E tam
Dzisiaj zdrowo dobrałem się im do skóry i kilka w tej okolicy dziabnąłem, z kajaka nie ma problemu najmniejszego.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 15 lipiec 2013 - 20:55
E tam
Dzisiaj zdrowo dobrałem się im do skóry i kilka w tej okolicy dziabnąłem, z kajaka nie ma problemu najmniejszego.
Napisano 27 lipiec 2013 - 21:57
Dzisiejszy urobek. Trafił mi się jeden 62cm i drugi nieco mniejszy. Trochę to morze wciąga
Napisano 27 lipiec 2013 - 22:50
Gratulacje Bartek, 60tka już ładnie daje na kiju
Ja mam czas podłubać tylko w nocy. Szału nie ma, ale jakieś 60tki też się trafiają
Napisano 27 lipiec 2013 - 23:08
60tka już ładnie daje na kiju
No przyznam że jestem mile zaskoczony co do dzisiejszych rybek i ich siły. Po braniu pomyślałem o kamerce która była w torbie więc zaryzykowałem i kucając zablokowałem wędkę między nogami, spieszyłem się i nie wiem ile czasu zajęło mi poodpinanie zamków torby, wyjęcie kamery,włączenie, poprawienie pasków, założenie na głowę i ustawienie jej pod odpowiednim kątem ale w tym czasie hamulec grał swoja melodię a ryba płynęła i płynęła i płynęła...
Użytkownik vBartek edytował ten post 27 lipiec 2013 - 23:09
Napisano 28 lipiec 2013 - 16:18
Takie pytanko mam, czy te rybki to mullety?
Napisano 28 lipiec 2013 - 17:04
Napisano 28 lipiec 2013 - 18:45
Zdaje mi się, że Kuba S. gdzieś na blogu pisał, że to płochliwe dranie. Dzisiaj pluskało coś w wodzie ale za cholewkę nie mogłem podpatrzyć co to i dopiero jak zostawiłem kamerę w wodzie na jakiś czas to się ujawniły ;)
Napisano 28 lipiec 2013 - 19:51
Nie tyle płochliwe co dość ostrożne i inteligentne.
Można je podejść na dystans około 2 metrów, w wodzie po kolana, przynajmniej te u mnie - dzikie.
Do złowienia - przynajmniej na muchę - dość trudne, choć niedawno spotkałem specy którzy wg twierdzeń łowią je regularnie. Mimo ze zatoka ich była pełna, jakoś znowu nie brały choć zwykle wg ich zapewnień złowienie nawet tuzina jest wykonalne.
Coś mnie w tym roku prześladuje, ze co pojawiam się - to nie biorą. Wcześniej, później - stadami, i bassy i mullety. Tylko jak się zjawię nad wodą, to po kilka osób stoi, młóci i spogląda na siebie z głupimi minami Ani chybi - siła charakteru, oddziaływuję na odległość
Napisano 28 lipiec 2013 - 20:12
Jonasz
Napisano 28 lipiec 2013 - 20:16
Nie mniej to ciekawe rybki i może kiedyś zapoluję na nie z muchówką.
Napisano 05 wrzesień 2013 - 22:03
Ostatnio odpuścilem rybki ponieważ wizytowala u mnie rodzinka ale wieczorami z utęsknieniem siadałem przed kompem i przeczesywalem google earth. Kilometr po kilometrze analizowałem brzeg, zwłaszcza w okolicach gdzie jak usłyszałem "ktoś kiedyś złapał bassa". Wiadomo, że nikt dokładnie nie powie ale czasami wystarczy to słowo "around" . Zaznaczyłem w gps kilka moich "typów" i kilka dni temu wybrałem sie z kolegą na rekonesans. Już pierwsze miejsce okazało się trafione w dychę bo wyciągnęliśmy po kilka sztuk.
20130901_201558a.jpg 73,61 KB
124 Ilość pobrań
20130904_193228a.jpg 84,38 KB
172 Ilość pobrań
20130901_192112.jpg 76,04 KB
176 Ilość pobrań
20130904_194622a.jpg 47,37 KB
126 Ilość pobrań
Przy okazji po raz kolejny zdałem sobie sprawę ze swojej naiwności, że oto odkryłem "Amerykę"-nieznaną ziemię której nikt wcześniej na oczy nie widział... Otóż zaraz przed przypływem zjawiło się tam całkiem sporo ludzi z wędziskami . Wczoraj również byłem i trafiły się 2 sztuki.
PS. Jakie warunki pogodowe są wg Was najlepsze dla żerowania bassów. Tak mniej więcej, to na co może zwróciliście uwagę np: temp. wiatr. ciśnienie...
Napisano 06 wrzesień 2013 - 13:07
Przy okazji po raz kolejny zdałem sobie sprawę ze swojej naiwności, że oto odkryłem "Amerykę"-nieznaną ziemię której nikt wcześniej na oczy nie widział... Otóż zaraz przed przypływem zjawiło się tam całkiem sporo ludzi z wędziskami . Wczoraj również byłem i trafiły się 2 sztuki.
PS. Jakie warunki pogodowe są wg Was najlepsze dla żerowania bassów. Tak mniej więcej, to na co może zwróciliście uwagę np: temp. wiatr. ciśnienie...
Tam gdzie byliscie ostatnio najlepiej jest przy wietrze pn-zach i tzw neap tide. Najgorsze sa wiatry z pol, bo maca wode albo plywy w okresie pelni i nowiu- bassy w tym mscu nie lubia silnego pradu.
Mowisz sporo ludzi z wedziskami ? poczekaj az zobaczysz tam prawdziwy najazd Hunow
Napisano 06 wrzesień 2013 - 19:05
Tam gdzie byliscie ostatnio najlepiej jest przy wietrze pn-zach i tzw neap tide.
Ja pierdziu. To mnie zaintrygowało najbardziej, że wiesz gdzie byliśmy? Mam jakieś współrzędne poukrywane w zdjęciach czy po skałkach poznałeś? Przyznaj się
Napisano 06 wrzesień 2013 - 23:19
Skalki bardzo znajome juz kiedys Kubie nawet mowilem, ze Irlandia to bardzo maly kraj i zeby lepiej kamienie maskowal:)
Widzialem was jak lowiliscie, a teraz dopasowalem twarze do zdjec. Pewnie mnie tez widzieliscie a na pewno moje male zlote auto.
Daj znac kiedy sie tam jeszcze wybierzesz, to moze sie spotkamy- mieszkam tylko 10 min jazdy od tego spota.
Napisano 06 wrzesień 2013 - 23:52
A ja łowię w całkowitym spokoju i sam, tylko od czasu do czasu jakaś foka się pokaże Takie uroki zamieszkiwania w najbardziej za zachód wysuniętej części Europy. Chociaż brakuje mi kogoś do pomocy przy fotkach.
Wczoraj w nocy showery przechodziły co parę minut, ale się nie poddawałem. W sumie 8 sztuk, największy ok. 65 cm, wysoki i szeroki jak karp.
Napisano 07 wrzesień 2013 - 00:18
Ja dzisiaj bonusowo łowiłem z 7mioma gościami, jak się zwijałem to dodatkowych 3 dreptało nad wodę.
Sir Henry ze swita zawitał i nie ma miejsca zbytnio
Mimo to - udało się jednego w tłumie drapnąć , sam Henry podbieraczył
Napisano 07 wrzesień 2013 - 00:26
to cie teraz Kuba na Sky Sport bedzie mozna obejzec
Napisano 07 wrzesień 2013 - 00:30
Chyba nie, był w cywilu
Napisano 07 wrzesień 2013 - 16:50
Hej David to faktycznie świat mały . Mam nadzieję, że wybaczysz mi wkraczanie na Twój teren
. Załapałem troche morskiego bakcyla i wyruszam na coraz dalsze wyprawy. Jak tak dalej pójdzie to niebawem zawitam u Kuby i Tpe
. Będę jutro w Twoim ogródku jak nic nie zmieni mi planu.
Czy ten Henry o którym mówicie to niejaki Gilbey? Jakiś czas temu oglądałem jego filmiki na yt chyba 5 części kilkuminutowych. Chciałem zapytać na forum czy znacie gościa i czy warto polegać na jego "naukach" bo jakoś dziwnie dodawanie komentarzy do tej serii było zablokowane, może to jakiś szarlatan abo co?. Odpuściłem jednak i stwierdziłem że skoro łapie rybki to wie co robi, Zanotowałem więc co najważniejsze i chyba dobrze zrobiłem bo jak widzę to kolejny bassowy guru
Swoją drogą to nie rozumiem dlaczego te filmiki zostały usunięte skoro jeszcze kilka tyg. temu działały.
Użytkownik vBartek edytował ten post 07 wrzesień 2013 - 16:53
Napisano 07 wrzesień 2013 - 22:46
Wie co robi a przynajmniej mocna ekipa w której podróżuje ostro lowi, dzisiaj rano 12 i 2x 9lbsów, o il dobrze syszałem