#1121 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 12:23
- dawidaol i Krystekwolf lubią to
#1122 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 13:37
Piccobello
#1123 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 13:47
To te z poprzednim podpisem będą już teraz jako kolekcjonerskie rarytasy uważane...
- joker, Melanzyk i woblery z Bielska lubią to
#1124 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 16:17
- maciek17_mi lubi to
#1125 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 21:22
Świetny podpis informujący o gotowym produkcie . : " Wobler Już Skończony "
Na pewno teraz spadnie Ci sprzedaż , bo już nie podepniesz się pod najświetniejsze wyroby . Do kitu z takim podpisem , chociaż woblery pierwyj sort .
- Zwierzu i woblery z Bielska lubią to
#1126 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 21:41
ja poproszę pierwszą sztukę z nowym podpisem
#1127 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 22:19
moim zdaniem wobki są tak rozpoznawalne jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny że chyba podpis jest zbyteczny
#1128 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 22:29
ja poproszę pierwszą sztukę z nowym podpisem
I co , potem będziesz chciał ją sprzedać z dziesięciokrotnym zyskiem ?
#1129 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2014 - 22:34
Tak , Paweł
- joker lubi to
#1130 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2014 - 00:05
Woblery z Bielska:
Januszu-nie pozostaje nic innego ,jak życzyć Ci wszystkiego dobrego na "nowej" drodze życia
#1131 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2014 - 02:19
moim zdaniem wobki są tak rozpoznawalne jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny że chyba podpis jest zbyteczny
I wiele podpisu nie posiada. Bo zbyteczny i do najważniejszej cechy - łowności - nic nie wnoszący...
Jacku, nie zapomniałem o Tobie i obiecane woblerki w ekstra wykonaniu będziesz miał. Osobiście przywiozę. W tym - ma się rozumieć - pierwszy z nowym podpisem. Dla przyjaciół, jak zwykle, nie dużo drożej niż normalnie
Skoro pierwszy dla Ciebie, to jak mam odróżnić kolejne? Numerować wszystkie?
#1132 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2014 - 10:22
Skoro pierwszy dla Ciebie, to jak mam odróżnić kolejne? Numerować wszystkie?
Nie Januszek nie wszystkie pierwsze tylko 10 sztuk .
#1133 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2014 - 11:43
Januszu, bez "panie", bardzo proszę
Nalegam!
Nie, nie "marszczy" mi się. Może dłonie, jak za długo się moczę ( ), ale poważnie - na woblerach nigdy mi taki efekt nie powstał. Nigdy też nie miałem żadnego sygnału od klientów, by coś takiego się wydarzyło. Moje podejrzenia co do możliwości powstania "zmarszczenia się" folii kierują się w kierunku nie do końca dokładnego zabezpieczenia drewna (zgaduję - lipy?) Capon'em. A może drewno było jeszcze nie wysezonowane? Także ilość warstw zewnętrznych lakieru, podejrzewam iż nie przekroczyła czterech? Lakier daje bardzo cienkie powłoki i jednak potrzeba większej ich ilości, by osiągnąć trwały efekt. Zabezpieczając kilkoma warstwami żywicy osiągam fajny efekt wizualny, ale najważniejszy jednak jest efekt trwałości. Polecam Ci dalsze eksperymenty. Chyba, że chcesz trwale zrezygnować z folii ALU
Być może drewno dostało gdzieś wody. Dziwne tylko ,żę zmarszczył (ale nie popękał) w nim się tylko grzebiet... Mi akurat to nie przeszkadza ale zapytać warto, jak wiadomo człowiek uczy sie całe życie a i tak głupi umiera
#1134 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2014 - 11:54
Skoro tylko grzbiet, to z dużym prawdopodobieństwem problem dotyczy farby, nie folii czy też drewna
#1135 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2014 - 21:52
Janusz woblerek dzisiaj dotarł do mnie i jestem trochę zawiedziony myślałem że przyślesz mi cos do łowienia a nie takiego wypasa że strach go do wody rzucać bo nie daj Boże zaczep szkoda mi go po prostu no !
- tofik lubi to
#1136 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2014 - 22:00
Janusz chciałbym pocieszyć oko a tu pustki)))
#1137 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2014 - 22:18
Oj tam oj tam
Jednocześnie pisaliśmy. Ja do Ciebie priv, a Ty w wątku To się nazywa zgranie w czasie!
