Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Megabass kontra reszta świata (wędki, blanki)

blank megabass

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
208 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4912 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 20 czerwiec 2007 - 17:35

Megabass ma bez wątpienia cechy kija kultowego . Nie do zanegowania są też jego zalety użytkowe..
Ale nie myślę aby porównywanie ww z jakąkolwiek inną firmą , ustanawiało jakąś hierarchię . Wartości , przydatności , cech użytkowych wg firm lub rodbuilderów . Lepszości..
Bardziej jest to przeciwstawienie filozofii różnych szkół rodbuilding'owych , estetyki czy też nawet taktyki marketingowej.
Bo Megabass to arcydzieło design'u modern japan , kwintesencja tego stylu . Sztuka uprzemysłowiona , albo przemysł sztuki .
Amerykański rodbuilding jest bardziej nastawiony na indywidualistę , nie kreuje tak wyrażnie wzorów , modeli do naśladowania , rozwiązań ..
Jak jesteś leń , albo masz inne potrzeby sprzętowe , kupisz gotowca i z głowy.
Ale jeśli wsiąkniesz głębiej , będziesz szukał i próbował stworzyć coś na miarę swoich hobbystycznych potrzeb i intelektu .
Znam maniaka który ma dwie wędki do łowienia pstrągów . Z prądem rzeki i pod prąd..
A ja niestety łowię jedną ..


#42 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 20 czerwiec 2007 - 17:51

[quote title=remek napisał(a) dnia Wed, 20 June 2007 09:39]nie.

A teraz coś na temat ITO bo przewinął się taki temat. ITO jest ogólnie bardzo szanowaną osobą w Japonii. Można go spotkać na wszystkich największych imprezach w Japonii. Wtedy właśnie przy jednym stole siadają najważniejsi japońskiego tynku: ITO, IMAE, Murata itd. To świetny wędkarz, który kilka razy z rzędu zdobywał JB TOP50. Jednak na tym się nie kończy. To również artysta: komponuje muzykę, gra na instrumentach muzycznych, maluje. Być może właśnie dlatego firma Megabass w swojej ofercie ma dzieła sztuki. Wszystko wykonane perfekcyjnie, opracowane do najmniejszych szczegółów.

Pozdrawiam
Remek

Przedostatnie zdanie wyjaśnia wszystko.
Nigdy nie miałem takiej wędki w rękach, ale przejrzałem całą ofertę Megabasa. Czy są to, za drogie wędki? W moim odczuciu, nie. Ten gość, ITO, robi coś więcej niż wędkę. On tworzy wyrafinowany, doskonały przedmiot porządania.
Tworzy, nie wykonuje.

#43 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 czerwiec 2007 - 19:36

A ja tak juz bardziej wprost bo widze, ze tak jest lepiej...

Czy jak juz tak sie czlowiek dorobi kijow do fatso 14S, Slidera 10, kopyta 6 i woblerka 2,56g (z megabasa albo innego zrodla byle dostatecznie glosnego i trudnodostepnego)) to czy jeszzce zostanie pasji do zglebiania tajnikow lowienia, poszukiwania przynet, miejsc, czasu zerowania czy tez sposobu bycia na tzw. lonie natury z wedka w reku?

Wzglednie, czy czas poswiecony na lowienie nie jest jakims promilem w porownaniu z dzialaniami sprzetowo-informatycznymi?

Gumo


#44 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 21 czerwiec 2007 - 07:47

\ A tak na koniec przy okazji jaki jest ranking japońskich kijów? Wymieniłes Megabassa, Evergreena i Daiko jako pierwszą trójkę. A co z takimi producentami jak Tenryu, Major craft, Zenaq, Palms, Nories itd? Czy w ich ofercie tez warto szukać? Koszt tych kijów jest znacznie mniejszy niż Megabassa.
ozd JW :D


Myślę, że na prawde trudno zrobić hierarchię tych firm. Dotykałem zaledwie kilka wędek japońskich i większość z nich robiła na mnie ogromne wrażenie. Z całą pewnością jednak mogę powiedzieć, że Megabass i EG to ścisła czołówka (dla mnie osobiście podana kolejność nie jest przypadkowa) później są inni -> łącznie z Daiko, który na mój gust akurat bliżej jest st. Croix niż np. Megabass'a.

Pozdrawiam
Remek


#45 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 czerwiec 2007 - 09:10

@Sławku
jak zwykle bardzo dobre podsumowanie, nic dodać nic ująć

@Gumo
myślę że odpowiedzią na swoje pytanie możesz być... Ty sam. Ile czasu, ile przerzuconych blanków, wędek zajęło Ci dojście do stanu obecnego? Czy ta droga była łatwa czy trudna? Czy była ersatzem w stosunku do łowienia ryb? To są pytania retoryczne.

Myślę że każdy może podchodzić do sprzętu wędkarskiego tak jak ma na to ochotę. Dla jednych sprzęt to tylko środek do celu jakim jest sprawniejsze, wygodniejsze łowienie ryb. Pewność i zaufanie do swojego wyposażenia które pozwalają... zapomnieć o sprzęcie nad wodą. Dla innych, sprzęt może być gadżetem, kolekcjonerską pasją, celem samym w sobie. Jeszcze dla innych, substytutem wędkowania, na którym spoczywa wzrok zmęczony po ciężkim dniu pracy z nadzieją, że kiedyś będzie czas żeby pójść na ryby.

Dla mnie żadna z tych postaw nie jest lepsza czy gorsza od drugiej, świadczą one o wyborze którego ktoś dokonał, czasem o braku możliwości wyboru. I to wszystko.

Pozdrawiam



#46 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 21 czerwiec 2007 - 09:39

Znam maniaka który ma dwie wędki do łowienia pstrągów . Z prądem rzeki i pod prąd..

A w poprzek nurtu? :wacko:


#47 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 czerwiec 2007 - 10:18

@Friko

W sumie sie rozumiemy. Jedna rzecz musze jednak sprostowac...
To prawda, pare godzin spedzilem na kombinacjach ze sprzetem(nie tylko kije ale i krecioly oraz przynety). Zawsze bylo to podyktowane konkretnymi sytuacjami(l.mnoga), jakie mialem nad woda. Nigdy nie mowilem o kijach na szczupaka, na Slidera...
Zawsze tez czas (nie tyle co chcialem niestety) spedzony nad woda byl mocno gora...

Wspolczuje tym, ktorzy sa zmuszeni realizowac sie w tym hobby na sposoby, o ktorych piszesz...z braku czasu....i zycze, zeby mieli go wiecej...
Co nie znaczy, ze mnie to musi w jakis sposob paralizowac albo wstrzymywac... :D ...jednym slowem do zobaczenia nad woda...

Gumo
p.s.Klon, daj spokoj bo juz raz wycieralem dzis ekran z herbaty... :lol:



#48 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 21 czerwiec 2007 - 14:54

ja podchodze do sprawy bardzo podobnie do pawla, przy czym stosunek wartosci do ceny jest dla mnie jeszcze wazniejszy, kiedy przelicze megabassa na trzy avidy albo cztery premiery, to mowie dziekuje i dobranoc ...

#49 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4912 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 21 czerwiec 2007 - 18:45

@ Klon
Jeśli w poprzek , albo pod prąd głównego nurtu mody albo trendu , to ok !!!
Byle nie z prądem , jak martwe ryby..

#50 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 21 czerwiec 2007 - 19:28

ja podchodze do sprawy bardzo podobnie do pawla, przy czym stosunek wartosci do ceny jest dla mnie jeszcze wazniejszy, kiedy przelicze megabassa na trzy avidy albo cztery premiery, to mowie dziekuje i dobranoc ...


Pitt, ja to zdecydowanie wolę mieć 4 megabassy zamiast 16 premierów :D

Pozdrawiam
Remek
  • Stopa lubi to

#51 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 21 czerwiec 2007 - 22:13

16 premierów :lol: dobre

#52 OFFLINE   -YAN-

-YAN-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 736 postów
  • LokalizacjaPruszków

Napisano 21 czerwiec 2007 - 22:38

Ja już na jednego premiera patrzyć nie mogę a Ty szesnastu :mellow:
Jans

#53 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3199 postów

Napisano 21 czerwiec 2007 - 22:42

ja podchodze do sprawy bardzo podobnie do pawla, przy czym stosunek wartosci do ceny jest dla mnie jeszcze wazniejszy, kiedy przelicze megabassa na trzy avidy albo cztery premiery, to mowie dziekuje i dobranoc ...


Ano byłem ciekawy czy ktoś odważy się wprost napisac coś takiego. :D Moje podejście jest podobne. Relacja jakośc/cena jest bardzo ważna. Remek masz poniekąd rację. Tyle, że zamiast 16 premierów wolałbym 6 Elitek i innych wysokiej klasy kijow robionych w pracownii.
pozd JW :D


#54 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4441 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 00:11

[quote]
ja podchodze do sprawy bardzo podobnie do pawla, przy czym stosunek wartosci do ceny jest dla mnie jeszcze wazniejszy, kiedy przelicze megabassa na trzy avidy albo cztery premiery, to mowie dziekuje i dobranoc ...
[/quote]

Ano byłem ciekawy czy ktoś odważy się wprost napisac coś takiego. :D Moje podejście jest podobne. Relacja jakośc/cena jest bardzo ważna. Remek masz poniekąd rację. Tyle, że zamiast 16 premierów wolałbym 6 Elitek i innych wysokiej klasy kijow robionych w pracownii.
pozd JW :D

[/quote]

Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Czy St Croix tak drastycznie obnizylo ceny czy Megabass az tak strasznie podrozal ze mozna uzbroic 6 Elitek w tej samej cenie?

Odpowiedz chyba brzmi nie. Mephisto kosztowal 250 funtow z wysylka i clem. Dlaczego sie na niego zdecydowalem? Potrzebna mi byla wedka do polowu na jerki, dawgi itd. Zapytlaem sie dwoch osob o porade: Remka i mojego znajomego Vidara- odpowiedz padla taka sama wiec zdalem sie na ich rade i za jakis czas wedka dojechala. Sprawdzila sie w 100% i gdyby kosztowala sporo wiecej to i tak bym ja zamowil nawet dlatego ze nie znalazlem innej spelniajacej moje kryteria takie jak niesamowita moc przy relatywnie malej wadze czy czulosc.

Kazdy ma inne podejscie do wedkarstwa i sprzetu. Jesli dla Jerzego czy Pitta relacja ceny do wartosci uzytkowej jest najwazniejsza to Megabass nie jest optymalnym wyborem ale juz np. Daiko kosztuje tyle samo co Elitka. Ma praktycznie taka sama akcje ale w zamian dostaniemy nowoczesny design i pare innych bajerow.
Moje podejscie jest zupelnie inne. Wedek na pstragi uzywam trzech
i czekam na czwarta. Lubie nowosci i z tego powodu zamowilem wedki na rezonansie- nawet jesli sie okaze ze nie dziala w co serdecznie watpie to i tak pare zlotych ekstra powoduje ze mam wedke odrozniajaca sie od wszystkiego innego na rynku. Nie zeby nia szpanowac bo nie mam przed kim tylko zeby miec satysfakcje z lowienia nia.

Nie zamierzam nikogo negowac w ich preferencjach i oczekuje tego samego. Nie widze tez celu przekonywac kogokolwiek ze wedki jednej firmy sa lepsze od drugiej bo osobiscie nie mam w tym zadnych korzysci ani satysfakcji. Niech kazdy lowi na co mu odpowiada. Ja wybralem swoja droge.

Za pare dni odbieram dwie wedki zbudowane na blankach Batsona RX8+. Wybor blankow celowy- podobno zaliczaja sie do scislej swiatowej czolowki. Okaze sie przynajmniej dla mnie jak maja sie
do wedek produkowanych w Japoni ale jestem pewien ze nie bede zalowal wyboru.

Pozdrawiam,

Michal Wujek

#55 OFFLINE   burzum666

burzum666

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 07:26

Podoba mi się bardzo opinia Bujo, w pełni się zgadzam z jego podejściem. Tak trzymać :D

#56 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 22 czerwiec 2007 - 07:38

[quote]
ja podchodze do sprawy bardzo podobnie do pawla, przy czym stosunek wartosci do ceny jest dla mnie jeszcze wazniejszy, kiedy przelicze megabassa na trzy avidy albo cztery premiery, to mowie dziekuje i dobranoc ...
[/quote]

Ano byłem ciekawy czy ktoś odważy się wprost napisac coś takiego. :D Moje podejście jest podobne. Relacja jakośc/cena jest bardzo ważna. Remek masz poniekąd rację. Tyle, że zamiast 16 premierów wolałbym 6 Elitek i innych wysokiej klasy kijow robionych w pracownii.
pozd JW :D

[/quote]

Jurku,
Tak na prawdę możesz kupić megabass'a za cenę elitki np. megabass GTC - wersja na 2006r. Poza tym nie ma wielkiej różnicy cenowej między Elite i Destroyer. Zaczyna się dopiero od wersji Evolution.

Pozdrawiam
Remek


#57 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 czerwiec 2007 - 08:47

No, poza zapatrzeniem sie w bajery, pojawilo sie troche konkretow...
Koszty i dostepnosc to wazne sprawy. Klopoty multiplikuja sie wlasnie z wedkami, jesli chodzi o sprowadzenie...
Jestem ciekaw, jak wyglada cenowo (calosciowo) sprowadzenie takiego Megabasa, o ktorym tu sie mowi (do Polski)?

Gumo

#58 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4441 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 09:04

@ Gumo,

Ja nie widze zadnych problemow ze sprowadzeniem wedek z Japoni. Jedyne co potrzebujesz to Paypal albo karte kredytowa.

Przesylki DHL trwaja zaledwie kilka dni. Nie wiem jak naliczaja VAT w Polsce i czy placi sie clo.

Sklep,w ktorym kupowalem sprytnie zalatwil fakture i nie wyszlo tego duzo. Ceny wysylki sa chyba takie same jak do UK.

Bujo



#59 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3199 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 09:43

@ Gumo,
.....
Przesylki DHL trwaja zaledwie kilka dni. Nie wiem jak naliczaja VAT w Polsce i czy placi sie clo....

Bujo



Bujo ano już ci mówie. Do ceny sprzetu dodaj jeszcze 22% vatu i 6% cła. Haracz jest oczywicie naliczany równiez od kosztów przesyłki. Smutne co? Biorąc pod uwagę jeszcze wspomniane wcześniej argumenty o tym, że nie ma możliwości zobaczenia tego sprzetu przed kupnem i ryzyko związane z transportem to robi sie z tego naprawdę droga zabawa. Ostatnio dostalem rure PCv z złamaną wędką w środku. Jakoś przyznam się, że ciary mnie przechodzą na myśl, ze w srodku mógłby byc Megabass.

Wracając jednak do istoty sprawy czyli lepszości japonskich wędek od reszty świata to muszę przyznać, że w całej tej dyskusji nie odczuwam, żeby własciciele kijów JP jakoś szczególnie szastali tu argumentami na lepszość swoich wedzisk. Padł argument o wybitnej czuości tych wedzisk (wyposażonych w rezonans !!!) ale w zasadzie nic wiecej. Ciekaw jestem czy jakby takie bajery zamontować na SCV, ATCV, ITM czy innym klasowym blanku efekt praktyczny nie byłby taki sam?
pozd JW :D

#60 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 czerwiec 2007 - 09:58

Jurek,

obawiam się że na to pytanie trudno odpowiedziec. Wezmy np. taki blank w Jabberwocku, z zatopionymi włóknami aramidowymi. Niestety, nie masz możliwości porównać blanku z blankiem, np. St.croix, bo Jabberwock jest dostepny tylko jako gotowy produkt - wędka. Jak wypada porównanie wędki z firmowym kijem, o tym pisałe Remek. I teraz, konia z rzędem temu, kto oszacuje co się na ową nadczułość kija składa: czy blank, czy rezonans, czy inne patenty czy wszystko na raz... to już jest niestety know-how strzeżone przez Megabassa.

Myślę jednak, że można bardzo, bardzo się zbliżyć robiąc przemyślany kij u rodbuildera. Być może pewne elementy można nawet zrobić lepiej - lepiej, bo pod swoje specyficzne potrzeby. Pewnie wyjdzie też taniej, niż sprowadzenie gotowego kija. Jeżeli chodzio o kije japońskie inne niż Megabass, myślę że w zasadzie można w pracowni zrobić kije równoważne, również pod względem wizualnym. Megabassa skopiować niestety się nie da, pomijając kwestię blanków nawet, weź taki slant-bridge. Na upartego, możnaby coś takiego wykonać ale... byłoby z tym tyle zachodu że...







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blank, megabass