Patrzę i oczom nie wierzę. Taka nieskazitelna pracownia a tyle osób jednak ma jakieś uwagi i nie do końca są zadowoleni.
Nie zapominajmy jeszcze, że cześć firm oferująca blanki sprzedaje również gotowe kije (czy też odwrotnie).
Takie "standardowo" uzbrojone kije, przynjamniej w przypadku cześci firm - dopiero woła o pomstę do nieba.
Ze starych czasów pewnie większość z Was kojarzy topornie zbrojone kije marki Hardy czy RST ale także Lamiglas'a czy skąpo zbrojone kije G.Loomis'a.
Zatem standard rod buildingowy polskich pracowni na tamtym tle nieźle wypada.
Niemniej jak już zostało napisane - klient płaci i klient wymaga - zatem każdy świadomy wędkarz w każdej znanej mi pracowni uzbroi sobie kij wg. swojego uznania.
Co do zbrojenia kijów "standard" w FC to też są "gruuubo" zbrojone. Przelotek mogli by używać o dwa numery mniejsze w standardowym zbrojeniu.