Dobra koniec tematu, byłem przed wczoraj nad wodą i kaszanka, poza okoniem nic ciekawego się nie działo. W poniedziałek na wieczór byłem z kumplem za sandaczem, miejsce bankowe - dwie godziny opadu, ani jednego brania....
Krzyś co Ty na to, jakie błędy popełniam ???