Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Buduję wędkę sam, ale co z gwarancją na komponenty...

gwarancja reklamacja

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 922 postów
  • LokalizacjaKwidzyn
  • Imię:Marek

Napisano 10 sierpień 2011 - 11:03

Mam pytanie, jak to jest z reklamacją blanków? Na szczęście nie mam co reklamować, ale różnie w życiu bywa. Sprzedawca np. stwierdza, że blank ma dożywotnią gwarancję. Kij uzbrajam i łamie się z jakiegoś tam powodu. Jak wygląda teraz reklamacja? Przecież gwarancja była na blank, a nie uzbrojony wg własnego widzimisię.
Jakie jest w rzeczywistości postępowanie sprzedawcy, czy producenta? Jak to wygląda, gdy kij zbroiła pracownia, a nie ja sam? Czy dowód zakupu jest potrzebny?



#2 ONLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4922 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 10 sierpień 2011 - 12:11

Pytanie kto jest gwarantem i co gwarantuje

1. Jeżeli składasz kij w pracowni, to tak jakbyś kupił go w sklepie - za całość odpowada pracownia. Przecież na paragonei masz wędka xxxx a nie blank, przelotki, uchwyt itp.
2. Jeżeli składasz sam, to reklamujesz blank. Zazwyczaj musisz usunąć przelotki i wszystkie elementy na których ci zależy. Producenci często zastrzegają, że nie odpowiadają za osprzęt przesłany razm z kijem.

3. Postępowanie rekalamacyjne i to, co się dalej dzieje, zależy od zawartej umnowy gwarancyjnej. Gwarancja może być bezpłatna lub płatna. Może być też warunkowana wykonaniem pewnych czynnośći (np. przeglądów). Wszystko powyższe jest opisane w umowie gwarancyjnej (karcie gwarancyjnej)

Niezależnie od powyższego, masz prawo reklamować towar przez okres dwóch lat z tytułu niezgodnośći z umową. W praktyce jesteś bezwzględnie chroniony ustawą i przepisami szczególnymi przez 6 miesięcy od daty zakupu. Oczywiście z pominięciem uszkoszdzeń wynikających ze złego użytkowania. Nie podlegają też tym przepisom objawy naturalnego zużycia.

#3 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 01 październik 2013 - 12:33

Zakładam ten wątek z myślą, że ktoś ma już jakieś doświadczenia (dobre lub złe) i się podzieli. Mi na razie (odpukać) nie przydarzyło się. Byłoby miło gdyby przedstawiciele pracowni również zabrali głos.

 

Załóżmy sytuację taką, że zakupiłem komponenty z pracowni (blank, przelotki, elementy rękojeści). Zbudowałem sobie wędkę i podczas użytkowania stało się coś złego, np. złamał się blank, wyleciał pierścień z przelotki czy rozleciał się uchwyt. Oczywiście chodzi o przypadki, gdy wędka jest użytkowana zgodnie z przeznaczeniem.  Co w takim przypadku z gwarancją (przede wszystkim na blank, ale i również na resztę)?

 

Złamanie blanku to chyba najbardziej dyskusyjny temat... bo przyczyn może być wiele... Wada fabryczna, nieprawidłowy spacing czy sam montaż, itp. Ktoś przeprowadza jakieś wiarygodne ekspertyzy potwierdzające przyczynę uszkodzenia?

 

 



#4 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 01 październik 2013 - 12:45

Mogę się mylić, ale pewnie w większości przypadków możesz skorzystać z gwarancji producenta, co pewnie wiąże się z kosztami dostarczenia do niego blanku lub jakąś stałą opłatą.



#5 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 01 październik 2013 - 13:36

Tylko, że - jak piszesz - te gwarancje producenta to często konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów... A to - trzeba przyznać - trochę mało zadowalające...

 

Z tego co raz pytałem w jednej pracowni o gwarancję na komponenty (bez blanku) to otrzymałem odpowiedź, że nic takiego nie ma bo "jaką chciałbym gwarancję na przelotkę czy uchwyt kołowrotka? na kawałek metalu czy grafitu, że nie pęknie?". Wiadomo, że większość pewnie machnie ręką jak, np. wyleci pierścień z przelotki szczytowej i ją wymieni, jednak słyszałem już gdzieś takie "tłumaczenia", że na goły blank gwarancja jest, ale jak sam sobie uzbroję to wtedy już nie bardzo... 

 

Czy sprzedawca czy dealer nie powinien udzielać swojej gwarancji? Jak to jest?

 

Jak kupię z markecie mikser, telewizor, łóżeczko turystyczne dla dziecka czy cokolwiek innego na co jest gwarancja i się to coś zepsuje to idę z paragonem i wymieniają. Nikt mnie nie odsyła do producenta...


Użytkownik pepe_79 edytował ten post 01 październik 2013 - 13:37


#6 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 01 październik 2013 - 14:10

Witam,

 

Czego wiec oczekujesz od producenta gdy polamiesz wedke z wlasnej winy? Ma ci wyslac ze stanow na wlasny koszt? 

 

Sa firmy, ktore z gwarancji robia sobie kpiny, u innych jest wrecz wzorcowa. Jedne blanki lamia sie czesto, inne prawie wcale, taki lajf. Wybor nalezy do ciebie.

 

Bujo



#7 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 01 październik 2013 - 14:15

Bujo, w pierwszym poście zaznaczyłem, że chodzi o przypadki, gdy nie łamię wędki z własnej winy. Chodzi o "zonk" podczas normalnego/właściwego użytkowania.

Poza tym nie chodzi o gwarancję producenta tylko o ewentualną gwarancje naszych pracowni, czyli kogoś od kogo bezpośrednio kupuję blank i komponenty.


Użytkownik pepe_79 edytował ten post 01 październik 2013 - 14:20


#8 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 01 październik 2013 - 14:28

Bujo, w pierwszym poście zaznaczyłem, że chodzi o przypadki, gdy nie łamię wędki z własnej winy. Chodzi o "zonk" podczas normalnego/właściwego użytkowania.

Poza tym nie chodzi o gwarancję producenta tylko o ewentualną gwarancje naszych pracowni, czyli kogoś od kogo bezpośrednio kupuję blank i komponenty.

 

Jak pisalem wczesniej, u jednych taka gwarancja jest lepsza, u innych gorsza, w razie problemow zostaja zakupy gdzies indziej, np. u Helmotow badz za oceanem. 

 

Bujo



#9 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 01 październik 2013 - 14:37

Jak pisalem wczesniej, u jednych taka gwarancja jest lepsza, u innych gorsza, w razie problemow zostaja zakupy gdzies indziej, np. u Helmotow badz za oceanem. 

 

Bujo

To oczywiste, że bywa z tym różnie. Bardziej chodzi mi jednak o konkretne przypadki gdy ktoś sam zbudował wędkę i ... się złamała.

Czy pracownie poddają to pod swoją ekspertyzę i jeśli stwierdzą, że była wada blanku to wymienią na nowy (w ramach "jakiejś" gwarancji) czy raczej spuszczą "garażowego wędkoroba" na drzewo (bo wędka nie była robiona u nich).



#10 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 01 październik 2013 - 14:40

Jak kupię z markecie mikser, telewizor, łóżeczko turystyczne dla dziecka czy cokolwiek innego na co jest gwarancja i się to coś zepsuje to idę z paragonem i wymieniają. Nikt mnie nie odsyła do producenta...

Podajesz przykład analogiczny do zakupu gotowej wędki w sklepie lub pracownii. Jak pójdziesz do sklepu i kupisz, hipotetycznie, telewizor na części (kupisz osobno samą obudowę, płytę, ekran, kable itp) i sam to sobie zmontujesz w domu, bo taniej, to nikt Ci nie da gwarancji na te elementy, bo nie wiadomo czy prawidłowo wszystko zmontowałeś.

 

Zbrojąc własnoręcznie blank możesz nie miec na ten temat zielonego pojęcia, zrobisz zły spacing i przy pierwszym rzucie złamiesz blank w 3 miejscach. Nikt Ci nie udzieli gwarancji ani nie zwróci kosztów czy nowego elementu za coś takiego. 

 

Tak jak napisali koledzy powyżej, niektore firmy daja gwarancję na blanki (np MHX). U nich jak złamiesz, niezależnie w jakiej sytuacji, to wysyłasz blank do USA, placisz 25$ u dostajesz nowy blank.



#11 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 01 październik 2013 - 14:44

To oczywiste, że bywa z tym różnie. Bardziej chodzi mi jednak o konkretne przypadki gdy ktoś sam zbudował wędkę i ... się złamała.

Czy pracownie poddają to pod swoją ekspertyzę i jeśli stwierdzą, że była wada blanku to wymienią na nowy (w ramach "jakiejś" gwarancji) czy raczej spuszczą "garażowego wędkoroba" na drzewo (bo wędka nie była robiona u nich).

 

Jesli maja dobre podejscie do klienta to raczej zrobia wszystko abys byl zadowolony chociaz moze to oznaczac dodatkowe koszty.

 

Bujo



#12 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 01 październik 2013 - 14:44

Pepe, znowu? :) Tyle razy było na forum: ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Masz dwa lata odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową. Na przelotkę, na uchwyt, na kawałek metalu, na węglową rurkę, etc. Inna sprawa, że komponenty rzadko się psują. Czego nie można powiedzieć o blankach. Dlatego wolę kupić blank w PL. Różnica często niewielka, szczególnie przy tańszych konstrukcjach. A w pierwszej kolejności dochodzić można od sprzedawcy w PL, który nie ma obowiązku udzielenia gwarancji (gwarantem w tym wypadku jest najczęściej producent), ale ponosi odpowiedzialność zgodnie z przepisami prawa PL.


  • Dienekes lubi to

#13 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 01 październik 2013 - 14:47

Podajesz przykład analogiczny do zakupu gotowej wędki w sklepie lub pracownii. Jak pójdziesz do sklepu i kupisz, hipotetycznie, telewizor na części (kupisz osobno samą obudowę, płytę, ekran, kable itp) i sam to sobie zmontujesz w domu, bo taniej, to nikt Ci nie da gwarancji na te elementy, bo nie wiadomo czy prawidłowo wszystko zmontowałeś.

 

Zbrojąc własnoręcznie blank możesz nie miec na ten temat zielonego pojęcia, zrobisz zły spacing i przy pierwszym rzucie złamiesz blank w 3 miejscach. Nikt Ci nie udzieli gwarancji ani nie zwróci kosztów czy nowego elementu za coś takiego. 

 

Tak jak napisali koledzy powyżej, niektore firmy daja gwarancję na blanki (np MHX). U nich jak złamiesz, niezależnie w jakiej sytuacji, to wysyłasz blank do USA, placisz 25$ u dostajesz nowy blank.

 

No nie do końca. Ale o ciążarze dowodu w przypadku domniemania niezgodności towaru z umową w ogóle i w momencie zakupu to może niech się wypowiedzą koledzy prawnicy.



#14 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 01 październik 2013 - 14:48

No właśnie nie do końca tak jest...

Chociażby komputery... idę do sklepu, kupuję osobno procesor, pamięć, dysk, płytę główną, itd. i na każdy element mam gwarancję z osobna, pomimo, że składam to wszystko do kupy żeby zaczęło działać.

 

Zbrojąc własnoręcznie blank mogę mieć o tym pojęcie, mogę skorzystać z rekomendowanych spacingów producentów, itd.

 

Pytanie jest proste... czy pracownie udzielają/powinny udzielać gwarancji na blank, który sam ubieram? Jak to wygląda w praktyce - pomijając bezwarunkowe gwarancje producenta.



#15 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 01 październik 2013 - 14:54

W teorii - nie mają obowiązku. Ich odpowiedzialność wynika z ustawy. W praktyce - choćby przypadków z forum: biorą za to odpowiedzialność, sami w tej sprawie dealują z producentem. Czasem naliczają koszty przesyłek (które nieświadomi konsumenci przyjmują).



#16 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 01 październik 2013 - 14:54

No tak, według naszego prawa jak najbardziej taką gwarancję powinienem otrzymać (cały czas mowa o "poprawnie" wykonanej wędce, ale na wadliwym blanku).

Może poczekajmy czy pojawią się jakieś konkretne przypadki i jak były one rozpatrywane...

 

Jak patrzę po pracowniach to FishingArt dość jasno opisuje swoje warunki gwarancji na blanki.


Użytkownik pepe_79 edytował ten post 01 październik 2013 - 14:56


#17 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 01 październik 2013 - 15:17

A co to znaczy "poprawnie" wykonana wędka wg Ciebie? "Prawidłowo", "Poprawnie", takich słów się używa. Czy w przypadku zbrojenia wędek można użyć słowa "poprawnie" wykonana? Wg mnie nie. "Poprawne" wykonanie może sie tyczyć jedynie czegoś co zostało wykonane wg jakiegoś istniejącego wzoru, procedury, ktora mają zatwierdzone jakieś dziwne ISO i inne pierdoły. Każdy producent blanku, jeśli będzie chciał, to odmówi Ci przyjęcia reklamacji i nie masz szans na wygraną. Powodem będzie np niewłaściwie dobrany rodzaj kleju do korka, którego marka i skład nie znajduje sie w rekomendacjach producenta blanku, lub nieprawidłowe rozmieszczenie przelotek, ktore spowoduje uszkodzenie blanku (zbyt duże przeciążenie albo np nieopiłowana stopka przelotki).

 

Owszem, możesz powoływać w każdym przypadku niezależnych rzeczoznawców, którzy będą badali, czy za uszkodzenie blanku czy innej częsci odpowiedzialny jest zły montaż komponentów, niewłaściwe użytkowanie czy wada materiału. Pytanie jednak ile to będzie kosztowało i czy będzie opłacalne ;)

 

Podając alternatywny przykład, ciekawa rzecz ma się np z płytami indukcyjnymi w kuchni. Aby mieć na nią gwarancję, montażu musi dokonać wyspecjalizowany monter z uprawnieniami do montażu płyt, ktory wbije Ci do karty gwarancyjnej pieczątkę zakładu, ktory świadczy takie usługi. Tylko wtedy masz gwarancję na płytę u producenta. Przy samodzielnym montażu bez uprawnień, gdy płyta ulegnie awarii, nie masz na nią żadnej gwarancji.



#18 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 01 październik 2013 - 15:31

Przepraszam, ale obawiam się, że to stek bzdur. Chyba, że chcesz nam Żbiku wykazać, że sprzedawcy to banda złamasów, którzy tylko szukają pretekstu, jak się mignąć od odpowiedzialności ustawowej. Ale ja zakładam, że tak nie jest i podejmując decyzje, kierują się względami handlowymi i przepisami prawa. Nie szukają dziury w całym, jeżeli ktoś nie popełnił ewidentnego błędu w sztuce. Wspomniany klej to chamski wymyk, nic więcej.

 

Jeszcze raz proszę kogoś zorientowanego o zabranie głosu w temacie ciężaru dowodu. Zaraz się okaże, że żaden dostawca "chrustu" nie będzie w stanie wykazać, że wędzisko nie było poprawnie zbudowane ;) bo rekomendacja producenta nie znajduje się w Sevres pod Paryżem ;)

 

I jeszcze raz, jak zdarta nomen omen płyta: gwarancja (w tym na płytę) nie ma nic wspólnego z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.

 

A off-topowo: uprawniony elektryk, który montował mi płytę, przydzwonił nią w gres i było po jabłkach :)

 

 

EDYTA: Chyba że założymy, że połowa dostawców komponentów w PL to nasi koledzy, a druga połowa, to f-my krzak. Wtedy całą dyskusja nie ma sensu. Z jednymi się z założenia dogadamy, a inni z założenia nas oleją, bo przepisy mają w tyle...


Użytkownik krzysiek edytował ten post 01 październik 2013 - 15:41


#19 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 01 październik 2013 - 15:38

Tylko, że - jak piszesz - te gwarancje producenta to często konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów... A to - trzeba przyznać - trochę mało zadowalające...

 

Z tego co raz pytałem w jednej pracowni o gwarancję na komponenty (bez blanku) to otrzymałem odpowiedź, że nic takiego nie ma bo "jaką chciałbym gwarancję na przelotkę czy uchwyt kołowrotka? na kawałek metalu czy grafitu, że nie pęknie?". Wiadomo, że większość pewnie machnie ręką jak, np. wyleci pierścień z przelotki szczytowej i ją wymieni, jednak słyszałem już gdzieś takie "tłumaczenia", że na goły blank gwarancja jest, ale jak sam sobie uzbroję to wtedy już nie bardzo... 

 

Czy sprzedawca czy dealer nie powinien udzielać swojej gwarancji? Jak to jest?

 

Jak kupię z markecie mikser, telewizor, łóżeczko turystyczne dla dziecka czy cokolwiek innego na co jest gwarancja i się to coś zepsuje to idę z paragonem i wymieniają. Nikt mnie nie odsyła do producenta...

Jeśli nie satysfakcjonują Cię warunki gwarancji możesz korzystać z rękojmi, przynajmniej w teorii. Sam miałem przypadek, że chciałem skorzystać z rękojmi, a nie gwarancji na wędkę z pracowni i jak poprosiłem o dosłanie rachunku którego nie dostałem przy sprzedaży otrzymałem odpowiedź
"Chcesz korzystać z rękojmi? gwarancji? z czego jeszcze?" wczesniej jeszcze kupowałem w tej samej pracowni sam blank+jakieś komponenty i na pytanie o rachunek dowiedziałem się, że nie ma sensu wystawiać bo i tak nie ma żadnej gwarancji, a w razie złamania muszę pokryć koszty wysyłki do Batsona-niestety nie znałem jeszcze swoich praw jako klient i rachunku nie mam . Więc chyba z góry lepiej chuchać na zimne i kupować tam gdzie przepisy dotyczące sprzedaży są respektowane, a rachunki 3mać na zaś.


Użytkownik apioo edytował ten post 01 październik 2013 - 15:41


#20 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 01 październik 2013 - 15:44

Jeśli temat może poczekać do jutra to, choć już kiedyś pisałem nt ciężaru dowodu, napiszę co nie co. Na ryby jadę ;) Zresztą, wszystko już zostało wyłożone, wystarczy chcieć i poszukać.
  • krzysiek lubi to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: gwarancja, reklamacja

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych