Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

X-RODS - pracownia rodbuildingowa

rodbuilding pracownia

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
617 odpowiedzi w tym temacie

#421 OFFLINE   Dziwny73

Dziwny73

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 16 maj 2011 - 23:11

Witam Kolegów po kiju.
Dość długo obserwowałem ten wątek zanim zdecydowałem się napisać, co myślę.
Mnie też łączą z Panem Danielem niedokończone sprawy i chociaż chciałem się skontaktować to się nie udało ( na szczęście wędkę udało mi się otrzymać, co prawda długo po terminie, ale zawsze ).
Widać,że pracownia X-Rods posiada na tym forum dużo zwolenników, ale nie zmienia to faktu, trzeba w godny sposób reprezentować swoją firmę! Zasłanianie się problemami rodzinnymi jest nie na miejscu, każdy z Nas ma rodzinę, pracę,firmę i prezesa ponad sobą.Wszyscy Mamy problemy i musimy się z nimi w jakiś sposób uporać.Jestem ciekaw , co byście powiedzieli gdyby wasz mechanik oznajmił by że auto będzie gotowe na poniedziałek, a nie na piątek przed ważnym wyjazdem, gdziekolwiek lub dokądkolwiek, albo Wasz ubezpieczyciel oznajmił, że możecie zadzwonić Do Centrali Dzwonków Tramwajowych Wyłączanie telefonu i brak reakcji nie poprawi wizerunku firmy. Musimy pamiętać , że większość klientów wiązało z wykonanymi wędkami jakieś plany !!! Jeżeli, Ktoś podejmuje wyzwanie działalności gospodarczej to powinien temu sprostać, jeżeli nie to trzeba zmienić fach.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH POKRZYWDZONYCH.


  • Kozi lubi to

#422 OFFLINE   MATT1989

MATT1989

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 398 postów
  • LokalizacjaGdynia
  • Imię:Mateusz

Napisano 17 maj 2011 - 13:58

Czy ktoś już otrzymał jakaś wiadomość od Daniela?

#423 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 17 maj 2011 - 19:25

Nie odzywałem się do tej pory bo sytuacja mnie nie dotyczy. Nie bronię też Daniela, ale jak czytam takie teksty to czasem mnie ponosi :unsure:

Ja ze swej strony nie zamierzam dalej czekać na zwrot pieniędzy i kieruje sprawę do sądu cywilnego, a ponadto składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa. Czas sprawę nazwać po imieniu, nie żąda się z góry zapłaty za towar, którego nie ma się zamiaru wysłać kontrahentowi.


Genialne posunięcie, to zapewne pomoże Danielowi wybrnąć z kłopotów. Rozumiem, że to taki rewanż stałego klienta, ze dobrze wykonane poprzednie kijki :unsure:

Można być zdegustowanym, wkurzonym sytuacją ale od razu sądy :unsure: Pozwolę sobie nie nazywać sytuacji po imieniu, ale wstyd kolego :unsure: Inni czekają dłużej a potrafią wykazać jednak trochę zrozumienia.




#424 OFFLINE   jarek _2412

jarek _2412

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 maj 2011 - 20:05

wywołany do tablicy przez kolegę muszę wyjaśnić, że mi także wstyd za to, że wpłaciłem zaliczkę na wędkę w październiku 2010 roku, a następnie dopłaciłem całą kwotę w marcu 2011 roku za gotową już wędkę, którą Daniel do dzisiaj mi nie wysłał. Także mi wstyd za to, że od stycznia 2011 roku nie mogłem się dodzwonić do Pana Daniela, bo wyłączył telefon. Wstydzę się także za to, że miałem czelność upomnieć o zapłaconą w całości wędkę, za którą miałem dopłacić, bo była już gotowa. A na koniec wstydzę się za to, że Pan Daniel przez ponad 4 miesiące nie poinformował mnie co się stało, pomimo tego, że wiedział o planach n wyjazdu na ryby do Irlandii.

Myślę, że koledze, jako to powiedział Siara Sieracki sufit na główkę spadł. Rozumiem kłopoty rodzinne i inne, ale takiego zachowania nie można tłumaczyć przerzuceniem odpowiedzialności na klientów Daniela, że mają za mało wyrozumiałości.

#425 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 17 maj 2011 - 20:24

[quote]

Ja ze swej strony nie zamierzam dalej czekać na zwrot pieniędzy i kieruje sprawę do sądu cywilnego, a ponadto składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa. Czas sprawę nazwać po imieniu, nie żąda się z góry zapłaty za towar, którego nie ma się zamiaru wysłać kontrahentowi.
[/quote]

Genialne posunięcie, to zapewne pomoże Danielowi wybrnąć z kłopotów. Rozumiem, że to taki rewanż stałego klienta, ze dobrze wykonane poprzednie kijki :unsure:

Można być zdegustowanym, wkurzonym sytuacją ale od razu sądy :unsure: Pozwolę sobie nie nazywać sytuacji po imieniu, ale wstyd kolego :unsure: Inni czekają dłużej a potrafią wykazać jednak trochę zrozumienia.



