Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Reklamacje w pracowniach rodbuildingowych

gwarancja reklamacja

  • Zamknięty Temat jest zamknięty
348 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 sierpień 2012 - 18:45

Witam, ja już jestem PO współpracy z panem KAWALCEM.
I zastanowił bym sie nad podjeciem takiej decyzji.I pewnie nie byłem jedyny z tego co wiem. wacko.png Jest wspaniałym fachowcem ALE.....



#2 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 07:45

Witam, ja już jestem PO współpracy z panem KAWALCEM.
I zastanowił bym sie nad podjeciem takiej decyzji.I pewnie nie byłem jedyny z tego co wiem. :wacko: Jest wspaniałym fachowcem ALE.....


Jak ja lubię takie wypowiedzi… Włożenie kija w mrowisko, bez żadnych faktów. Zatem problemu chyba istotnego nie było, bo pojawiłaby się obszerniejsza relacja. Jeżeli był, a chcesz Kawalca oszczędzić, to po co w ogóle zaczynasz temat. Kompletny brak konsekwencji.

#3 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9559 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 03 sierpień 2012 - 08:01

Nieco mnie @krzysiek uprzedził ale również chciałbym poznać szczegóły i przyczyny tegoż znaczącego PO

#4 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 03 sierpień 2012 - 09:12

[quote]
Witam, ja już jestem PO współpracy z panem KAWALCEM.
I zastanowił bym sie nad podjeciem takiej decyzji.I pewnie nie byłem jedyny z tego co wiem. :wacko: Jest wspaniałym fachowcem ALE.....
[/quote]

Jak ja lubię takie wypowiedzi… Włożenie kija w mrowisko, bez żadnych faktów. Zatem problemu chyba istotnego nie było, bo pojawiłaby się obszerniejsza relacja. Jeżeli był, a chcesz Kawalca oszczędzić, to po co w ogóle zaczynasz temat. Kompletny brak konsekwencji.
[/quote]
Ano to że jezeli ktoś kogoś zrobił w konia a potem zostawił samemu sobie z reklamacją na kij i to na tamte czasy drogi!! Mimo reklamacji dożywotniej olano mnie i gdyby nie pomoc FC to pewnie miał bym bardzo drogi bat do pasania gesi!!!!!!! CZY TO WYSTARCZY!!!!!!!!!!!!!!!

#5 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 09:15

Nadal dość ogólnie, ale i tak bardziej konkretnie niż było. A emocje - cóż, zupełenie niepotrzebne...

#6 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 03 sierpień 2012 - 09:20

Nadal dość ogólnie, ale i tak bardziej konkretnie niż było. A emocje - cóż, zupełenie niepotrzebne...


Nie będę się wypłakiwał publicznie bo komuś tak się podoba. Prawda jest taka że gdyby był taki cacy to do tej pory pewnie nie jedną pracownię wciągałby nosem na dzień dobry. Ale niestety na obecną chwilę coś cieniutko..........Z jego wiedzą i majstersztykiem dziwię się że stać go na takie rzeczy. AMEN.

#7 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 09:37

[quote]
Nadal dość ogólnie, ale i tak bardziej konkretnie niż było. A emocje - cóż, zupełenie niepotrzebne...
[/quote]

Nie będę się wypłakiwał publicznie bo komuś tak się podoba. Prawda jest taka że gdyby był taki cacy to do tej pory pewnie nie jedną pracownię wciągałby nosem na dzień dobry. Ale niestety na obecną chwilę coś cieniutko..........Z jego wiedzą i majstersztykiem dziwię się że stać go na takie rzeczy. AMEN.
[/quote]

Szczerze mówiąc, mało mnie obchodzi Twoje wypłakiwanie się. Od tego jest Rzecznik Praw Konsumenta przy lokalnym Starostwie Powiatowym. Tak na marginesie – sam zacząłeś temat.

Wystawiasz komuś laurkę – poprzyj ją faktami. Jeżeli numer w Twoim Nicku to rocznik, to dziwię się, że jako dorosły człowiek nie rozumiesz tak prostych rzeczy.


#8 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 03 sierpień 2012 - 10:42

Zyczę połamania kija i samych prostych rzeczy

#9 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 03 sierpień 2012 - 10:49

Zyczę połamania kija i samych prostych rzeczy

WIECEJ NIE MAM NIC DO DODANIA W TYM WATKU.

#10 OFFLINE   rybak109

rybak109

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 558 postów
  • LokalizacjaAllenstein
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Tomaniuk

Napisano 03 sierpień 2012 - 13:36

To może ja dodam coś takiego:

Jakiś czas temu (ze trzy lata już minęły) kupiłem u Pana Zbyszka blank ATC i ukręciłem na nim patyk. Po pewnym czasie zwyczajnie go złamałem i napisałem o tym do P. Kawalca. W odpowiedzi dowiedziałem się że ATC już nie ma i z reklamacji nici. W ramach rekompensaty dostałem możliwość zakupienia innego sporo droższego blanku w bardzo :D okazyjnej cenie z czego oczywiście skorzystałem.

Pozdrawiam i czekam na jakąś relację z pracowni Z. Kawalca.

#11 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 14:22

To tak troszkę abstrahując od sedna wątku: polscy sprzedawcy mają zadziwiającą tendencję do uciekania od odpowiedzialności i przerzucania jej na importerów, dostawców, dystrybutorów, etc. W związku z tym, na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz KC (Dz.U. z 2002 r. nr 141, poz. 1176, z 2004 r. nr 96, poz. 959) wyjaśniam, że podmiotem odpowiedzialnym w związku z roszczeniami gwarancyjnymi kupującego jest sprzedawca, a nie bliżej nieokreślony byt.

Nie wiem, w jakich okolicznościach łamaliście wędki, w związku z tym nie będę komentował sposobu załatwienia spraw. Dodam, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeżeli sprzedawca nie może naprawić lub wymienić towaru, kupujący ma prawo odstąpić od umowy, tj. zwrócić towar żądając zwrotu pieniędzy. Oczywiście przepisy nie wykluczają innych rozwiązań, uzgodnionych pomiędzy sprzedawcą a kupującym.

  • Wilk_ lubi to

#12 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18684 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 sierpień 2012 - 15:06

Myślę że Krzysiek poruszył ciekawy temat reklamacji, może warto że by się wypowiedzieli doświadczeni jak to wygląda w pracowniach w praktyce? Ja akurat nigdy nie reklamowałem niczego w pracowni ( jedyną wędkę jaką zdarzyło mi się uszkodzić uszkodziłem sam i nie było ani na co ani na kogo zwalić ), ale nasłuchałem się różnych opowieści z obu stron tj. i o nieuczciwych klientach i o migajacych się od naprawy sprzedawcach :unsure:

#13 OFFLINE   Piotreq

Piotreq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaPłock

Napisano 03 sierpień 2012 - 16:43

Witam.
Niestety ja jestem w trakcie reklamacji złamania kija zrobionego w tym roku jak na razie wędka odesłana do pracowni i cierpliwie czekam na finalizację, wymiana maili trwa, dokładny opis z czasem reakcji i zakończeniem dam jak już będę po wszystkim :D

#14 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 18:58

To ja coś wrzucę, żeby nie było, że robię nagonkę. Jakiś czas temu zgrabnie połamałem dolnik SH1026 – niby pancerny, a dało się zrobić. Naprawiłem, bo nie chciało mi się przerzucać komponentów, ale – jak się okazało – nieskutecznie. Sprawa była o tyle skomplikowana, że w międzyczasie wędzisko sprzedałem, a w dodatku Batson zmienił nazwę a być może i parametry modelu. Złożyłem reklamację w FC, a Irek Matuszewski wykazał postawę w 100% „frontem do klienta”. W ciągu kilku minut dobraliśmy dolnik. Bez dodatkowych kosztów, bez zbędnej zwłoki, bez robienia łaski. Myślę, że wielu handlowców z branży wędkarskiej (niekoniecznie pracowni) może się wiele od FC nauczyć.

Jako ciekawostkę powiem, że kupiłem ostatnio kombinezon wędkarski – taki z droższych – w jednym z renomowanych warszawskich sklepów. Nie wytrzymał nawet jednej wycieczki; materiał okazał się rozwarstwiony (membrana i shell) i błyskawicznie zaczął „puszczać”. Reklamowałem, sprzedawca nie dotrzymał 14 dniowego terminu rozpatrzenia reklamacji, czym automatycznie uznał roszczenie. Zwróciłem się o wymianę lub zwrot pieniędzy, odmówiono mi zrzucając odpowiedzialność na importera. Sprawa została skierowana do Rzecznika Praw Konsumenta. O finale nie omieszkam poinformować na łamach forum.
RPK nie odpuszcza takich prostych tematów, więc strzeżcie się, nieuczciwi „biznesmeni”!

#15 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 03 sierpień 2012 - 20:10

Skoro zeszliśmy z pracowni, ostatnio mojej ukochanej przyszło reklamować japonki po jednym (!) spacerze, w jednej z sieciówek z chińskimi ciuszkami. Ponieważ sprawa trwa nie podam nazwy, ale w logo mają H i M ;) Czyli ogólnie badziew najwyższej próby, japonki kosztowały 20zł (i były taaakie ładne), ale tygodniowy urlop miały wytrzymać, a nie wytrzymały do wyjazdu. Pani przyjmując towar do reklamacji na miejscu wymieniła na taki sam nowy, jednocześnie informując, że kończy im się ten model i następnym razem (założyła, słusznie, że znów się rozlecą) nie będzie mogła wymienić, nie będzie zwrotu pieniędzy, ponieważ sieć proponuje klientom talon o wartości reklamowej rzeczy, do wykorzystania na miejscu. I tak, żerując na bierności i niewiedzy obywateli, ileś tam takich rzeczy skutecznie oddalą, bo komu chce się użerać za parę złotych. A RPK to najczęściej wystarczający straszak i rozmowa się zmienia, kiedy jasne się staje, że oto klient jest świadomy swoich praw. B) Naprawdę nie warto odpuszczać, nawet drobnych rzeczy, bo sami sobie jesteśmy wtedy winni, jaki mamy rynek tego, czy owego.

Pozdrawiam
Grzesiek

#16 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 491 postów

Napisano 03 sierpień 2012 - 21:16

W ciągu kilku minut dobraliśmy dolnik. Bez dodatkowych kosztów, bez zbędnej zwłoki, bez robienia łaski.

czy zapłaciłeś za dolnik?



#17 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 21:27

Nie.

#18 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 03 sierpień 2012 - 21:48

Kwestię winy za uszkodzenie od razu zgłaszając problem wziołem na siebie (bo była moja wina).


No to nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz? Jeżeli wziąłeś winę na siebie, to jak mają się do tego przepisy o gwarancji/rękojmi? Mi blank strzelił w sytuacji w której ewidentnie nie powinien był strzelić: w trolu, na miękkim zaczepie w postaci zatopionej siatki wędkarskiej, przy wędzisku ustawionym pod kątem prostym, przy ustawionym hamulcu i plecionce adekwatnej mocy. Miałem nawet na to świadka, w dodatku spotkałem Irka Matuszewskiego tego samego dnia na wodzie.


#19 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 491 postów

Napisano 03 sierpień 2012 - 21:55

[quote]
Kwestię winy za uszkodzenie od razu zgłaszając problem wziołem na siebie (bo była moja wina).
[/quote]

No to nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz? Jeżeli wziąłeś winę na siebie, to jak mają się do tego przepisy o gwarancji/rękojmi? Mi blank strzelił w sytuacji w której ewidentnie nie powinien był strzelić: w trolu, na miękkim zaczepie w postaci zatopionej siatki wędkarskiej, przy wędzisku ustawionym pod kątem prostym, przy ustawionym hamulcu i plecionce adekwatnej mocy. Miałem nawet na to świadka, w dodatku spotkałem Irka Matuszewskiego tego samego dnia na wodzie.

[/quote]

Po przeanalizowaniu tematu stwierdzam że nie mam co porównywać naszych sytuacji. Ja biorąc winę miałem NAPRAWĘ wędki, Ty miałeś REKLAMACJĘ blanku. Moje komentarze dotyczące nierównego traktowania były więc zbędne. Wypowiedzi moje dotyczyły więc nie reklamacji a w moim odczuciu sporych kosztów naprawy. Niepotrzebnie się spieniłem.
za mało brań...

#20 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 03 sierpień 2012 - 22:10

Zeszłej jesieni reklamowałem u Irka w FC CD BR. Strzelił szczyt podczas rzutu 3calową 20gr gumą. Akcja wymiany/przezbrojenia elementu trwała kilka dni, bez zbędnych formalności i komisji śledczych. Fachowe i rzetelne podejście do tematu.





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: gwarancja, reklamacja

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych