zrobić  w  ciężarze  125-150 g  wagowo  nietrudno ten blank  zbalansować  jak np  niektóre dłuższe    Lamiglasy  . Zważ  tego ITM   i porównaj   ew komfort  w tym zakresie ...

 

pozdrawiam

 

Maciej







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blank, sandacz