[/quote]


Pozwolę sobie odnieść się do twoich słów @OloPe , oceniasz @jarka _2412 a chyba nie znasz jego sytuacji , nie wiesz czy kwota jaką przeznaczył na kij jest dla niego śmieszną sumą czy może odkładał na niego od dawna , ma prawo być teraz zaniepokojony i wyrażać swoje opinie.
Tak czy inaczej zapłacił za kij a towaru nie ma.

Nie podoba mi się też określenie rewanż stałego klienta :wacko:
Mnie udało się rozwiązać swój problem jakiś czas temu , ale moim kolegom już nie choć jeden już kilka razy słyszał że kij jest gotowy i już będzie wysłany.


Stały klient

#426 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 17 maj 2011 - 20:29

Noooom, dobrze prawisz.
Nie wiem w jakie tarapaty wpadł Daniel, ale pomyśl, że też może cie coś podobnego spotkać .......... I oby wtedy znaleźli się przy tobie tacy sami życzliwi jak ty :D
Pomyślnego orzeczenia sądu ci życzę, w tej sprawie życia i śmierci. Obyś odzyskał utracony majątek



#427 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 17 maj 2011 - 20:32

Milupa, ale jarek też nie zna sytuacji Daniela, nie wie co się wydarzyło a składa doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa :( Bardzo duzo osób zna Daniela, oszustem nie jest. Znaczy, że na prawdę coś mu się zwaliło poważnego :(

#428 OFFLINE   gfg8

gfg8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 228 postów

Napisano 17 maj 2011 - 21:15

Może te osoby, które dobrze znają Daniela są wstanie jakoś się z nim skontaktować
i przedstawić mu jak sprawy zaczynają wyglądać, jak widać problem nie zniknął tylko
zaczyna przybierać na sile.

Kolega nie skontaktował się z klientami i pewnie nie ma teraz głowy zaglądać na forum.
Jeżeli faktycznie ma jakieś osobiste problemy to na pewno ostatnia rzeczą, jaka jest mu teraz
potrzebna jest problem natury karnej. Jeśli sprawy wyglądają tak jak przedstawia
kolega Jarek to wątpię żeby sąd problemy rodzinne przyjął, jako okoliczność łagodząca.
Lepiej żeby Daniel sam polubownie załatwił sprawę z niewątpliwie pokrzywdzonymi kolegami zanim będzie za późno, tego wymaga uczciwość.

#429 OFFLINE   jarek _2412

jarek _2412

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 maj 2011 - 21:23

Tak to prawda OloPe, że nie znam sytuacji Daniela, co nie usprawiedliwia prośby o dopłacenie całej kwoty za zamówioną wędkę, pod pretekstem, że jest gotowa do wysyłki. Takie zachowanie ma swoje określenie prawne. Inna byłaby sytuacja, gdyby chodziło o zwykłą zwłokę w wykonaniu zamówienia, a w każdym przypadku wystarczyło poinformować o planowanym zrealizowaniu zamówienia, a nie wyłączyć telefon i internet. Mało tego, ta wędka miała pojechać na planowaną wyprawę na ryby do Irlandii, o czym Daniel wiedział, żądając dopłaty.

#430 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 17 maj 2011 - 21:24

Milupa, ale jarek też nie zna sytuacji Daniela, nie wie co się wydarzyło a składa doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa :( Bardzo duzo osób zna Daniela, oszustem nie jest. Znaczy, że na prawdę coś mu się zwaliło poważnego :(

Poznałem Daniela i wiem że jest to naprawdę porządny gość wiem też że ma kłopoty , tyle że w marcu już z nim rozmawiałem i mówiłem że robi się nieciekawie i że musi też tym się zająć.



#431 OFFLINE   jarek _2412

jarek _2412

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 maj 2011 - 21:30

Daniel do mnie zadzwonił, przeprosił i obiecał, że wciągu tygodnia wyśle wędkę. Poczekam

#432 OFFLINE   gfg8

gfg8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 228 postów

Napisano 17 maj 2011 - 21:36

To niech mu teraz ktoś powie ze to kwalifikuje się pod
art. 286 KK a to już nie są żarty. Bo będzie naprawdę niepotrzebny kwas!!!