Piotrze, Twoje malowanie jest inne, ale nie masz żadnych, powtarzam żadnych powodów do kompleksów. Własna robota zawsze mniej cieszy, widzisz drogę, którą wobler przeszedł i co chciałbyś poprawić. Też tak mam.
Dziś zwykłe rzemieślnicze myślenie jest mało popularne, na całym świecie dominują korporacje z ich specyficznym podejściem. Dużo, szybko, tanio, sprzedać, niech się rozleci i sprzedać kolejny egzemplarz. Niezwykle cieszę się, że jest jerkbait.pl i taka masa fantastycznych chłopaków (no dobra, starszych panów też ), którym chce się iść na przekór czasom ścieżką "pod prąd", czyli dokładniej, rzetelniej, staranniej.
Piotrze, ten wobler to żaden "wypas". Łów na niego śmiało. W razie wypadku daj znać, dokonamy kolejnego "machniom". A jak się coś godnego fotografii przydarzy, to pamiętaj proszę o nieustającym konkursie - można wygrać dodatkowego woblera, albo i dwa
Janusz chciałbym pocieszyć oko a tu pustki)))
Obecnie dogrywam piankowce. Wpierw trzeba było odpowiednie formy, później chwila walki z właściwym obciążeniem. Piana to nie balsa, różnice są, tak samo sposób montażu obciążenia jest inny a zależało mi na sporej precyzji, aby uzyskać poprzednią pracę. Obecnie mam formy na pięć modeli - staram się, aby uzyskać identyczne wykończenie jak w drewnianych. Jutro z pewną nieśmiałością pokażę co mi wyszło, a Wy osądzicie, czy mi się udało...
Robercie @Joker, wiem, że piankę "masz w poważaniu". Zdrowie zmusiło mnie do częściowego odejścia od drewna. Mam nadzieję, że taki drobiazg nie zaszkodzi naszej przyjaźni?
#1138 OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2014 - 23:53
Miało to trochę inaczej wyglądać...
Dziś pierwszy tej zimy dzień poważniejszych mrozów. Pewnie temu, że mieszkam na południu Polski, czyli z definicji - bliżej Równika Postanowiłem nagrzać w pomieszczeniu lakierniczym (na wyrost zwanym lakiernią). Efekt? Przytkany komin, cofające się spaliny, zadymienie i nie da się malować. Jesienią było wszystko OK, lecz kilka orkanów, które wpadły w odwiedziny mogły coś przynieść - niechcianą "niespodziankę". Tak więc przepraszam, ale pierwsze zdjęcia będą woblerów prawie surowych, tylko raz pokrytych żywicą. Na początek "Okoń" 4 cm.
1.JPG 80,15 KB 9 Ilość pobrań
Starałem się uzyskać maksymalnie zbliżony do drewna wygląd. Myślę, że jestem blisko.
2.JPG 72,66 KB 9 Ilość pobrań
Jak wyżej widać, będą też w wersji "panic" z rozchylonymi skrzelami.
3.JPG 99,79 KB 9 Ilość pobrań
Odlew pokryty farbą perłową i posypany holograficznym brokatem. Jako podkład do farb transparentnych bardzo fajnie się sprawdza.
C.d.n.
- tofik lubi to
#1139 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2014 - 01:00
Janusz i tak trzymać.Dla mnie osobiście ,nie ważnie z czego jest wobler,to ma łowić ryby i tyle.Trzymam kciuki za "projekt pianka" w Twoim wykonaniu
- bertold12 lubi to
#1140 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2014 - 09:22
Jakiej pianki używasz?
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: woblery
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Top 5-ciu woblerów pod pstrąga :)Napisany przez Livers , 13 gru 2023 pstrąg, woblery i 1 więcej |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Woblery DoradoNapisany przez JurekJurek , 04 maj 2023 woblery |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Przynęty pl.luresNapisany przez pl.lures , 23 wrz 2022 microjig, woblery |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Woblery SBNapisany przez odrzańskibiotop , 17 lis 2021 handmade, woblery, struganie i 2 więcej |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Nawrót woblerozyNapisany przez koziol1006 , 14 gru 2020 woblery, lurebuilding, rękodzieło |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych