A ja powiem tak, moze malo mam doswiadczenia bo lowie pierwszy sezon ale kijkiem schimano technium 2,4m 10-30g ktory mialem przed tym dragonem (jeszcze go mam) wyjalem praktycznie wszystko co sie da oprocz suma i lowilem na zylke 0,20mm. Wyjalem z tone szczupakow takich po 2, 3 ,4 kg, sandacze dochodzace do 60cm i nic sie nie dzialo wiec mysle ze jak napisales ze z dragonem 10-35g 2,9m idzesz na okonie to mysle ze to poprostu posmiewisko. Ja tym kijem lowie z opadu na sandacza i glownie go po to kupilem bo schimano byl za krotki i nie szlo rzucic pozadnie. Ten dragon jest tak sztywny ze mysle ze spokojnie by wyjal kijanke 1 metr. Tym kijem nawet bys nie poczul brania okonia bo to sztywny kij na duza rybe, typowa sandaczowka i duzy szczupak. Pozdro
Bez urazy, ale szczupaki 2,3,4 kilo i sandacze do 60cm to...się bierze na klatę
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Ja okonie łowię rzadko - raczej się nie nastawiam na te ryby. To że dragonem do 35g nie poczujesz brania może i prawda, ja śmigam kijem do półtora uncji (ok 40g) i czuję najdrobniejsze pierdnięcia małej gumki - sprzęt może być mocny i czuły - polecam major crafta.
Do rozważań o pośmiewisku proponuję wrócić po pierwszym większym drapieżniku wyjętym tym kijem, w warunkach optymalnych dla ryby, nie dla wędkarza. Ja miałem szczupaka +- ugotowanego ale jak go przygodny neptyk dźgnął podbieraczkiem na płotki (nie było jak zatrzymać dziada żeby nie pomagał) to nie zatrzymałem go 30funtowym st croix (do 120g wyrzut), do konstrukcji z metalowych larsenów miał metrów naście.... Poszedł w pizduuu
Inna sprawa że nie znam miejsca gdzie łowisz, pewnie, jeśli ryby które łowisz na ogół nie są jakimiś potworami a rzeka z zatopionymi drzewami i innymi suprajzami to po za sumami ryby oblecisz takim kijem, czemu nie?? Ale jak na suma (miałe z rybą kontakt dwa razy - raz wyjąłem krókiego, raz odprowadził nam po nogi wachadło - w sumie to dobrze że nie wziął
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
to taki sprzęt nie robi - ale to znowu tylko i wyłącznie moje zdanie.