#433 OFFLINE   gfg8

gfg8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 228 postów

Napisano 17 maj 2011 - 21:45

Daniel do mnie zadzwonił, przeprosił i obiecał, że wciągu tygodnia wyśle wędkę. Poczekam


Może wszystko jeszcze się wyprostuje. :wacko:


#434 OFFLINE   dzepetto

dzepetto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 248 postów
  • LokalizacjaŁężyca

Napisano 17 maj 2011 - 23:49

Nie odzywałem się do tej pory bo sytuacja mnie nie dotyczy. Nie bronię też Daniela, ale jak czytam takie teksty to czasem mnie ponosi :unsure: ...

Ja też się miałem nie odzywać, ale jak czytam takie teksty to mnie ponosi... Sam też kilka lat temu zawaliłem sporo terminów przez kłopoty natury osobistej, ale aż tak daleko nie zabrnąłem. Jedno jest pewne- oddzielić trzeba życie prywatne od wykonywanej działalności, a jak się nie da to uczciwie klientowi to oznajmić. Niedopuszczalne jest przyjmowanie zleceń i pobieranie zaliczek w momencie, gdy nie ma się pewności czy uda się zrealizować zlecenie. Uczciwiej byłoby na wstępie poinformować o kłopotach i o tym, że nie można zagwarantować wykonania w terminie zlecenia. Każda pracownia ma swój niepowtarzalny styl i jeśli klient uprze się na wymarzone wędzisko, to pewnie poczeka. Najgorszym co można zrobić, to wyłączyć telefon i nie odpisywać na maile, wtedy w oczach klienta jest się szczurem, który się chowa. Choćby za każdym razem trzeba było przepraszać, to telefon się odbiera. Kwoty jakie tu padają nie są małe i pewnie dla sporej części zdegustowanych klientów to efekt wyrzeczeń i oszczędności, bo nie każdy może sobie pozwolić na wywalenie kilku stówek na zaliczkę i czekanie w spokoju miesiącami, aż ktoś sobie życie poukłada. Niektórzy mają zapewne dzieci i mają na kogo te kilka stówek z pożytkiem wydać... Tak zwyczajnie po ludzku jest mi szkoda bohatera tegoż wątku, ale moja rada jest jedna- włączyć telefon, walnąć się w pierś i po ludzku pogadać z każdym, kto zadzwoni. Jak się wie na czym się stoi to można wiele znieść, jak się jest olewanym- sąd to niegłupie wyjście.
Wzięcie zaliczki i spożytkowanie pewnie rozwiązuje czasowo problemy, ale tak naprawdę jest się w gorszej sytuacji niż przed wzięciem tejże zaliczki- przecież to proste.
Powodzenia życzę zarówno właścicielowi pracowni jak i klientom.

#435 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 18 maj 2011 - 05:31

Od dłuższego czasu obserwuję ten wątek.Koledzy na sąd zawsze jest czas może wypada przez bliskich kolegów Daniela nawiązać z nim kontakt, naświetlić mu sprawę, że żarty się skończyły.Jeżeli wpadł w długi to co z tego, że każdy otrzyma pozytywe orzeczenie czy wyrok sądu?Chcecie aby go komornik wyeksmitował na bruk.W dzisiejszych czasach zniszczyć człowieka jak ma tylko trochę długu nie jest żaden problem.Nie chcę go bronić, być może problem go przerósł i nie poradził sobie często z brutalną rzeczywistością.Różnie ludzie reagują jeden potrafi się pozbierać bo ma w sobie siłę, drugi nie.
Kluskę z Optimusa urząd skarbowy skończył bez problemu, co nie był chłop niczemu winny( wystarczyła interpretacja po swojemu przepisów przez polskiego urzędnika).Patrząc na skalę zjawiska ile jest zaległości to może być koniec Daniela na rynku rodbuilingu, szkoda by było bo robi wspaniałe wędki(też mam jego wyroby).Każdy z Was zrobi jak będzie uważał, ja to rozumiem ale przemyślcie czy czasem nie warto poczekać aby potem nie mieć wyrzutów sumienia że za 1200zł dobiło się kumpla bo to może się różnie skończyć.Szczerze powiem Wam ja osobiście to bym jednak trochę odpuścił bo zrobić komuś krzywdę można szybko a sumienie ma się jedno.Daniel to mój kolega jak i Wasz nie jest dla mnie rodziną i nie mam zamiaru go absolutnie bronić, bo to co zrobił bardzo mnie się nie podoba, ale litości trochę nad gościem.

#436 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 18 maj 2011 - 06:48

Zarąbiście napisane Jozi, samo sedno!
Tylko kogo widać obchodzi sytuacja Daniela? :( Widać kumplem, kolegą Daniel był jak wszystko było ok, robił wędki, dawał pewnie rabaty. Teraz już nie jest. Teraz go pod sąd.



#437 OFFLINE   Maja 2

Maja 2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 389 postów
  • LokalizacjaBartoszyce
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Majewski

Napisano 18 maj 2011 - 10:16

To niech mu teraz ktoś powie ze to kwalifikuje się pod
art. 286 KK a to już nie są żarty. Bo będzie naprawdę niepotrzebny kwas!!!

Owszem, po wstępnym rozpoznaniu sprawy można przyjąć taką kwalifikację czynu, ale:
Art. 286 KK. 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

4. Jeżeli czyn określony w 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Jak widać z paragrafu 1 do wypełnienia znamion tego przestępstwa konieczne jest osiągnięcie korzyści majątkowej przez sprawcę,a także z jego treści wynika, że może zostać ono popełnione tylko umyślnie, czyli musi być zamiar popełnienia czynu i powiązany z nim sposób jego realizacji. Kolejny paragraf Daniela raczej nie dotyczy( nikt na forum tego nie zgłaszał). Jeżeli zawiadomienie o oszustwie zostanie złożone, policja ma obowiązek takowe przyjąć i przeprowadzić postępowanie wyjaśniające. W ramach takiego postępowania zbierane są wszelakie dowody, przesłuchuje się świadków itp.Po jego zakończeniu jest podejmowana decyzja o postawieniu zarzutów lub o odstąpieniu od postawienia zarzutów. Myślę, że skoro Daniel wobec przynajmniej niektórych klientów wywiązuje się ze zobowiązań i rzeczywiście po prostu sytuacja go zwyczajnie przerosła, to trudno będzie udowodnić mu chęć osiągnięcia korzyści majątkowej na szkodę swoich klientów. Oczywiście podstawową rzeczą będzie przesłuchanie go i ustalenie przyczyn jego postępowania.



#438 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 18 maj 2011 - 10:27

Piszę to jako ja - Kuba, nie moderator j.pl czy redaktor SzŁ
Znam się z Danonem od dawna.
Zrobił dla mnie jedne z najciekawszych wędek jakie miałem, Sage który naszykował mi kiedyś na szczupaki to był majstersztyk.
Taka anegdota - zamówiłęm kiedyś u Danona travela na pstrągi. Kij który od niego dostałem totalnie mi nie leżał, nie było to to czego szukałem. Bez słowa Daniel zrobił dla mnie wędkę wartą wiele więcej niż ten nieszczęsny travel - za free, na wymianę za travela.
Jak dla mnie to pokazanie klasy, mało kogo stac by było na taki gest dla początkującego klienta. Podobnie gdy zaczynałem z gazetą, Daniel był jednym z pierwszych którzy dla mnie napisali i wspomogli materiałami, bez oczekiwań jakichkolwiek.
Plus wiele zdziałał dla nas wszystkich nad morzem

Dlatego prośba - jest jednym z nas, wiele wskazuje, ze coś poważnego zaszło, co przerosło Jego możliwości, wszak robił wędki z pasją i dla przyjemności, nie z obowiązku, dlatego proszę, nie nazywajcie go oszustem - to naprawdę mocne słowa.
Nie osądzam, by samemu, gdy przyjdą trudne czasy, nie być osądzanym

Danon - jeśli to czytasz - powodzenia i wyprostowania dróg, niech Wam sprzyja!

#439 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 18 maj 2011 - 11:46

Amen.
Nic dodać, nic ująć...
Powodzenia Daniel.

#440 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 18 maj 2011 - 12:16

Przepraszam, muszę to napisać.
Jeśli sytuacja Daniela przerosła, nie poradził sobie z bieżącymi sprawami i w związku z tym popełnił błędy, które skutkują aktualną sytuacją i niniejszą wymianą zdań, to czy wobec tego niewątpliwie poszkodowani Klienci będą szczęśliwi i usatysfakcjonowani, ściągając przez komornika swoje należności, a osobę, która w życiowych kłopotach podjęła fatalne zawodowe decyzje, skażą wyrokiem sądu? Nikt nie ma obowiązku rozczulania się nad przedsiębiorcą, ale człowiek w kłopotach, to człowiek w kłopotach. Daniel nie jest na Forum anonimowym przedsiębiorcą, potencjalnym oszustem, więc apeluję o rozwagę w podejmowaniu kroków, których skutków odwrócić się nie da.
Trzymam kciuki za jak najszybsze wyprostowanie spraw i zadośćuczynienie pokrzywdzonym ich strat oraz cierpliwości.

Pozdrawiam
Grzesiek





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: rodbuilding, pracownia

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych